Acrolink-Niedoceniane w Polsce kable?

Po długim oczekiwaniu (prawie 2 miesiące) dostałem topowe kable Acrolink-a czyli zasilający 7N-PC9300 w długości 2m i IC 7N-DA6300 XLR.

Od lat na rynku prym wiodą amerykańskie firmy kablarskie i takie produkty testowałem wiele razy. Sam większość kabli mam z USA bo MIT, Synergistic Research, Nordost, Shunyata, Harmonic Tech itd.

Ale od czasu do czasu dochodziły do mnie informacje, że absolutnie wybitne są najwyższe Acrolinki ale tylko do równie topowej elektroniki.

Do tego są przewidziane jako referencyjne do Esoteric-ów i nawet sam Esoteric sprzedaje je pod własną marką a są to te same kable.

A że los sprawił iż w moim systemie źródłem jest właśnie Esoteric to postanowiłem przetestować te kable.

Dostałem dopiero wczoraj rano i na razie wygrzewają się więc nie czas jeszcze na opinie ale już jest obiecująco w przeciwieństwie do najwyższego Cardasa którego miałem okazję niedawno testować i opisałem swoje

wrażenia w wątku o kablach Cardas.

Nie wiem na ile to subiektywne odczucia ale Cardas po wpięciu wypadł dramatycznie ale po wygrzaniu zrobił duże postępy i w finale nie był zły ale też do dobrego mu daleko.

Acrolink od razu po wpięciu zagrał bardzo dobrze, a dziś po 24h pracy jeszcze lepiej. Co będzie dalej nie wiadomo. Trudno powiedzieć jaki procentowy przyrost jakości będzie w miarę wygrzewania i w którą stronę ta poprawa pójdzie.

Cardas poprawił brzmienie bardzo znacznie a już Nordost po wygrzaniu choć też się poprawił to procentowo mniej.

Za 2 tyg postaram się napisać coś więcej. Jestem ciekaw czy ktoś z forum ma doświadczenia z Acrolinkami? Wiem, że kilka osób ma lub miało styczność z DA6300.

Mam wrażenie, że te kable są niedoceniane w Polsce ale i w USA chyba nie za wiele ich jest na rynku.

O cenie lepiej nie wspominać bo jest nieprzyzwoita.

Pozdrawiam

A ja mam całkiem inne zdanie o acrolinku

Wg mnie to wspoaniałe naciąganie frajerów na kasę :)

Zresztą jak w 99 % wypadków

A ja mam całkiem inne zdanie o acrolinku

Wg mnie to wspoaniałe naciąganie frajerów na kasę :)

Zresztą jak w 99 % wypadków

No wiesz, cały high end to naciąganie ludzi na kasę ale nie wiem czy akurat frajerów.

Tak patrząc to wszystkie branże to naciąganie ludzi. Np marki odzieżowe Reserved, House, Stradivarius,Top Secret, Big Star i wiele innych tylko udaje zachodnie a są polskie przy czym towar jest z Azji za grosze a u nas ceny kosmos żeby ludzie myśleli że to markowe i zachodnie.

Taki jest świat.

A słuchaleś w ogóle wysokich Acrolinków?

Ceny faktycznie są chore ale to częste przy topowym okablowaniu.

O cenach tu nie dyskutujemy bo to nie ma sensu.

Oceniamy walory brzmieniowe. Ceny są chore.

Niedoceniane w Polsce?Wszak znane są już pewnie ze trzy lata,i podejrzewam,że pewnie w Polsce została sprzedana duża partia tego towaru :).

Mi okres fascynacji tymi kablami już minął,przerabiałem z IC D5000,2500,DA 6300 mam nadal,z sieciówek miałem 7100,9100,na długich odsłuchach także 7300 i 9300.Ostatniej sieciówki pozbyłem się parę miesięcy temu,teraz może to dziwne,ale na siedem urządzeń pięć gra na własnych "sznurówkach".

Rzeczywiście Acrolinki to kable znakomite,bez dwóch zdań,ale bez przesady,na kolana bym przed nimi nie padał :).

Wiadomo,zależnie od systemu,miałem system Accuphase,tam grały znakomicie,lepiej od wszystkich innych,po zmianie "regionu" na amerykański (ARC,VTL),lepiej sprawdzają się inne kable.

Z ostatnich doświadczeń,można by wręcz wysnuć wniosek,że masz japoński system kupuj japońskie kable,masz amerykański kupuj amerykańskie kable :).

Słuchałem 7N-DA6300 Mexcel bardzo fajne kabelki, scena w tył jak i co ma w małej ilości kabli w przód prawie do nosa ;)! reszta na dobrym poziomie, tylko czemu tak drogo! Dziwna sprawa ale nie lubią same z sobą grać w jednej linii. przykładowo z CD do pre ida po XRL a dalej po RCA nagle efekt WOW zanika! może to także skutek podpinanych urządzeń?

Nie miałem czasu żeby to analizować i robić jakieś inne próby.

 

Wiadomo,zależnie od systemu,miałem system Accuphase,tam grały znakomicie,lepiej od wszystkich innych,po zmianie "regionu" na amerykański (ARC,VTL),lepiej sprawdzają się inne kable.

Z ostatnich doświadczeń,można by wręcz wysnuć wniosek,że masz japoński system kupuj japońskie kable,masz amerykański kupuj amerykańskie kable :).

Coś w tym jest :)

Najlepsze kable mają i tak w Holandii...

Najlepsze kable mają i tak w Holandii...

Po wizycie w Coffe Shopie? To wtedy każdy ma scenę nie 3D a nawet 5D!!!

Po długim oczekiwaniu (prawie 2 miesiące) dostałem topowe kable Acrolink-a czyli zasilający 7N-PC9300 w długości 2m i IC 7N-DA6300 XLR.

Od lat na rynku prym wiodą amerykańskie firmy kablarskie i takie produkty testowałem wiele razy. Sam większość kabli mam z USA bo MIT, Synergistic Research, Nordost, Shunyata, Harmonic Tech itd.

Ale od czasu do czasu dochodziły do mnie informacje, że absolutnie wybitne są najwyższe Acrolinki ale tylko do równie topowej elektroniki.

Do tego są przewidziane jako referencyjne do Esoteric-ów i nawet sam Esoteric sprzedaje je pod własną marką a są to te same kable.

 

A że los sprawił iż w moim systemie źródłem jest właśnie Esoteric to postanowiłem przetestować te kable.

Dostałem dopiero wczoraj rano i na razie wygrzewają się więc nie czas jeszcze na opinie ale już jest obiecująco w przeciwieństwie do najwyższego Cardasa którego miałem okazję niedawno testować i opisałem swoje

wrażenia w wątku o kablach Cardas.

Nie wiem na ile to subiektywne odczucia ale Cardas po wpięciu wypadł dramatycznie ale po wygrzaniu zrobił duże postępy i w finale nie był zły ale też do dobrego mu daleko.

Acrolink od razu po wpięciu zagrał bardzo dobrze, a dziś po 24h pracy jeszcze lepiej. Co będzie dalej nie wiadomo. Trudno powiedzieć jaki procentowy przyrost jakości będzie w miarę wygrzewania i w którą stronę ta poprawa pójdzie.

Cardas poprawił brzmienie bardzo znacznie a już Nordost po wygrzaniu choć też się poprawił to procentowo mniej.

Za 2 tyg postaram się napisać coś więcej. Jestem ciekaw czy ktoś z forum ma doświadczenia z Acrolinkami? Wiem, że kilka osób ma lub miało styczność z DA6300.

 

Mam wrażenie, że te kable są niedoceniane w Polsce ale i w USA chyba nie za wiele ich jest na rynku.

O cenie lepiej nie wspominać bo jest nieprzyzwoita.

 

Pozdrawiam

Sly30,

Mam ic Acro Mexcel 6300 w zestawie od grudnia 2010.

Wydalem na Audiogonie na niego spora sume, jednak duzo mniej, niz cena w Polsce.

Sprzega Arc ref 8 i Ayona Croossfire'a II. Przeszedlem na niego z Acro D5000 i Fadela Ref Two na xlr, ktore uzywalem na zmiane.

Acro 6300 wniosl taka ilosc muzycznych detali i to w sposob zarowno detaliczny i czysty, jak i muzykalny,ze az trudno uwierzyc swoim uszom po wpieciu. Wygrzewanie przyniesie porpawe, ale nie dramatyczna . Jestem jego goracym zwolennikiem . Nie szukam zadnego innego ic. POlecam Ci jednak listwe Acoustic Revive jako dadatek do segmentu zasilania- bedziesz mile zaskoczony. Sam poprzestalem na Acro 7300 do zrodla i Transparent Cable do wzmaka ( detale w " o mnie" ) , ale chcialbym jeszcze kiedys sprobowac 9300 .Z mojego doswiadczenia wynika jednak, ze pierwszenstwo w poprawie dzwieku ma ic , pozniej zasilanie ( oczyiwscie nie zakladam, ze dajemy ic Acro 6300 do systemu zasilanego kablem za 10 pln).

Choc wg autora hasla "audiofil" z Wikipedii rozmawiamy tutaj o czyms , co nie istnieje:)

pzdr

marslo

W swoim AYONIE popracuj nad lampkami to wtedy usłyszysz dopiero.....na pewno inaczej))

Tak na poczatek to proponuje 2a3 cunninghama-drogo,bo drogo ale.....nalezy posłuchać.......tych zmian.

Cały set kabli podobno gra najlepiej taka moja szkoła,więc....jak Ci się podoba to zostaw tak i dobra.pozdr.

ps.osobiście przy Twoim systemie zrezygnował bym z textury i tyle.

Miałem przez chwilę sieciówkę 7100, oraz IC DA6300 (zarówno sieciówka jak i IC były używane przez kilka miesięcy więc raczej dobrze wygrzane)

Sieciówka grała u mnie przez 2 tygodnie z CD.... Różnicy względem Tunami GPX właściwie nie czułem więc po 2 tygodniach podziękowałem i oddałem.

DA6300 miałem od kolegi ale bardzo krótko więc się nie wypowiadam.

Generalnie uważam, że kable Acrolink są super wykonane i baaaardzo drogie. Po ich wpięciu w mój system nie usłyszałem jednak tak kolosalnej poprawy żeby rozważyć ich zakup więc moje Furutech Ref III zostały.

W swoim AYONIE popracuj nad lampkami to wtedy usłyszysz dopiero.....na pewno inaczej))

Tak na poczatek to proponuje 2a3 cunninghama-drogo,bo drogo ale.....nalezy posłuchać.......tych zmian.

Cały set kabli podobno gra najlepiej taka moja szkoła,więc....jak Ci się podoba to zostaw tak i dobra.pozdr.

ps.osobiście przy Twoim systemie zrezygnował bym z textury i tyle.

Czesc Stary Audiofilu,

No , chyba pojde ta droga:)

Dzieki za sugestie w sprawie lamp - zaintrygowales mnie. A co zamiast textury ?

marslo

Kolega Stefek ma wielkie doświadczenie z Acrolinkami. Miałem okazję u niego kilka razy słuchać tego co oferują. Moim zdaniem 6300 to świetny IC. Słuchałem go też w Nautiliusie. Przy swojej oficjalnej cenie to jednak szaleństwo...to kabel dla ludzi, którzy nie pytają o cenę tylko kupują bo mają taką możliwość...gdybym wygrał te 28mln PLN z kumulacji to bym go kupił i już...

Miałem u siebie w domu kabel 8N - Acrolink 8N-A2080III Evo. Cena 8tyś za XLR. Wrażenia? W moim systemie okazał się porażką przy Cardas Golden Presence za 2000 PLN. Cardas to przy nim mistrz muzykalności i basu.

Zgadzam się z opinią że Acrolink jest właściwie niezany poza Polską i Japonią...czytam recenzje i opisy systemów po angielsku, hiszpańsku i włosku - niemal nigdy nie spotkałem się z opisami dot. Acrolink.

Dużo więcej opisów znalazłem o kablach firmy 47 Laboratory z Japonii, która jest u nas niszowa, a w świecie ma swoją renomę.

Kolega Stefek ma wielkie doświadczenie z Acrolinkami. Miałem okazję u niego kilka razy słuchać tego co oferują. Moim zdaniem 6300 to świetny IC. Słuchałem go też w Nautiliusie. Przy swojej oficjalnej cenie to jednak szaleństwo...to kabel dla ludzi, którzy nie pytają o cenę tylko kupują bo mają taką możliwość...gdybym wygrał te 28mln PLN z kumulacji to bym go kupił i już...

Miałem u siebie w domu kabel 8N - Acrolink 8N-A2080III Evo. Cena 8tyś za XLR. Wrażenia? W moim systemie okazał się porażką przy Cardas Golden Presence za 2000 PLN. Cardas to przy nim mistrz muzykalności i basu.

Zgadzam się z opinią że Acrolink jest właściwie niezany poza Polską i Japonią...czytam recenzje i opisy systemów po angielsku, hiszpańsku i włosku - niemal nigdy nie spotkałem się z opisami dot. Acrolink.

Dużo więcej opisów znalazłem o kablach firmy 47 Laboratory z Japonii, która jest u nas niszowa, a w świecie ma swoją renomę.

To ciekawe jak różnie grają różne systemy, jak różnie zachowują się w nich poszczególne kable. Poza tym pewnie też gusta są różne. U ciebie Cardas zagrał dobrze a u mnie najwyższy Cardas Clear pokazał się ze złej strony i zagrał na max 2000zł a może nawet nie.

To aż strach myśleć jak mogą grać te znacznie tańsze Cardasy jak Golden Presence czy Golden Cross. Dla mnie Cardas to porażka. Mogę zrozumieć że ktoś woli wycofaną górę i słabszy bas lub kluchowaty ale nie mogę pojąć jak ktoś może lubić bas monotonny, nudny bez zróżnicowania. Podobnie wygląda w Cardasie góra. Te kable wycinają skraje pasma, gubią detale, wybrzmiewania, pogłosy i przestrzeń.

Tego Acrolinka 6300 nie chcę jeszcze oceniać bo na razie się wygrzewa ale już słychać że jak dla mnie rewelacja. Natomiast cena faktycznie chora. Z drugiej strony jeśli Cardas Clear ma cenę 8000zł to ten Acro jest wart 10x więcej.

Acrolink to bardzo przyjemne kable zazwyczaj o rozsądnej proporcji cena/jakość. Mam kilka Acrolinków - solidne wykonanie kabla, bardzo dobre wtyki. Jednocześnie firma unika nachalnego marketingu typu Audionova, co bardzo mi się podoba.

 

Tego Acrolinka 6300 nie chcę jeszcze oceniać bo na razie się wygrzewa ale już słychać że jak dla mnie rewelacja. Natomiast cena faktycznie chora. Z drugiej strony jeśli Cardas Clear ma cenę 8000zł to ten Acro jest wart 10x więcej.

Jesli tak twierdzisz-to niech stracę......więc bierz go ode mnie za 70000 pln.....i co uczciwa cena-prawda?

Jesli tak twierdzisz-to niech stracę......więc bierz go ode mnie za 70000 pln.....i co uczciwa cena-prawda?

Nic nie zrozumaleś. Cardas Clear jest dla mnie wart 1000zł a ten Acrolink 10x wiecej.

Jak masz nówkę Acrolink DA6300 XLR to za 10 000 zł kupię! Ale oryginał i nówka.

jak dzieci.....

To ciekawe jak różnie grają różne systemy, jak różnie zachowują się w nich poszczególne kable. Poza tym pewnie też gusta są różne. U ciebie Cardas zagrał dobrze a u mnie najwyższy Cardas Clear pokazał się ze złej strony i zagrał na max 2000zł a może nawet nie.

To aż strach myśleć jak mogą grać te znacznie tańsze Cardasy jak Golden Presence czy Golden Cross. Dla mnie Cardas to porażka. Mogę zrozumieć że ktoś woli wycofaną górę i słabszy bas lub kluchowaty ale nie mogę pojąć jak ktoś może lubić bas monotonny, nudny bez zróżnicowania. Podobnie wygląda w Cardasie góra. Te kable wycinają skraje pasma, gubią detale, wybrzmiewania, pogłosy i przestrzeń.

 

Tego Acrolinka 6300 nie chcę jeszcze oceniać bo na razie się wygrzewa ale już słychać że jak dla mnie rewelacja. Natomiast cena faktycznie chora. Z drugiej strony jeśli Cardas Clear ma cenę 8000zł to ten Acro jest wart 10x więcej.

Wszystko zależy jaki system połączy się jakimi kablami i czego się słucha...natomiast nie generalizuj za bardzo, że cały Cardas to porażka...są na tym świecie ludzie, którzy mają doświadczenie i słuch...i wielu z nich potrafi docenić np. takiego Presence...i nie mówię o sobie, tylko o redaktorach największego we Francji miesięcznika o muzyce poważnej - Diapason...ale to miłośnicy muzyki - melomani, więc pewnie g... wiedzą;-)

Ten koleś zaś ma chyba omamy;-)

Miłej zabawy z Acrolinkiem...świetny kabel ten 6300...szczególnie za 10000 PLN;-)

Wszystko zależy jaki system połączy się jakimi kablami i czego się słucha...natomiast nie generalizuj za bardzo, że cały Cardas to porażka...są na tym świecie ludzie, którzy mają doświadczenie i słuch...i wielu z nich potrafi docenić np. takiego Presence...i nie mówię o sobie, tylko o redaktorach największego we Francji miesięcznika o muzyce poważnej - Diapason...ale to miłośnicy muzyki - melomani, więc pewnie g... wiedzą;-)

Ten koleś zaś ma chyba omamy;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Miłej zabawy z Acrolinkiem...świetny kabel ten 6300...szczególnie za 10000 PLN;-)

O gustach trudno dyskutować. Przypuszczam że są osoby które lubią kable z ograniczonymi skrajami pasma i OK. Każdy ma prawo lubić co chce.

Na muzyce klasycznej która głównie gra średnicą być może Cardasy wypadają dobrze. Ale już np na jazzie i muzyce elektronicznej w mojej ocenie najwyższy Cardas u mnie wypadł słabo.

jak dzieci.....

nie znasz się :-)

dobre kable są warte, żeby o tym łopatką przypomnieć :-)

poza tym - jest coolturalnie

O gustach trudno dyskutować. Przypuszczam że są osoby które lubią kable z ograniczonymi skrajami pasma i OK. Każdy ma prawo lubić co chce.

Nie powiedziałbym, że sopran w Acrolinku to jego mocna strona. Słuchałem wszystkich RCA od 6N-A2400II w górę w połączeniu z klockami Accuphase, ayon, DIY różne, lampką Yamamoto. Z tą ostatnią to była mocna anty-synergia. Acrolinki generalnie dobre są do tranzystorów, ale przy wysokiej klasy tranach i głośnikach za bardzo wyłazi ich sygnatura, i to już nie jest fajne.

Nie powiedziałbym, że sopran w Acrolinku to jego mocna strona. Słuchałem wszystkich RCA od 6N-A2400II w górę w połączeniu z klockami Accuphase, ayon, DIY różne, lampką Yamamoto. Z tą ostatnią to była mocna anty-synergia. Acrolinki generalnie dobre są do tranzystorów, ale przy wysokiej klasy tranach i głośnikach za bardzo wyłazi ich sygnatura, i to już nie jest fajne.

o jakiej sygnaturze myślisz? Nie wiem jak grają niższe Acrolinki więc tu mi trudno coś powiedzieć ale teraz testuję najwyższe i są mega przejrzyste, przezroczyste, chyba zupełnie neutralne ale też z mocnym zaakcentowanie detali, szczegółów, nasyceniem,głębokim, konturowym basem.

Jeszcze je wygrzewam bo grają dopiero ok 100h ale jak na razie robią wrażenie.

 

Jeszcze je wygrzewam bo grają dopiero ok 100h ale jak na razie robią wrażenie.

Tak,tak-ależ oczywiscie.....zwłaszcza swoją ceną!!

o jakiej sygnaturze myślisz? Nie wiem jak grają niższe Acrolinki więc tu mi trudno coś powiedzieć ale teraz testuję najwyższe i są mega przejrzyste, przezroczyste, chyba zupełnie neutralne ale też z mocnym zaakcentowanie detali, szczegółów, nasyceniem,głębokim, konturowym basem.

Jeszcze je wygrzewam bo grają dopiero ok 100h ale jak na razie robią wrażenie.

Robią wrażenie,i będą robić :).Bo to świetne kable są,szczególnie właśnie 6300,którego góra pasma jest moim zdaniem najmocniejszą jego stroną.

Co do sygnatury,to także bym powiedział,że jej prawie nie mają,i pokazują po prostu co się dzieje w torze (mowa o IC 6300).

Zgrywają się na przykład z Accu ze względu nie na własne brzmienie,tylko na sygnaturę brzmieniową właśnie Accuphase'a,dlatego tam tak świetnie się sprawdzają :).

W Esotericu jest to samo. Ten duet DA-6300 i PC-9300 grają rewelacyjnie.

Ale jeszcze je pogrzeje i za kilka dni usiądę do oceny.

Nie tylko góra jest świetna ale bas schodzi bardzo nisko i jest konturowy czyli taki jaki powinien być.

Wiadomo też że to kwestia gustu.Jeden lubi sernik a drugi Steki.Nikt nie ma recepty na prawdy absolutne.

Myślę, że trzeba je wygrzać tak z 1000h, najlepiej w jakiejś maszynce - o ile pamiętam ktoś na forum takową posiadał ... tylko jakoś nie mogę sobie przypomnieć kto ...

o jakiej sygnaturze myślisz? Nie wiem jak grają niższe Acrolinki więc tu mi trudno coś powiedzieć ale teraz testuję najwyższe i są mega przejrzyste, przezroczyste, chyba zupełnie neutralne ale też z mocnym zaakcentowanie detali, szczegółów, nasyceniem,głębokim, konturowym basem.

Jeszcze je wygrzewam bo grają dopiero ok 100h ale jak na razie robią wrażenie.

Rozjaśniona i upłynniona średnica. Jej wyższy zakres jest ewidentnie rozmyty. Nie pamiętam jak w innych, ale w DA5000 na pewno i A2500 raczej też. Góra mogłaby być lżejsza i bardziej rozdzielcza. Ostatni mój odsłuch to był bodajże Accu P-6000, pre C-3800, DP-78, Dynaudio Temptation. Tu właśnie DA5000 wypadły "dziwnie" przy innym kablu, który przy okazji pokazał jak świetna jest góra pasma tych kolumn. Ogólnie Acrolinki kojarzę jako jasno i płynnie grające, ale z lampą potrafi wyjść z tego "mleko", oczywiście nie z każdą, bo z ayonem za źródło było bardzo OK.

sly30 <- a jak te Acrolinki wypadaja wobec wysokich modeli XLO (od Signature 3 w gore)?

Oj nie wiem bo nie słuchałem XLO Limited Edition , nie miałem też niższych Acrolinków. Te o których teraz piszę to są topowe modele z oferty Acrolinka. Wcześniej nie miałem z nimi styczności ale w końcu mogę je ocenić i jestem mile zaskoczony. Nie można porównać XLO Signature 3 z 6x droższych Acrolinkiem. Pamietam że Signature 3 to fajny kabelek ale Acro DA-6300 to petarda, to już zupełnie inna liga. Może być też tak że w jakimś systemie XLO wypadnie świetnie a akurat DA-6300 średnio i przewaga Acro może być mała.

U mnie XLO Signature 3 to jak przyzwoity VW Passat a DA-6300 jak Audi S8.

Wieczorem jak wrócę do chaty to usiadę do oceny tych kabelków. Ciagle grają i wygrzewają się. Coś już o nich można powiedzieć.

Wojtek Pacuła pisał kiedyś recenzje i wygrał ją właśnie DA-6300 a potem była Tara Labs The 0.8. Najsłabiej wypadł z nich XLO Limited ale też był najtańszy.

Oj nie wiem bo nie słuchałem XLO Limited Edition , nie miałem też niższych Acrolinków. Te o których teraz piszę to są topowe modele z oferty Acrolinka. Wcześniej nie miałem z nimi styczności ale w końcu mogę je ocenić i jestem mile zaskoczony. Nie można porównać XLO Signature 3 z 6x droższych Acrolinkiem. Pamietam że Signature 3 to fajny kabelek ale Acro DA-6300 to petarda, to już zupełnie inna liga. Może być też tak że w jakimś systemie XLO wypadnie świetnie a akurat DA-6300 średnio i przewaga Acro może być mała.

 

U mnie XLO Signature 3 to jak przyzwoity VW Passat a DA-6300 jak Audi S8.

Wieczorem jak wrócę do chaty to usiadę do oceny tych kabelków. Ciagle grają i wygrzewają się. Coś już o nich można powiedzieć.

Wojtek Pacuła pisał kiedyś recenzje i wygrał ją właśnie DA-6300 a potem była Tara Labs The 0.8. Najsłabiej wypadł z nich XLO Limited ale też był najtańszy.

powiem tak - kiedy Nautilus sprzedawał XLO to wtedy były najlepsze kable na świecie- teraz kiedy nautilus handluje Acrolinkiem - to teraz są najlepsze kable na świecie. :-) aha po drodze był wireworld - i też był najlepszy na świecie- tak więc z najlepszych na świecie ja się załapałem na te najpierwsiejsze z tych pierwszych najlepszych i okazało się że mimo prób unajlepsienia tych potem wypożyczanych z nautilusa te pierwsze najlepsze okazały się najlepsze.

co do Pana Pacuły - mam wrażenie że fazy jego zachwytu są zbieżne z momentami strategicznych zmian w ofercie nautilusa.