Skocz do zawartości
IGNORED

ARVO PART - czy muzyka może zmienić życie?


jarrro

Rekomendowane odpowiedzi

Zakładam ten temat, albowiem wyszukiwarka nie znalazła podobnego tematu. Twórczość tego mistyka, być może największego naszych czasów , jest tego warta . Jego dzieła mają nieprawdopodobny wpływ na odbiorcę, potrafią zmieniać nas samych. Jest jeszcze jeden powód, dla którego zakładam ten temat. Kompletnie nic nie wiem o tym kompozytorze.

Poza tym ciekawi mnie odbiór jego muzyki, to , co ona robi ze słuchaczem, jak na niego wpływa.

 

Kto wie, może ten post będzie ostatnim.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozdrawiam serdecznie

jarrro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, że odkryłeś tego kompozytora, lepiej póżno niż wcale. Może powinieneś zacząć od Tabula Rasa? A może nie? A może do lasu?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

... and >

412NK6EV83L.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego kompozytora odkryłem kilkanaście lat temu, jednak dopiero teraz temat zakładam, jego twórczość znam, życiorysu nie znam

 

Wysłane z mojego HTC One_M8 przy użyciu Tapatalka

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozdrawiam serdecznie

jarrro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładam ten temat, albowiem wyszukiwarka nie znalazła podobnego tematu. Twórczość tego mistyka, być może największego naszych czasów , jest tego warta . Jego dzieła mają nieprawdopodobny wpływ na odbiorcę, potrafią zmieniać nas samych. Jest jeszcze jeden powód, dla którego zakładam ten temat. Kompletnie nic nie wiem o tym kompozytorze.

Poza tym ciekawi mnie odbiór jego muzyki, to , co ona robi ze słuchaczem, jak na niego wpływa.

 

Kto wie, może ten post będzie ostatnim.

Zauważyłem że jesteś człowiekiem wrażliwym a często nadwrażliwym na muzykę której piękno lub ' nijakość' potrafi zmienić twój nastrój.

 

Każdy miłośnik klasyki zna i ceni kompozycje Arvo Parta zarówno ci z kręgu oddanych miłosników jak i mniejszości zainteresowanych muzyką poważną tak jak ja na przykład , mają po kilka czy kilkanaście jego płyt.To pozycje obowiązkowe dla każdego melomana więc zupełnie mnie to nie dziwi.

Czas Arvo i jego popularność odrobinę przygasła ale Part nadal jest uznawany za czołowego kompozytora muzyki współczesnej podobnie jak Górecki, Penderecki,Lutosławski , Mykietyn czy Szymański których kompozycje przedstawiałem w róznych wątkach AS. Tak naprawdę nie wiem czy twoja egzaltacja ( przepraszam jeśli zabrzmiało to niegrzecznie )

wynika z trudnych chwil jakie obecnie przeżywasz........ i co daje się zauważyć, czy bardziej z dużej wrażliwości którą masz w sobie. Tak czy inaczej fajnie że założyłeś ten wątek z racji zachwytu nad twórczością Arvo Parta ale proszę nie pisz na przyszłość że zakładasz o kimś wątek bo tak naprawdę go nie znasz i liczysz na pomoc jego fanów.

Muzyka Parta przykuwa uwagę słuchacza ale nie wiem na ile potrafi go zmienić lub zachwycić. Na pewno jest piękna

i wzruszająca , mająca pierwiastek zadumy nad tym co przeminęło i już nigdy nie wróci..........No i to potężne dżwieki organów na tle orkiestry symfonicznej - te fragmenty brzmeniowe są przypisane tylko dla twórczości Arvo Parta

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj właśnie przeczytałem, że Paert ( sorry nie pamiętam skrótu dla a umlaut) był najczęściej wykonywanym kompozytorem w salach koncertowych w ciągu ostatnich 3 lat. Oczywiście nie po polsku.

Polska to wiocha.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polska to wiocha.

 

O, kolejny zakompleksiony rodak z wielkiego miasta, kochający swój kraj "trochę inaczej".

 

Jestem mieszkańcem wiochy na totalnym zadupiu tego pogardzanego przez Ciebie kraiku zwanego Polską i wyobraź sobie, że w mojej wiosce nie tylko miałem kiedyś okazję posłuchać na żywo muzyki Arvo Parta ale także słuchałem jak Arvo Part grał osobiście zjawiskowe "Fūr Alina". Opisałem o tym spotkaniu szczegółowo w wątku:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Autor wątku pyta w tytule czy muzyka Arvo Parta może zmienić życie ? Tak, spotkanie z nim zmieniło na swój sposób moje życie. Dzięki takim chwilom kocham moją wiochę i szanuję mój kraj.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Należy rozróżniać wieś i wiochę - to dwa różne pojęcia. Nie mam kompleksów tylko smutek gdy porównuję nas z kulturą krajów zachodnich w zakresie muzyki.

Proszę też bez zadęcia bo swego czasu gdy z Sowietów przyjechał późniejszy noblista Josif Brodski to powiedział - ja dumał, że Polsza to Jewropa a to Zapadnaja Azija.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajcie sobie siana z tymi uogólnieniami i frazesami typu "Polska to wiocha" lub "nadmiernymi egzaltacjami". Jest jak jest, i wtórnym biadoleniem niczego nie zmienicie. A wątek jest całkiem w porzo.

 

Muzyka zmienia świat, zmienia życie, jak każda sztuka. Ale chyba właśnie muzyka w sposób szczególny. Zwłaszcza u Arvo Pärta. Dwie dekady temu usłyszałem nagle, znienacka, w środku dnia, Summa For Strings... i z jasnego nieba strzelił piorun prosto w mój czerep.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muzyka zmienia świat, zmienia życie, jak każda sztuka. Ale chyba właśnie muzyka w sposób szczególny. Zwłaszcza u Arvo Pärta. Dwie dekady temu usłyszałem nagle, znienacka, w środku dnia, Summa For Strings... i z jasnego nieba strzelił piorun prosto w mój czerep.

 

Tak , muzyka zmienia świat , ludzi i relacje miedzy ludżmi.

Kiedy po raz pierwszy usłyszałem Arvo Parta byłem pod ogromnym wgniatającym w fotel wrażeniem jego przenikliwej

i wspaniałej muzyki. To było jak zderzenie dwóch swiatów do których rzeczywistość zupełnie nie pasowała w takt jego muzyki.

Podobne odczucia miałem kiedy zobaczyłem przejmujący film z wizyty Nowojorskich muzyków w Korei Północnej

które miało miejsce w 2008 roku. Jak wiemy izolacja Korei Północnej od reszty świata a przede wszystkim

komunistyczny reżim odciskający piętno na wszystkich mieszkańcach tego kraju powoduje wewnętrzne zacięcie

się które uwidacznia się na twarzach wszystkich koreańczyków. Film który zamieszczę w tym wątku pokazuje

odrębną kulturę ludzi wcisniętą w okowy reżimu i absolutne zlodowacenie w relacjach między nimi. Pod koniec

tourne lody pękają i koreańczycy poruszeni wizytą wspaniałej orkiestry i muzyków zmieniają się w innych ludzi.

Nawet ochrona, dygnitarze polityczni i ludzie z obsługi są tak poruszeni tym kulturalnym wydarzeniem - pierwszym

w historii państwa Północno Koreańskiego gdzie zagościła orkiestra z kraju diabelskiego jak mówią i uczą w szkołach.

Zachęcam do obejrzenia filmu i jednoczesnie przepraszam jarro za offa w pewnym sensie, bo tak naprawdę

sztuka nie zna granic co potwierdza ta historia.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To znasz tę historię...... dla nie wtajemniczonych podpowiem że można włączyć napisy które pomagają lepiej

zrozumieć treść filmu klikając na ikonkę na dole ekranu z prawej strony. Ale co jest najważniejszym przesłaniem to to,

że muzyka zjednuje ludzi bez względu na kolor skóry ,wykształcenie, przekonania religijne, polityczne i jest nieodkrytym do końca spoiwem w relacjach przyjacielskich pomiędzy ludżmi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powyższa dyskusja dowodzi raczej czegoś przeciwnego,że jednak muzyka dzieli i nie łagodzi obyczajów.Ale to taka polska specjalność.

Co do samego Parta.Niewątpliwie jeden z najwybitniejszych i najbardziej rozpoznawalnych kompozytorów współczesnych.Czemu?Myślę,że z powodu własnego,niepodrabialnego języka muzycznego co w dobie powszechnej unifikacji jest niezwykle cenne.Poza tym jego muzyka przepojona jest mistycyzmem i elementem sacrum.Daje okazję do zadumy i wyciszenia.Taka funkcja muzyki dla współczesnego odbiorcy może być bardzo atrakcyjna.

W jego biografii istotny jest fakt,że urodził się w radzieckiej Estonii,ukształtował w niemieckim kręgu kulturowym (protestanckim) a muzyka zrobiła karierę dzięki ECM.Dla mnie Part i ECM to jakby jedno.

Tabula Rasa to remedium na stresy dnia codziennego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autor wątku pyta w tytule czy muzyka Arvo Parta może zmienić życie ? Tak, spotkanie z nim zmieniło na swój sposób moje życie. Dzięki takim chwilom kocham moją wiochę i szanuję mój kraj.

 

Dzięki za ten wpis.

Co do muzyki- bardzo ją cenię i szanuję, jednak nie przedłożę jej nad mój ukochany wczesny barok włoski i srodkowy niemiecki. Nie mogę także powiedzieć, że muzyka Parta zmienia moje życie. Zmieniła może jak miałem 10 lat, ale to tak dawno temu...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"zresztą wydaje mi się również, że Kartaginy powinno nie być"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do pytania tytułowego.Nie wierzę,że muzyka może zmienić czyjeś życie.Może wpłynąć na czyjąś wrażliwość,na poczucie piękna.Ale na życie nie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może wpłynąć na czyjąś wrażliwość,na poczucie piękna.Ale na życie nie.

A czyż wrażliwość i poczucie piękna nie są istotnymi elementami życia? Skoro krowa daje więcej mleka słuchając Mozarta, świnka ma szczęśliwsze życie, a begonia cudniej rozkwita? Jakie można znaleźć mocniejsze argumenty?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy krowa oddając więcej mleka zmienia swoje życie?

 

Jeśli muzyk odniesie sukces komercyjny czy artystyczny to wtedy można powiedzieć,że muzyka zmieniła jego życie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmienia cały świat: jest więcej mleka i jest smaczniejsze... Być może 15 000 lat temu jakiś homo sapiens nie zauważył zmian w swoim życiu po narysowaniu kształtu renifera na ścianie jaskini, ale chyba zdziwiłby się dziś, dokąd to zaszło... Nie dyskutuję dłużej w tym sceptycznym tonie. Mam kilkanaście płyt Arvo Pärta i nie wyobrażam sobie siebie samego, bez tej muzyki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może swoje nie ale czyjeś ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tranzystor to ciemna strona mocy... strzeżcie się jej... I nie dajcie się zwieść, jakoby mocniejsza była... bo jest tylko szybsza... łatwiejsza... a przez to pociągająca tak bardzo... Podczas gdy jasna, lampowa strona trudna jest... cięższa... wyrzeczeń licznych wymaga... ale bać się jej nie musicie... by Twonk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

Wracając do twórczości Parta, bardzo cenię nagranie "Lamentate", zaczynające się od przecudownych śpiewów polifonicznych, potem następuje to , co misie lubią najbardziej, czyli krótki utwór wypełniony potężnymi bębnami, z kolei trzeci wprowadza słuchacza w kompletnie inny nastrój, fortepian. I znów nastrój metafizyki, pogłębionej duchowości . Piękna płyta, kto gustuje w tego typu muzyce, pozycja obowiązkowa. Niewątpliwie Arvo Part wielkim kompozytorem i człekiem głęboko uduchowionym jest.

 

Wiadomo, że muzyka nie zmieni człowieka, ale daje mu przeżycia nieosiągalne gdzie indziej, nie mniej silne od orgazmu, a te przeżycia mogą już jakieś zwierzę, mieniące się człowiekiem, zmienić na lepsze. Nie bez kozery jest powiedzenie "Muzyka łagodzi obyczaje".

 

Tak jak miewam okresy fascynacji black death metalem, tak obecnie porywa mnie Arvo Part. Porywa mnie całego

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozdrawiam serdecznie

jarrro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie Wojciech ujął to kompletnie. Tabula Rasa. Pierwsza płyta ECM New Series. Płyta przełomowa. Potem już było z górki. Dziękuję i polecam.

 

Part, Górecki, Jarrett solo, Mozart, Coltrane, inni mistycy - zawsze wznoszą nas do poziomu Absolutu

 

W tym sensie muzyka może zmienić życie, jak literatura, film, malarstwo - sztuka generalnie. dzięki samemu obcowaniu z nią, nawet bez wchodzenia głębiej zmieniamy się, zmienia się patrzenie na świat i drugiego człowieka, a więc - tak - moim zdaniem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

broy, dziękuję za te piękne słowa, nie sposób się nie zgodzić z nimi. Obcowanie z pięknem nas czyni piękniejszymi, tak jak

zabłocenie czyni nas brudnymi. No i właściwie nazwiska twórców wymieniłeś. Podałbym ich więcej, ale na takowej potrzeby .

 

Tabula Rasa najfajniejsza mówisz? Będę musiał posłuchać...I na szczęście mamy także Polaków tworzących uduchowioną, piękną muzykę, muszę tu wspomnieć o znakomitym samouku, Mikołaju Trzasce , jego kwartet Ircha, gdzie czterech muzyków gra na klarnetach wyczarowuje piękne klimaty w wersji freejazzowej

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozdrawiam serdecznie

jarrro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.