Skocz do zawartości

Dali Helicon 400

Typ sprzętu: Kolumny Podłogowe

Producent: Dali

Model: Helicon 400


Rewalacyjny

(4.5/5)


(4.5/5 na podstawie 2 opinii)

sprzet
soso

Data dodania: 12 październik 2006

soso

Data dodania: 12 październik 2006

Jakość/cena
Ocena ogólna
Jakość/cena
Ocena ogólna
  • naturalnosc i przyjemnosc sluchania
  • bo ja wiem? moze moglyby miec lepsza skutecznosc?

Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: od 1 miesiąca do roku

Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: spodobaly mi sie i odpowiadaja moim oczekiwaniom

Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: wiele innych

Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Audio Analogue Puccini SE/Paganini - okablowanie Harmonic Technology

Opinia:

Jezeli ktos pilnie uwaza na lekcjach to zauwazy, ze juz opisalem te kolumny po przypadkowym przesluchaniu w sklepie. Teraz jest pewna roznica bo je mam :-) Mam od ladnych kilku miesiecy zatem moge i cos o nich powiedziec tym bardziej, ze mialem takze w domu przez miesiac 'starszego brata' - Helicon 800.

 

Na poczatku chyba musze sie wycofac z kilku stwierdzen, ktora padly w poprzedniej opinii - akcentowane wysokie tony. To nie jest prawda. To jest wrecz nieprawda! :-) Mysle, ze elektornika Denona i chinski CDP zrobily swoje w sklepowym odsluchu i razem z jakims blizej mi nie znanym okablowaniem (to mogl byc Chord lub Tara Labs) Helicony 400 zagraly lekko rozjasnionym dzwiekiem. Ale dzis u mnie juz nie ma tego wrazenia zupelnie. Wrecz przeciwnie - gora pasma jest szalenie mila i zupelnie nie natarczywa.

Skoro juz jestesmy przy podzakresach i w gorce to gore obsluguje tweeter wstegowy i kopulka Peerlessa. Z ta kopulka to sa cale pierepalki bo Peerless bardzo dlugo nad nia pracowal i praktycznie projekt nigdy nie znalazl ujscia w postaci realnego produktu a prace sie przeciagaly. Dazenie do doskonalosci nie zawsze zakonczy sie sukcesem. :-) Mimo to Dali wlasnie postawilo na hi-endowa kopulke peerlessa (by nie powiedziec 'uparlo sie'). Dlaczego? Otoz ten glosniczek mial fantastyczne parametry i dzwiek ale slabe rozciagniecie w gore, ponad 20kHz. Skoro jednak w Heliconach ma pracowac w najwyzszym pasmie i wstega to ta akurat przypadlosc peerlessa okazala sie nieistotna cecha.

Dosc techniki. Jak to gra? Pieknie. Po prostu pieknie. Zwolennicy skrzypienia i zgrzytania w metalowym rocku beda moze zdegustowani bo nawet jazgotliwe krawedzie na Heliconach wypadaja po prostu ladnie i ucywilizowanie. Nie powiedzialbym jednak, ze to jest wada. Sam slucham czesto ciezszej muzy i szczerze mowic lubie te kolorki i skrzace sie detale w gorze pasma, ktore jednak nie powoduja krwotokow. Z innymi gatunkami muzki jest juz po prostu wzorcowo. Ladne barwy, zroznicowanie, zadnego 'cykania'. Atak werbla osty i konturowy, piekne i dlugie wybrzmienia czyneli.

Srednica jest wlasnie 'super-naturalna'. Tu sie ma wraznie, ze wokale to sa wokale sluchane niemal bez mikrofonowego sztosu ale praktycznie w akustycznej formie. Ingerencja w dzwiek jest znikoma i szczegolnie male sklady czy jazz wypadaja szalenie impresyjnie.

Swietne oddanie barw instrumentow i brak jakiegokolwiek metalicznego czy basowego nalotu. Bardzo to wciagajace kiedy sie slucha. A przytym giecie dzwiekow i zabawa z natezeniem dzwieku robi wrazenie.

Nim przejde do basu powiem jeszcze, ze bardzo lubie nieodchudzony przelom srednicy i basu i nieco mieska w tym zakresie. No i w Heliconach to jest. Bas zas jest dosc ogromny i kolumny swietnie sobie radza w 50 m2 aczkolwiek oddalenie od scian jest mocno wskazane. Bas ma ladna definicje, kolorystyke, nawet potrafi bawic sie w efekty przestrzenne czego nigdy przedtem nie doswiadczylem. Na pewno nie jest z tych chudych i precyzyjnych a raczej w typie trzesien ziemi i z pelnym wypelnieniem. Zejscie do 31 Hz dla -3dB robi swoje. Doskonale prezentuje sie stopa perkusji i wszelkie bardzo niskie pomruki, ktore nie zanikaja.

 

Scena i efekty 3D - to jest specyficznie i warto nieco sie rozpisac. Po pierwsze nie chce pisac, ze scena jest przyblizona do sluchacza lub lekko w glebi bo doszlo by do nieporozumienia. Na niektorych nagraniach (Carla Bruni) wokal wrecz wchodzi do glowy i jest oddalony od sluchacza moze na pol metra. Wypchniecie do przodu ewidentne. Ale tak nie jest zawsze! Jest wiele nagran, gdzie wrecz przeciwnie - wokal nawet za linia laczaca glosniki (Paul McCartney 'Off The Ground').

 

Teraz o szerokosci sceny. Temat typu trick i magiczna sztuczka. Dali zapewnia, ze ich kolumny sa bardzo odporne na zle ustawianie i zla akustyke pomieszcznie. Takze deklaruja, ze nalezy je ustawiac skierowane na wprost a nie naginanc w kierunku sluchacza. Z kolei recenzent w pisemku 'Audio' (pan Kisiel?) zarzekal sie, ze scena jest ani wielka ani mala, ot taka sobie normalna. Ani Dali ani pan Kisiel nie maja do konca racji. Po pierwsze - ustawienie Heliconow i uzyskanie ostergo jak noz obrazu stero z rozmieszczniem instrumentow w przestrzeni doslownie dookolnej jest mozliwe ale i nie latwe. Guzik prawda, ze Dali sa odporne na pomieszczenie i ustawianie - nie sa. I guzik prawda, ze scena jest normalna. No chyba, ze za normalna uzna sie scene wyjeta z rzeczywistosci. Z ustawianiem eksperymentowalem wiele i efekt koncowy jakkolwiek wielce satysfakcjonujcy nie byl wcale latwy do osiagniecia. Kolumny stoja teraz jakies 90 cm od sciany tylnej (liczac od scianki tylnej kolumn) i jakies 1.5 m od scian bocznych. Trzeba oddac Dali, ze faktycznie, skrecanie ich w kierunku sluchacza nie jest opcja najlepsza ale leciutki skierowanie w kierunku sluchacza nie szkodzi. Podobnie jak i 'patrzenie na wprost' daje doskonaly obraz 3 wymiarowy.

 

Przyjemnosc sluchania - noooo, tu jest dobrze. Sluchac mozna godzinami i jest tylko coraz lepiej. Pieknie wypada klasyka a instrumenty po prostu wibruja i ciesza sie dzwiekami. Radosc muzykowanie, zabawa, emocje, nastroje – to sie czuje jak malo kiedy. Piekne i naturalne brzmienie skrzypiec, wiolonczel, kontrabasow (miodzio!), swietne blachy i przestrzen dookola nich z wybrzmieniami, znakomite wokale, bardzo naturalne i bez podbarwien. Takze - o dziwo - swietnie jest w rocku. Helicony sa bardzo szybkie i energetyzowanie muzki przychodzi im z latwoscia. Gdzies w internecie spotkalem sie z opinia, ze w odroznieniu do serii Euphonia Helicony lepiej rockuja podczas gdy Euphonie lepiej rozprawiaja sie z klasyka. Moze. Wedlug mnie jednak podanie klasyki jest i w Heliconach naprawde nieslychanie ekscytujace.

 

Wady:

 

Co do szczegolowosci moze jest mozliwe pojscie o cal dalej. Czasmi przy bardzo gestych aranzacjach robi sie 'tloczno' ale gdzie lezy przyczyna trudno wyrokowac. W koncu elektornika jest takze ze sredniego przedzialu.

 

Lakier wysokiego polysku nie kazdemu sie spodoba choc przyzwyczailem sie. Z boku wygladaja jak kontrabas i swieca sie jak lusterko.

 

Skutecznosc jest niewatpliwie o oczko mniejsza niz heliconow 800 i podkrecanie glosnosci jest konieczny by osiagnac podobny efekt co do glosnosci jak na 800-kach. 88 dB to dosc sredni wynika choc sa gorsi zawodnicy w tej komkurencji – np. dynaudio ;-)

 

Sa ciezkie i nieporeczne, duze.

 

Ocene ogolna obnizylem z 5 do 4 gwiazdeczek nie dlatego, ze helicony sa marne ale wierze, ze Euphonie maja moze te 2-3 % wiecej do powiedzenia. (za dwukrotnie wyzsza cene ;-)

 

No i podsumowanie - Helicony to sa zdecydowanie pieknie grajace, dynamiczne kolumny, z ktorymi sie rozumiem ;-) Czesto mam wrazenie, ze jest po prostu wspaniale i nie jest to wrazenie nieobytego amatora ;-) Bardzo polecam szczegolnie tym, ktorzy lubia naturalnosci i prawde oraz przedkladaja subtelnosc nad histerie. Muzyka jako przyjemnosc naczelnym priorytetem.


soso

Data dodania: 19 maj 2004

soso

Data dodania: 19 maj 2004

Jakość/cena
Ocena ogólna
Jakość/cena
Ocena ogólna
  • Dzwiek jest bardzo kulturalny i robi wrazenie
  • trudno powiedziec po jednym odsluchu

Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: słuchany w sklepie/salonie

Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: hi-fi klubben Aarhus

Ile zapłaciłeś/aś?: 26800 koron - jakies 16000 zl

Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: gra jak marzenie

Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: wiele innych

Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: podany w opisie circa

Opinia:

Ta opinia jest slabo podparta rzeczywista wiedza bo:

1. Sluchalem ich tylko przez godzine z 1 plyta i przypadkowym sprzetem

2. Zakochalem sie w tym dzwieku od pierwszego wejrzenia :-)

 

W Hi-Fi Klubben w Aarhus mialem troche czasu dla siebie wiec zapodalem sobie odsluch tych wlasnie kolumn. Plyta CD - ostatni Sting. CDP - jakis Cayin za okolo 6000zl, wzm, jakis Denon za okolo 5500 zl. Kable niewiadome.

 

Pierwsze wrazenie jest dziwne. Wszelakie pukniecia, stopa perkusji czy dotkniecie strun basu a kolumny przekazuja wszystko szybko i bez zadnych nieprzyjemnych przegiec. Wysokie tony na pierwszym planie i ostro atakujace. Srednica na drugim planie, wokal nieco oddalony.

Drugie wrazenie - podkrecamy glosnosc i wokla zaczyna byc przyjemnie wyrazny i glos jest zarowno naturalny jak i bardzo sugestywny. Zdaje sie ,ze wiemy, co artysta chcial przekazac kazda, nawet najdrobniejsza zmiana artykulacji. Oczywiscie w slad za podbiciem wzmocnienia podbity jest i bas oraz gora pasma, ktra jest teraz naprawde calkiem glosna. Ale wbrew pozorom nie jest to efekt nieprzyjemny bo wysokie tony sa szalenie naturalne, przyjemne dla ucha i zupelnie nie draznia mimo glosnosci na sporym poziomie. Podobnie rzecz ma sie basem. Okazuje sie, ze jest swietnie zdefiniowany i wszelkie oompa- oompa sa krotkie i zdecydowane i gasna rownie szybko jak sie pojawily. Ich sila przez to nie razi. Dzwiek staje sie szalenie kulturalny i tak bym okreslil go w calosci. Plyte przesluchalem niemal do konca i mimo, ze jej nie znalem wchodzila gladko i przyjemnosc sluchania byla ogromna. To jest taki dzwiek, ktory ujmuje.

 

Wady: Hmm... poniewaz oglone wrazenie bylo tak pozytywne to co teraz napisze nalezy brac pod uwage w odpowiedniej proporcji. Ogolny balans tonalny byl wlasnie taki, ze wysokie tony i bas lekko za silne a wokal nieco oddalony. To jedyne, co bym zarzucil temu dzwiekowi. Ale... czy to aby nie kwestia wzmacniacza, kabli i zrodla? To jest dobre pytanie na ktore niestety nie znam odpowiedzi. Kolumny jednak kupilbym w ciemno o ile kosztowalyby mnie, powidzmy polowe tego, co sobie zyczyli w sklepie.




Opinie użytkowników

Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.