audiofilskie modyfikatory powietrza

Jako, że system gra, jak jego najgorsze ogniwo - szukam audiofilskich modyfikatorów powietrza, które poprawiają znacząco przepływ dźwięku.

Co polecacie?

Czy wybrać Extviv Supr mk3 czy też Agio Mod II? Zdania w sieci są podzielone...

Cena nie gra roli.

Polecam dezodorant Brutal.

dobre ale to nie ta zakladka :)

Powietrze gorące ma inne właściwości fizyczne od powietrza mroźnego :-) Niech tylko pójdzie fama, że w zimnym powietrzu bas schodzi niżej, a wysokie osiągają szczyty krystaliczności, a w miastach zwyczajnym widokiem będzie kaloryfer lecący za okno ;-)

Warto zajrzeć też tutaj. Może mają :)

http://www.sadistic.pl/audiofilskie-voodoo-vt152681.htm

Bardzo zaciekawił mnie ten watek:)))

Po wyszukaniu frazy Agio Mod II, na samym początku wyszukiwania pojawiła damska bielizna. Jak mam to rozumieć?

Czy rozwieszone w salonie staniki i koronkowe majteczki znacząco zmodyfikuje powietrze.

Moja żona wyśle mnie na badania, jak ogołocę jej garderobę.

Nastroj poprawia bielizna kochanki. Zony tez, ale staz ponizej 5 lat.

 

Naskrobane wirtualnie

Jezu kochany dokąd ten świat zmierza....:D

może warto kupić jonizator powietrza? ;)

W tym wątku wyczuwam opary głupoty :)

Jedynym akcesorium jakim bym się zainteresował to Acoustic Revive RR-777.

Do przetestowania w pewnym Krakowskim salonie zaczynającym się na literę "N" ;-)

 

Za sprawą tego fikuśnego puzdereczka, ludzki umysł jakby lepiej oddycha.

Wchodzisz na odsłuch znużony, zmęczony i obolały, a po chwili siedzisz już jakbyś dopiero co wziął prysznic z nagą panną :-) Jednym słowem, to działa :-)

 

..i z początku też się śmiałem ;-) ..ale nie ma z czego, to "zwykła" fizyka ;-)

 

PS. Kwota jaką trzeba na to to ustrojstwo wysupłać z pozoru bardzo nieprzyjemna, ale.. warta wydania :-) ( ew. są zamienniki )

Mnie osobiście na razie musi wystarczyć zwykły jonizator, ale w przyszłości powędruję chyba ku produktom Acoustic Revive ;-)

Meloman - daj odnośniki na te urządzenia

BRUTAL:

http://www.miraculum.pl/produkty/dezodorant-6

 

Wyjątkowo dobrze sprawdza się w trakcie odtworzeń oper Wagnera. Podobno jest rozpylany w czasie festiwalu w Bayreuth.

Przecież to "Meloman" sobie z zakładki hi and jaja robi.

Meloman, brawo!! Uśmiałem się po pachy :)

Radzę poczytać o zasadzie rozchodzenia się dźwięku w powietrzu.

Przy okazji - czy modyfikujecie zasilanie tylko wewnątrz pomieszczeń czy do stacji trafo? Bo chyba - w innym przypadku nie ma to sensu?

A audiofilski węgiel,koks, antracyt używany w energetyce? Podobno ten z większą zawartością grafenu (dobrze przewodzącego prąd), powoduje zwiększenie dynamiki i złagodzenie sybilantów w wytworzonym z niego prądzie ;P

Prąd jak świnia, niewymasowany nie odda całego siebie.

Prawdopodobnie chodzi o ozonatory powietrza. Jeżeli to forum ci zbrzydło i w związku z tym chcesz szybko odejść z tego świata to słuchaj muzyki z działającym ozonatorem umieszczonym bezpośrednio nad twoją głową ... efekt murowany.

Prąd jak świnia, niewymasowany nie odda całego siebie.

 

LOL, +1

 

Prawdopodobnie chodzi o ozonatory powietrza. Jeżeli to forum ci zbrzydło i w związku z tym chcesz szybko odejść z tego świata to słuchaj muzyki z działającym ozonatorem umieszczonym bezpośrednio nad twoją głową ... efekt murowany.

 

?

ja goraco polecam basowy Bak Pird Fas-ol Bret-mkII

czy modyfikujecie zasilanie tylko wewnątrz pomieszczeń czy do stacji trafo?

 

Do źródła samego, inaczej to nie ma sensu.

Jako, że system gra, jak jego najgorsze ogniwo - szukam audiofilskich modyfikatorów powietrza, które poprawiają znacząco przepływ dźwięku.

Co polecacie?

Czy wybrać Extviv Supr mk3 czy też Agio Mod II? Zdania w sieci są podzielone...

Cena nie gra roli.

Ja mam kilkanascie sloikow z powietrzem przywiezionych z calego swiata. Jak mam chec, aby muzyka brzmiala swiezo i gornolotnie, to otwieram sloik z Karpacza. Jesli mam ochote na jazzowe granie klubowe otwieram sloik, do ktorego nadymiono fajkami lub cygarami w Ameryce. Przy niemieckiej muzyce otwieram sloik z Monachium z echem jodlowania, bardzo poprawia brzmienie i buduje klimat. Pozdrowienia z Tworek.

Ja mam kilkanascie sloikow z powietrzem przywiezionych z calego swiata. Jak mam chec, aby muzyka brzmiala swiezo i gornolotnie, to otwieram sloik z Karpacza. Jesli mam ochote na jazzowe granie klubowe otwieram sloik, do ktorego nadymiono fajkami lub cygarami w Ameryce. Przy niemieckiej muzyce otwieram sloik z Monachium z echem jodlowania, bardzo poprawia brzmienie i buduje klimat. Pozdrowienia z Tworek.

 

ja myślę, że to jest pomysł na biznes " magiczne słoiki przeniosą Cię w każdy zakątek świata bez ruszania się z fotela " :-))))))))))))

ja goraco polecam basowy Bak Pird Fas-ol Bret-mkII

 

słyszałem, że niektórzy bardziej sobie cenią poprzedni model

 

Przy niemieckiej muzyce otwieram sloik z Monachium

 

wystarczy piwo...

Wracając na poważnie do tematu to bezdyskusyjnie najlepszy jest Aurai Estum Heperion SN. Powstał co prawda w ilości jednej sztuki ale wszyscy, którzy słuchali systemu z jego wykorzystaniem mówili, że jeszcze żaden tor wcześniej nie grał tak dobrze. Dużą jego zaletą jest też to że przy swojej, umówmy się symbolicznej cenie (26.000€) potrafi zamienić każdy system kosztujący 10.000 PLN w system grający jak zestaw za 1000000 €. Jednocześnie nie ma poczucia ograniczenia dynamiki jak przy zastosowaniu niektórych kabli zasilających opartych na splotach grafenu czy przy konwencjonalnych kwantowych kondycjonerów napięcia.

http://www.stereolife.pl/archiwum/migawki-sprzetowe-lista/1219-harmonix-rfa-7800

 

jak się zrzucimy, to dla każdego będzie po jednym krążku ;-)

http://www.stereolife.pl/archiwum/migawki-sprzetowe-lista/1219-harmonix-rfa-7800

 

jak się zrzucimy, to dla każdego będzie po jednym krążku ;-)

 

Kosmos.

Tańsze są specjalne krążki domaciczne ale niestety dopuszczone tylko do obrotu w Rosji.