Bach - sonaty skrzypcowe

Czy znacie Sonaty na skrzypce i klawesyn Bacha (BWV 1014-1019)?

To chyba jedne z najbardziej poruszających i uczuciowych instrumentalnych utworów Mistrza Jana, i chyba także nieco pomijanych - nie w nagraniach bo jest ich nawet sporo, ale w artykułach, czy w repertuarze koncertowym. A muzyka jest po prostu piękna. Sonaty te (jakaś część) powstać miały ponoć wktótce po smierci trzydziestopięcioletniej Marii Barbary, żony Bacha, która umarła podczas jego pobytu w Karlovych Varach, gdzie wraz z pięcioma innymi muzykami towarzyszył księciu Leopoldowi z Kothen.

Faktycznie, gdy słucha się niektórych z nich - zwłaszcza wolnych części - trudno nie oprzeć się wrażeniu, że musiał Bacha przpełniać jakiś głęboki smutek i ból, gdy je komponował. Muzyka jest niesamowita.

Jakie jest wasze ulubione nagranie tych sonat?

Dla mnie wciąż najbardziej poruszającym pozostaje wykonanie z 1979 roku Artura Grumiauxa i Christaiane Jaccottet "Complete Violin Sonatas" na Philipsie (2CD - dodatkowo z BWV 1020-1023).

[obrazekLUKASZ-83199_1.jpg]

PiotrS->>>

Twoj wybor jest celujacy, moim zdaniem nie ma zadnej konkurencji do tej interpretacji o ktorej wspominasz (454 011). Jedyna od skocznia bylo by przepiekne przedstawienie przez pania Rachel Podger pod dyrekcja Trevor'a Pinnock na Channel Classic CCS 14798. Polecam

Pozdr.

absolutny nr 1

Dzięki Piotrze, że trzymasz temat Janka Seby Bacha.

To jest piękne wykonanie, oczywiście popieram Twój wybór.

Powiem banalnie: ta płyta jest warta każdej ceny. Absolutnie poruszająca i piękna muzyka.

Ciekawe, jak by one brzmiały, gdyby Philips zdecydował się - tak jak w przypadku Grumaiuxa Sonat i Prtit na Skrzypce Solo - zremasterować je w 96 kHz 24-bit? Prawdobnie jeszcze lepiej, choć słyszałem też opinię, że wielkiej różnicy nie ma.

Po raz kolejny dziś wieczorem słucham gry Grumiaux. Obcowanie z tymi dwiema płytami to wspaniałe doznanie muzyczne i duchowe - mistyczna perfekcja (nieco patosu się wkradło ;-) ). Polecam serdecznie wszystkim.

Ja za każdym razem, gdy słucham tej płyty, a już zwłaszcza niektórych części, np. niezwykłych Andante i Presto z Sonaty BWV 1015 oraz Adagio z Sonaty 1016, a także części otwierającej Sonaty 1018 i z niej Adagio, nie mogę oprzeć się wrażeniu, że Bach w tych Sonatach wyraził najmocniej i najbardziej poruszająco - biorąc pod uwagę jego twórczość instrumantalną (i pomijając muzykę w utworach sakralnych) - swoje uczucia i emocje, zapominając na chwilę o mistycyzmie i abstrakcji.

Czy któryś z kolegów słuchał może tych sonat wydanych przez winter&winter ? Widziałem ostatnio taką płytkę w emiku . Biorąc pod uwagę jak nagrywa płyty owa wytwórnia może byc na czym ucho zawiesić ;-)

Mahler mój drogi przyjacielu :-) choc sie znamy doskonale - pozwole sobie miec inne zdanie na temat numeru jeden :-) oto ponizej - ta plyta ... kto jej nie słuchal niechaj porówna Grumiax do Milsteina ... też myslałem ze Grumiaux jest debesciarski - az do czasu kiedy nie siegnałem po ten album.

[obrazekLUKASZ-88467_1.jpg]

Oczywiscie Milstein jest najlepszy. Mowilem juz dawno.

Kto gra na klawesynie i kiedy dokonano nagrania?

To sa sonaty i partity na skrzypce solo. Nagranie z lat 70-tych.

No tak, myślałem, że chodzi o Sonaty na skrzypce i klawesyn.

MÓJ BŁĄD ! podalem skrzypce solo - bez towarzyszenia klawesynu ! Zasugerowałem sie wpisem o Grumiaux, a ostanio rozmawiałem o utworach na instrumenty solo Bacha.