Centralny do taniego kina

Witam,

Przepraszam za pytanie laika, ale kompletuję niskobudżetowy zestaw 5.1 pod telewizor, bo dźwięk z samego TV mnie załamuje.

Przymierzam się do taniego, używanego amplitunera z HDMI, pewnie będzie to Yamaha RX-V367 lub podobny, mam już tanie fronty i satelity Sony (drewno, 3-drożne, ale tanie), ale jeszcze potrzebuję centrum.

Co byłoby lepsze z tego co teraz na allegro stoi (podobne ceny ~100zł):

Diora 2GK600C

TONSIL Voyager center

Quadral TSA 500

Sony SS-CN250

YAMAHA NS-C385

Kup STX C-200n u mnie w KD z Yamahą 481 gra świetnie czyste dialogi nic nie trzeszczy ja jestem zadowolony ma on moc 200w rzeczywistą AES w pomiarze w szumie różowym kosztuję troche wiecej ale warto

Popieram Spinacza. Jak wpadnie trochę grosza, zawsze można dokupić resztę od STXa, a na pewno zagra to lepiej od składaka z niewiadomojakich kolumn różnych firm.

Tak u mnie gra z STXami 5.0 sub mam Magnata i moge polecić reszte zestawu stx żeby do kupic jak pisze Prolick bo gra to naprawdę świetnie kolumny sam wykorzystuje w KD monitory z braku miejsca a i tak odcina sie je na 80hz i ustawia na samll więc paki sa nie potrzebne do KD. Są porządnie zrobione jak kupiłem i wypakowałem to zobaczyłem że jakość przebija cenę jest to polski produkt wiec brawo dla producenta

Pamiętaj ,że kupując polski produkt wspierasz PKB naszego narodu.PPP pozdrowienia all

No faktycznie nawet taki cały zestaw z STXa nawet niedrogi... Czyli nie ma się co pchać w używany centralny za stówkę, lepiej dołożyć drugą i mieć nówkę, niedrogi STX? Nie mam doświadczeń z tą firmą, ale rozumiem, że będzie to lepsze niż chińczyk z marketu?

TONSIL Voyager center

Tej kolumny nie kupuj , miałem ją .

Najlepiej kup tej samej firmy, ktorej masz reszte kolumn jezeli nie masz zamiaru niczego wiecej zmieniac.

Niekoniecznie muszą być tej samej.

Można sobie składać, ale to w sumie parę półek wyżej się można tak bawić i wychodzi drożej.

A zagrać potrafi dużooooooooo lepiej niż zestaw sklepowy.

Moim zdaniem kino gra lepiej jesli zestaw sklada sie z glosnikow tego samego producenta. Dlatego radze koledze dokupienie cwntralnego tej samej marki jezeli nie ma zamiaru niczego wiecej zmieniac.

Takie zabawne rozumowanie autora wątku...

Mam już przody i surroundy - wiem, że nie są to fajne kolumny i wiem, że nie grają fajnie. Pomóżcie mi kopić równie niefajny centralny.

Dzięki za opinie wszystkim.

Swierdziłem, że na razie skompletuję zestaw z tego co mam, plus centralny dorwałem jakiegoś taniego Jamo jednak. Jak będę miał zbędne środki w przyszłości, może zamienię na nowy komplet STX.

W tym wątku chodziło mi raczej o opinie które z wymienionych są akceptowalne.

Jaamar1, nie wiem skąd to wziąłeś, ale nigdzie nie napisałem, że te kolumienki Sony, które mam są nie fajne i niefajnie grają? Rozumiem, że dla wielu tanie to synonim "niefajne", ale nie dla mnie. To co mam obecnie gra IMHO dużo lepiej niż jakikolwiek zestaw głośników "komputerowy" czy jakiekolwiek głośniki wbudowane w telewizor, czy też moje stare "kino" 5.1 (też sony) na małych plastikowych pierdziawkach. I dla mnie to na razie wystarczy.

Na prawdę nie każdy musi mieć zestaw za 10tys zł, żeby mieć radochę.

A amplituner wyrwałem, też tanio, Onkyo (z wejściami HDMI), więc jestem zadowolony na maxa :)

Najważniejsze żebyś to ty był zadowolony.Podziel sie wrzuc foty

Podziel sie wrzuc foty

Sąsiadki najlepiej :)

A ze sprzętu dużo frajdy życzę :)

Podglądaniem sąsiadek się nie zajmuję, natomiast wyglądem nie ma się co chwalić, nawet kolorystycznie do szafy pod TV (właściwie powinienem napisać monitorem, bo telewizji nie oglądam) nie pasuje.

Fronty są SS-E455, a monitory SS-H155, można na google fotki znaleźć. centrum PJ cc6000 a amplik Onkyo HT-R 548. Jeszcze całości nie zdążyłem przetestować, przedtem tylko na wzmaku stereo.

Witam

Ze swojej strony mogę zaproponować system głosników do kina JBL-a

ew. cetralny i monitorki marki Q Acoustic

Myślę dokładnie tak samo

No więc koniec końców wygrzebałem z garażu stare altusy 110 i zastąpiłem nimi te Sony SS-E455 - okazało się, że grają znacznie czyściej. Na początku ich nie chciałem, ze względu na rozmiary, ale w sumie nie ma wielkiej różnicy. Zaskoczyło mnie co ten Onkyo wyciąga z tych staroci i nie chodzi mi o głośność, bo dyskoteki nie robię, tylko o przyjemność słuchania. Jak próbowałem tych Sony, to już nawet pomyślałem, że może coś z tych nowości typu Taga Harmony lub tańsze STX na fronty dam, ale mam wątpliwości czy byłoby dużo lepiej. Surroundy i centralny nieźle spełniają swoją rolę, mnie wystarczy. Subwoofera na razie chyba nie potrzebuję.

A ten amplituner ma na prawdę spore możliwości konfiguracji i też pełni rolę huba hdmi do wszystkich urządzeń.

Całość mnie kosztowała na razie... ok. 750zł razem z kablami i tymi frontami Sony, których już nie potrzebuję :) Altusów nie liczę bo już miałem od dawna.

Summa summarum - gra gitara :)

O żesz...

Wiem, że 110 są trochę mniej koszmarne, jak 140, ale jak można ten łomot nazwać dobrym graniem???

No żesz, a jak to możliwe, że młodzież delektuje się muzą z komórki...

Prawdopodobnie jeśli bym miał do porównania/potestowania jakieś dobre kolumny na czasie, to bym docenił różnicę i przejrzał jakie wady mają altusy. I może za jakiś czas uda mi się wymienić na coś co lepiej gra i nie kosztuje 5kPLN. Ja tylko stwierdziłem, że grają wg mnie lepiej niż te sony, wyraźnie słychać większą ilość detali przy tej samej głośności, oraz że dźwięk mi się podoba. I tyle, nie powiedziałem że są najlepsze na świecie :)

No i myślę, że trzeba wziąść poprawkę na niestety częsty przypadek, że ludzie regenerują starutkie altusy i podobne jakimiś chińskimi głośnikami, lub też sami naprawiają membrany - jeśli miałeś nieprzyjemność takich słuchać, to się nie dziwię. Moje mają wymienione wszystkie głośniki na oryginalne nówki, zrobiłem to jakieś 3-4 lata temu.

Kilkanaście (prawie 20) lat temu razem z kolegą kupiliśmy te same zestawy Sony, a raczej kolega namówiony przeze mnie kupił to samo: amplutuner, cd, magnetofon z (półki 3xx).

Ja kupiłem kolumny Radmor LS10, on Altusy110. Jakie było jego zdziwienie, gdy posłuchał u mnie, jak to gra, później żałował, że nie posłuchał mnie i w sprawie kolumn, tylko pokierował się powszechną opinią na temat Altusów :-)

Nie do mnie teksty z regenerowaniem Altusów, bo takie potraktowałbym na starcie jako domki dla ptaków (w najlepszym razie).

A mój ostatni dotąd kontakt z Altusami był w ubiegłym roku, gdy znajomy robił porządek i przywiózł mi trochę niepotrzebnych rzeczy drewnianych do pieca, m.in. obudowy Altusów ;-)