Grubość kabli - dylemat

Witam, mam dylemat. Nie wiem jaką grubość kabli wybrać do zestawu HK990 + Infinity Kappa 8.1. 2,50mm2 czy 4mm2? Kable mają mieć długość po 2,5m każdy. Pytanie drugie czy warto bawić się w posrebrzane, czy ten sprzęt nie jest zbyt niskiej klasy żeby usłyszeć różnicę między zwykłymi miedzianymi(OFC).

Nie ma to znaczenia. Lepiej patrzeć na klasę kabla.

Po prostu kup dobre miedziane. Supra, Chord, Kimber. Wybór bardzo duży.

Dużo napisano w temacie grubości kabla, ale na pewno nie to że nie ma znaczenia :) Znajdziesz w necie sporo materiałów na ten temat. Niektórzy twierdzą, że w przypadku kabli głośnikowych to jedyne co ma znaczenie.

W tym przypadku kolumny masz raczej niezbyt wymagające, powinno spokojnie wystarczyć 2,5mm. Jeśli chodzi o markę kabla to odczujesz różnicę, ale wkroczysz na teren mocno zaminowany. Teoretycznie konstrukcja solid core powinna dać najlepszy efekt, ale to czym owinięty jest kabel, jego geometria, wszystko też ma jakieś znaczenie dla poziomu szumów... obiektywnie patrząc znikome, dla niektórych warte bardzo dużo. Osobiście polecam firmy nie-bardzo-audiofilskie, np. Klotz, Mogami albo Anticable - sam mam ten ostatni w wersji 3.1, pojawiają się na allegro etc.

Polecam Chord Clearway ,miałem długą przeprawę z kablami aż trafiłem na ten kabel i tak zostały u mnie na stałe. Cena to 59zł/mb

Kable mają mieć długość po 2,5m każdy.

Przy tej długości wystarczy 2.5mm2. Będzie miał wystarczająco małą rezystancję, żeby nie zniekształcać charakterystyki przenoszenia kolumn. Wybierz zwykły, tani kabel miedziany OFC, bo te drogie audiofilskie to tylko kupowanie iluzji.

To tylko tak a'propos grubości:

Dziwna cena i wygląd tego RD

Używane w US chodzą po ok. 1500 zeta plus 100 za dostawę.

Używałem podobnych DIY z licy 0,12 mm średnicy i "to je ono" !!!

jak mawiają Bracia Czesi o Coca Coli ;-)

Ale istnieje bariera mentalna, to łamie jeden z mitów, więc szkoda czasu na dłuższe wywody.

Są równie dobre i niemal darmowe, ale to też wbrew "powszechnej opinii" ;-)

Serdecznie dziękuje wszystkim forumowiczom którzy skomentowali mój post. Ze wszystkich propozycji wybiorę coś dla siebie. Uważam że temat jest do zamknięcia.

Dodam jeszcze że kable konfekcjonowane można próbować wypożyczyć na odsłuch. Zupełnie najtańszych kabli OFC "no name" za kilka PLN/m brać nie warto bo są niewiele warte, zielenieją po roku albo i wcześniej.

zielenieją po roku albo i wcześniej

Fakt, niektóre zielenieją. Te audiofilskie czasami też, ale pewnie to kwestia typu izolacji.

Gubość kabli ma znaczenie przy znacznych długościach przewodu.

Sama grubość nie wpływa na brzmienie kabli, chyba że grubość wymaga innej konstrukcji kabla.

Weź coś solidnego, nieaudiofilskiego o przekorju 2,5mm i już.

Piotrek