Grand Mos - wzmacniacz marzeń !

jednak wszystko jest już wymyślone :-)

właśnie znalazłem baaardzo ciekawy projekt wzmacniacza, konstrukcyjnie spełnia wszystkie moje oczekiwania:

jest prosty, ma wystarczającą moc, na wejściu na fety, ciekawe bo wzmocnienie napięciowe na mosfetach a na wyjściu vfety ,

pełna symetria, brak kondensatorów w torze , a przede wszystkim bardzo dobre brzmienie,

on był projektowany z myślą do napędzaniu basowców w połączeniu z profetem w klasie A w sekcji średnich-wysokich ....

bardzo kuszące zestawiene

ale po sprawdzeniu Grand Mosa jako samodzielnego pełnopasmowego wzmacniacza okazało się , że gra znakomicie

Jakie napięcie zasilania? Jeśli 100W RMS na 8 ohmach to pewnie co najmniej 2 x 40 V.

w stanie spoczynku 2 x 52 V

A jakby jeszcze uprościć ?

ten jest w klasie A i ma moc 16 W i oni go rekomendują do sekcji średniowysokotonowej w tandemie z Grand Mosem

zobaczcie na prostokąty z Grand Mosa :-)

a jak mu dali czadu to 192 waty przy 4 Ohmach i 1% THD wyciągnął :-)

ale najchętniej to widziałbym coś takiego, taka kombinacja kilku rozwiazań, Zenquito, Passa F7 , Grand Mosa i Profeta

nie lubię słabowitych wzmacniaczy w czystej klasie A, ale w głębokiej AB owszem, mamy super prosty układ , że sprzężeniem prądowym, Vfetami na wyściu i mam przeczucie że to może zagrać...

czekam na 2sj74 bo 2sk170 juz mam i spróbuję coś takiego uruchomić , nie upieram się przy 3 parach na wyjściu , ale 2 to dla mnie absolutne minimum i zasilanie conajmniej 2 x 30 V , ale ja będę raczej próbował wyżej , mam trafo 600 wat do 2 x 45 V DC

czekam na 2sj74 bo 2sk170 juz mam i spróbuję coś takiego uruchomić

Gdzie kupujesz SJ74 jeśli to nie tajemnica?

kilka na allegro a kilka z ebaya

mam też dwie pary kupione w niemczech 25 lat temu , ale musze ich poszukać w bajzlu, bo one na 100% były oryginalne

kilka na allegro a kilka z ebaya

 

mam też dwie pary kupione w niemczech 25 lat temu , ale musze ich poszukać w bajzlu, bo one na 100% były oryginalne

Hi HI a ja mam, trzymam i nie oddam :) k170 i j74 parowane, niestety tylko mam kilka par ze starej produkcji :)

Mosfety z pierwszej pary, czyli część napięciowo-buforowa mogą być dowolne z bieżącej produkcji, trzeba tylko ustawić właściwy prąd podkładu w klasie A i wystarczy.

Nie tak dawno kupiłem tanio kilka par 62 i 58, więc jest się na czym oprzeć.

I znowu Bogdan podesłał fajny schemat!

mam ze 20 par IRF610 / 9610 - może by sie nadały ?

mam ze 20 par IRF610 / 9610 - może by sie nadały ?

Na pewno, wszystko jest tylko kwestią odpowiednich radiatorów.

A propos radiatorów, myślę o klasie A dla siebie w hybrydzie, jakość dźwięku bije na głowę wszystkie inne rozwiązania układowe i to zdecydowało.

do hybrydy w klasie a pass f4

a tu superrrrr sprytny stopień lampowy ver. 6

Topologia prosta i zarazem ciekawa.

Ma ktoś pomysł jakie współcześnie produkpowane trany mozna dać w miejsce T1, T2 i T5, T6.

renesasy 1058 - 162 lub exicony ECX10N20 & ECX10P20 lub mocniejsze ECW20N20 & ECW20P20

tak nota bene to są bardzo dobrze grające układy i jestem za tym aby wspólnie taki projekt stworzyć, dokładnie pod ten schemat

dokładnie pod ten schemat

Co tu się dzieje w części lampowej?

Odwracanie fazy i sygnał różnicowy, tak mi to wygląda.

Końcówka mocy to układ HS z innego postu Bogdana.

mam prośbę , jest osobny wątek o tej hybrydzie , nie róbmy tu chaosu.

Popieram, prośba do moderatora :-)

przepraszam za bardzo się rozpędziłem

mnie jeszcze korci przeróbka na 6H30....

Koledzy, powiedzcie, jak to działa, to jakaś nowa topologia do sterowania jest użyta w tej części lampowej?!

Podobno 6H30 nie gra najlepiej, techniczny i nudny dźwięk, tak czytałem, z tego powodu leży para u mnie na dnie szuflady, a dałem trochę kasy na nie, to najdroższe lampy pośrednio żarzone w tym rozmiarze bańki.

Co do końcówki lampowej tego wątku, to tu jest, coś czego nie lubię, tor sygnału zawiera złącze kolektor-emiter tranzystora.

Wolę prostszą odmianę tej końcówki, taką, gdzie sygnał od razu idzie na bramkę mosfeta mocy.

proszę nie piszmy tu juz o hybrydzie

proszę nie piszmy tu juz o hybrydzie

Ja nie piszę o lampach (coś pokręciłem w poprzednim poście, sorry) , odnoszę się do schematu wątku.

O ile T1 i T2 są konieczne, to T3 i T4 to już o dwa złącza e-k za dużo w torze sygnału.

Co do końcówki lampowej tego wątku

miało być: Co do końcówki mocy tego wątku

przy zasilaniu rzędu 2x50 V DC nie może być inaczej, te fety wejściowe nie mogą pracować z takimi napieciami

te fety wejściowe nie mogą pracować z takimi napieciami

No tak.

Podobny co do zasady układ ale o mniejszej mocy. Para jFetów wejściowych steruje bipolarne w klasie A a te dopiero Mosfety. No i dodatkowo DC serwo na TL71. Nie wiem tylko po co to drugie zasilanie (+/-20V) jak napięcie zasilania końcówki jest niewiele wyższe. Chyba, że chodzi o likwidację tętnień.

Moze dodam niesmialo moje 3 grosze.

Uklad z pierwszego postu jest mega prosty, ma to swoje wady i zalety.

Pierwsza wada to bardzo kiepski PSSR i caly syf z zasilania bedzie pchal sie z raili poprzez PSSR do wyjscia wzmacniacza.

Zdobycie mosfetow do stopnia napieciowego bedzie graniczyc z cudem, sam sie niezle napocilem zeby zalatwic np. 2sk2013/2sj313 (sa super). Kolejna wada to zbytnie uproszczenie samego sterowania mosfetami, jest ich trzy parki, pojemnosci wejsciowe sa bardzo nieliniowe i im blizej raila (drenu) tym sa one wieksze i gorzej je przeladowac a sterowane to jest prosto z stopnia napieciowego (w popularnym Holtonie jest walnieta ta sama buba).

Przy braku mosfetow do ''napieciowki'' najprosciej bylo by ''zalustrowac'' caly front (moze byc symetryczne albo asymetryczne lustro pradowe) ale to juz niestety bedzie inny projekt niz ten z pierwszego postu.

Ten projekt trzeba zrobic po prostu na takich tranzystorach jak w BOMie albo zrobic inny.

Mozna go ewentualnie nieco podtuningowac. Ja generalnie lubie bardzo proste projekty ale ten na dzien dzisiejszy kompletnie do mnie nie przemawia --> 2sj79/sk216.

przyszły 2SJ74BL z North.pl i wyglądają dobrze ....

Trany mocy już mam, fety wejściowe w drozde, czy w miejsce T5, T6 można zastosować IRF610/9610?

Trany mocy już mam, fety wejściowe w drozde, czy w miejsce T5, T6 można zastosować IRF610/9610?

Nie mozesz T5 i T6 zastapic IRF poniewaz owe mosfety maja znacznie rozne Vgs. Jezeli to zrobisz to przez stopien napieciowy nie bedzie ci plynal zaden prad poniewaz IRFy beda potrzebowaly okolo 3,5V do zbiasowania.

Ktos napisze to trzeba bedzie zmienic dwa rezystorki R3 i R4 ale to tez nie jest poprawne poniewaz zwiekszajac wartosci tych rezikow zwiekszysz znacznie loop gain i kompensacja nie bedzie dzialac poprawnie.

Kolejna sprawa to kompensacja termiczna --> prad plynacy przez drivery powinien byc w miare staly, o ile na kawalku deski bias bedzie stabilny to juz po wsadzeniu w obudowe bias tranzystorow koncowych bedzie ci znacznie plywal.

Kolejny powod dla ktorego wsadzanie IRFow w T5 i T6 nie ma sensu to to prawie 10x wieksza pojemnosc zlacz ktora stopien wejsciowy bedzie musial przeladowac. Jak juz tak bardzo chcesz miec VAS na mosfetach to wsadz sobie te 125W latfety, maja okolo 600/900pF i Vgs kolo 1,2V ( i tak trzeba bedzie przeliczyc 4 rezystorki).

Jezeli nie masz odpowiednich mosfetow w miejsce T5 i T6 to wstaw tam drivery BJT, bedzie najprosciej. Dobrze bylo by tez dolozyc jeszcze jeden tranzystor do kompensacji driftu temperaturowego T5 i T6.

Pozdr

EDIT --> pomylilem irf640 z 610, o ile pojemnosc zlacz jest fajna to problem z Vgs i driftem temperaturowym pozostaje.

Pozdr2