Skocz do zawartości
IGNORED

GAINCLONE


GNAKED

Rekomendowane odpowiedzi

Po dwóch latach bezczynnego leżakowania pozbywam się swojego kompletu GC, bo widzę, że go nigdy nie złożę:(

Mam na zbyciu nowiutkie płytki (projekt Krawca, pochodzący z tego rozdania

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ), do tego komplet dobrej jakości części do złożenia dwóch kanałów (brak części do płytek zasilacza!): rezystory, dwa układy LM3875 oraz elektrolity. To co widać na zdjęciu.

FOT_8461mod.jpg

 

Zainteresowani proszeni o kontakt na PW. Gdyby nie było chętnych, w połowie tygodnia puszczam na A...o.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano wczoraj, 10:32

 

Wyświetl postUżytkownik Jester71 dnia 12.07.2011 - 14:32 napisał

Ciąg dalszy walki z brumem: Okazalo się, że slychać małe buczenie nawet przy podłączeniu tylko jednego kanału i zwarciu przewodów sygnałowych na wejściu. Pewnie jest to przydźwięk sieci, ale nie wiem, co może być tego prxyczyną? Kondensatory dość nowe, jakieś 3 lata. Czy to normalne przy tych pojemnościach, czy powinna być całkowita cisza?

 

 

jak tak, to to wina trafa

 

Użytkownik daniel69xyz edytował ten post wczoraj, 10:33

 

 

Transformator to nowy Toroidy w wersji full audio :-( Raczej nie możliwe. W moim drugim GC po odłaczeniu drugiego kanału (zrobiony jeden oddzielny kanał jak w dual mono) brum się powiekszył, szczególnie jak dotknie się obudowy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po dwóch latach bezczynnego leżakowania pozbywam się swojego kompletu GC, bo widzę, że go nigdy nie złożę:(

Mam na zbyciu nowiutkie płytki (...)

 

 

Już nieaktualne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma może ktoś rozpiskę wartosci elementow pod opisy na płytkach jak te w ostatnim wpisie.

R1=?

R2=?

C=? itd.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, jesli chodzi opisy na plytkach by Krawiec ;-) to R1 i R3 to 22k, R2 220R, R4 680R i C1 i 2 kondensatory powiedzmy 1000 do 2200uF

 

Pozdrawiam Krawiec

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Transformator to nowy Toroidy w wersji full audio :-( Raczej nie możliwe. W moim drugim GC po odłaczeniu drugiego kanału (zrobiony jeden oddzielny kanał jak w dual mono) brum się powiekszył, szczególnie jak dotknie się obudowy.

 

odezwij sie na pw

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dylemat

Czy zasilać jednym transformatorem przez dwie plytki prostujące każda na jeden GC

Czy wybrać jedno trafo i jeden zasilacz z rozwidleniem na dwa GC.Dwa trafa nie wchodzą w grę,choć byłoby najlepiej.

Było w wątku ale w fazie rozwoju, teraz czas na praktyczne wnioski.

:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno trafo, jedna pcb z mostkami na 2 kanały ampa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki jest stopień ryzyka używania GC wzgledem glośników.Po lekturze przypadków palenia kolumn przez offset,czy powinienem zaopatrzyć się w polisę:)

Co najczęściej powoduje fajerwerki?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak padnie ci jedna połówka zasilania to masz połowę zasilania na wyjściu , a tego głośnik nie lubi.

 

Jak masz źródło 'modyfikowane' i masz duży offset na wyjściu to GC to wzmocni i poda na głośniki. Przy kilkunastu mV bym się nie przejmował. Od tego z kolei ochroni kondek na wejściu GC.

 

Dla spokojności można założyć na wyjściu układ szybkiego wyłączania i ochrony przed DC.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>Krzysztof

GC ma być "ożeniony" z Nudą.Ale nie chcę by było "nie nudno" :) .

O którym C na wejściu myślisz.Na płytkach nie ma C poza C w gałeziach.Czy te C1 C2 wg płytek kol Krawca 1000-1500uF mają tą rolę pełnić.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to podobnie jak u mnie.

 

Nie wiem jak to jest na pcb Krawca ...

C dajesz na wejściu GC czyli przed rezystorem 22k do masy na wejściu IN+.

Wartość 4,7u-10uF. Może być polipropylen, może być NP.

 

W Nudzie tylko sekcja MC nie ma w szeregu na wyjściu konda, ale to nie kłopot. Sekcja MM posiada na wyjściu 4,7u.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Mój ojciec potrafi zrobić zupę z gwoździ. Bierze paczkę gwoździ, marchewkę pietruszkę bulion, sól itd. I robi świetną zupę. Szkoda tylko że po podaniu na talerzu widać te odrażające gwoździe i szkoda że ma warsztatowy posmak. Kostki LM3875, LM3886 to właśnie takie gwoździe z których zrobiono zupę. Pisze się tu by dać elementy niezwykłej jakości, tymczasem wąskim gardłem i bardzo byle jakim elementem jest ten układ scalony.

Zrobiłem dwa Gajnclony, oba pokonały amplituner kina Yamahy (nawet modyfikowany), lepszego sprzętu w domu nie miałem, ależ duma, więc wierzyłem z trzymam Pana Boga z nogi i oparłem budowę obu moich domowych systemów właśnie o te scalaki.

Niedawno miałem sposobność gościć kolegów, słuchano mojego PA100 na 2xLM3886. Padło stwierdzenie że stereofonia jest do bani, owszem jest barwa, dynamika i naturalna średnica, ale jest dziwnie słabo, bezdźwięcznie. Rozpoczęło się poszukiwanie wąskiego gardła systemu. oczywiście nie winiłem GC, bo np na słuchawkach był bardzo podobny w brzmieniu do wzmacniacza na TPA6120, nawet lepszy był na basie GC.

Pojechałem w gości zbadać którą lampę pokona mój kochany i dopieszczony GC. Konkurowały z nim: Marantz PM68, lampowy Prima Luna, lampowe monobloki RTL. Najpierw zagrał Marantz naprawdę kiepsko, przewalony bas, nijaka średnica, stępione wysokie, bałagan. Potem mój GC na 3875 i miał być szok , a tu bas nudny i mały choć zdyscyplinowany, stępione wysokie (gorsze niż Marantz), słaba dynamika, poukładane i dość dobre średnie i uwaga: kiepska, fatalna stereofonia, wszystko zabrzmiało jakby ktoś zsunął kolumny, jakby grało na jednej. Chwila dyskusji i werdykt Marantz zagrał mimo wszystko odrobinę lepiej. Następna była Prima Luna. Ten wzmacniacz ośmieszył taniego Marantza i mojego Gainclona, potem monobloki rozjechały wszystko.

Czyżby prawda wyszła na jaw? Czyżby kolumny były może za ciężkie dla Gainclona (Amstaf Mini). No może.

 

Potem gościłem się u kolejnego kolegi posiadacza monobloków GC w wersji Full czyli BG-N, Caddock itd. Dźwięk był niepokojąco podobny do moich GC. Zwłaszcza nie zachwycał bas i wysokie, ani stereo.

 

Następnie dostałem linka do tego artykułu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I fragment:

"Wzmacniacz ciekawy na pewno warty posłuchania i mimo, że z jednej

strony wydaje się w niektórych kryteriach lepszy od konstrukcji

wzmacniaczy za cenę nawet pięciu tysięcy złotych to zaraz potrafi przegrać

z kilkunastoletnią konstrukcją za parę setek. Poziom kontrastów i

sprzeczności w brzmieniu trudny do zaakceptowania, ale jeśli ktoś będzie w

stanie przymknąć (zamknąć szeroko otwarte!) oczy to może okazać się, że

jest to urządzenie, którego szukał lub przeżyje swoisty audiofilski dramat!"

I jeszcze jeden fragment:

"Wzmacniacz odzwierciedlał braki w powietrzu pomiędzy

pozornymi źródłami dźwięku. Urządzenie starało się uprzywilejować zakres

średnich częstotliwości, a ze względu na niedostatki w zakresie najniższych

częstotliwości i niezbyt wyostrzonej górze dźwięk był zbyt u-średnico-wany.

Scena nie szokuje swoimi rozmiarami. Rzadko wychodzi poza obszar

zamknięty zestawami głośnikowymi. Tak, szerokość nie za duża, ale za to z

bardzo dobrze zaprezentowanymi planami w głąb sceny."

 

Dostałem tego Marantza do modyfikacji. Głównie poszły kondensatory w torze sygnałowym. Zainwestowałem elementami za 200zł. Nie robiłem głębszych modyfikacji bo to tani bylejaki wzmacniacz. Po modyfikacji poprawie uległ bas, stał się szybszy, zniknęło 90% niedoskonałości średnicy, znacznie poprawiły się wysokie. Przyszła pora na porównanie z tym samym GC na 3875 (tym razem na monitorach SEAS). Najpierw zagrał Marantz. Wypełnił dźwiękiem cały pokój, bardzo dużo szczegółów i duża rozdzielczość na wysokich, średnica niezła trochę schowana, wyraźnie słyszałem że Marantz odegrał efekt przeszkadzajek daleko za głośnikami tak jak to jest na samplerze Naim. Marantz grał angażująco i dość muzykalnie. Przełączam na GC i znowu klapa, prawie jak mono, wysokie pozbawione wybrzmiewań, (jak mpP3 128), basy słabiutkie, cherlawe, bardzo słabo słychać było przeszkadzajki za głosnikami, po prostu były prawie na linii głośników. Średnica okazała się bardziej płynna niż na Marantz. Ogólnie odebrano GC jako niemrawa zabawka, pudełkowy niemal monofoniczny dźwięk.

 

Do czego zmierzam. Wzmacniacz na scalakach jest naprawdę byle jaki, Jedyne co tu gra to te skrajnie dobre elementy, które z tymi LMxxxx tylko się marnotrawią. Zupa z gwoździ.

Jedni piszą że wzmacniacz super, że gra jak za 5-10tys. Może i gra, ale tylko jedną cechą jakimś tam Magic w średnicy, wszystko inne jest naprawdę kiepskie i ostatecznie gra w zależności od wersji jak za 1 do 4 tys. A to jest naprawdę kiepsko, tak kiepsko że tani, ale modyfikowany Marantz PM68 jest dwa razy lepszy. I dosłownie nie chce się wracać do tego dziada GC, bo Marantza musiałem zwrócić. I pluję sobie w brodę że tyle wydałem nad ładne obudowy.

 

Nie róbcie tego projektu, chyba że dla zabawy, a jak już musicie to kupcie niechciane GC z Allegro, wstawcie sobie Rikeny itp. posłuchajcie i sprzedajcie na allegro z powrotem, oczywiście po odzyskaniu Rikenów.

 

Gainclone okazał się dla mnie właśnie audiofilskim dramatem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się w całej rozciągłości z przedmówcą - to tylko słaba kostka, naprawdę nie ma się czym zachwycać. Ktoś zrobił świetny interes na płytkach do scalaka który polutowany na pająka gra tak samo.

 

Swój głoś sprzeciwu wniosłem stronę wcześniej -http://www.audiostereo.pl/gainclone_4731.html/page__view__findpost__p__2228765 , podobnie krakus zauważył, że to nie cud techniki

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .

 

 

Naprawde szkoda pieniędzy na ten układ.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez tomq88

El sueño de la razón produce monstruos.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat powrócił...

Jak dla mnie opinia kolczasa i tak jest łagodna. W końcu wygrał z lampą i tuningowanym Marantzem. O tym, że GC nie jest (delikatnie mówiąc) uniwersalnym wzmacniaczem niejednokrotnie można było wyczytać (między wierszami) w tym wątku. Jednak budowa GC, to niezła szkółka, jeśli chodzi o poprawny montaż i doświadczenie przy doborze odpowiednio brzmiących elementów. Chce przez to powiedzieć, że od czegoś trzeba zacząć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

J.Jerry

Trochę za szybko przeczytałeś moją opinię. Wcale nie wygrał z żadną lampą, ani Marantzem. Przegrał sromotnie i to na każdej głośności. GC narobił mi wstydu.

 

Wygrał jedynie z amplitunerem kina domowego Yamaha RX-V396.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez kolczas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolczas

Przepraszam, miało być "W końcu przegrał z lampą i tuningowanym Marantzem", mój błąd.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę dziwi taka ostra krytyka GC.O tym że to nie jest jakiś "siłacz" to chyba każdy wie.Poza tym każdy GC trochę inaczej zbudowany będzie miał trochę inne brzmienie.U mnie GC gra już od lat i mimo że w pudełku mam już prawie zmontowaną Ugodę jakoś mi się nie spieszy z jej odpaleniem.Po prostu GC gra na tyle dobrze że mnie nie pogania.W kwestii stereofonii i barw nie mam zastrzeżeń.Jedynie w kwestii kontroli wyższego basu czasami pojawiają się niedosyty.Ale to też zależy z jakim źródłem pracuje.Z tego co pamiętam grały przy moim gacku takie klocki : Exposure210S, Electrocompaniet ECI3,Rotel RA1062, Sonneteer Alabaster,Amplifon WT30, Sugden A21 i jedynie ten ostatni zagrał całkiem ciekawie.Pozostałe klocki były w mojej ocenie wyraźnie gorsze od GC.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi za to trudno uwierzyć że któryś egzemplarz może być aż tak wyjątkowy. Słyszałem trzy sztuki o bardzo różniącej się budowie i one nie tylko że brzmiały podobnie na tym samym sprzęcie towarzyszącym ale i na różnym i na kolumnach ciężkich i łatwych i zawsze to coś słyszę - taniznę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz to poszukaj wpisów antosia.On robił porównania z jeszcze innymi klocami :).GC zdaje się też był odsłuchiwany w KAiM.A jakbyś miał ochotę to zapraszam do siebie.Znajdzie się coś do posłuchania.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ja coś wtrącę na swoim przykładzie. Nie jestem obsłuchanym osobnikiem, nie wszystko potrafię jeszcze wychwycić słuchając nawet na bardzo dobrym sprzęcie, swoją przygodę z audio dopiero rozpoczynam, początkowo miałem do dyspozycji tylko i wyłącznie amplituner kina domowego, zbudowanie GC było fajną przygodą i chęcią sprawdzenia siebie, udało się, GC wygrywa w każdym aspekcie z moim amplitunerem. Do czasu aż nie wykonam przeskoku na następny poziom będzie to mój podstawowy wzmacniacz. Chodzi mi o to, że prawdopodobnie większość użytkowników którzy chwalą GC jest na takim samym poziomie jak ja lub podobnym, różnica w ilości i jakości dźwięku była tak duża, że człowiek wpada w euforię i z tej radości zaczyna chwalić konstrukcję czasami przesadzając mniej lub bardziej :), dla kogoś kto ten poziom ma już dawno za sobą możliwości GC nie są czymś wyjątkowym i jest to jak najbardziej zrozumiałe :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- > kolczas

Zmotywowales mnie do napisania kilku slow na temat GC. Zaczne od tego, ze miałem swego czasu GC na kosciach LM3875 wykonane na przyzwoitych elementach takich jak: rezystory precyzyjne elpoda, kondy Panasonic FC, w zasilaczu szybkie diody MUR, trafo zasilajace 400 Wat z toroidy pl w wersji audio, potencjometr alps 100 kilo a do tego wszystko GC było polutowane na pajaku, azeby sciezka sygnalu była możliwie krotka. W/w GC tez mnie nie zachwycilo, owszem w stosunku do kosztow poniesionych podczas jego wykonania (ok. 600 zlotych z obudowa z armela) taki GC gral rzeczywiscie niezle, ale już starsze japońskie wzmaki typu Pionner A400X czy bardziej współczesny europejski Primare A20 brzmialy pod każdym względem lepiej… wobec powyższego pozbyłem się mojego GC bez zalu… w ogole nie myśląc o powrocie do GC kiedykolwiek. Z reszta możesz sobie zadac troche trudu i poczytac moje stare wpisy na temat GC. Zdarzylo się jednak tak, ze za zupelna darmoche dostalem od formowego kolegi Rocha (RAZ JESZCZE PIEKNE DZIEKI !!!) zestaw składający się z końcówki mocy typu GC również na kosci LM3875 oraz przedwzmacniacza bazującego na koncepcji Bride of Zen Nelsona Passa, nadmienie tylko ze oba urzadzenia wykonane przez nieodżałowanego na tutejszym forum śp. StefanaB. Oba urzadzenia w swojej budowie wykorzystuja elementy bierne NOS, którym hołdował śp. StefanB – na przykład stare kondensatory ROE, bezindukcyjne militarne weglowe rezystory, potencjometry Clarostata itp. W zasilaczu końcówki mocy z kolei pracuja dwa potężne trafa, kazde po 400 Wat, zatem mamy do czynienia z pelnym dual mono. Niestety drogi kolczasie musze Cie zmartwic takie GC z takim preampem GRA !!! i to jak GRA !!! Możesz poczytac co nieco na forum jak u Rocha inni forumowicze testowali ten zestaw w polaczeniu z kolumnami Zollera, gramofonem LINNa i pre gramofonowym również wykonanym przez śp StefanaB i dla niektórych to był zestaw marzeń, jedna z nalepszych prezentacji z udzialem gramofonu. No chyba ze wszyscy uczetnicy ówczesnych spotkan u Rocha sa glusi, ale w to smiem watpic. Mam wrazenie, ze GC fajnie gra wlasnie z preampem, a konkretnie z Bride of Zenem, nie zas z pospolita pasywka. Po podlaczeniu Bride of Zena przekaz jest dynamiczniejszy, barwniejszy, scena dzwiekowa jest szeroka gleboka pelna oddechu i powietrza. Jedynie niskie tony traca co nieco na kontroli. Jeszcze jedna wazna sprawa moim skromnym zdaniem, jeśli idzie o GC to kolumny musza być latwe do wysterowania najlepiej jak sa wysokoskuteczne, wlasnie jak Zollery czy Triangle – te starsze modele. Mój wpis nie ma na celu przekonywania kogokolwiek, ze GC to swietny wzmak, który bije wszystko na glowe do 10 kilo zlotych itp., raczej chce uświadomić fakt, ze kazde GC jest zbudowane z innych elementow, jest wrzucone w inny tor audio, ze rodzaj pre zastosowanego i wiele innych rzeczy ma istotny wpływ na to jak GC zabrzmi, reasumujac chce jedynie zwrocic uwage, ze w sprzyjających okolicznościach potrafii GC odwdzięczyć się dzwiekiem na prawde wysokiej proby, ocierającym się o High End.

Pozdrawiam

Janek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy zapoznać się ze strukturą wewnętrzną tego układu, by mieć świadomość, że nie nie można oczekiwać żadnych rewelacji.

Układ został zaprojektowany tak, by zawierał mało elementów zewnętrznych i można było go zmieścić w OTV, mini wieżach,

itp. urządzeniach, gdzie nie jest potrzebna wysoka jakość dźwięku a koszta się liczą.

Cieszy się dużą popularnością, gdyż ma bardzo prostą aplikację i może go złożyć nawet początkujący radioamator.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie leżała u mnie ostatnio kosteczka lm4780, jak wiadomo na nich też budowano GC. Miałem pare płytek do tego scalak, myślę poskładam.

Wczoraj to sobie odpaliłem, działa - no to ok. A dziś posłuchałem i okazuje się, że buczy.

I tak: po dotknięciu jakiegoś punktu z masą buczenie dość mocno słabnie.

Po dotknięciu obudowy trafa lub radiatora buczenie jest tylko odrobinę słabsze.

Trafo słabe: 2*15VAC/40 watów, filtracja 2*4700uF. Na radiatorze z racji braku podkładki jest ok -21V stałego.

Radiator nie jest połączony z masą układu. Układ nie jest w obudowie, leży sobie w pół pająku na biurku.

Co może być przyczyną takiego mocnego przydźwięku/brumu?

PS. Na wyjściu DC w zakresie 2-10mV.

 

Z góry dzięki za pomoc.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jednej strony za małe trafo i zapewne jakaś pętla masy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 14

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.