Skocz do zawartości
IGNORED

Klub milosnikow i nie milosnikow odsluchow u Lutka


Lutek

Rekomendowane odpowiedzi

Tak jak napisalem w watku: "Klub milosnikow odsluchow u Rafala" otwieram powyzszy watek klubowy o nieco zmienionym tytule, azeby odwiedzajacy mnie sluchacze - jesli sie tacy w ogole znajda - mogli bez przeszkod wyrazac opinie o poziomie grania z mojego skromnego sprzetu. Jak sie podoba, niech pisza co i dlaczego, a jak nie to niech smialo pisza co i dlaczego i niech rugaja do woli. Czy jak nawet wiekszosc bedzie zlych i bardzo zlych opinii, to dla mnie osobiscie cos sie zmieni w graniu mojego systemiku ? No przeciez nic sie nie zmieni i bedzie mi tak samo gral. Ja nawet w takich opiniach upatruje pewne korzysci, gdyz moga mnie naprowadzic na poczynienie pewnych zmian, ktore moga spowodowac jeszcze lepsze dla mnie granie. Wprawdzie ostatnio na forum juz dwoch kolegow wyrazilo bardzo negatywne opinie o graniu Tannoy-i - jeden nawet taka, ze graja jak z megafonu na dworcu i to za czasow komuny - pewnie teraz maja lepsze megafony :-) Ale tych opinii nie biore zupelnie pod uwage, gdyz oczywiscie zaden z nich nie byl u mnie posluchac. Poza tym niezmiernie ciekawym dla mnie bedzie to, jak sie maja wydane kwoty - 0,5mln vs ponizej 15 kzl - do przyrostu jakosci dzwieku, w zwiazku z czym, czy takie wydatki na systemy maja w ogole sens, bo musicie przyznac, ze w tym wypadku jakosc dzwieku - wg sluchaczy - u Rafala powinna byc juz porazajaco, nieporownywalnie wyzsza. Tu juz powinno sie mowic o przepasci dzwiekowej. Tyle tylko, aby sie dowiedziec jakiego kalibru sa to roznice musialyby sie do mnie pofatygowac rowniez osoby, ktore sluchaly u Rafala, bo inaczej tego nie ustalimy. Poza tym jest jeszcze jedna istotna kwestia, a mianowicie: jak przyjezdzaja od lat do mnie rozni sluchacze posluchac, to wypowiadaja sie a to, ze bardzo im sie podoba, a to ze sa pod wrazeniem, a nawet, ze sa w szoku, choc ja uwazam, ze az w szoku to nie ma od czego byc :-) I tu jest problem powiedzialbym natury psychologicznej... Oni moga w znakomitej wiekszosci nie chciec byc dla gospodarza niemilymi i nie wyrazac prawdziwej opinii, ze wzgledu, ze zostali zaproszeni i goszcza u niego. Jest to dla mnie zrozumiale, bo sam goszczac u kogos, rowniez niezrecznie mi jest oceniac negatywnie jakosc grania z jego systemu i lepiej powiedziec tylko krotko np. " No fajnie gra " .Natomiast, jak sluchacz z ktorym sie nie znamy przyjedzie, poslucha, cos tam powie o jakosci grania bezposrednio, wyjedzie, a swoje o dzwieku uwaza, to juz w watku smialo napisze jak bylo w rzeczywistosci, co mu sie nie podobalo, dlaczego itp. I to bedzie przyjajmniej jego rzeczywista opinia o dzwieku.

Tak wiec koledzy zapraszam, a jako pierwszego pozwole sobie zaprosic Wuelem-a, dzieki czemu - jak sie spodziewam - watek rozpocznie sie od nader negatywnej opinii o jakosci dzwieku u mnie, ale przynajmniej bede tez mogl sie spodziewac opisu jakis roznic miedzy tym, co slyszal u Rafala, a tym co slyszy u mnie. Choc i tak spodziewam sie, ze jednak u Rafala wg niego jest zdecydowanie lepiej, bo jakze moze byc przy takim wsadzie w sprzet ?

Napisalem, ze Wuelema zapraszam pierwszego, ale raz: nie wiem czy w ogole przyjmie zaproszenie, a dwa: jesli tak, to byc moze termin jego wizyty bedzie pozniejszy i komus z kolegow bedzie pasowalo wpasc do mnie wczesniej, to oczywiscie zapraszam juz nawet na ten weekend.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe podejście, na pewno będzie też ciekawy Klub.

 

Nie wiem, czy sobie przypomnisz, że kiedyś dopytywałem się, gdzie mieszkasz, bo bywałem w Poznaniu. Gdy okazało się, że to jednak kawałek od tego miasta, to jakoś poddałem się. Za to trudno mi zliczyć polecenia i liczbę sugestii, by jakiś forumowicz skontaktował się z Tobą. Jesteś posiadaczem starego dobrego, koncentrycznego Tannoya, więc zaliczyć Ciebie trzeba do skarbnicy audio w Polsce. Zaraz pewnie uświadomię sobie żal, iż kiedyś nie dopiąłem zamiaru, a na razie polecam innym wizytę, bo jest szansa na usłyszenie poruszająco odtworzonej muzyki.

 

Wspomnijcie mnie czasem, gdy rzuci się Wam coś ciekawego na uszy z tej nielubianej przez niektórych tubki i niedocenianych papierzaków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie zakładki lubię ;) Lutek z chęcią kiedyś wpadne posłuchać Twojego Vintage'u !

 

Jestem też ciekaw opinii Wuelema po wizycie u Pit80, bo widzę, że obu nam po drodze z podobnym brzmieniem systemu.

 

Zapowiada się ciekawy wątek.

Edytowane przez zycie_to_gra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten jest fajny, dobrze oddaje rzeczywistość. Ogłuchłem od słuchania psich kolumn;-)

 

...okłamałeś mnie...w innym wątku napisałeś że jako Głuchy Harry chcesz tylko czytać...

 

Lutek chciałbym kiedyś posłuchać Twojego sytemu...

tylko wpierw planuję wizytę u Rafała....

Edytowane przez Miroslav1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość LTD12

(Konto usunięte)

Proszę, nie podkreślajcie tak bardzo wydawanej kasy. Ja mam "mini wieżę" za mnóstwo pieniędzy, ale nie zamieniłbym na nic tańszego. To również ogólna akceptacja takiego zestawu, nie tylko dźwięku.

 

I tylko jeszcze jedno,w audio nie ma obiektywnych opinii, jest tylko obiektywny sposób ich przedstawiania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w audio nie ma obiektywnych opinii, jest tylko obiektywny sposób ich przedstawiania.

 

Jest prosta sztuczka, którą można zastosować na potrzeby audiofilskiego testu sprzętu. Zabrać na odsłuch zwykłą gitarę akustyczną - może od razu mamy w domu, a jak nie to znajdzie się wśród znajomych. Wybieramy jakieś nagranie z wiodącą gitarą akustyczną. Szarpiemy kilka razy za struny tej prawdziwej (nie przejmując się ewentualnym brakiem melodii), potem włączamy płytę czy inny nośnik.

 

Porównujemy i...

 

Nie łapiemy się gwałtownie za głowę, bo za samouszkodzenie ciała, to nawet ubezpieczyciel nie wypłaca odszkodowania. Może i w audio nie ma obiektywnych opinii, ale na pewno jest obiektywny sposób ich przedstawiania. Tak sobie, nieśmiało, sądzę.

 

PS. Tannoy, jako nieliczny, broni się w takim teście. Akustyczne gitary są prawdziwe, atak na strunę jest jak atak FC Barcelony :-)

Edytowane przez Wuelem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli będziemy porównywać jakikolwiek system do instrumentów które brzmią na żywo

to poprzeczkę ustawiamy na takiej wysokości że żaden sprzęt audio tego nie przeskoczy ...i wtedy myślę że lepiej zrzucić pomysł ,, szukajmy gitarę ,, ;-)

Edytowane przez Miroslav1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie potrzebujemy gitary, mamy swój głos pod nosem. Wystarczy zabrać dobry rejestrator cyfrowy, dziś przyzwoity do kupienia od ok 1000zł (i to o jakości profesjonalnej). Stawiamy kogoś na środku linii między kolumnami i prosimy o emisję głosu - można mówić, recytować, śpiewać... a rejestrator ustawiamy na statywie dokładnie w miejscu odsłuchu zachowując także tę samą wysokość co poziom uszu lub sami trzymamy rejestrator przed twarzą. Następnie odsłuchujemy nagranie na przemian z ponowną recytacją na żywo i mamy wszystko jak na dłoni, oczywiście można też grać na instrumencie jak ktoś ma i potrafi, możemy szurać krzesłem po podłodze lub generować jakikolwiek inny, łatwo powtarzalny dźwięk.

 

zoom_h4n_pro_4_channel_handy_1257802.jpg

Oczywiście nagranie odtwarzamy później przez system audiofilski a nie z rejestratora :)

Edytowane przez pit80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rejestrator cyfrowy, dziś przyzwoity do kupienia od ok 1000zł

 

Ośmielę się zauważyć, że gitarę w sklepie muzycznym kupimy sporo taniej. A jakąś używaną za zupełnie symboliczne pieniądze.

Ktoś wątpiący może zażądać testu rejestratora, nie będzie go i wszystko podważone.

Przydałaby się składana gitara, jak parasol - wyjazdowa. Słyszał ktoś o takiej, bo ja czasem pociągiem dojeżdżam na spotkanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe podejście, na pewno będzie też ciekawy Klub.

 

Nie wiem, czy sobie przypomnisz, że kiedyś dopytywałem się, gdzie mieszkasz, bo bywałem w Poznaniu. Gdy okazało się, że to jednak kawałek od tego miasta, to jakoś poddałem się. Za to trudno mi zliczyć polecenia i liczbę sugestii, by jakiś forumowicz skontaktował się z Tobą. Jesteś posiadaczem starego dobrego, koncentrycznego Tannoya, więc zaliczyć Ciebie trzeba do skarbnicy audio w Polsce. Zaraz pewnie uświadomię sobie żal, iż kiedyś nie dopiąłem zamiaru, a na razie polecam innym wizytę, bo jest szansa na usłyszenie poruszająco odtworzonej muzyki.

 

Wspomnijcie mnie czasem, gdy rzuci się Wam coś ciekawego na uszy z tej nielubianej przez niektórych tubki i niedocenianych papierzaków.

 

Nie moge jakos sobie przypomniec, ze dopytywales, bo bym zachecal, ale troche sie dziwie, iz uznales ze do mnie z Poznania bedzie dla Ciebie za daleko, bo jak spojrzec na mape, to wyglada, ze czy z Poznania czy ode mnie, to do Elblaga taka sama odleglosc, wiec powinno Ci pasowac odbic do mnie. Moze jednak jeszcze przemyslisz i wpadniesz. Jak pisalem w wiadomym watku, podoba mi sie sam sposob, jakim opisujesz poszczegolne aspekty dzwieku. Rozbierasz precyzyjnie na czynniki pierwsze, niczego nie pomijajac i stosujesz tyle przeroznych okreslen slownych, ze czytelnik moze sobie wyobrazic ten dzwiek jakim Ty go slyszysz i odbierasz. Licze jednak, ze zdecydujesz sie wpasc, bo chcialbym poczytac konkretna, bez ogrodek i jak trzeba krytyczna dla niektorych wadliwych aspektow dzwieku Twoja opinie. Nie ma odtwarznej muzyki i systemu, ktory ja odtwarza bez wad, a juz na pewno moj za takie pieniadze :-) Trzeba je tylko wychwycic, a sadze, ze Ty to zrobisz perfekcyjnie. Oczywiscie, ze nie oznacza to, ze ja musze sie ze wszystkimi Twoimi uwagami zgadzac, bo przeciez moge slyszec i odbierac inaczej niz Ty i pewnie tak jest.

 

W razie czego podaje przykladowe polaczenie PKP:

Elblag 08:05 - Krzyz 14:22 ( TLK i IC z jedna przesiadka)

A co do odleglosciami drogowymi, to do Lodzi masz ok 350 km, a do mnie ok. 304 km :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Myli Państwo" - jak mawiał Prezydent - jeśli planujecie zamienić wątek Lutka w anty-wątek Szymona, to jego żywot skończy się dzisiaj!

Sylwek - jeśli jeszcze raz zamieścisz wpis personalnie odnoszący się do kogokolwiek z Forumowiczów As, zostaniesz natychmiast usunięty z forum. Chyba rozumiesz, że TY takich akcji prowadzic tu nie masz prawa!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>pit80

>Kukawa

>zycie_to_gra

>Miroslav1

 

Oczywiscie zapraszam i co do uzgodnien terminow, to dalej na PW

 

Lutek jesteś z okolic Poznania?

 

Z miejscowosci Krzyz Wlkp. - droga ok. 110 - 115 km, natomiast pociagiem blizej i tylko 1 godzinka jazdy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z miejscowosci Krzyz Wlkp. - droga ok. 110 - 115 km, natomiast pociagiem blizej i tylko 1 godzinka jazdy

Łeee to tylko 180 km ode mnie, na pewno skorzystam z zaproszenia.

 

Z Elbląga do mnie ok 260km, więc może poplanujemy kilka wizyt? WLM, co o tym myślisz? Oczywiście zapewniam dobre jedzenie i nocleg.

 

Ośmielę się zauważyć, że gitarę w sklepie muzycznym kupimy sporo taniej. A jakąś używaną za zupełnie symboliczne pieniądze.

Ktoś wątpiący może zażądać testu rejestratora, nie będzie go i wszystko podważone.

Przydałaby się składana gitara, jak parasol - wyjazdowa. Słyszał ktoś o takiej, bo ja czasem pociągiem dojeżdżam na spotkanie...

Tylko, że przy odsłuchu nagrania gitary z jakiejś tam płyty obciążone jest masteringiem studyjnym, innymi odległościami itd. Przy zastosowaniu rejestratora jesteśmy w stanie odtworzyć maksimum warunków odsłuchu na żywo i reprodukowanego. Polecam się pobawić takim rejestratorem - otwiera oczy :) Testy, certyfikacje itd są dostępne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uzyskać znakomite warunki akustyczne, powiedzmy nawet 80-90% jakości adaptacji profesjonalnej.

Nie da się, jeżeli mówimy o szczerości. Jak byś napisał 10-15% to był bym cicho, ponieważ nie mam zamiaru jakoś mocno forsować wasz wątek.

 

Odnoście testu jaki proponuje @Wuelem to też nie jestem przekonany. Otóż może mieć miejsce w odniesieniu do konkretnego gatunku muzyki. No bo jak zweryfikować/skalibrować "uszy" w przypadku rock czy elektroniki. Tam wszystko przechodzi jakąś obróbkę sygnału i jakość sygnału jest wypadkową wizji reżysera dźwięku.

 

Nie jest też tajemnicą, że skrzynkowe pasywne zespoły głośnikowe polegną w odwzorowaniu wokali, małych składów jazz/realiazcje akustyczne.

 

No i na koniec, gra cały system, nie tylko głośniki pomimo tego że od nich zależy 50% całości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lutek, dziękuję z zaproszenie, na pewno się spotkamy ;-)

cieszy mnie każdy wątek w którym można spokojnie porozmawiać ale bez tego dzielenia

o którym wspomniał Vlado.....

@pit80 możesz się ze mną nie zgodzić ale faktycznie robisz krzywdę Lutkowi tymi wpisami

Lutek....Klub trza trzymać żelazną ręką ;-)...kibicuję ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaprzestańcie używać tego wątku jako odwetowego dla wątku Rafała!

Rozumiem, że ja nie mogę napisać w tym wątku, co myślę o akustyce innego pokoju i dlatego mój post został usunięty.

 

Podobno w wątkach klubowych to gospodarz miał decydować o poruszanej treści i usuwaniu wpisów. Prawa przecież nie złamałem a Lutek nie zabronił wymieniać myśli na temat innych pomieszczeń.

Rozumiem, że gdy przyjedzie do mnie np. WLM i będzie chciał opisać mój system to w tym wątku nie będzie mógł, a tym bardziej nie będzie mógł zrobić analizy porównawczej do pokoju z tamtego wątku?

 

Kolejna kwestia to sprawiedliwość. Skoro już w tym wątku nie mogę pisać o akustyce pokoju innego wątku, to dlaczego w tamtym wątku można krytykować moją akustykę i osobę, następnie dać mi bana bez szans obrony?

Proszę spojrzeć na tamtejszy post #658, czy to jest ok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest prosta sztuczka, którą można zastosować na potrzeby audiofilskiego testu sprzętu. Zabrać na odsłuch zwykłą gitarę akustyczną ...

PS. Tannoy, jako nieliczny, broni się w takim teście. Akustyczne gitary są prawdziwe, atak na strunę jest jak atak FC Barcelony :-)

 

A skrzypce tez moga byc ? :-) To kupe lat wstecz na Tannoyach SRM 12X stojacych jeszcze na odwroconych doniczkach :-) Syn sasiadow, ktory byl wowczas na akademii muzycznej i juz troche gral

 

Nie pamietam juz jaki to byl utwor, ale dalem mu plytke do domu aby sie nauczyl i nastepnie utwor byl odtwarzany i on to samo zagral i bylo to w obecnosci jeszcze innych sluchaczy z Poznania - miedzy innymi byl lancaster - zapewne niektorzy pamietaja tego kolege z AS.

post-1101-0-17843900-1501148718_thumb.jpg

post-1101-0-08366800-1501148733_thumb.jpg

Edytowane przez Lutek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@pit80.

Ostrzegam po raz ostatni. Robisz krzywdę Lutkowi. Zaprzestańcie używać tego wątku jako odwetowego dla wątku Rafała!

Włodek.

... a Ty zaprzestań prowadzenia w każdym wątku prywatnej wojenki z jakimś tam "spam-forum", bo wcale nie przyczynia się to rozwoju i integracji AS, a Twoje postępowanie jest dokładnie kolejnym odzwierciedleniem tak krytykowanego przez Ciebie gdzie indziej polskiego grajdołka.

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że ja nie mogę napisać w tym wątku, co myślę o akustyce innego pokoju i dlatego mój post został usunięty.

 

Podobno w wątkach klubowych to gospodarz miał decydować o poruszanej treści i usuwaniu wpisów. Prawa przecież nie złamałem a Lutek nie zabronił wymieniać myśli na temat innych pomieszczeń.

Rozumiem, że gdy przyjedzie do mnie np. WLM i będzie chciał opisać mój system to w tym wątku nie będzie mógł, a tym bardziej nie będzie mógł zrobić analizy porównawczej do pokoju z tamtego wątku?

 

Kolejna kwestia to sprawiedliwość. Skoro już w tym wątku nie mogę pisać o akustyce pokoju innego wątku, to dlaczego w tamtym wątku można krytykować moją akustykę i osobę, następnie dać mi bana bez szans obrony?

Proszę spojrzeć na tamtejszy post #658, czy to jest ok?

 

Jak z dziećmi :-)))

Czy jesteś w stanie przeczytać ze zrozumieniem tytuł, a wiec profil tego wątku? On dokładnie określa co w nim ma prawo być publikowane, a co nie. Czy Lutek zezwolił ci w swym wątku prowadzic atak odwetowy za to co cie spotkało w wątku Rafała???

To czy Lutek zezwoli na opisy w swym wątku założonym do dyskusji o odsłuchach u niego, na zamieszczanie opisów wszelkich odsłuchów czynionych u kogokolwiek, to decyzja Lutka. I tylko Jego.

Jeśli chcesz się bronić i wyjaśniać to co spotkało ciebie w tamtym wątku, to musisz założyć własny i być jego gospodarzem. Tylko musisz pamiętać o Regulaminie AS! Nie może to być watek odwetowy! A sam hejt wyłącznie dla hejtu, jest u nas karany - to nie spamforum!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko w porządku, tylko jest niestety jeden słaby punkt. Mianowicie ocena co jest odwetem, a co jest jedynie odpowiedzią na czyjś, czasem prowokujący wpis. Tego często nie da się odróżnić. I na tym między innymi polega słabość koncepcji formy tworzenia wątków w tej zakładce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

To Ty Jerzy masz słabość percepcji i fobię na branżę. My odróżniamy prowokację i odwet, od obrony.

 

Nie jestem tego pewien. A fobię na branże mam, owszem. Ale chodzi tu o jedną osobę. I jest to fobia uzasadniona. Dobrze o tym wiesz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 26

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.