Skocz do zawartości
IGNORED

Bogini Chopina


Bmoll

Rekomendowane odpowiedzi

O żesz

 

 

Wszyscy tylko Mozarty, Bachy, Brahmsy, Brucknery, Wagnery. A Chopin to pies? :D

 

W Chinach grywają go miliony pianistów.

 

Najwyższy poziom gry w japońskich szkołach muzycznych (klasa fortepianu) określany jest jako "Shopan level".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyluzuj chłopie ;-)

 

To że o Frycku nie piszemy, nie znaczy że go nie słuchamy. Natomiast co do Valentiny, to nie zawsze "byle szybko" i z pałerem znaczy najlepiej. Chcesz ciekawego Frycka, to posłuchaj kilka płyt z tej serii:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Albo tego:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

lub tego:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Schoonderwoerda ostatnio Alpha boksuje, więc pewnie za chwilę będzie można jego Chopina kupić w komplecie.

 

A od blond-Lisicy wolę zdecydowanie Ka Ling Colleen Lee...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...Lubiłem twoją aksamitną woń, długie podróże w delcie twoich nóg....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Chopin to pies?

Jak dla mnie końcówka drugiej dziesiątki kompozytorów. A więc tak źle nie jest.

nie zawsze "byle szybko" i z pałerem znaczy najlepiej

To prawda - nie zawsze. Ale to nie oznacza że nigdy. Jej wykonanie bardzo mi się podoba. Jest żywiołowe i energetyczne. Mnie nic tak nie wynudziło jak doskonały podobno Blechacz.

Polacy lubią dociąć wszystko do jedynego wspólnie wyznawanego poglądu. Pamiętam jak uwalili Pogorelich'a - też grał inaczej, niekanonicznie. Ale czy to znaczy że źle ?

Jak dla mnie - Lisica bomba.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie końcówka drugiej dziesiątki kompozytorów.

 

A kto komponował lepiej na fortepian? Bardzo złożone, skomplikowane i dopracowane struktury. Praktycznie jedyny w swoim rodzaju, rozpoznawalny język muzyczny. Schumann i Liszt sami przyznawali, że nie dorastają mu do pięt.

 

A Lisitsa gra ten trudny utwór tak jakby był prościutki. Do tego piękna, słodka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto komponował lepiej na fortepian?

A dlaczego akurat fortepian a nie np. cymbałki ... :-) ?

Schumann i Liszt sami przyznawali, że nie dorastają mu do pięt.

 

Ale już Schubertowi to on nie dorastał do pięt ... A to raptem tylko jedna mała epoka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polacy lubią dociąć wszystko do jedynego wspólnie wyznawanego poglądu. Pamiętam jak uwalili Pogorelich'a - też grał inaczej, niekanonicznie. Ale czy to znaczy że źle ?

 

Wątpie żeby Polacy mieli jakiś jeden wspólnie wyznawany pogląd, bo podobno gdzie dwóch Polaków tam trzy zdania ;-) Spójrz zresztą na nasze forum. Nawet na ten wątek :D

 

Jasne, że każdy ma swoich ulubieńców i swoje preferencje. Ja też Pogorelicha wolę od Blechacza, a Schoonderwoerda od Horowitza np.

Zresztą generalnie mam głęboko w ... poważaniu całą te "chopinowską wykonaniologię", konkursy, "słuszne interpretacje" i ideologię. Słucham tego co mi się podoba i to polecam. A nagrania z serii "The Real Chopin" na instrumentach historycznych (oczywiście nie wszystkie), jak i Schoonderwoerd, zadziałały na mnie osobiście jak "odtrutka" i spowodowały, że zdjąłem przed Fryckiem czapkę ;-)

 

Jak dla mnie - Lisica bomba.

 

A dla mnie to typowy wirtuoz grający na efekt. Bez bogatego różnicowania dynamiki, bez "rozchwianej" rytmiki, ze średnim brzmieniem. W innych etiudach gra Chopina jak Beethovena. Słyszałem w jej wykonaniu koncert fortepianowy. Zagrała szybko, płasko i drewniano. A Frycek to nie Liszt i nie Paganini ;-) Oczywiście jej gra to jest wysoki poziom, ale po prostu wolę inne.

 

Do tego piękna, słodka.

 

 

Słodka to jest Dorothee Mields (tak, tak. Ta od rewelacyjnych nagrań barokowych), która w pieśniach Frycka śpiewa "i tilko dla cziebieee" :D

 

1945287.jpg

 

Co ciekawe, na tej płycie Mields część pieśni śpiewa po polsku, a część... po niemiecku. W sumie fajnie. Czemu nie :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...Lubiłem twoją aksamitną woń, długie podróże w delcie twoich nóg....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego akurat fortepian a nie np. cymbałki ... :-) ?

 

Dlatego, że Chopin specjalizował się w fortepianie, a nie cymbałkach :-)

 

Ale już Schubertowi to on nie dorastał do pięt ... A to raptem tylko jedna mała epoka.

 

Chopin Schubertowi nie dorastał do pięt? Chyba co najwyżej w pieśniach i to tylko dlatego, że Chopin nie był typem romantyka jak Schubert. Chopin. Perfekcyjny konstruktor, któremu dorobili niestety romantyczną gębę, a z niego żaden romantyk. Schubert to rozdygotany emocjonalnie romantyk z tonami łzawych melodii. Ja tutaj mogę tylko zacytować swojego muzycznego Mentora, który ostatnio trafnie wyraził się o Chopinie. Szkoda żeby takie teksty zniknęły w czeluściach netu:

 

gigantyczna głowa do tworzenia skomplikowanych (bo takie w praktyce są) a spójnych i bajecznie rozrośniętych w możliwościach konstrukcji czyli swoich kompozycji na fortepian

 

Kompozycje Chopina są nowatorskie również w ten sposób że na raz mogą tam istnieć różne "narracje konstrukcyjne" zamykające i otwierające się w różnych momentach (poszczególne). To jest kosmos od strony techniki komponowania, takie spojrzenie na architekturę muzyki można przyrównać może np. do renesansowej izorytmicznej flamandzkiej polifonii.

Nie bez powodu Schumann usłyszawszy go grającego własne kompozycje powiedział: "Panowie i Panie. Czapki z głów. Oto geniusz".

 

 

 

Technika kompozytorska Chopina to coś zupełnie odjechanego, właściwie nie istniały sensowne przesłanki żeby tak pisać utwory, doszedł do tego całkowicie indywidualnie, w muzyce europejskiej to był pewien przełom, nie od strony nastroju, klimatu i tonacji (bo to robił już przecież np. Field) ale właśnie budowy i możliwości gry, wielowarstwowości. Nie bez powodu Chińczycy i Japończycy, tak skupieni na wewnętrznej stronie a nie pozorach utworu (jak również rzeźby, ogrodu etc) tak bardzo doceniają akurat Chopina.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U Ciebie końcówka. U mnie czołówka.

 

Jakich masz w takim razie w pierwszej dziesiątce justas?

 

Nowatorski geniusz kompozycji Claude Debussy też jest u Ciebie w drugiej dziesiątce?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko to prawda ! Ale to tylko Chopin - końcówka drugiej dziesiątki kompozytorów ...

 

Twój ranking umiejscowienia Chopina w drugiej 10 na tle innych kompozytorów jak dla mnie nie ma znaczenia [na szczęście].

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o czym jest ten wątek bmoll?

 

Czas pokaże o czym broy. Jak na razie jest o Lisitsy, o rankingach kompozytorów, o chopinowych płytach, o czołówkach i końcówkach.

 

A Ty tak w kwestii formalnej wpadłeś, czy masz coś ciekawego do powiedzenia w tym wątku?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro tak precyzyjnie rankingujesz kompozytorów, to jakich masz geniuszy w pierwszej dziesiątce?

Nie rankinguję precyzyjnie. Ale Polonez to nie jest najlepszy samochód świata, Altusy to nie są najlepsze kolumny świata a Chopin to nie jest najlepszy kompozytor świata. No sorki ...

 

Pierwsza dziesiątka ? Może tak : Bach, Handel, Monteverdi, Vivaldi, Beethoven, Mozart, Haydn, Purcell, Czajkowski, Schubert. A muzyki dawnej w ogóle nie liczę bo są tam cudeńka ale się to ciężko rankinguje ...

 

No, nie wiem czy Chopin to nie 3 dziesiątka ... :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rankinguję precyzyjnie.

 

Sam pisałeś. Chopin końcówka drugiej dziesiątki. Debussy środek drugiej dziesiątki. Ja bym tak precyzyjnie nie potrafił :-)

 

Ale Polonez to nie jest najlepszy samochód świata, Altusy to nie są najlepsze kolumny świata a Chopin to nie jest najlepszy kompozytor świata. No sorki ...

 

Ostro :D

 

Pierwsza dziesiątka ? Może tak : Bach, Handel, Monteverdi, Vivaldi, Beethoven, Mozart, Haydn, Purcell, Czajkowski, Schubert. A muzyki dawnej w ogóle nie liczę bo są tam cudeńka ale się to ciężko rankinguje ...

 

No, nie wiem czy Chopin to nie 3 dziesiątka ... :-)

 

Do bólu kiczowaty Czajkowski przed Chopinem? I to jeszcze jakieś 15 miejsc? Hehe. No to jakby wszystko jasne. Nie mam więcej pytań :D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wtrace swoje 5 groszy, sorki za brak polskich znakow, ale taka klawiatura

 

Chopin owszem byl wielkim kompozytorem, ale glownie (o dziwo) na fortepian,

moze przez to nie jest stawiany przez wielu na rowni z Brahmsem, Beethovenem itd.

 

Z pewnoscia spopularyzowal i rozwinal gatunek miniatury instrumentalnej, popchnal do przodu technike wykonawcza, urozmaicil i zagescil fakture poprzez chociazby chromatyzacje itp.

 

Czy byl jednak az tak swietny z poziomu orkiestracji?

ja bym nie powiedzial

nie powiedzialbym rowniez aby byl jakos specjalnie nowatorski w dziedzinie pracy tematecznej(co nie znaczy zly)

 

mial swoj rozpoznawalny jezyk muzyczny, styl kompozytorski, ale tutaj to juz kwestia gustu, jednemu przypadnie bardziej innemu mniej,

ja pod tym wzgledem przez jakis czas nie moglem sie do niego przekonac, potem mi sie zmienilo ;)

Natomiast Czajkowskiego nigdy nie nazwalbym kiczowatym do bolu, tym bardziej zestawiajac z Chopinem,

jak dla mnie czolowy kompozytor XIX wieku, zarowno pod wzgledem melodyki jak i srodkow kompozytorskich :)

 

Cytat

gigantyczna głowa do tworzenia skomplikowanych (bo takie w praktyce są) a spójnych i bajecznie rozrośniętych w możliwościach konstrukcji czyli swoich kompozycji na fortepian

 

Cytat

Kompozycje Chopina są nowatorskie również w ten sposób że na raz mogą tam istnieć różne "narracje konstrukcyjne" zamykające i otwierające się w różnych momentach (poszczególne). To jest kosmos od strony techniki komponowania, takie spojrzenie na architekturę muzyki można przyrównać może np. do renesansowej izorytmicznej flamandzkiej polifonii.

Nie bez powodu Schumann usłyszawszy go grającego własne kompozycje powiedział: "Panowie i Panie. Czapki z głów. Oto geniusz".

 

 

 

Cytat

Technika kompozytorska Chopina to coś zupełnie odjechanego, właściwie nie istniały sensowne przesłanki żeby tak pisać utwory, doszedł do tego całkowicie indywidualnie, w muzyce europejskiej to był pewien przełom, nie od strony nastroju, klimatu i tonacji (bo to robił już przecież np. Field) ale właśnie budowy i możliwości gry, wielowarstwowości. Nie bez powodu Chińczycy i Japończycy, tak skupieni na wewnętrznej stronie a nie pozorach utworu (jak również rzeźby, ogrodu etc) tak bardzo doceniają akurat Chopina.

 

 

a w tych wypowiedziach to ja np. chcialbym widziec konkretne przyklady na podstawie chociazby analizy formalnej, bo czasem uzywajac jezyka typu

"różne "narracje konstrukcyjne" zamykające i otwierające się w różnych momentach (poszczególne)" nie dokladnie wiem o co chodzi;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego, że Chopin specjalizował się w fortepianie, a nie cymbałkach :-)

 

 

 

Chopin Schubertowi nie dorastał do pięt? Chyba co najwyżej w pieśniach i to tylko dlatego, że Chopin nie był typem romantyka jak Schubert. Chopin. Perfekcyjny konstruktor, któremu dorobili niestety romantyczną gębę, a z niego żaden romantyk. Schubert to rozdygotany emocjonalnie romantyk z tonami łzawych melodii. Ja tutaj mogę tylko zacytować swojego muzycznego Mentora, który ostatnio trafnie wyraził się o Chopinie. Szkoda żeby takie teksty zniknęły w czeluściach netu:

 

Niestety nie można zacytować Twojego cytatu – ale tutaj się Twój mentor trochę minął z prawdą.

 

„Technika kompozytorska Chopina to coś zupełnie odjechanego, właściwie nie istniały sensowne przesłanki żeby tak pisać utwory, doszedł do tego całkowicie indywidualnie”

 

Słychać u niego przodków, których uwielbiał albo czcił, co nie jest niczym złym, i nie twierdzę, że powielał, ale inspirował się np. 1 koncertem fortepianowym Mozarta.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie można zacytować Twojego cytatu – ale tutaj się Twój mentor trochę minął z prawdą.

 

„Technika kompozytorska Chopina to coś zupełnie odjechanego, właściwie nie istniały sensowne przesłanki żeby tak pisać utwory, doszedł do tego całkowicie indywidualnie”

 

Słychać u niego przodków, których uwielbiał albo czcił, co nie jest niczym złym, i nie twierdzę, że powielał, ale inspirował się np. 1 koncertem fortepianowym Mozarta.

 

Przecież mojemu Mentorowi nie chodziło o to, że Chopin niczym się nie inspirował, tylko że jego technika kompozytorska była unikalna i dopiero po nim znaleźli się naśladowcy tej techniki (Skriabin, Szymanowski). Nieustanne przeobrażanie wciąż modyfikowanych, powracających motywów i fraz, przy bardzo płynnym metrum i swobodnej rytmice. Do tego używanie dysonujących, bogatych współbrzmień i nowatorski zmysł harmoniczny. Chopin wynalazł nowe figuracje, doskonale operował rejestrami fortepianu, wydobywał bogactwo jego barw jak nikt w zasadzie przed nim. A przy tym tworzył bardzo skomplikowane, wielopoziomowe struktury, które można bardzo różnie interpretowaćl. Zero pustych fraz, wypełniaczy czy dłużyzn. Wszystko zwięzłe i dopięte. Mistrz konstrukcji. W jego fugach nie słychać praktycznie że są to fugi. Wszystko brzmi tak żywo i organicznie (przykład to chociażby Ballada op. 23). Chopin ma unikalny język muzyczny i to nie zmienia faktu, że cenił Mozarta i Bacha. Posłuchaj tych błyskawicznych, niekończących się modulacji w etiudzie 4 op. 10, gdzie frazowanie jest tak oryginalne, że całości towarzyszą ciągle zmieniające się pasma barw. Nikt tak przed Chopinem nie konstruował. Gdzie on niby coś powielał? Wskaż mi kompozycję Chopina, w której wyraźnie słychać jakiś cytat z 1 koncertu fortepianowego Mozarta.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie czczę może, ale uważam, że nie jest gorszym technicznie kompozytorem od np. Mozarta czy Haydna i bardziej jest klasykiem dbającym o najwyższy poziom konstrukcji niż romantykiem (jak Schubert, który potrafił zepsuć formę sonatową i bardziej się skupiał na nastroju niż solidnej konstrukcji). Swój pierwszy mazurek Chopin napisał mając niespełna 7 lat. Podobnie jak Mozart był "cudownym dzieckiem" tylko nie miał takiego obrotnego ojca, który by to wypromował. Zresztą może i lepiej. Jedynym mankamentem Chopina jest to, że skupił się praktycznie wyłącznie na fortepianie. Z drugiej strony może dzięki temu uzyskał takie mistrzostwo w tej dziedzinie.

 

Na Chopina się często pluje, bo nam się przejadł w dzieciństwie. Gdyby jednak odrzucić te uprzedzenia to usłyszymy go takim jak słyszą go Azjaci. Geniuszem konstrukcji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Chopina się często pluje, bo nam się przejadł w dzieciństwie. Gdyby jednak odrzucić te uprzedzenia to usłyszymy go takim jak słyszą go Azjaci. Geniuszem konstrukcji.

 

Amen :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozdrawiam,

Ola

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jego ojciec, ciekawa postać…według mnie sława Mozarta, albo niedocenienie Chopina, to nie kwestia ojca, a bardziej bym się skupił na momencie ich pojawienia się. Nie chce powiedzieć, że wszystko, ale w przypadku sztuki, bardzo duże, ale to bardzo duże znaczenie ma czas w którym się pojawi.

 

Daj mi proszę dzień, dwa, to rozwinę swoję myśli.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Chopina się często pluje, bo nam się przejadł w dzieciństwie. Gdyby jednak odrzucić te uprzedzenia to usłyszymy go takim jak słyszą go Azjaci. Geniuszem konstrukcji.

potraktuj tak i Czajkowskiego :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.