Jaki CD

Zastanawiam się nad kupnem odtwarzacza CD.

Co powiecie o Yamaha CD-S700 ekspozycja za 1400 zł

Marantz CD-6006 1600 nowy

Vincent CD-S2 - uzywany za 1400 zł.

 

a może inna propozycja ? CD + odtwarzacz sieciowy ?

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Używam Yamaha CD-N500. Daję radę, z tym że mam jeszcze do niej DACa. Po analogu średnio gra, ale to pewnie jak wszystko w tych pieniądzach.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dzień dobry.

Podaj proszę więcej informacji - w jakiej konfiguracji odtwarzacz będzie pracował, jakie gatunki muzyczne zazwyczaj lubisz, jakie preferujesz brzmienie.

W tej cenie masz Myryad z210 z UK

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A może tak proszę rozważyć propozycję Onkyo CN-7050. Serdecznie pozdrawiam. Cena to ok 2 tys.

brałem pod uwagę również tego Onkyo, zwłaszcza, ze ma współpracować z TX-SR876 i kolumnami Dali Zenzor 7. Słucham wszystkiego poza Disco, disko polo, techno, oper, muzyki organowej,. Generalnie rock, ale i nie pogardzę pięknym głosem Jennifer Rush, czy Rihanny. Mam troche płyt PF, Queen, Deep Purple, Yes, Rusch, Marillion i itp.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Onkyo CN-7050 ma ograniczoną użyteczność jako odtwarzacz sieciowy, brakuje mu dostępu do serwisów jak Spotify czy Tidal... Zwykły odtwarzacz C-7030 zapewni równie dobre odtwarzanie płyt CD (jak nie lepsze), a kosztuje mniej niż połowa ceny CN-7050.

 

Tak na marginesie... Zastanów się, czy w obecnej sytuacji aby na pewno potrzebujesz CD??? Odtwarzacz sieciowy + Tidal zapewni ci dostęp nie tylko do płyt które masz w swojej kolekcji, ale także do tysięcy innych! W jakości porównywalnej do CD, a nawet lepszej. Polecam np Onkyo NS-6130.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Odtwarzacz sieciowy + Tidal zapewni ci dostęp nie tylko do płyt które masz w swojej kolekcji

a czy niee mozna połaczyć funkcji sieciowej z odtwarzaniem płyt ? Ten CN-7050 kosztuje podobnie jak NS-6130.

Nie ukrywam, że jestem bardzo mocno do tyłu ze sprzętem, więc chętnie wysłucham róznych opinii i propozycji. Nie mówię nie dla odtwarzacza sieciowego, ale wolałbym jako kombo.

Mógłbyś pokazać różnice między CN-7050 a NS-6130 w opcjach sieciowych ?

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Przede wszystkim ile i jakie masz płyty... Jak masz duża kolekcje starych płyt, target, full silver czy z kraju kwitnącej wiśni to cd Player będzie lepszym rozwiązaniem. Jeśli takowych nie masz i głównie masz nowe remastery i nie zamierzasz inwestować w przyszłości tysięcy złotych w stare płyty to weź odtwarzacz sieciowy.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

to żeś mi zadał zagadkę. Ile ? sporo, musiałbym policzyć. Jakie ? kupowane na przestrzeni lat, niektóre zaraz po wyjściu, inne trochę później. Pewnie znajdzie sie kilka remasterowanych, ale głowy nie dam. Musiałbym przejrzeć wszystkie pudełka.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mógłbyś pokazać różnice między CN-7050 a NS-6130 w opcjach sieciowych ?

Już ci napisałem wcześniej. 7050 nie zapewnia bezpośredniego dostępu do serwisów streamingowych jak Spotify, Tidal, Deezeer. Za to jak masz zripowane płyty np na komputerze, to będzie mógł je odtwarzać.

 

 

a czy niee mozna połaczyć funkcji sieciowej z odtwarzaniem płyt ? Ten CN-7050 kosztuje podobnie jak NS-6130.

Zapewne można znaleźć takie urządzenie, ale w tej cenie nie będzie to ani dobre CD ani dobry odtwarzacz sieciowy IMHO.

 

Ja użytkuje obecnie duet C-7030 do płyt oraz NS-6130 jako odtwarzacz sieciowy i szczerze powiedziawszy bez odtwarzacza CD mógłbym się spokojnie obejść. Nawet jak chcę posłuchać muzyki z CDeka którego mam w swojej kolekcji, to zauważam że łatwiej jest mi to odpalić z Tidala.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dla mnie w hi-fi nigdy nie chodziło o to co łatwiej a o to co brzmi lepiej, niepowtarzalnie, wyjątkowo. Większości starych, dobrze nagranych płyt na tidalu czy Spotify poprostu nie ma.

 

Zależy oczywiście na co kładzie się większy nacisk. Nikogo na nic nie namawiam, bo każdy ma swoje, inne od reszty preferencje.

 

Pozdrawiam i owocnych poszukiwań :)

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zależy oczywiście na co kładzie się większy nacisk

generalnie nie miałbym nic przewciwko możliwości odtwoarzania CD i plików muzycznych z HDD, USB czy strumieniowo. Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Odtwarzacz sieciowy + Tidal zapewni ci dostęp nie tylko do płyt które masz w swojej kolekcji, ale także do tysięcy innych! W jakości porównywalnej do CD. Polecam np Onkyo NS-6130.

 

I że niby ten Ns6130 potrafi zagrać z Tidal lepiej niż CD??

O czym ty do nas piszesz?

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dla mnie w hi-fi nigdy nie chodziło o to co łatwiej a o to co brzmi lepiej, niepowtarzalnie, wyjątkowo. Większości starych, dobrze nagranych płyt na tidalu czy Spotify poprostu nie ma.

Nic nie stoi na przeszkodzie, aby stare, dobrze nagrane płyty zripować bezstratnie na nośnik elektroniczny jak HDD czy USB, z którym odtwarzacz sieciowy sobie bez problemu poradzi... Ale trzeba najpierw te płyty mieć. :-)

 

Co do brzmienia, to mam wrażenie że płyty z Tidala grają ciut lepiej niż ze stacjonarnego CD. Byś może jest to kwestia lepszego przetwornika w odtwarzaczu sieciowym?

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nic nie stoi na przeszkodzie, aby stare, dobrze nagrane płyty zripować bezstratnie na nośnik elektroniczny jak HDD czy USB

no pewnie, że nic. I co mam z nimi potem zrobić ? wyrzucić na śmietnik ? Piszewcie, że typowy odtwarzacz sieciowy to cacy, a CD sieciowy to be ? Zaproponujcie takie sensowne combo, albo napiszcie dlaczego takie rozwiązanie jest złe. Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Te nowe czasem tak, bo nowe płyty są skandaliczne zazwyczaj nagrane. Ten temat był już walkowany na forum kilka razy. Każdy musi sam znaleźć swój złoty środek. A to zazwyczaj trochę czasu kosztuje.

 

Według mnie obojętnie z czego grając i co preferując, stare płyty miec warto. Tak samo cd jak i vinyle.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

no pewnie, że nic. I co mam z nimi potem zrobić ? wyrzucić na śmietnik ?

Można je będzie zachować na pamiątkę. ;-) W tej chwili streamingowo oferowana jest już muza jakości CD, ale zanosi się że wkrótce będzie to jakość jeszcze wyższa i wtedy faktycznie CD straci rację bytu. Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ale zanosi się że wkrótce będzie to jakość jeszcze wyższa

i odtwarzacz będzie do wyrzucenia, bo nie będzie odtwarzał nowych plików. Nowe odtwarzacze beda kompatybilne w dół, ale stare nie odtworzą plików, których jeszcze nie ma. Ale zgoda. Nie widzę przeciwwskazań do odtwarzanie strumieniowego, czy z HDD lub pendrive. Tylko czy to musi być tylko odtwarzacz sieciowy ? Nie ma odtwarzaczy CD odtwarzających pliki strumieniowo i z nośnika ? Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Można je będzie zachować na pamiątkę. ;-) W tej chwili streamingowo oferowana jest już muza jakości CD, ale zanosi się że wkrótce będzie to jakość jeszcze wyższa i wtedy faktycznie CD straci rację bytu.

uhm... a większość z tego to "remasterowane" koszmarki

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie ma odtwarzaczy CD odtwarzających pliki strumieniowo i z nośnika ?

Problem generalnie jest taki, że budżetowe firmy jak Onkyo czy Yamaha wbudowują odtwarzacze sieciowe raczej w amplitunery, a nie w CDeki.

 

uhm... a większość z tego to "remasterowane" koszmarki

No a jakie mają być, skoro były rejestrowane cyfrowo w jakości CD? Ale powstaje przecież nowa muzyka i nie ma przeciwskazań aby były to pliki o większej gęstości. Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Takie odtwarzacze są... Np leema, Musical Fidelity, naim itd takie produkuje. Jeśli szukasz odtwarzacza cd i strumieniowca do 2tys jednak trudno będzie pogodzić jakość z funkcjonalnością.

 

Banalny muzyka nie jest rejestrowana w jakości cd... "Gęstość plików" nie zapewnia lepszego dźwięku niestety... Tak czy inaczej dylemat co wybrać zawsze będzie.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No a jakie mają być, skoro były rejestrowane cyfrowo w jakości CD? Ale powstaje przecież nowa muzyka i nie ma przeciwskazań aby były to pliki o większej gęstości.

Weź poczytaj trochę co robi się dzisiaj z nagraniami.... tu nie chodzi o "gęstość" plików

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Hubert. ja sie nie oszukuje. Nie mam słuchu absolutnego. Amp tez nie jest z najwyższej półki jak i kolumny, tak więc szukam odtwarzacza na podobnym poziomie. Np Yamaha CD-NT670D czy wcześniej wymieniony Onkyo będzie takim kompromisem pomiędzy tradycyjnymi źródłami a nowoczesnymi ?

 

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Weź poczytaj trochę co robi się dzisiaj z nagraniami...

Ta wiedza jest mi zbędna, jestem odbiorcą muzyki a nie twórcą. Jeśli moja wypowiedź była błędna, to przepraszam. Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Przede wszystkim ja nie znam tych odtwarzaczy, więc nie będę Ci bredzil sugerując kup tamten a tego nie. Jedno co wiem to skupilbym się na jednym źródle zamiast na dwóch różnych nawet w tym samym opakowaniu, bo zazwyczaj jakość takiego pojedynczego odtwarzacza (obojętnie czego) będzie lepsza niż dwóch za tą samą cenę.

 

Za 2tys można kupić naprawdę dobre, pojedyncze, używane źródło. Nowe all in one niestety nie.

 

Tu trzeba znowu wrócić do kilku postów wyżej i zapytać się samego siebie czy wolisz więcej funkcji kosztem jakości czy wolisz mniej bajerów, jedno źródło (mogą być pliki jeśli wolisz), ale lepsze brzmienie.

 

Jest arcam cds27, który używany zmiescilby się też w Twoim budżecie. Streamuje i gra cd... Jak, nie mam pojęcia, bo nie słuchałem.

 

Jeśli to nie to z używek cd dla Ciebie Rega brio r powinna zgrać się ładnie, albo naim cd5i. Ale to tylko sugestie do odsłuchu a nie zakupu.

 

Jak to mówią kto szuka ten znajdzie :)

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jest arcam cds27, który używany zmiescilby się też w Twoim budżecie.

na znanym portalu sa tylko nowe, w cenie x2 mój maks budżet Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Można je będzie zachować na pamiątkę. ;-) W tej chwili streamingowo oferowana jest już muza jakości CD, ale zanosi się że wkrótce będzie to jakość jeszcze wyższa i wtedy faktycznie CD straci rację bytu.

Już traci dziesięć lat.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I jakoś zipie jeszcze

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jest arcam cds27, który używany zmiescilby się też w Twoim budżecie. Streamuje i gra cd... Jak, nie mam pojęcia, bo nie słuchałem.

 

 

Miałem dużą przyjemność skonfrontować ten CD z audio-gd NFB 1.32.

W pierwszej chwili myślałem że grają bardzo podobnie ale po pewnym czasie zauważyłem jednak roznice

 

Zacytuję to co napisałem gdzie indziej :

 

Od piątku mam przyjemność słuchać tego Arcama.

Bardzo ciekawy odtwarzacz.

To co nasuwa się to dwa określenia. Sterylny i oszczędny ;)

Na początku myślałem że gra tak jak mój audio-gd. Bo i scena i dynamika i atak podobne. Ale im dłużej słuchałem okazywało się że jednak się różnią. W konfrontacji z arcamem to NFB 1.32 jest bardziej nasycone i cieplejsze. Arcam nie jest sterylny 100% ale jednak dąży w tym kierunku do takiej wręcz "klinicznosci". Buduje dość szeroka scenę ale jest ona trochę "dalej od słuchacza" niż w NFB. Za to ewidentnie lepiej pokazuje plany " w głąb" czyli robi coś co NFB zaciera swoją żywiołowością a w konfrontacji z arcamem nazwałbym to nachalnością.

Ten NFB jest trochę jak dzieciak w piaskownicy którego cieżko opanować a domki buduje przy pomocy wiaderka i z dużym rozmachem. To może się podobać ale obok jest dużo spokojniejsze dziecko które ma łyżkę stołowa i buduje podobne domki ale znacznie precyzyjniej i choć sa mniejsze to często bardziej przyciągają wzrok. Tak mi sie to kojarzy.

Sa utwory gdzie Arcam po prostu jest lepszy, dzieki swojej powściągliwości i detalowi oraz neutralności ( nagle usłyszałem jak ładnie wchodzą dzwoneczki w jednym z utworów....naprawdę powiedziałem do siebie -jakie to ładne...) a w innych przegrywa z NFB z kretesem bo pokazuje za bardzo że płyta jest słabo zrobiona.

 

 

Gdzie za 2 tysie można dostać tego cds27?

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )