Gramofon JVC L-A21 gra strasznie cicho

Witam.

Niedawno dostałem gramofon JVC L-A21. Po podłączeniu do "współczesnej' wieży stereo na wejście AUX dźwięku praktycznie nie słychać. Sprawdzałem na różnych wieżach i efekt nadal ten sam: głośność na maksa - dźwięku prawie nie ma.

I teraz clou całego tematu - czy ten gramofon posiada jakikolwiek wzmacniacz wewnętrzny czy winne jest niedopasowanie energetyczne? Nie chciałem go od razu rozkręcać, bo głupio by było rozwalić prezent po kilku dniach.

Z góry dziękuję za pomoc

Z Twojego opisu zdecydowanie wynika brak PRE. Niestety bez niego będzie cisza.

dźwięku prawie nie ma.

Hej nie masz wyjścia , żeby słuchać musisz doinwestować stówkę czy dwie na przedwzmacniacz gramofonowy ( jest tego bardzo duży wybór ) , albo poszukać wzmacniacza z dedykowanym wyjściem pod gramofon .

Pozdrawiam

Hej nie masz wyjścia

Raczej odpowiedniego wejścia we wzmacniaczu. Wyjście jest.

Hej nie masz wyjścia , żeby słuchać musisz doinwestować stówkę czy dwie na przedwzmacniacz gramofonowy ( jest tego bardzo duży wybór ) , albo poszukać wzmacniacza z dedykowanym wyjściem pod gramofon .

 

Pozdrawiam

Albo wyjście trzecie - zbudować ;) Teraz jak wiem czego mi brakuje pójdzie z górki. Dziękuję wszystkim za odpowiedź.

Polecam sklonować RJM Phono Stage Passiv. Rewelacja.

Bardzo prosty układ jak na wzmacniacz z korekcją RIAA - spodziewałem się czegoś znacznie bardziej skomplikowanego. Z czego bierze się taki ogromny rozrzut cen OP27 (od 5 do ponad 30 zł)??

Piszesz o RJM?

Rzeczywiście prosty, ale gra wyśmienicie- używałem go dłuższy czas i byłem naprawdę zadowolony.

Cena zależy od wytwórcy; jak "no name" to tanio, a jak AD czy TI a do tego piętrowa struktura dostawy,

to 30 zeta i tak nie jest drogo, bo kiedyś za sam napis Burr Brown żądano + 50% ;-)

Okej ... nie mam pytań ...

A jest jakaś faktyczna różnica w jakości wykonania/zgodności z notą katalogową?