Creek 50A a 100A

Czy te wzmaki róznią się tylko:

- mocą na wyjściu

- THD

- pasmem

- ilością terminali głośnikowych

czy czymś jeszcze ? Może ktoś różnice w brzmieniu opisze.....

A i jeszcze jedno : w jakim zakresie +/- dB mozna regulować barwą Treble/Bass ?

Oba były wielokrotnie opisywane i recenzowane. Zwróć uwagę na różnice w budowie (rozwiązaniach technicznych):

The action of the bass and treble

controls is greater than usual, with the

bass control offering around 13dB of boost

and cut at 20Hz and the treble control

around 12dB of boost and cut at 20kHz. It

would have been nice if the high-frequency

boost had been better-shelved. Because of

this lack of shelving I would recommend

against using the maximum position of

the treble control, to avoid potentially

overloading your tweeters with ultrasonics.

The controls also affect volume level at

midrange frequencies by around 2dB.

Somewhat less effect would have been

preferable.

Sorry za tego babola powyżej. Niezbyt udana kopia z PDF ):

Link do recenzji z pomiarami dotyczącymi też regulacji barwy. Zwróć uwagę na str. 45

Dzień dobry.

Wzmacniacze w dużym stopniu różnią się brzmieniem. Obydwa modele nie są neutralnymi, purystycznym konstrukcjami, mają swój charakter, który w pewien sposób narzuca sposób słuchania muzyki. Jest to jednak moim zdaniem ogromna zaleta. Obydwa oferują bardzo swobodny, muzykalny, szybki, energetyczny, szczegółowy przekaz, przy czym Evo 100A (https://www.q21.pl/creek-evolution-100a.html) dodaje do tego znacznie większą plastyczność, wypełnienie, dociążenie, jedwabistość brzmienia.

Zapraszam serdecznie do naszego salonu, obydwa modele są dostępne od ręki, można posłuchać i porównać.

Podłączę sie do tematu z pytaniem ( pewnie głownie do dystrybutorów) - czy creek aktualizował firmware tych wzmacniaczy w trakcie dotychczasowej sprzedaży ?

Z tego co się orientuję, to nie było aktualizacji.

Słuchałem obydwu w sklepie z tak popularnym CD Ayon`em. Z ( nie pamiętam, bo mnie nie zachwyciły ) najdroższymi kolumnami monitorami - monitor audio i z jakimiś z podłogowymi o dziwnej konstrukcji za niebagatelną cenę. Fakt, nie słuchałem długo ale na pewno nie mogłem powiedzieć, że cyt. "Wzmacniacze w dużym stopniu różnią się brzmieniem". W dużym stopniu to one różnią się jedynie ceną. Tą plastyczność moim zdaniem można ocenić na takim poziomie, tak jak robią to kable. Podkreślam, że jest to moja opinia z odsłuchów na szybko w sklepie. Gdybym wypożyczył je do domu, gdzie znam moje okablowanie i moją akustykę może zmieniłbym zdanie. Nie wykluczone. Kupiłem 50-kę i spokojnie napędza Dynki X18. Ale już gdyby myśleć o nagłośnieniu dużego salonu z dobrymi podłogówkami, to niestety ale 50A ma za mało mocy na skali Volume. W 100A włącza się turbo i jest dobrze. Moim zdaniem jak ktoś szuka bardziej plastycznego brzmienia to w tej cenie wybierze inny wzmacniacz. Jak ktoś lubi brzmienie szczegółowe ( trochę ten basik ) w miarę zrównoważone - angielskie, wybierze Creeka ( a który wzmacniacz w tej cenie jest purystyczny i neutralny ? ) Dodam, że te wzm. mają we. XLR, - niby piszą, że to takie pseudo XLR, ale podłączając do nich sygnał zwiększa się dynamika w sposób oczywisty. Dodatki typu Ambit - tuner, czy moduł Ruby Dac za ponad 2000 zł to trochę potencjał raczej nie do wykorzystania. Chyba, że ktoś faktycznie nie ma miejsca na osobny, na pewno lepszy DAC. Ale potencjał jest. Na koniec jeszcze jedno moje spostrzeżenie - potencjał faktycznie to on ma ale w tym co z niego można wyciągnąć poprzez dobór "drucików" i np. źródła, które niestety mogą kosztować drugie albo i trzecie tyle. ( to wyobrażam sobie co w taki razie można wycisnąć z setki ) W każdym radzie Creek mnie ciągle zaskakuje, bo raczej nie nudne Dynki. Aaa, zapomniałem - regulacja barwy ( której nie używam, ale sprawdziłem ) działa zaskakująco dobrze, nic nie przytłumia a skok co 1dB.

Dzieki bardzo Jargier za praktyczny opis. A ta regulacja barwy to w jakim zakresie +/- jest ?

I jeszcze jedno - jakość dziurki słuchawkowej jest taka sama w obu modelach (w recenzjach 100A mocno chwalą wyjście słuchawkowe pytanie więc czy w 50A jest takie samo) ?

Wy. słuchawkowego nie porównywałem bezpośrednio w tych dwóch wzm. Jakość w 50A nie jest zła jak w niektórych innych markach. Jednakże w porównaniu z dedykowanym wzm. słuchawkowym w cenie od ok 1200-1500zł niestety jest gorzej. Tańszych wzm. słuchawkowych nie mają sensu kupować, chyba że DIY. Nie jest to dramat i da się słuchać. To też zależy od słuchawek i ich impedancji. Z Senkami HD600 daje radę. Regulacja tonów +/- 10.

Widzę że mocno się nakręciłes na te creeki?

Dzwiekowo ci pasują? Nie lepiej ich posłuchać?

Warto posłuchać bo 50A to bardzo specyficzny wzmacniacz. Techniczne, jaskrawe i lekko odchudzone brzmienie nadające się do ciemnych kolumn z bardzo mocnym basem. W tym brzmieniu nie ma krzty neutralności i dlatego wzmacniacz ma swój charakter i nadaje się do modyfikacji brzmienia systemu. 100A ma firmowy szlif brzmienia Creeka ale w porównaniu do 50A to niebo a ziemia. 100A jest w każdym aspekcie brzmienia lepszy. Stawia kropkę nad "i" tam gdzie pięćdziesiątka się kończy. Warto więc przesłuchać oba a dla porównania wziąć jeszcze coś innego.

S4Home ma racje - trzeba go posłuchać . Ja mam creeka od dłuższego czasu i gra fajnie choć dość specyficznie nie do końca uniwersalnie . Jazz muzykę akustyczna małe składy super ( a 50 która mam na testy zdecydowanie lepiej jesli chodzi o bas i przestrzeń niż evo choć i ten nie jest zły ) ale rock tak sobie . Maja tendencje do lekkiego bałaganu i im głośniej tym gorzej. Niemniej to dobry wzmacniacz .

<br />mocno się nakręciłes na te creeki? <br />

O ile to do mnie..... hmm..nakręciłem? ...czy ja wiem.

Obydwa Creeki wygladają atrakcyjnie , funkcjonalnie jak dla mnie idealne - wejście na końcówke , regulatory barwy (bo lubie nimi kręcić i już) , (paradoksalnie) brak wejścia Phono , bo chcę mieć zewnetrzny regulowany a nie lubie jak coś leży niewykorzystane - wbudowany Phono preamp. Zostaje więc tylko kwestia brzmienia.

Teraz używam Pioneera A-70 (tego nowego w klasie D) i zadowolony mocno jestem ale plany mam na rozwój gramofonowy więc stąd pomysł na zewnetrzne pre i wskutek tego mam rozterki opisane powyżej , ot taki kaprys mi się marzy.

Nie słuchałem a 70 ale brzmieniowo - moim zdaniem creek-owi bliżej do Cambridge audio i do Np onkyo choć oba grają mniejszym basem niż creek . Funkcjonalnie nie jest zle - wyświetlacz fajny bardzo czytelny z daleka. Regulacja barwy przydaje sie - tez jest jednym z ważnych elementów dla których zmieniam wzmacniacz . Póki co wygrywa z cambridgem , magnatem , nowym Nad-em 368 . Nad 375 jest chyba jedyny ktory mógłby póki co zostać na dłużej ale jest tez zdecydowanie droższy. Do 4 tys creek jest naprawdę mocnym kandydatem .

moim zdaniem creek-owi bliżej do Cambridge audio

To proszę porównaj bezpośrednio Creeka 50a do CA 651a. To dwa najbardziej różniące się brzmieniem wzmacniacze jakie znam. Tego nie da się nie zauważyć. Chłodny, analityczny, punktowo grający basem Creek a ciepły, bardzo dobrze wypełniony i obszerny na basie CA to jak woda i ogień. Nie ma co po raz kolejny powielać obiegowych opinii bo dzisiaj nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.

50a chłodny, analityczny, technicznie i jaskrawo grający? Daniel-de, chyba słuchałeś jakiejś chińskiej podróby.

Moim zdaniem 100A dużo lepszy. W podobnym przedziale cenowym bardzo fajne są też Atolle.

Po kolei - porównywałem z cxa 80 stad nie odpowiem jak gra w porównaniu z CA 651 . Dwa napisałem bliżej nie ze tak samo . Trzy Cambridge to bardzo dobry wzmacniacz , ale absolutnie grający po jaśniejszej stronie mocy jesli tak mozna napisać . Cztery niestety nie porównywałem z a100 ale zakładam ze "setka" gra lepiej niemniej nie mam takiego budżetu wiec nie drażnię swojego słuchu. A na koniec nie powielam żadnych opini - wygłaszam tylko swoje mocno subiektywne odczucia ale oparte o odsłuchy - co ważne - w moim systemie w moim domu w mojej akustyce .

Co do Atolla o którym wspomniał tez Elberoth - dynamicznie. Dużo basu ale z całym szacunkiem przestrzeń tylko taka sobie . Tu jednak napisze ze odsluchane w salonie nie w moim systemie - niemniej bodajże model 100 słuchałem w zacnym towarzystwie Pylon Diamond 28 i auralic mini i w tym samym zestawieniu zdecydowanie lepiej prezentował sie Cambridge cxa 60 .

Podkreślam jednak - moje uszy moje subiektywne oceny .

50a chłodny, analityczny, technicznie i jaskrawo grający? Daniel-de, chyba słuchałeś jakiejś chińskiej podróby.

Bynajmniej nie była to podróba. Dobierałem wzmacniacz do Elac 137 i porównywałem Creeka 50a, CA 651A oraz Vincenta SV 227. Creek nie był w stanie poradzić sobie z tymi kolumnami, grał chudo i jasno. CA i Vincent to wzmacniacze grające ciepło, sporo cieplej niż mój Audiolab 8200a. Vincent okazał się najlepszym wzmacniaczem do tych kolumn ale tylko niewiele lepszym od CA a sporo droższym. Ostatecznie wybór padł na CA i wiele można o nim powiedzieć ale nie to, że jest jasnym wzmacniaczem.

Maja tendencje do lekkiego bałaganu i im głośniej tym gorzej. Niemniej to dobry wzmacniacz .

Co do bałaganu to na tle musicala nie pamiętam symbolu, ale to był taki kombajn z cd i daciem sprzed 10-15 lat, to właśnie creek 50 w rocku pokazał klasę a musical bałagan. Przemo 7 z jakim wzmacniaczem porównywałeś?

Moja uwaga co do bałaganu pojawiającego sie przy głośniejszym graniu rocka dotyczy starszego modelu evolution 2 , ktory mam jeszcze obok a50. A50 pod tym względem jest zdecydowanie lepszy . Nie jest to tez moze wymarzony wzmacniacz dla amatorów rockowego łojenia ale zdecydowanie lepszy niż starszy model. Niemniej z każdym dniem jestem przekonany o trafności wyboru i pozostawieniu a50. Teraz będzie próba znalezienia jeszcze lepszych głośników w mocno (niestety ) ograniczonym budżecie . w najbliższym czasie - odsłuch a50 z pylon audio diamond 28 i Akkus monolith - zobaczymy czy raczej usłyszymy czy warto zmieniać moje eposy .

Moja uwaga co do bałaganu pojawiającego sie przy głośniejszym graniu rocka dotyczy starszego modelu evolution 2 , ktory mam jeszcze obok a50. A50 pod tym względem jest zdecydowanie lepszy . Nie jest to tez moze wymarzony wzmacniacz dla amatorów rockowego łojenia ale zdecydowanie lepszy niż starszy model. Niemniej z każdym dniem jestem przekonany o trafności wyboru i pozostawieniu a50. Teraz będzie próba znalezienia jeszcze lepszych głośników w mocno (niestety ) ograniczonym budżecie . w najbliższym czasie - odsłuch a50 z pylon audio diamond 28 i Akkus monolith - zobaczymy czy raczej usłyszymy czy warto zmieniać moje eposy .

Ja wybierałem do creeka A50 między: Dynaudio emit 20, audiovector qr1, kef r300, oraz focal Aria 906. Wybrałem focale, chociaż muszę Ci powiedzieć przestrzeń audiovectora jest mega szeroka, ale basu niestety mało. Myślę,że optymalnie byłoby z audiovector qr3 :) Eposy k1 też grały pięknie ale są za małe :)

Creek gra dobrze z niektórymi kolumnami. Z niektórymi z kolei totalnie odpadnie.

Moim zdaniem lepiej wybrać najpierw kolumny. Gdyż później przy samym creeku może być ciężej cos dobrać.

Widzę że ci którzy go mają tu w wątku dokonali świadomego wyboru ci tobie też tego polecam bo jak widzisz piszą że gra "specyficznie". To nie na zakup w ciemno.

Ja zdecydowanie celuje w podłogówki . Mam 30 m2 + otwarta przestrzeń monitory niestety raczej nie dadzą rady choć próbnie kiedyż zniosłem moje indiana liny i wcale zle nie było ale jednak dynamicznie trochę brakowało .

Ja zdecydowanie celuje w podłogówki . Mam 30 m2 + otwarta przestrzeń monitory niestety raczej nie dadzą rady choć próbnie kiedyż zniosłem moje indiana liny i wcale zle nie było ale jednak dynamicznie trochę brakowało .

Przemo dodaj do listy focale Aria 926, warto też posłuchać audiovector qr3 :)Pozdrawiam

fotomich - dziekuje za wskazówki . Dopisze do listy ;-) . Audiovectorow słuchałem podłogowek nie pamietam juz ktory to był model ale pamietam ze w audio video była mega recenzja. Jakoś mnie nie urzekły , ale nie ze było tragicznie tylko bardzo "ciemno" . Zwłaszcza po mega jaskrawych i krzykliwych tannoyach. S4Home - faktycznie creek nie jest do zakupu w Ciemno . Zdecydowanie. Nie jest tez absolutnie uniwersalny ani dla muzyki ani dla kolumn. Niemniej z Wasza pomocą miałem okazje posłuchać w domu kilku innych niezłych wzmacniaczy za co pięknie dziekuje bo to najlepszy sposób na porównania. Gdyby nie przygody samochodowe a pózniej zbieg okoliczności to pewnie zostałby NAD 375 ktory od Was wypożyczałem. Natomiast a50 wygrała niuansami zwłaszcza z NAD-em , oraz co tu kryć cena .

Creek gra dobrze z niektórymi kolumnami. Z niektórymi z kolei totalnie odpadnie.

Moim zdaniem lepiej wybrać najpierw kolumny. Gdyż później przy samym creeku może być ciężej cos dobrać.

Widzę że ci którzy go mają tu w wątku dokonali świadomego wyboru ci tobie też tego polecam bo jak widzisz piszą że gra "specyficznie". To nie na zakup w ciemno.

Ja wiem czy specyficznie :) W/g mnie jest najbardziej neutralny. Porównywałem go tylko z nad c356 i cambridge audio cxa60, creek dla mnie zagrał najlepiej. Wszystkiego ma pod dostatkiem, nad ma brzydki bas a cxa60 jak dla mnie odrobinę za dużo na skraju wysokich tonów ale tylko odrobinę :)

fotomich - dziekuje za wskazówki . Dopisze do listy ;-) . Audiovectorow słuchałem podłogowek nie pamietam juz ktory to był model ale pamietam ze w audio video była mega recenzja. Jakoś mnie nie urzekły , ale nie ze było tragicznie tylko bardzo "ciemno" . Zwłaszcza po mega jaskrawych i krzykliwych tannoyach. S4Home - faktycznie creek nie jest do zakupu w Ciemno . Zdecydowanie. Nie jest tez absolutnie uniwersalny ani dla muzyki ani dla kolumn. Niemniej z Wasza pomocą miałem okazje posłuchać w domu kilku innych niezłych wzmacniaczy za co pięknie dziekuje bo to najlepszy sposób na porównania. Gdyby nie przygody samochodowe a pózniej zbieg okoliczności to pewnie zostałby NAD 375 ktory od Was wypożyczałem.

Qr3 raczej nie są ciemne, posłuchaj ;) są zgrabne!

Wada obu propozycji jest cena .... niestety mogę wydać tyle ile mniej więcej za jena z tych które proponujesz ..... gdybym poruszał sie w przedziale 10-12 tys na pewno szukałbym audio phisic-ów tempo VI i z pewnością porównał do Twoich propozycji . Ale cóż jest ile jest trzeba sie wysilać i szukać..... niemniej w tych pieniądzach da sie znaleźć ciekawe kolumny .

Wada obu propozycji jest cena .... niestety mogę wydać tyle ile mniej więcej za jena z tych które proponujesz ..... gdybym poruszał sie w przedziale 10-12 tys na pewno szukałbym audio phisic-ów tempo VI i z pewnością porównał do Twoich propozycji . Ale cóż jest ile jest trzeba sie wysilać i szukać..... niemniej w tych pieniądzach da sie znaleźć ciekawe kolumny .

Audiovectory możesz dostać za 6500pln , jak się dogadasz ze sprzedawcą ;)

Ooo i to jest dobra wiadomość ;-)

Ooo i to jest dobra wiadomość ;-)

Na olx są nowe focal aria 926 za niecałe 6000pln :)