Basu chcę mniej :).

Cześć,

jak pewnie wiele osób przede mną mam problem z dudniącym basem.

Właściwie wszystkie zestawienia sprzętu– 4 pary kolumn i chyba z 10 wzmacniaczy nie miały istotnego wpływu.

Tzn. bas prezentowany przez różne urządzenia zmieniał się ale problem – czyli dudnienie niskiego dołu było zawsze obecne.

Nie pojawia się to oczywiście zawsze i na wszystkich utworach, najczęściej tam gdzie jest mocny, bardzo niski, elektroniczny bas.

Ale nie tylko – gitara basowa, czy kontrabas też dudnią, tylko, że rzadziej może tak nisko schodzą.

Pokój ma około 18 m, około 5x3,6m, stary blok, beton, pięter dużo.

Akustyka jest trochę zrobiona, tzn. jest dywan, meble, obrazy, kolumny około 60 cm od tylnej ściany.

Wszystko ustawione na dłuższym boku, co ważne z lewej strony kolumn jest spore okno z drzwiami balkonowymi, po prawej większa ilość mebli, odległość z obu stron jest bardzo podobna.

Na oknie dosyć grube zasłony.

Po prawej stronie prawej kolumny , około 60 cm jest wejście do pokoju (samych drzwi nie ma).

Wstawię później rysunek.

Czego próbowałem – jeżdżenie z kolumnami po pokoju, odsuwanie, przesuwanie itd.

Tylko w jednym przypadku – kiedy głośniki stały na krótszej ścianie – dokładnie na linii drzwi – dudnienie się zmniejszyło, niestety łącznie z całym basem, poza tym takie ustawienie jest w praktyce niemożliwe do zastosowania.

Druga rzecz to wypełnianie rogów pokoju eksperymentalnie czym się dało.

To właściwie nic nie zmieniło ogólnie, czuć było tylko zmniejszenie dudnienia kiedy w tych rogach stałem, a było ono tam oczywiście jeszcze gorsze niż w reszcie pokoju.

Tak naprawdę jedyna rzecz, która pomaga to zastosowanie korekcji dźwięku i zmniejszanie basu, no ale oczywiście nie o to chodzi.

Kolumny ProAc Studio 100, br z przodu, ciężkie standy (przesunęły dźwięk w dół ogólnie, ale na wzbudzające się częstotliwości nie ma to żadnego wpływu).

Obceny wzmak Sugden Optima 140 – 70 W/8, nieźle trzyma „normalny” bas.

Jestem na etapie poszukiwania nowego wzmacniacza, chcę pomóc sprawie również z tej strony i szukam mocnego, dobrze kontrolującego dół.

Tym niemniej sprzęt to jest osobna sprawa i problemu nie rozwiąże.

Czy i jak mogę w takim pokoju coś z tym basem poprawić, czy np. pułapki basowe ze sklepu wyciszamy.net coś dadzą (walce, ćwierćwalce itd.) ?

Są tanie ale czy efekt będzie wyraźny ?

Wielkie dzięki z góry

Podaj jeszcze wysokość pokoju i pozycję słuchacza.

Wysokość 2,50 m.

Słuchacz siedzi około 2,5 m od linii kolumn. Są one rozstawione na około 2 m.

Kanapa jest blisko tylnej ściany i kiedy wysunę się do przodu bas trochę mniej dudni.

Jednak ogólny efekt dudnienia w pokoju pozostaje i jest nieprzyjemny.

Ja lubię krótki bas i może być go nawet trochę za mało.

Jak zmniejszam bas korektorem, to reszta pasma jest lepsza...

Słabo, szerokość jest dwukrotnością wysokości. To dudnienie przypadkiem nie około 68 Hz?

Być może, wieczorem zrobię rysunek, jeszcze raz pomierzę pokój.

Spróbuję sprawdzić te 68 Hz korektorem na kompie ale chyba muszę poszukać dokładniejszego niż ten w Foobar.

Ciekawie by było jakby to się potwierdziło.

Jakie jeszcze głośniki testowałeś oprócz ProAc 100?

Tak dla eksperymentu, czy pomoże, spróbowałbym ustawienia z głośnikami na krótszej ścianie, mocno oddalonymi od ścian: 1,2 m od ściany frontowej i 0,8 m od bocznych. Słuchacz 1,8 m od linii kolumn czyli 2 m od tylnej ściany. Tylko do takiego ustawienia raczej jakieś podłogówki, z ProAc np. Response 1.5 albo D15.

Ćwiczyłem różne ustawienia, również na krótszej ścianie od strony okna, dźwięk był pod pewnym względem lepszy, jednak dudnienie jak było, tak było.

Jak pisałem tylko kiedy kolumny stały na drugiej krótszej ścianie, na jednej linii z wyjściem z pokoju była wyraźna różnica, bas był dużo mniejszy i dudnienie również ustało.

Głośniki nie miały niestety prawie nic do tego problemu.

Po kolei Acoustic Energy Evo One, Tannoy M2, ProAc.

Nawet wstawiłem do tego pokoju mini wieżę żony, m.in. dlatego, że chciałem spróbować pokręcić pokrętłami barwy i małe głośniczki tej wieży też dały radę... zadudnić.

Pokrętła zdały egzamin, przy czym ta wieża zasilając ProAci dudniła bardziej, pewnie dlatego, że słaba mocowo.

Rysunek jest słaby, więc trochę wyjaśnień, poprawek.

Prostokąt wąski po lewej - okno z balkonem.

Na prawej ścianie na dole komoda, na pomarańczowo wisząca otwarta "szafka" z płytami

Bliżej drzwi regał do sufitu z książkami.

Na komdzie, po lewej od kolumn stoją różne mniejsze i większe rzeczy.

W obu rogach lewych stoją akurat dywany zwinięte.

W prawym "dolnym" rogu kwiatek.

Głośniki nie miały niestety prawie nic do tego problemu.

Po kolei Acoustic Energy Evo One, Tannoy M2, ProAc.

U mnie w pokoju o podobnej wielkości tylko bardziej kwadratowym średnie monitory dudniły a nieduże podłogówki o niżej strojonym bass refleksie i bez podbicia średniego basu grały znacznie lepiej.

Nawet są podobne na allegro:

Ja mam "tramwaj" 2,7 x 5,5 i pomogło dopiero przestawienie na krótką ścianę.

Bas się rozwinął, przestał dudnić i sprężać; zrobiło się naturalnie i schodził niżej.

Pewnie ma się teraz gdzie rozwinąć. A i scena znacznie się poprawiła, choć nie

ma już tak spektakularnej szerokości, jak na długiej ścianie.

Zrób tylko krótką próbę i sprawdź, jak będzie.

Ćwiczyłem różne ustawienia,

Kilka prostych ruchów , pozostając na tej ścianie zrób tak , wynieś suszarkę , przesuń kanapę w prawo by zmieścić stół w samym rogu .

Odsuń kolumny od ściany mierząc od frontu kolumn na odległość 110-120 cm , rozstaw kolumny " baza " na odległość 250 cm mierząc do wewnętrznych ścianek kolumn , posłuchaj kilku dobrze ci znanych utworów i napisz co jest , będziemy myśleć dalej .

Ps , co masz na ścianie za kolumnami i kanapą ?

Proponuję wstrzymać się z radami zanim kolega nie ustali które częstotliwości mu dudnią.

Tak , pomiary i akustyków jeszcze do tego sprowadzić , 20 minut roboty z tym co napisałem , problem ? :)

Mogę zrobić i to i to.

„Pomiary” zrobię na kilka sposobów, żeby otrzymać podobne wyniki chociaż z dwóch metod.

Np. wycinając jakimś dokładnym equalizerem wszystko oprócz basu.

Zobaczę też która częstotliwość podskakuje na wykresie podczas dudnienia.

Spróbuję jeszcze z jakąś aplikacją na telefonie. Wiem, że to będzie wszystko niedokładne ale jeśli dwie metody dadzą podobne wyniki…

Co do przestawiania, to mogę dziś tylko wypróbować propozycję rydza, bo to rzeczywiście proste i szybkie.

Z tym, że takie ustawienie spowoduje, że prawa kolumna będzie stała na wysokości wejścia do pokoju.

No i naprawdę zjeździłem już z kolumnami prawie cały pokój w kilku próbach.

Za kolumnami na ścianie jest tylko tv – jego dół jest troszkę powyżej tweeterów.

Za i nad kanapą są dwa spore obrazy.

Na wysokości stołu na ścianie jest kilka zdjęć w ramkach z drewna + pleksi.

Aha i pokój ma dokładnie 528x 355 cm.

W następny weekend będę miał więcej czasu i ogólnie możliwości logistycznych, więc to co w tym czasie zaproponujecie będę mógł dokładniej przetestować.

Zobaczę też która częstotliwość podskakuje na wykresie podczas dudnienia.

Spróbuję jeszcze z jakąś aplikacją na telefonie. Wiem, że to będzie wszystko niedokładne ale jeśli dwie metody dadzą podobne wyniki…

podepnij komputer albo telefon, na każdym znajdziesz generator sinusa i powoli przechodź częstotliwości. Łatiwej i dokładniej ci będzie sprawdzić niż z tym equalizerem.

Jak wymyślisz z tym basem to się podziel, u mnie skubany też się wzbudza, tylko gdzieś poniżej 40Hz.

Za kolumnami na ścianie jest tylko tv – jego dół jest troszkę powyżej tweeterów.

To duże płaszczyzny ścian bez złamań , nie jest to dobra sytuacja , ale czekam na info co do zaleceń z ustawieniem kolumn .

Ustawiaj kolumny tak jak napisałem od 110 cm nawet do 150 cm od ściany za kolumnami , i baza od 250 cm do 300cm .

Trzeba przestawiać dosłownie co kilka centymetrów i słuchać , kąt dogięcia kolumn też jest bardzo ważny , wpływa nie tylko na słyszenie wiecej / mniej w zakresie wysoko tonowym , ale ma też wpływ na budowanie sceny dżwiękowej .

To wszystko jest bardzo upierdliwe i czasochłonne bo ustawień w tym zakresie jaki podałem będzie sporo , a i odsłuchać we wszystkich próbach trzeba sporo znanych kawałków które się lubi .

W każdym z ustawień trzeba zwracać uwagę na wszystkie aspekty dżwięku , stereofonię / przestrzeń / lokalizację instrumentów w przestrzeni / wokal , nie tylko bas .

No dobra, to użyłem strony audiocheck.net. Zrobiłem sobie plik, który zjeżdża płynnie od 100 do 50 HZ w ciągu 10 sekund.

Od razu na słuch wyszło, że chwilę po początku - poniżej 90 ale przed 80 zrobiło się trochę głośniej, potem znów zjeżdżało i około 60 znowu głośniej i odczucie lekkiego dudnienia.

Rozumiem, że tam gdzie głośniej jest podbicie ?

W każdym razie ściągnąłem sobie na telefon jakiś "Audio Meter" i puściłem ten plik.

Aplikacja umożliwia zapisanie przebiegu głośności i częstotlwości.

faktycznie wWszło, że plik jest od 97 do 50 HZ, czyli przynajmniej sensownie tą cześć pomierzył.

W każdym razie rzeczywiście były dwie górki - dokładnie na 85 i 66 Hz.

Teraz może trochę poprzestawiam, ale na razie mamy na tapecie bas, a nie ogólną jakość...

No i wszystko jasne. To są miejsca gdzie nakładają się mody z dwóch kierunków. Wpisz sobie wymiary pokoju na poniższej stronie to zobaczysz rozkład:

Słuchaj będziesz jeździł kolumnami po pomieszczeniu do końca życia i jak dudniło tak dudnić będzie.

Wyżej wytłumaczono Ci co jest tego powodem (rezonanse własne pomieszczenia). Pechowo idealnie nakładają się rezonanse więc dudnienie pewnie jest dość duże :).

Generalnie masz na to dwie opcje, robisz dość dużą adaptację albo bawisz się do śmierci w szukanie optymalnego zestawienia przewodów sieciowych i wzmacniacza (taka mała złośliwość wobec stwierdzeń jak to przewody przewracają brzmienie zestawu).

Jeśli analizować adaptacje to powinieneś zaadaptować w kierunku basu sufit oraz jedną z krótszych ścian (fajniej obie). O tyle prosto że są to mody osiowe. Ten wyższy jest sumą dwóch rezonansów stycznych gdzie wyróżnia się odbicia dla 4 powierzchni co jest trudniejsze do przewidzenia. Ale też ich energia jest mniejsza tyle i aż tyle.

No to fajnie, dzięki ;)

Sam mówiłem, że przestawianie i zmiany w sprzęcie (prawie) nic nie dają :).

Ale wracając do pytania z pierwszego postu, to czy pułapki basowe jakieś gęste mogą coś dać ?

Rozumiem, że ostateczną bronią może być też obudowa zamknięta ?

Oprócz przeprowadzki...

P.S.

Rozumiem, że ostateczną bronią może być też obudowa zamknięta ?

Jak będzie miała zejście, to i tak nie pomoże. Co, zamierzasz odciąć pasmo na 100Hz żeby nie dudniło?

Na początek, póki nie zabierzesz się za adaptację pokoju, polecam zatkać bassreflexy gąbką. U mnie znacznie zmniejszyło to dudnienia. Wiadomo to półśrodek, ale jednak daje radę

Czy i jak mogę w takim pokoju coś z tym basem poprawić, czy np. pułapki basowe ze sklepu wyciszamy.net coś dadzą (walce, ćwierćwalce itd.) ?

Są tanie ale czy efekt będzie wyraźny ?

Na moje oko produkty tego typu nic nie dadzą. W wyższym zakresie częstotliwości owszem, ale tak naprawdę wszystko co jest pochodną poduszki itd da taki sam efekt.

Co do wyraźnego efektu w twoim pomieszczeniu potrzeba dość dużej ingerencji, co niekoniecznie musi być drogie ale ciężko by było niezauważone.

pawel86a - oczywiście BR już zatykałem, miałem tak przez ostatnie 2 miesiące.

Tak jak piszesz jest to półśrodek i do tego po wyjęciu gąbek odczułem wyraźnie, że w ten sposób nie tylko zmniejszam dudnienie basu ale też tracę trochę z jego "plusów dodatnich".

arczi87 - tylko jak to zrobić żeby było niekoniecznie drogie ?

Dzisiaj jeszcze spróbuję equalizerem się pobawić dostosowując bas do podbić.

A i wypróbuję później moje "pomiary", również z zatkanym br.

Drewno jest względnie tanie i można z nim zrobić prawie wszystko. Podobnie sprawa ma się z wełną mineralną.

Dla chcącego nic trudnego.

Mozesz poprawić sytuację bezkosztowo w taki sposób:

1/ usuń komodę spomiędzy kolumn

2/ dostaw komodę (z lewej) i regał (z prawej) jak najściślej do narożnika

3/ regał (pomarańczowy - obok kanapy) dosuń jak najbliżej do narożnika

4/ jeśli na oknie masz grube zasłony - zdejmij je

5/ kolumny rozstaw jak najszerzej

6/ kanapę oddal chociaż o kilka centymetrów (ile się da na stałe) od ściany.

Na tych meblach w rogu poustawiaj jakieś "rozpraszacze", najlepiej wysokie.

Nie zatykaj otworu bas-refleks całkiem (już wiesz, że to zabija żywość muzyki) - włóż coś, ale tylko dla subtelnego ograniczenia ruchu powietrza (np. jedna warstwa husteczki higienicznej, luźne kłębowisko nitek wełny...).

Po takich zmianach na pewno odczucie ilości (odbiór) basu się zmieni.

Można też zastosować filtry Słomeckiego-Dodrinka.

Można też zalecić ustawienie preferowane przez spółkę Abstrakcjusz&Dodupow.

Na przykład postawienie kolumn na krótkiej ścianie, które jest niewykonalne.

Wystarczy przeanalizować obrazek z pokojem i każdy będzie wiedział dlaczego.

Ustawienie na krótkiej ścianie jest wykonalne. Niewykonalne jest zapewne wystawienie stołu i suszarki gdzie indziej. Niestety optymalne ustawienie kolumn i miejsca odsłuchu mocno ogranicza funkcjonalność pomieszczenia.

:)

Wszystko jest potencjalnie do zrobienia.

Jak żona wyjedzie z dzieckiem na tydzień w sierpniu :)

Jeżeli zrobię to tak, żeby w miarę wyglądało, to polityka faktów dokonanych załatwi sprawę.

Stół się może przydać w pokoju ale suszarka jest ze względów akustycznych. To śmieszne ale naprawdę działa, tyle, że była bardziej przydatna gdy pokój był mniej zagracony. Żonie się to wcale nie podoba i ciągle mi suszy głowę o tą suszarkę :).

Więc to też jest okazja, żeby ten temat ogólnie i estetycznie rozwiązać.

Tylko, żeby to wszystko mi się chciało zrealizować, to muszę najpierw zrobić praktyczną "symulację", że to zadziała, czyli wypróbować Wasze porady używając "domowych" materiałów.

Ja lubię krótki bas i może być go nawet trochę za mało.

Wsadź gąbki w bass-refleksy