Jak poprawić akustykę mojego pokoju ?

Witam Serdecznie

Chciałbym Was prosić o pomoc w poprawie akustyki poniższego pokoju.

Wymiary 3,5m na 4,5m około 16m2 wysokość 2,9m (stara kamienica).

Nad kanapą, czyli w miejscu za słuchaczem na przeciwko kolumn wisi obraz 150 na 100 taki drukowany rozciągnięty na ramie z listewek. Samo ,,płótno'' obrazu ma mały wpływ na dźwięk (robiłem próbę zasłaniając obrazem głośnik) myślałem więc aby umieścić za nim jakąś mate bitumiczną, gąbkę czy coś w tym stylu, może jakieś inne propozycję (jakiej grubości, o jakim współczynniku itd...?). Na podłodze dywan shaggy. Po lewej jest ogromna drewniana szafa, więc jest to duża płaska powierzchnia. Resztę widać na planie i zdjęciu.

Może warto coś jeszcze przemeblować, zawiesić na ścianach (za głośnikami, pomiędzy itd...) ? Będę wdzięczny za wszelkie sugestie. Ogólnie wydaje mi się że w pokoju jest trochę za duży pogłos, przy większej głośności dźwięk staje się męczący gdy klasnę też słychać ,,echo''. Bas się nie ciągnie i nie dudni, ale mógłby być bardziej gęsty.

Za obraz wełnę mineralną (taką co nie pyli) - im grubsza tym lepsza. Za kolumnami jak wstawisz 2 panele pochłaniające to też nie zaszkodzi. Slaw123 ma bardzo fajny patent na zasłanianie ekranu, może wrzuci tu fotkę.

Ogólnie to trochę żal mi patrzeć na te Minaski w 16mkw. Słuchałem ich w ok 35mkw z sufitem na 4,5m i potrafiły dać czasu.

Może warto coś jeszcze przemeblować, zawiesić na ścianach (za głośnikami, pomiędzy itd...

Proponuję też przemyśleć podniesienie TV trochę wyżej i ewentualne umieszczenie np dyfuzorów w miejscu pierwszego bezpośredniego odbicia.

Podobne rozwiązanie zastosowało kilku forumowiczów. Poniżej moje rozwiązanie.

Ogólnie to trochę żal mi patrzeć na te Minaski w 16mkw.

To fakt, te kolumny maja potencjał.

Dasz radę wysunąć Minasy trochę do przodu.

Dasz radę wysunąć Minasy trochę do przodu.

Imacman dobrze mówi, a za kolumny kwiatki i pułapki ;-)

ze swojego doświadczenia wiem, że będzie bardzo trudno aby coś poprawić bez wyjeżdżania z kolumnami na środek pokoju bo nie każdy ma pokój do słuchania muzyki lub odpowiednio duży aby go odpowiednio przemodelować dlatego sam mam pod marmury filcowe podkładki a na parkiecie mikro kropki których żona nie widzi zrobione niezmywalnym markerem do płyt ;-)

Oczywiście też poprawiam akustykę swojego pomieszczenia teraz np. zmieniam kolor półek i generalnie odcienie na jaśniejsze ;-)

ps. Imacman bardzo ładne i zgrabne pomieszczenie do muzy.

ps. Imacman bardzo ładne i zgrabne pomieszczenie do muzy.

Zrobiłem ostatnio przeróbki i jest ładniej :), Jak wrócą Minasy z tuningu, to porobię zdjęcia.

Z tego co piszecie, rozumiem, że mam pójść w tłumienie. Wcześniej na forum czytałem, że lepiej jest rozpraszać a nie tłumić stąd moje pytanie. Miejsce za słuchaczem oraz bezpośrednio za kolumnami wytłumić. Poniżej wklejam fotę z ,,zasłonięciem tv'' o to chodziło ?- (znowu tłumienie nie rozpraszanie).

Pokój ma 3,5 m szerokości a kolumny stoją na dłuższej ścianie, ich front oddalony jest od ściany tylnej o 85cm. Czy naprawdę mam je wysunąć jeszcze do przodu ? jeśli tak to o ile?

Dziwi mnie opinia o rzekomym nie wykorzystaniu potencja minusów w 16m2.

Nie wiem jakiej muzyki słuchacie ale do roca i hardroca gdzie potrzebna jest duża skala dźwięku nie wyobrażam sobie mniejszych kolumn. Tam gdzie trzeba wytworzyć ścianę dźwięku i wbić słuchacza w fotel tak aby poczuł się jak na prawdziwym koncercie naprawdę cztery 14cm przetworniki szału nie robią.

Wcześniej miałem ,,młodszego brata'' kolumny Mimo studia16hertz i było za słabo. Minasy potrafią zagrać dużo głośniej i z większą potęgą. Fmmmmmmm nie nie jestem fanem altusów ;) ale w pomieszczeniu powyżej 24m2 to zdecydowanie rozglądał bym się za ariesami plus, chyba że ktoś lubi dźwięk jak z monitorów wtedy jak najbardziej minas anor i 35mk.

Nie wykorzystania potencjału minasów dopatrywał bym się bardziej we wzmacniaczu (denon 1500ae) który ścina trochę basy. Miałem przez chwilę korsuna dussuna v6 ale zagrał zdecydowanie gorzej od 1500ae. Faktycznie miał potężniejszy bas ale wolniejszy i trochę mułowaty. Średnica też jakaś taka wycofana i ogólnie dużo gorzej. Teraz zastanawiam się nad cayinem a88t lub a100, amplifionem wt40 (ponoć słaby do roka ale osobiście nie słyszałem), MingDa MC368-BSE

cos ty tu wkleil ,ty tu widzisz akustyke...,nie ma lepszych zdjec podgladowych.

Z tego co piszecie, rozumiem, że mam pójść w tłumienie.

Tłumić należy w miejscu występowania efektu SBIR, Tam gdzie jest mało miejsca i dyfuzory słabo działają, też można tłumić. Ja łączę pochłanianie z rozpraszaniem i pod warstwą rozpraszającą umieszczam warstwę absorbującą. Przeważnie w pokoju jest już sporo rzeczy, które w same w sobie pochłaniają dźwięki - zasłony, dywany, kwiaty, meble i inne miękkie z natury (żywe organizmy też pochłaniają).

Weź kołdrę z sypialni i ustaw ją przy pomocy żony lub innych w różnych miejscach i posłuchaj skąd bierze się pogłos. Dla mnie to będzie sufit ale mogę się mylić. Najlepiej byłby pomiar metodą impulsową i odczycie na osi czasu po jakim czasie pojawia się fala odbita i będziesz wiedział gdzie szukać.