DAC bez wzm. słuchawkowego 400-500zl

Witam forumowiczow,

chciałbym prosić Was o opinie odnośnie jakiego DACa warto kupić aby ten zastąpił mi Creative X-Fi Titanium (nie HD). Może zacznę od mojego zestawu - składa się on ze wspomnianej karty dźwiękowej X-Fi, którą właśnie na potrzeby słuchania muzyki na PC chciałbym zastąpić czymś z lepszą przestrzenią, precyzją itd. Drugim elementem zestawu jest wzmacniacz słuchawkowy lapowo-tranzystorowy DIY klasa A na bazie projektu z Audiotronu, do tego dochodzą sluchawki AKG K 242HD. To tyle jeżeli chodzi o sprzęt - muzyka, którą preferuję to szeroko pojęta elektronika ale również zdarza mi się posłuchać starego rocka. Kolekcje glównie w mp3 320kb, ew Spotify z Fidelify (wsparcie dla ASIO).

Przeglądałem trochę forum oraz inne strony w celach reaerchu, ale pojawiło się więcej pytań niż odpowiedzi. Jako pierwszy moją uwagę przykuł wynalazek od SMSL model SD-1955+. Jest o nim sporo pochlebnych opinii jednak większość mówi o wymianie opampow i zasilania - ja nie chcę bawić się samemu w przeróbki także szukam konstrukcji "out of the box". Nie wiem czy ten DAC sprawdzi się w standardowej konfiguracji. Drugą opcją, którą znalazlem to Pro-Ject USB BOX - ale tu mimo wielu pochlebnym opiniom, że sprzęt sprawdzony ale przerażają mnie to, że nie wspiera on 24-bitowych plików :( chyba wolałbym coś na kostce 24/96khz

Fajne wydają się konstrukcje Nostromo 4 oparte na WM8740 od Wolfsona ale trochę powyżej mojego budżetu - muszę przyznać, że chyba pasują mi sprzęty Wolfsona - choć moje jedyne doświadczenie z nimi to układzik w moim Galaxy S i9000 ale muszę przyznać, że z VooDoo sound gra to całkiem przyzwoicie.

Od idealnego (dla mnie) DACa oczekiwałbym bezawaryjności, transparentności, dużej szczegółowości i przestrzeni, której mi teraz brakuje (mam wrażenie, że dźwięk jest lepszy na moim Samsung Galaxy S z Voodoo sound niż na tym Creative) - czyli jednym słowem, dobrego brzmienia ;)

drodzy forumowicze - pomóżcie proszę

Nie oczekuj códów za 400zł, wielu uważa że za te pieniądze nie masz jakości sygnału lepszego jak z laptopia czy układu płyty głownej.

Nie szukaj sprzętu pod muzyke której słuchasz - wtedy zawsze będizesz musiał przyjąć jakis kompromis. sprawdź oDac - nie pomija żadnych szczegółów, wszystkie detale są idealnie przeniesione. jestem pewien że będzie Ci odpowiadał

W ogłoszeniach widziałem Audinsta mx1 za bodajże cztery stówy - sprawdź to może, cena dobra, DAC przyzwoity, nieco ocieplony!

P.S. Ten Project USB to ten na PCM27xx? Troszkę kpina jak za taką kasę.

ocieplony dac? "ocieplenia" to nic innego jak znieksztalcenia, a znieksztalcenia to utrata informacji przekazu. takich specyfików w dacu bym sie wystrzegał.

Trochę muszę zgodzić się z Aleksandrem - raczej nie szukam ocieplenia w DACu - mam je we wzmacniaczu z lampą i to mi wystarczy. Szukam precyzji, przestrzeni i dobrego przeniesienia szczegółów. Patrząc na Wasze wypowiedzi zastanawiam się czy nie szukać czegoś na rynku wtórnym (chociażby na forum). Fajnie też byłoby kupić jakiegoś dobrego DIY, nawet pewnie bym dołożył ale musiałbym wiedzieć, że warto.

A jeszcze zapytam bo mnie temat strasznie ciekawi - jakie macie zdanie o MUSE NOS DAC 4X TDA1543 + DIR9001 - jest wątek na forum ale właściwie bez płenty

W sieci mnóstwo BARDZO pochlebnych opini - ludzie porównują je do kilu-krotnie droższych klocków.

Nie orientuje się tylko czy ten DAC akceptuje pliki 24-bitowe (jeżel nie to czy bardzo to wpływa na jego odbiór?)

Ktoś ma jakieś doświadczenia? Bardzo będę wdzięczny :)

Pozdrawiam

Precyzja i przestrzeń to raczej już w urządzeniach > 1000pln się zdarza. Możesz faktycznie próbować z NOS DAC-ami, może to będzie to czego szukasz, nie posłuchasz to się nie przekonasz.