Dynaudio D260 Esotec - wybór kondensatora do filtru

Panowie,

Czy warto wymienić na lepszy kondensator Solen MKP-FV 680 400V w filtrze dla głośnika Dynaudio D260 Esotec..?

Co by tu pasowało, by dodać powietrza a nie zepsuć barwy tego głośnika

Rozchodzi się o modernizację kitu Dynaudio z 1991r.

Dwa Esoteki 15w75 i D260.

oto fabryczna zwrotka

Pewne rezerwy są również w sposobie montażu zwrotnicy - szerokie ścieżki;

dobrze byłoby przynajmniej część odpowiedzialną za górę pasma połączyć P to P.

U mnie zdały egzamin szeregowe elementy na niskie napięcia ( 100V ) w torze tweetera,

ale ja szukałem precyzji, analityczności i otwarcia barwy; pewnej agresji.

Pomogła mi też wymiana kabli wewnątrz kolumny.

Ale każdy szuka "swojego" dźwięku, więc trudno coś radzić.

Clarity cap esa spróbuj, superesy i solid core jantzen 6n. Miałem z esotec te elementy i polecam.

point to point to rozwiazanie ktore zastosowac mozna by w calej zwrotnicy, przeciez te sciezki jak nic sie maja do przekroju kabla i to nie tylko na wysokotonowce

ezotec to wspaniala konstrukcja o swietnych prametrach, podobna konstrukcja do morela (jak to nie prawie to samo) a ten lubi sie z gladkimi i precyzyjnymi kondami ile dasz powietrza tyle odda w pieknym stylu

nie podales jaka pojemnosc kondow byla uzyta

zakladam ze maja 4,7uf

clarity cap tak ale MR mkp

audyn trireference

u mnie gra morel z mundorfem supreme SGO (juz droga opcja)

sprawdzalem tez ale w inny miejscu nowe mundorfy evo supreme SG do zwrotek wersja olejowa. polecam bardzo wersja SGO rowniez

najwyzej jest chyba jupiter copper wax ale cena tez jest najwyzsza heh :)

teraz sredniak - tez bym wymienil na

audyna plus

rezystowy

na wysoktonowke przy szczegolowym kondzie dueleund standard

na sredniaka superes

cewki tez nie wygladaja zeby mialy gruby drut, raczej budrzetowo

chyba wszystkie zwrotnice w klumnch to jest element na ktorym producenci oszczedzaja, bo tego nie widac a czego nie widc tego sercu nie zal...

ja bym sie zabral za ta zwrotke i wymienil wiecej rzeczy ale zaczecie od wysokotonowki jest dobrym poczatkiem ;]

ogolnie zwrotka do najwezsze gardlo w calej kolumnie o ile nie jest to knstrukcj za ponad 100tys a i tutaj najdzie sie oszczednosci przyklad kolumny tannoy westmister gdzie na wysokotonowce siedi glosnik z 50centow a klumny stowke jak nic ;]

widzialem upgrade na pelnym duelundzie, cos pieknego i perfidnie drogiego!!!!

nie mozna tak sobie bezkarnie zmieniac srednicy drutu w cewkach, zmienia sie wtedy dobroc filtrow, a to wpływa na prace calosci, oszczednosc to zastosowanie np cewki rdzeniowej zamiast powietrznej, ale skoro siedzi powietrzna to nie czepiajcie sie srednicy drutu bo ktos o tym myslal przy projektowaniu

nie mozna tak sobie bezkarnie zmieniac srednicy drutu w cewkach, zmienia sie wtedy dobroc filtrow, a to wpływa na prace calosci, oszczednosc to zastosowanie np cewki rdzeniowej zamiast powietrznej, ale skoro siedzi powietrzna to nie czepiajcie sie srednicy drutu bo ktos o tym myslal przy projektowaniu

no przeeciez napisalem ze cewki lepiej zostawic bo trzeba bedzie zwrotnice przeprojektowac calkowicie a dobrac takie same raczej ciezko i po co. ;]

Powietrza przybywa wraz ze zmniejszaniem gabarytu kondensatorów szeregowych,

oraz zmniejszaniem średnicy kabli - w tym przypadku polecam AQ, Resona, albo inny solid.

Ja mam kable w kolumnie solid 0,5 mm średnicy i żaden powiew mi nie umknie ;-)

A dźwięk jest IMHO - jak na żywo; bez ograniczenia pasma, otwarty i własnie "z powietrzem".

Nie wiem tylko, czy jest to rozwiązanie na Esotec'a , czy trzeba innej szkoły; ja mam XT25.

akurat zmiejszenie zbytnie przekroju kabla moze i zwiekszy przestrzen ale byc moze dlatego ze nizej srednicy ubedzie...

Jeśli w zwrotnicy tłumisz ( a tak jest w 90 % konstrukcji ) tweeter za pomocą L-pada,

albo szeregowego opornika, to przy 0,1 Ohma oporności przewodu nawet trudno obliczyć,

jako procentową tolerancję dla dowolnego rezystora z tego układu.

Co w takim razie ubędzie z pasma powyżej 3 kHz ?

Przecież ten kabelek będzie TYLKO w ramieniu wysokich tonów.

A jego przejrzystość podważają tylko tacy, co go nigdy nie słyszeli,

albo mając shitowe graty nie mogli go zastosować, bo musieli maskować

naturalne "zalety" całego systemu za pomocą różnych sztuczek - z kablami też.

Barwa się nie zmieni; system się otworzy i tylko przybędzie szczegółów aury pomieszczenia...

Panowie, poddaje się

Pomóżcie coś..

Kolumny to Dynaudio Gemini.

kit z 1991r.

Schemat oryginalnej zwrotki

Po wypatroszeniu oryginalnej zwrotki, okazała się jednak inna, niż ta w pierwszy poście..

Kondesator oznaczony jako 12uf to bipolar. W nowszej wersji zwrotki widać że zastąpiono go jakimś polipropylenem, tak samo ten niebieski Philips w korekcji fazy dla D260, 0.68uF.

Cewki w torze dla D260 są drobniejsze

Rezystory w szeregu ceramiczne, zastapiono metalizowanymi.

Znalazłem taką stronkę, i projekt nowej zwrotnicy do Dynaudio Gemini

Kupiłem w Polinku duże cewki z tymi parametrami, do filtru dla 15w75 użyłem po jednym kondesatorze 15uF ze starej cewki i dołożyłem MKP Janztena 1uF do sumy 16uF.

Rezystory dałem Superes, a kondzioł do filtrowania D260 dałem Jantzena Superior Silver.

Tu znalazłem taki upgrade wraz z pomiarami

Są tam dokładne wykresy z pomiarów ale tylko pasma przenoszenia. Nic nie wiadomo o fazie i impedancji, na starej i nowe zwrotce

Na samym początku prac wymieniłem zewn zawieszenie głośnikom 15w75 bo było twarde, sztywne i sparciałe.

Udało mi się zdobyć oryginalne gumki na cholenderskim Ebay.

Generalnie kolumny przed zaczęciem jakichkolwiek prac grały OK, specyficznie i typowo dla Dynaudio.

Ale znając różne kolumny tej firmy w tym głośnik D260 uznałem chyba można lepiej i że koszt nie będzie duży i spróbuje z tą nową zwrotką.

Niestety ale gra to tragicznie źle :/

Ręce mi zupełni już opadły.

Góra sieje, środek schowany

Wymieniłem też gąbki fabryczne, na filc i wełne.

Gra to kilka tyg więc elementy się dawno wygrzały

Postanowiłem zbudować im nową obudowe, z linią transmisyjną zamiast BR, ale póki co brzmienie jakim teraz grają te kolumienki jest FATALNE, jak kolumny od wieży..

Każdy pomysł przyjmę pod rozwagę

Nie wiem, czy dotarłeś np. do tego projektu:

a wydaje się o tyle ciekawy, że nie ma w gałęzi esoteca szeregowo

6,8 plus 7,5 uF , a poza tym zredukowano rząd zwrotnicy dla tweetera do II...

Jak DLA MNIE to oryginalna zwrotka jest przekombinowana zarówno

w zakresie kompensacji fazy jak i impedancji.

Gdybym sam miał coś robić z tymi kolumnami, rozpoczął bym raczej

od pomiaru wooferów ( spl + Fs ); choćby ze względu na "oryginalne" zawieszenia,

a później montował od zera, ale na początek bez obwodów kompensacji, korzystając też

w gałęzi kopułki z rozwiązania murphyblastera.

Tym bardziej, że się zarzeka, że układ ma zgodność fazy po uproszczeniu.

Spróbować nie zawadzi, a efekt powinien być od razu...

Nie wiem, czy dotarłeś np. do tego projektu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tak, to jest ślepa uliczka z której zawróciłem !

Na proponowanej zwrotnicy, te kolumny grają dźwiękiem jak z stereo wieży z marketu..

Kupiłem cewki z polinka + Janzteny superior+ rezystory Superes.

Oryginalna zwrotka, jest po prostu bardziej rozbudowana niż w podstawowych seriach kolumn Dynaudio.

Wróciłem do oryginału.

Gra to dynamicznie, wyszła średnica która na proponowanej alternatywnej zwrotnicy była jak zza ściany

Góra przestała być ostra, mimo że tłumienie na oryginalnej zwrotce jest o 3dB mniejsze jak w akcesoryjnej. (88db oryginał kontra 85db murphyblastera)

Bas przestał dudnić, jak na kolumne co ma 9L skrzynie, to bas zabija wręcz :)

Oryginalne zawieszenia zmieniłem na nowe, czy mogę przez to rozumieć że Fs i SPL wrócił do fabrycznych poziomów?

Jeśli są oryginalne, to po pewnym wygrzaniu spl i Fs będą takie same,

jak w fabrycznych głośnikach.

Czytając wątek z Gemini, widzę, że wielu użytkowników walczy ze zwrotnicą,

bo poza wymienionym również to; całkiem podobne do poprzednika:

i ciekaw jestem przyczyn takich przeróbek, jeśli zauważyłeś, że najlepiej

grają jednak i tak na układzie fabrycznym...

Nie bardzo też wiem, skąd taka zmiana basu, który bardziej zależy od obudowy i BR...

Fabrycznie obudowa była wypełniona gąbką.

Teraz wszystkie ścianki w środku są wyklejone filcem poroso + komory za głośnikami wypełnione wełną.

basu przybyło bo przed wymianą zewn zawieszeń 15w75 prawie go nie było

Na układzie fabrycznym jest niebo o ziemia, dla tej DIY zwrotnicy.

Teraz pytanie o cewke w filtrze dla midbasów.

Polink, pomiary i nowa powietrzna na grubszym drucie o tej samej rezystencji i mH..?

Tak. Rezystancja i mH muszą być identyczne.

Jasne, że przy zmianie koncepcji zwrotki już nie, ale zachowując układ

dotychczasowy trzeba się trzymać parametrów.

Zostaję przy fabrycznych parametrach.

Czy cewka ma jeszcze jakiś parametr istotny przy dobieraniu w jej miejsce nowej?

Grubszy drut doda siły niskim tonom?

Po dłuższym zastanowieniu to chyba rezystancję można zmniejszyć.

Nie potrafię powiedzieć - o ile, ale może ktoś mądrzejszy się wypowie,

albo poszukać trzeba tematu na forum ?

W końcu cewka z cienkiego drutu musi mieć większą oporność...

Czyli jeśli fabryczna cewka ma 1.2mH i 0,5ohm na drucie 1,0mm i damy cewkę nową 1.2mH i 0,3ohm na drucie 1.6mm to rozjedzie się coś ?

Nic sie nie rozjedzie. Mozna dac te dodatkowe 0,2Ohma jako rezystor. Wtedy mozesz spsc spokojniej.

Czyli drut 1.8mm 1.2mH i 0,22ohm plus ewentualnie wyrównać rezystancję opornikiem do nominalnej rezystancji fabrycznej cewki..? Czy jeśli wyjdzie że cewka 1.2mH na drucie 1.8 ma rezystancję o 0,4ohm niższą to jest to jakiś zysk..?

Jeśli mam miernik FLUKE którym rezystancję wylutowanej oryginalnej cewki mogę pomierzyć z dokładnością 1% to nie muszę tej cewki wysyłać do Polinka na pomiary..?

Jest to konkretny zysk i o ile na wysokich cewka rdzeniowa stanowi

niewielki problem; dla wielu niezauważalny, to dla woofera podstawowym

zabiegiem przy upgrade jest właśnie cewka powietrzna.

A zysk jest pewnie procentowy i wyraźnie zauważalny szczególnie

przy znamionowej oporności rzędu 4 Ohm.

Tym bardziej, że potrafi punktowo spadać nawet do 2,5 Ohm,

a w przypadku cewki powietrznej ta zmiana może być ponad 10%.

Zysk więc jest na pasmie i dynamice; niektórzy piszą też o kontroli basu...

Zmontował bym bez opornika wyrównującego, a zainstalował go tylko wtedy,

gdyby wystąpiły jakieś niepożądane zjawiska w zakresie niskich tonów.

Dokładność 1% jest aż nadto przy tych pomiarach i tolerancji elementów...

Tu są dwa głośniki 8 omowe, mimo że małe to wcale nie łatwe do napędzania, podłączone równolegle, z min 4,9 ohm przy 500Hz, więc mamy w sumie 2,45 ohma przy 500Hz..?

Skąd ta wartość 4,9 Ohm?

Robiąc nawet pomiar ch-ki impedancji mierzy się od razu wartość wynikową...

Chodzi mi o to, że przy pomiarach odłączano jeden woofer ?

Poza tym stosując cewkę rdzeniową ( plus jej oporność z indukcyjności ) może chodziło

o zwiększenie dołka impedancji, jeśli rzeczywiście jest te 2,5 Ohm...

To może uzasadniać stosowanie rdzeniówki, lub dokładanie kompensacji rezystorami.

Żeby mieć pewność, trzeba by jednak pomierzyć impedancję gotowej kolumny.

Poza tym inne elementy zwrotnicy mogą dawać inną impedancję, która wcale

nie musi wynikać z prawa Ohma, bo może być też i gorzej :-( albo lepiej :-)

Poza tym trzeba też wiedzieć, że wzmacniacz na pewno nie daje rady takiemu dołkowi...

To jest cewka rdzeniowa..? Czy powietrzna na szpuli..?

Może po to jest układ 6R8 + 12uF + 0.8mH by ten dołek w równolegle podłączonych 15w75 wyrównać?

Jeśli mam miernik FLUKE którym rezystancję wylutowanej oryginalnej cewki mogę pomierzyć z dokładnością 1% to nie muszę tej cewki wysyłać do Polinka na pomiary..?

Nic nie wysyłaj tylko wlutuj tą cewką i słuchaj co się zmieniło. A tak mi się wydaje, że chcesz ze starego sprzętu zrobić coś konkurencyjnego do dzisiejszych kolumn.

To se ne wrati Panie Hawranek.

Masz na pewno trochę racji.

Dynaudio nie produkuje dziś kolumn na 15w50 i D260..?

Gram teraz na w pełni oryginalnej zwrotnicy. Próbowałem nieco z wytłumieniem ale dochodzi do tego dudnienie ze skrzyń ale siły basu nie przybywa

Co do cewki, to ferryt, czy raczej ABS, polietylen ? - i wszystko jasne.

Szeregowy układ tych elementów działa jak filtr pasmowy ( ok 1700 Hz ) z rezonansem,

który się spłaszcza dodatkowym rezystorem - te 6,8 Ohm. Sumarycznie jest to raczej

korektor impedancji na określonej częstotliwości, ale ZMNIEJSZAJĄCY oporność

w określonym punkcie charakterystyki. Gdyby miał zwiększać, byłby raczej zamontowany

szeregowo, a nie równolegle do zacisków.

Tu może chodzić o złagodzenie piku, wynikającego z rezonansu zwrotnicy przed punktem podziału.

Jest prawie na każdej charakterystyce impedancji zwrotnicy...

Nie bardzo też wiem, co może być przyczyną dudnienia, które opisujesz.

Może za blisko ściany z tyłu, może przytkany BR wytłumieniem, a może

zmieniło się przez wytłumienie samo strojenie BR, a powinno być moim

zdaniem strojenie na ok 55 Hz, wynikające z katalogu woofera.

Tak, jak na grafice, którą podesłałeś w poście nr 24.

Możesz spróbować zmierzyć, czy jest podobnie do niego...

Tak to wygląda w rzeczywistości

Dudnienie się pojawia jak próbowałem wyjmować część gąbek czy wełny

AudioBurak, ja nie chce ruszać cewki, ani samego korektora.

Korektora i przesuwaczy fazy nie ruszam

Chodziło mi o cewkę (tą najwiekszą) w filtrze dla pary 15w75.

Przy użyciu generatora częstotliwości, najmocniej w zakresie 20~100Hz słychać jest 42Hz