Skocz do zawartości
IGNORED

Fidelizer - darmowe voodoo czy użyteczny progs?


il Dottore

Rekomendowane odpowiedzi

Miałem dziś odrobinkę czasu na eksperymenty, więc pobrałem najnowszą wersję Fidelizera.

Byłem na ich stronce ostatni raz ze 2 lata temu...

Teraz stronka naprawdę śliczna i aż zachęca żeby pobrać sobie ów progs i wypróbować, tym bardziej że twórca Fidelizera to prawdziwy filantrop i oferuje swój program za free.

Rzadkość w PC-Audio, gdzie za voodoo zwykle żądają słonej kasy.

Kilka lat temu miałem Fidelizer, odpalałem go sobie, ale żebym tam widział jakieś specjalne różnice, to nie powiem.

Potem komp mi się wykrzaczył, stawiałem system od nowa i o Fidelizerze jakoś zapomniałem.

Nie cierpiałem w każdym razie jego braku.

Teraz pobrałem sobie najnowszą wersję i znów to samo... WYDAJE MI SIĘ że słyszę różnicę. Różnicę bardzo pozytywną, dźwięk nabiera z Fidelizerem precyzji, konturów, wybrzmienia lepsze, bas twardszy...

Ale to wszystko na granicy percepcji.

Czy Fidelizer faktycznie coś daje czy to Waszym zdaniem tylko sugestia?

Zdaniem autora program optymalizuje system Windows, przydzielając odtwarzaniu muzyki wszelkie możliwe systemowe priorytety, w krańcowych przypadkach nawet i zatrzymując inne procesy, aby tylko granie i streamowanie audio przebiegało jak najbardziej gładko i bez żadnych przeszkód. Pelny luksus dla audiofila bo o nic nie musi się martwić - wystarczy nacisnąć "Fidelize" i program działa w tle fidelizując ;) wszystko jak należy! :)

Kto nie ma zdania, to zapraszam do zabawy - pobierzcie i wypróbujcie. Jest za darmo.

I moim zdaniem - chyba działa! :) Chyba...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz nie-asynchroniczny tryb pracy USB do DAC'a to przy jakimś zaśmieconym PC jest teoretyczna możliwość jakiejś poprawy. W przypadku prawidłowej asynchronicznej transmisji to raczej bujda na resorach :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego tylko na siłę doszukuję się jakichś różnic. :)

Nie ma to jak siła sugestii...

W każdym razie Fidelizer nie przeszkadza i jest darmowy.

Niech tam sobie chodzi w tle i poprawia przynajmniej samopoczucie, jeśli nie dźwięk.:)

Jeśli to voodoo to z tych najmniej szkodliwych. :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strona swoim podobieństwem do strony Jplay od razu wzbudziła we mnie ograniczone zaufanie.

Doktorku, zrób inny test.

Zamiast włączać Fidelizera, włącz 100 okien w przeglądarce i wykonaj test na słuch ponownie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strona swoim podobieństwem do strony Jplay od razu wzbudziła we mnie ograniczone zaufanie.

 

Fidelizer był dostępny w sieci PRZED pojawieniem się Jplay zatem jest to oddzielna inicjatywa.

Na pewno jakaś tam kolaboracja z Jplay teraz jest o czym świadczy odsyłacz do Jplay na dole strony głównej Fidelizera.

Ale to raczej osobne inicjatywy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na stronach Foobar i Jriver też jest co nieco Jplay, ale w innym świetle.

Muszą mieć pewnie kosę z Pacułą ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na stronach Foobar i Jriver też jest co nieco Jplay, ale w innym świetle.

Muszą mieć pewnie kosę z Pacułą ;)

 

Wiadomo, że tylko Jplay jest programem prawdziwie audiofilskim, koreański JRMC tak jak KIA ma SQ co najwyżej 50% zaś Foobar to w ogóle chłam bo przecież jest darmowy! :)

Prawdziwy audiofil będzie grać muzykę wyłącznie na Jplay'u. ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast włączać Fidelizera, włącz 100 okien w przeglądarce i wykonaj test na słuch ponownie.

 

A Ty sobie ustaw porządnie bios. He he... ;-)))

 

 

Czy Fidelizer faktycznie coś daje czy to Waszym zdaniem tylko sugestia?

 

To nie sugestia. Ten programik naprawdę działa.

 

Jeśli masz nie-asynchroniczny tryb pracy USB do DAC'a to przy jakimś zaśmieconym PC jest teoretyczna możliwość jakiejś poprawy. W przypadku prawidłowej asynchronicznej transmisji to raczej bujda na resorach :-)

 

Żadna bujda i to działa też przy połączeniu konwerter spdif (coax) - DAC.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Żadna bujda i to działa też przy połączeniu konwerter spdif (coax) - DAC.

 

Czyli potwierdzasz, że zmiany usłyszane przeze mnie nie są tylko złudzeniem?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam, bo sam też słyszę. I mój kolega słyszy.

I żona smażąca kotlety w kuchni - też (to taka informacja dla rambo i jego niesłyszących kolegów). ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten programik naprawdę działa

Oczywiście że działa, ale tak jak twoje grzebanie w Biosie, nie ma żadnego wpływu na dźwięk.

Choć znam osobiście przypadek laptopa, w ktorym mój dobry znajomy musiał wyłączać LAN, bo się kłócił z DAC.

A że to jedna z usług fidelizera, to się akurat sprawdził, jako ciekawostka.

 

Reszte która uważa że fidelizer ma wpływ na brzmienie, test z 100ma otwartymi zakładami z przeglądarce, kontra fidelizer i test ABX.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak twoje grzebanie w Biosie

 

Coś się tak uparł na ten bios? Ja wcale nie twierdzę, że akurat ustawienia biosu mają wpływ na brzmienie.

Cała masa innych - tak. Bios niekoniecznie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam znaleźć Twoje posty w których piszesz że poustawiałeś bios pod audiovoodoo z jakiegoś poradnika i u Ciebie słyszalne są pozytywne zmiany..?

 

Forum ma to do siebie, że jak się napiszę jakąś kuriozalną bzdurę z granic urojeń, to trzeba potem ten krzyż nosić.

 

Stąd mój żartobliwy ton w stosunku do Twoich postów, bo nie sposób odbierać Cię rzetelnie w tym świetle

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam znaleźć Twoje posty w których piszesz że poustawiałeś bios pod audiovoodoo z jakiegoś poradnika i u Ciebie słyszalne są pozytywne zmiany..?

 

Napisałem tam dokładnie, że dokonałem tylko bodajże dwóch zmian w biosie (wg. tego właśnie poradnika) a reszta dotyczyła innych zmian w ustawieniach, więc tak naprawdę nie wiem czy w ogólnej poprawie dźwięku po dokonaniu tych zmian brały udział te dwie zmiany w biosie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doktorku nie daj się ! Słyszysz !!!

 

Wydaje mi się że słyszę. Mam takie wrażenie ale jest to na granicy percepcji nic oczywistego.

Więc upierał się nie będę.

Ten wątek służy zbieraniu opinii a nie wychwalaniu Fidelizera.

Gdybym słyszał na bank to bym napisał,że po prostu słyszę.

Pytam więc Klubowiczów czy słyszą zmiany po fidelizacji :)

IMO - warto spróbować bo to za darmo zabawa. :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tymek,

 

jak nie wiesz, to sobie wyobraź, że słyszysz... tak dla świętego spokoju. ;-)

Ja nie muszę sobie wyobrażać, bo słyszę różnicę uszami.

 

jest to na granicy percepcji

 

Dokładnie tak - na granicy percepcji, ale różnica jest.

Przecież nie wszyscy muszą słyszeć tę różnicę.

A ci, którzy nie słyszą będą pisali o voodoo, o wyobraźni, etc... to przecież oczywiste.

Stąd tyle idiotycznych kłótni również w wątkach o słyszeniu różnic między kablami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Odświeżam wątek.

 

Jest nowa wersja 7.3.

Znaczna poprawa selektywności brzmienia i to nie żadne voodoo.

Mimo iż mam bit-perfect (odłączony mikser i całe audio jest opanowane przez interfejs DACa i konwertera USB/SPDiF)

to Fidelizer znakomicie potrafi izolować wpływ innych niepotrzebnych procesów w Windowsie.

Najnowsza wersja robi to chyba najlepiej.

Poprawa brzmienia pod względem klarowności jest słyszalna od razu.

 

Polecam spróbować. Co prawda zablokował mi możliwość przerzucania utworów z pilota DAC Hegla, na co pozwalała wersja 6.5,

którą używałem wcześniej, ale coś za coś. Wolę mieć lepsze brzmienie. ;-)

Zawsze można zainstalować sobie TeamViewera do sterowania nawet ze smartfona.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja poprawy nie słyszę (HD600, xonar one). Musiałbym posłuchać na przemian z fidelizerem i bez fidelizera, dokładnie ta takich samych komputerach z tym samym softem. A tak to na dwoje babka wróżyła. Wpływ autosugestii moze tu być potworny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UWAGA - mi poprzednia wersja F. MASAKRYCZNIE pociachała win 7 -

 

koniecznie zróbcie jakąś kopie czy obraz żeby można było wrócić -

uczcie się na moim błędzie :)

 

o różnicy się nie wypowiem bo byłem tak wkurzony tym filizerem że za bardzo nie słuchałem...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mój Lankasterze... Ryka... Ryki już nie ma...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi poprzednia wersja F. MASAKRYCZNIE pociachała win 7

 

Co Ci zrobiła?

Ja używam Fidelizera od 2 lat i jakoś dla mojego Windowsa łaskawy...nic mu nie zrobił. ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odświeżam wątek.

 

Jest nowa wersja 7.3.

Znaczna poprawa selektywności brzmienia i to nie żadne voodoo.

Mimo iż mam bit-perfect (odłączony mikser i całe audio jest opanowane przez interfejs DACa i konwertera USB/SPDiF)

to Fidelizer znakomicie potrafi izolować wpływ innych niepotrzebnych procesów w Windowsie.

Najnowsza wersja robi to chyba najlepiej.

Poprawa brzmienia pod względem klarowności jest słyszalna od razu.

 

Polecam spróbować. Co prawda zablokował mi możliwość przerzucania utworów z pilota DAC Hegla, na co pozwalała wersja 6.5,

którą używałem wcześniej, ale coś za coś. Wolę mieć lepsze brzmienie. ;-)

Zawsze można zainstalować sobie TeamViewera do sterowania nawet ze smartfona.

Jeśli program wpiepsza się, gdzie nie powinien i blokuje funkcje innych, niezależnych programów i sprzętu, to ewidentnie jest obarczony błędami i niepełnowartościowy. W dodatku koledzy pisali o braku, czy ledwie wyczuwalnej poprawie, więc wniosek sam się nasuwa.

U mnie dźwięk z laptopa zdedydowanie poprawił zewnętrzny USB DAC.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli program wpiepsza się, gdzie nie powinien i blokuje funkcje innych, niezależnych programów i sprzętu, to ewidentnie jest obarczony błędami i niepełnowartościowy. W dodatku koledzy pisali o braku, czy ledwie wyczuwalnej poprawie, więc wniosek sam się nasuwa.

 

Dlatego trzeba sobie sprawić komputer TYLKO do audio.

Jak się przy okazji robi na nim 10 innych rzeczy przy użyciu innych softów nie związanych z audio, to wcale nie dziwię się, że Fidelizer coś może popsuć.

A najlepiej to sobie samemu powyłączać podstawowe, niepotrzebne procesy, wtedy Fidelizer ma ułatwione zadanie

i wyłączy tylko pozostałe.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli program wpiepsza się, gdzie nie powinien i blokuje funkcje innych, niezależnych programów i sprzętu, to ewidentnie jest obarczony błędami i niepełnowartościowy.

 

A najlepiej to sobie samemu powyłączać podstawowe, niepotrzebne procesy, wtedy Fidelizer ma ułatwione zadanie

 

Noż przecież to jest całe clue działania programu. Jak sobie sam powyłączasz to ci fidelizer nie potrzebny. Jak fidelizer wyłączy połowę procesów w systemie, to pół systemu nie działa.

Ja się wam dziwię że takie coś wpuszczacie do swojego systemu. Zachowuje się ewidentnie jak trojan. A wy pozwalacie mu robić dowolne rzeczy w systemie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego trzeba sobie sprawić komputer TYLKO do audio.

Z systemem tylko do audio, a nie system udający że jest do wszystkiego i później go kastrować.

Jaki jest sens kastrować system gdy żadnym kosztem można mieć system przygotowany właśnie do audio?

 

Noż przecież to jest całe clue działania programu. Jak sobie sam powyłączasz to ci fidelizer nie potrzebny. Jak fidelizer wyłączy połowę procesów w systemie, to pół systemu nie działa.

Ja się wam dziwię że takie coś wpuszczacie do swojego systemu. Zachowuje się ewidentnie jak trojan. A wy pozwalacie mu robić dowolne rzeczy w systemie.

Ałdiofil wie lepiej co może z systemem zrobić by "grał lepiej" ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Dlatego trzeba sobie sprawić komputer TYLKO do audio.

 

 

Już to samo w sobie jest paradoksem.

 

Czasem, jak robię coś na kompie, przy okazji coś mi plumka, ale do SŁUCHANIA muzyki komputer się nie nadaje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już to samo w sobie jest paradoksem.

 

Czasem, jak robię coś na kompie, przy okazji coś mi plumka, ale do SŁUCHANIA muzyki komputer się nie nadaje.

 

A to nie można mieć 2 komputerów? Jeden do pracy, a drugi do audio?

Niektórzy mają po 3 samochody, to nie widzę problemu, by mieć też kilka komputerów.

No chyba, że przy pracy słuchasz plumkania, to sobie włącz YT. Po co Ci lepsza jakość?

 

Komputer do audio nadaje się jak najbardziej.

 

Noż przecież to jest całe clue działania programu. Jak sobie sam powyłączasz to ci fidelizer nie potrzebny. Jak fidelizer wyłączy połowę procesów w systemie, to pół systemu nie działa.

 

Nie do końca tak jest. Fidelizer nie tylko wyłącza procesy. Przede wszystkim umożliwia transfer sygnału dźwiękowego bez żadnych zanieczyszczeń.

Np. ustawienie "Purist" jest moim zdaniem najlepsze.

Wczoraj posłuchałem trochę Dream Theater. Nigdy wcześniej nie miałem aż takiej świetnej separacji instrumentów przy tego rodzaju muzyce.

To nie działa na zasadzie korektora, Fidelizer naprawdę "oczyszcza" dźwięk.

 

Kto nie słyszy, niech nie wierzy i pisze, że to voodoo. Mi to nie przeszkadza. ;-)

 

Z systemem tylko do audio, a nie system udający że jest do wszystkiego i później go kastrować.

 

No masz rację. Ale ja mam Windowsa. Co to za różnica, skoro efekt jest taki sam.

Zastanawiałem się nad przesiadką na Daphile, ale dałem sobie spokój, skoro mam już skonfigurowany Win. XP

i działa wszystko bez zarzutu. Jak mi się coś spier...li, to wtedy może... ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 27

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.