Dodatki a brzmienie systemu - prawda czy mit

ja wypróbuję Entreq Minimus i sprawdzę na ile jest to naciąganie a na ile zadowolenie. Jak nie będzie tego drugiego to zwracam.

Zadowolenie sobie wmówisz autosugestią i tyle będzie z tego zwrotu...tak to działa....

Wiele osób, np. tzw audiosceptycy z tego forum, na zasadzie autosugestii wmawiają sobie, że nie słyszą zmian wprowadzanych przez różne gadżety. O ile w ogóle słuchają, co jest w ich przypadku rzadkością. Wiedzę czerpią bowiem z fantazji, wyobrażeń i przesądów.

ja wypróbuję Entreq Minimus i sprawdzę na ile jest to naciąganie a na ile zadowolenie. Jak nie będzie tego drugiego to zwracam.

Miałem i to ustrojstwo - ważne żeby dobrym kablem spiąć (ponoć)

Zmiany u mnie były b. delikatne (ah ta autosugestia) jednak no kurcze słyszalne. U mnie było to wyraźne uspokojenie/poukładanie przekazu. A że słuchałem wyłącznie na słuchawkach więc takie złagodzenie dość jarmarcznej góry było mile widziane. Co ciekawe to taka bombka z opóźnionym zapłonem bo zmiany zauważyłem po dłuższym odsłuchu i (haha:) nie zniknęły natychmiast po wypięciu z systemu.

Wiele osób, np. tzw audiosceptycy z tego forum, na zasadzie autosugestii wmawiają sobie, że nie słyszą zmian wprowadzanych przez różne gadżety. O ile w ogóle słuchają, co jest w ich przypadku rzadkością. Wiedzę czerpią bowiem z fantazji, wyobrażeń i przesądów.

Szub, więcej konkretów niż lania wody proszę.

A ma sens zakładanie takich wontków?

ja wypróbuję Entreq Minimus i sprawdzę na ile jest to naciąganie a na ile zadowolenie. Jak nie będzie tego drugiego to zwracam.

Już był wątek na jego temat:

Miałem i to ustrojstwo - ważne żeby dobrym kablem spiąć (ponoć)

Zmiany u mnie były b. delikatne (ah ta autosugestia) jednak no kurcze słyszalne. U mnie było to wyraźne uspokojenie/poukładanie przekazu. A że słuchałem wyłącznie na słuchawkach więc takie złagodzenie dość jarmarcznej góry było mile widziane. Co ciekawe to taka bombka z opóźnionym zapłonem bo zmiany zauważyłem po dłuższym odsłuchu i (haha:) nie zniknęły natychmiast po wypięciu z systemu.

Mam zapisanego maila z Twoja relacją po pierwszych dniach. Była entuzjastyczna :)

Tam jeszcze była w testowanym zestawie sieciówka Entreq

Zastanawiam się, jak się pozbyć tego czegoś, tego natręctwa.

O to chodzi w forum,żeby wymieniać się spostrzeżeniami.

Czyli w wątku pt. Dodatki a brzmienie systemu - prawda czy mit można się wymienić uwagą, że to prawda, ale uwaga, że to mit jest już natręctwem.

Tyś się palton minął z powołaniem.

co innego wyrazic swoja opinie co innego komentowac zlosliwie inne wpisy i probowac rozjechac kolejny wątek

watek jest załozony w zakladce tematycznej a nie ideologicznej

Przecież te drwiące "to nie ma wpływu", powtarzające się latami z godną "podziwu" wytrwałością, zabija całkowicie sens powstawania takich tematów.

Otóż wyjaśniam, bez żadnych zgryżliwości i z całkowitą powagą.

Ci wszyscy natrętnie "niesłyszący" pisza tak natretnie, zeby pokazac, ze "slyszenie" dodatkow to nie jedyna prawda istniejaca na swiecie. Dzieki temu osoba stawiajaca pierwsze kroki w swiecie audio, widzi, ze mozna zarówno slyszec, jak i nie slyszec wplywu "rzeczy innych".

Więc taka osoba podejdzie do tego lekko scpetycznie, na zasadzie "niektorzy slysza, inni nie, ciekawe co jest prawda" i sama sprawdzi.

A teraz wyobrazcie sobie co taka nowa osoba pomysli, gdy poczyta forum na ktorym WSZYSCY pisza ze slychac najdrobiejsza zmiane w kazdym systemie. Taki ktos wyprobuje i pomsyli "kurcze, widocznie głuchy jestem".

Szub, więcej konkretów niż lania wody proszę.

Jak wiadomo, Jurgen, ty jesteś specjalistą od konkretów na tym forum, czym zdobyłeś serca i sympatię użytkowników. Dają ci to często odczuć. Ja zaś niosę sztandar, a właściwie sztandarek idei, oplatam słowami obserwowane zjawiska, metaforyzuję byty. Kudy mi do ciebie, Mistrzu Konkretu, Precyzji i Prawdy?

tomq88 -tylko jeszcze moze wypadałoby aby ci natretnie niesłyszacy piszac tak natretnie napisali na jakim zestawie nie słyszeli jakich dodatków do systemu - bo tak to widac tylko wodolejstwo do granic rozsadku

Tak Cir, to jest dobre.....na jakim zestawie NIE słyszeli.....a raczej na jakim nie słuchali.... :-)

Widzisz, trudno odjąć ogrom ich serca i życzliwości.....wobec początkujących oczywiście;-)

Dziś ja spróbuję się pobawić z tymi nakładkami...

Ja zaś niosę sztandar, a właściwie sztandarek idei, oplatam słowami obserwowane zjawiska, metaforyzuję byty.

Szub, z tego wpisu wieje komuną. Jeśli masz podobne podejście do Audio to rozumiem dlaczego ' ich Leben dich '

- ale już dajmy temu spokój bo każdy ma to co chce mieć albo na co go stać.Opuść sztandar bo niepotrzebnie się

męczysz.

Szub, z tego wpisu wieje komuną. Jeśli masz podobne podejście do Audio to rozumiem dlaczego ' ich Leben dich '

Tak, Jurgen, staję przed Lebenem i czytam mu Marksa. To świetnie wpływa na brzmienie. Niezły dodatek, spróbuj.

Tak, Jurgen, staję przed Lebenem i czytam mu Marksa. To świetnie wpływa na brzmienie. Niezły dodatek, spróbuj.

Szub, podziwiam Twoją ideologię pro komunizmu i tak trzymaj.

Nie zapomnij o dziełach Lenina [ to nowy tweek który poprawia jakość dżwięku], czytaj na głos, a Leben na pewno

odwdzięczy się lepszym dżwiękiem, chyba że uświadomi sobie że gra w czasach pierestrojki.

Na to już nie mam odpowiedzi, Jurgen. Twoja inteligencja mnie przerosła. Padam do nóżek, rączki całuję, przepraszam, że żyję.

Padam do nóżek, rączki całuję, przepraszam, że żyję.

Szub, ależ nie trzeba.........Wystarczy jak zakupisz lepiej grającą lampę,chętnie doradzę.

Jurgen, wszyscy już wiemy, że masz dłuższego, a nawet najdłuższego. Zakończmy zatem tę dziecinadę, bo śmiecimy w wątku o czymś innym, ok?

A ma sens zakładanie takich wontków?

masz racje - nie ma

Niestety nie ma chyba sensu zakładanie żadnego innego.

W zamyśle i zakładając wątek chciałem sprowokować dyskusje ale merytoryczne - bo to mnie interesuje i tego oczekuje od forum audio.

Niespecjalnie się doczekałem wiec proszę moderacje o zamknięcie tego bezsensownego wątku.

proszę moderacje o zamknięcie tego bezsensownego wątku.

Jako autor, sam możesz zamknąć ten bezsensowny wątek.

Zabawa nie trwała długo - ok. 2 godz (na "rozgrzanym" sprzęcie).

Niestety te Entreq-i działają. U mnie sprawdziły się tak w połowie kabli, nie na wtyczkach - tu mało przejrzyście, choć troszkę więcej wypełnienia.

Generalnie polepszyły przejrzystość, selektywność i troszkę udźwięczniły górę.

Ale tu pytanie do znawców tematu: były dwa rodzaje

1. grubsze, równomiernie wypełnione czymś sypkim

2. cieńsze, z komorami z czymś sypkim oraz z komorami z czymś jakby blaszkami

i te pierwsze mi się dużo bardziej podobały; (oczywiście nie z wyglądu, tylko ich wpływ na brzmienie systemu.

A, na IC Transparenta nie było różnicy, na Tara Labs była. Tylko czemu to nie jest tańsze???

A tak wyglądały na moich drutach:

Ale uczciwie muszę napisać, że u mnie zmiany choć ewidentnie zauważalne, nie były duże (co raczej jest normalne, to tylko akcesoria).

Piotrze! nie poddawaj się!

no i proszę - jednak można

Witku - dzięki, natchnąłeś mnie lekkim optymizmem

Ciekawe co by się stało, gdyby poukładać te kable...zasilające, sygnałowe, do kolumn...oddzielnie i dać im więcej przestrzeni.

Ciekawe co by się stało, gdyby poukładać te kable...zasilające, sygnałowe, do kolumn...oddzielnie i dać im więcej przestrzeni.

Przy tym wszystkim panowie słyszą zmianę z 6N na 7N, a nie słyszą wpływu cewek i kondensatorów utworzonych z tych zwojów kabli...

Magnepan dziekujemy za udział