1 grudnia NEIL YOUNG udostępni wszystkie swoje utwory w sieci !

W najwyższej jakości dźwięku mają być udostępnione wszystkie utwory Kanadyjczyka. Archiwum ma pojawić się w sieci 1 grudnia.

 

Za kilkanaście dni swoją premierę będzie miał najnowszy album artysty pt. The Visitor. Z tej okazji weteran rocka wykupił prawa autorskie do wszystkich swoich piosenek i udostępni je całkowicie za darmo w internecie.

 

Utworów będzie można posłuchać pod adresem

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , która ruszy z dniem premiery nowego krążka Neila czyli 1 grudnia br.. Na tej stronie oprócz całego archiwum, pojawią się też zdjęcia, informacje o albumach oraz filmy wideo :)

 

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z tej okazji weteran rocka wykupił prawa autorskie do wszystkich swoich piosenek i udostępni je całkowicie za darmo w internecie.

 

ile musiał zapłacić?

 

to chyba taki krzyk w walce z wytwórniami i zarabianiem na artystach

 

dobry krok

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ten gość myśli zupełnie inaczej niż całą reszta , jeden z nie licznych trzeźwo myślących artystów. Co w tym środowisku jest rzadkością.

Jego koncerty to wspaniała sprawa , szkoda że nie u nas.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ten gość myśli zupełnie inaczej niż całą reszta , jeden z nie licznych trzeźwo myślących artystów. Co w tym środowisku jest rzadkością.

Jego koncerty to wspaniała sprawa , szkoda że nie u nas.

Szkoda, ale fakt faktem dziadzia Neil swoje już w rock`n`rollu zrobił i z czystym sumieniem może się bujać na werandzie :)

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wreszcie jakiś artysta, który swoje poglądy przełożył na czyny, a nie tylko słowa. Szacun! Będzie słuchane.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wow, paru producentów o mało szlag nie trafił. :)

 

@marian.ch - dzięki piękne za niusa... (plusik poszedł)

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

On już w swojej autobiografii pisał, że kombinuje coś z jakimiś formatami o dobrej jakości, i że będzie to puszczał

w sieci.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To w sumie ostatni ze starych na którego koncert bym poszedł, mam nadzieję iż zawita np w UK albo gdzieś bliżej to pojadę.

JA już mam sporo płyt Younga, ale Eldorado nie mam i chętnie sobie obadam.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Już się cieszę! Jak sobie uświadomię ilu jego rzeczy nie mam, a teraz je usłyszę, to ... ;-)

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Facet ma ponad 70 lat, swoje już zarobił, on już wie że nie o to tylko w życiu chodzi - no i co najważniejsze: stać go na to.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

..no i oto jest.. rewelacja

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

wow! no to jakiś rok mam z głowy żeby to wszystko przestudiować :)

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ile musiał zapłacić?

 

to chyba taki krzyk w walce z wytwórniami i zarabianiem na artystach

 

dobry krok

 

Stać go na to i to zrobił. Nikt początkujący nigdy tego nie zrobi bo zamiast muzyka musiałby zająć się kopaniem rowów. Co do walki z wytwórniami to ja tych głupot już czytać nie mogę. Taki Radiohead miał okazję iść na swoje i nie wikłać się z czystym złem jakim są wytwórnie a tego nie zrobił. Jeszcze raz powtórzę, hasło Walka z wytwórniami to zwykla wymówka by ściągać muzyke za darmo czyli okradać artystów.

 

 

 

Facet ma ponad 70 lat, swoje już zarobił, on już wie że nie o to tylko w życiu chodzi - no i co najważniejsze: stać go na to.

 

Skoro w życiu nie o to chodzi to rzuć robotę

Stać go na to i to zrobił. Nikt początkujący nigdy tego nie zrobi bo zamiast muzyka musiałby zająć się kopaniem rowów

 

wiele tysięcy muzyków daje swoją muzykę za darmo np na jamendo.com

ale raczej są to amatorzy

ja byłem kiedyś na pierwszym miejscu na liście utworów, z setek tysięcy i liczyłem na to, ze to coś zmieni,

nic nie zmieniło

internet jest kopalnia wszystkiego za darmo

ale mnie uratowało spotify i muzyka komercyjna

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

wiele tysięcy muzyków daje swoją muzykę za darmo np na jamendo.com

ale raczej są to amatorzy

ja byłem kiedyś na pierwszym miejscu na liście utworów, z setek tysięcy i liczyłem na to, ze to coś zmieni,

nic nie zmieniło

internet jest kopalnia wszystkiego za darmo

ale mnie uratowało spotify i muzyka komercyjna

 

Wiem że w necie można znaleźć dużo muzyki za darmo, legalnie. Jednak sorry ja mam wysokie wymagania co do muzyki. Dziś oczywiście jest możliwość wypromowania się samemu, ale jak się gra chalowo to i YouTube nie pomoże. Czytałem gdzieś na oficjalnym kanale Robina guthrie z cocteau twins jak jeden gościu go molestował by posłuchać jego muzyki. Jeśli jesteś dobry to nie potrzebny ci YouTube i protekcja. Aha i nie wierzę w cały ukryty kanon muzyczny po za mainstreamem . Jeśli ktoś jest dobry, wypłynie. Joy division nie potrzebowali dużej wytwórni .

Takie radio Erewań. Udostępnił za darmo, ale...

1. Do posłuchania ze strony, a nie pobrania.

2. No i na pól roku, do 30 czerwca 2018, więc jak się na rok ktoś nastawiał, to niech skróci sobie ten czas.

3. Potem będzie za kasę. Skromną. Zobaczymy co znaczy to słowo po 30 czerwca.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czyli żadna rewolucja. Young głupi nie jest zarobić też chce

Nie za bardzo marudzicie? :) Zawsze lepiej w dobrej jakości posłuchać, nawet jeśli ma się to skończyć kupnem płyty.

Archiwum do długiego odkrywania ale fakt, że dość niewygodnie się to obsługuje. Chcieli wygląd oldschoolowy i funkcjonalność serwisu też taka im wyszła. Ale dużo fajnej muzy i warto się trochę pomęczyć ;)

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nowa płyta Neila Younga jest zaskakująco dla mnie dobra.

Początek trochę zniechęca, ale później jest tylko lepiej.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Że udostępnił tylko do odsłuchu i na pół roku, to nie mam pretensji. Ale że "not for mobile" to już tak. Niby teoretycznie da się stronę wyświetlić na smartfonie w trybie komputerowym, ale to jak jedzenie rosołu widelcem.

Z tego powodu nie przesłucham Twojej dyskografii, Neil'u Young'u. Na pewno bardzo Ci przykro z tego powodu :-(

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Już się cieszę! Jak sobie uświadomię ilu jego rzeczy nie mam, a teraz je usłyszę, to ... ;-)

... czasem się zawiedziesz...

 

Czyli żadna rewolucja. Young głupi nie jest zarobić też chce

Bo jego najlepsze płyty - to daaaawno temu nagrał. Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

... czasem się zawiedziesz...

 

Neila Younga kocham bezapelacyjnie i niewzruszenie od czasu gdy ponad 20 lat temu kupiłem kasety z soundtrackiem z Truposza i z albumem Harvest Moon tuż przed wyjazdem do Saksonii i po załadowaniu się późnym wieczorem do autobusu odpaliłem walkmana. Za oknem przesuwały się jakieś rozświetlone miasta, jakieś krajobrazy, góry, pola, granice, a muzyka płynęła i płynęła i płynęła.... słuchałem cała noc i tak mi to zachwycenie na stałe zostało. Neil wielki jest i basta ;-)

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ty mi nie opowiadaj historyj, Przyjacielu Najmilejszy, o płytach, które (przyznam, bywa) - tygodniami z talerza mego nie złażą.

Też je mam, nawet czasem zdublowane, bo to i czarne i białe...

I "mam tak samo, jak Ty

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dla mnie Harvest i Freedom. Tych dwóch mogę słuchać wielokrotnie w całości.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ale później grywał takie durnoty, że strach!

 

E tam Living with war jest ok

Ale później grywał takie durnoty, że strach!

 

Oj tam, nie było aż tak źle, a w ostatnich latach bywa wręcz całkiem dobrze. Paru gigantów zaliczyło poważniejszą degrengoladę.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ale później grywał takie durnoty, że strach!

 

Tys prowda, jednakowoż i później grywał też tak zacne jak "Chrom Dreams II" i "Psychodelic Pill"

Nową trza zapoznać.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

soundtrackiem z Truposza

"Nietutejszy jestem" - więc proszę o wyjaśnienie, jaka to płyta?

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

"Nietutejszy jestem" - więc proszę o wyjaśnienie, jaka to płyta?

 

Muzyka z filmu Dead Man

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )