Głośniki do komputera

Witam,

 

Szukam głośników do komputera za 200 - 240 zł max na pewno 2.0 trochę muzyki, gier i filmów. Głośniki będą na biurku a odsłuch nie większy niż do 1,5 m.

 

Mam już jedne na oku czyli Edifier R1100 mogę je mieć za 239 nowe ze sklepu ( nie ekspozycja )

lub alternatywę Genius SP-HF1800A

 

Macie może jakąś alternatywę słucham porad.

 

Mam w kompie ASUS Xonar DX - do słuchawek ale czasem nie mam ochoty na to by mieć coś na uszach.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Używane Tannoy M1 (przy odrobinie szczęścia utrafi się za 200-250 zł) + chiński mini wzmacniacz w klasie D (w rodzaju Lepai lp-808 za 30-40 zł). Alternatywnie jakieś przerośnięte głośniczki komputerowe, ale w tej cenie lepiej raczej nie zagrają.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Używane Tannoy M1 (przy odrobinie szczęścia utrafi się za 200-250 zł) + chiński mini wzmacniacz w klasie D (w rodzaju Lepai lp-808 za 30-40 zł). Alternatywnie jakieś przerośnięte głośniczki komputerowe, ale w tej cenie lepiej raczej nie zagrają.

taa... w tej cenie jaką podaje autor wątku nie kupisz niczego co będzie przyzwoicie grało.. chiński wzmacniacz + kolumny za 200 zł? będzie to grało że nie będzie można tego słuchać. to już takie microlab solo zagrają o niebo lepiej.. wzmak + kolumny to kwota do wydania jakies minimum 2 tys złotych żeby nie kaleczyło uszów... Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

wzmak + kolumny to kwota do wydania jakies minimum 2 tys złotych żeby nie kaleczyło uszów...

W przypadku nowych...w przypadku używanych, znacznie lepszy sprzęt dostanie i w kwocie 1000 za wzmacniacz i kolumny, ale rozmawiamy o kwocie 240 zł...

 

 

Może ktoś będzie miał Vigoole albo Microlaby.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

:-)

Jeżeli chodzi o wzmacniacze, to:

1. Wzmacniacze nie powinny "grać", tylko w miarę wiernie wzmacniać sygnał wejściowy.

2. Posłuchaj taniego wzmacniacza w klasie D - zdziwisz się. Ja byłem bardzo zaskoczony, zwłaszcza przestrzenią i "czystością" brzmienia przy umiarkowanych głośnościach. Moje "odkrycie" nazywało się lp-808 i kosztowało 30 PLN + przesyłka. Moim skromnym zdaniem każdy powinien posłuchać takiego g**ienka, zwłaszcza celem poszerzenia własnych horyzontów.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )