Jak powinien brzmieć hardcore..

Swego czasu głównie inhalowałem się hardcorem takie kapele jak Madball, Pro-Pain, Terror, Biohazard, Earth Crisis, czy Born From Pain, non stop chłostały mój zestaw i skuwały tynk ze ścian. Bydgoska Schizma, czy 1125 ze Złotowa to już legendy polskiej sceny hc. Zauważyłem, że nie ma wątku na temat tego gatunku, więc chciałbym, aby ów temat służył do dzielenia się tymi znanymi i tymi mniej znanymi ekipami.

Tytuł został zainspirowany przez idealne jak dla mnie brzmienie zespołu Lionheart, który dla mnie jest czołówką rasowego hardcore'a.

Poza tym polecam bezkonkurencyjny Madball

Jak jest terror to dodałbym jeszcze Death Before Dishonor

no i chamówa Blood for Blood

Jak dla mnie kapele hc i crossover wypadają kapitalnie live, mam zaliczone Madball, Agnostic Front, Biohazard, Hatebreed....szaleństwo, super ciężkie riffy, zabawa...nie można tego nie kochać:)

Na mojej wishlist: DRI i NoMeansNo.

Dla mnie to byli

Czy też

Dla mnie to

Stare dobre czasy :-)))

Super kapele wymieniliście - ja na szybko dorzucę legendarny Misfits oraz Spermbirds, córkę bym zawołał to by jeszcze kilka dorzuciła, aktualnie jest na tym etapie ;-)

Mój typ D.R.I. Thrash zone

Młodość na Wulcu w Sosnowcu szła pod nuty Tej kapeli: Carnivore.

Pierwszy utwór zwłaszcza kojarzy mi się z tym czasem :