Jaki wzmacniacz do Tannoy m1

Posiadam głośniki Tannoye m1 które są dość popularne i maja opinie specyficzne brzmiących (oględnie rzecz ujmując chyba zbyt łagodna góra pasma) które jak się podłączy z odpowiednią elektroniką potrafią fajnie zagrać.

I tu miałbym pytanie do osób które znają specyfikę brzmienia tych głośników i słuchali je z jakąś elektroniką,

jak w temacie, z jakim połączyć je wzmacniaczem??

A żeby nie było za łatwo:) kwota jest niestety ograniczona do 400zł

U mnie grały z amplitunerem Technicsa - bez barwy bez pazura ale można było słuchać godzinami, takie nie męczące bezpieczne brzmienie,

z RFT H-MKV 100 - NRD staruszek z lat 80, i to brzmienie najbardziej mi pasowało było melodyjnie bez efekciarstwa, miłe analogowe brzmienie,

z Denonem pma 250 - efekciarsko ale nie dało sie tego zbyt długo słuchać

później był Cambridge Audio A500 - coś w tym wzmacniaczu jest, ale nie z tymi kolumnami, za mało góry, bez pazura, nudna nuda.

teraz przejściowo słucham na starym Pionieerze sa970 - jest miła barwa, basik sopran ale mało selektywnie tak jakoś bum cyk.

Szukam czegoś brzmiącego podobnie jak ten RFT, plastycznie, analogowo ale z małym drivem i pazurem.

Ktoś polecał na forum Arcama, ale za tą kasę będzie to o najwyżej Alpha 6 która ponoć gra ciepło, i boję się żeby nie było zamuły tak jak z CA A500. Myślałem o np. Marantzu Pm 50, może jakiś Onkyo albo lepszy Pioneer. Podobają mi się Sony ES ale je ciężko jest dostać w dobrym stanie w tej kwocie. Słucham rocka , jazzu, czasami klasyki.

Przepraszam za przydługi post i proszę poradę

U mnie grały z rotelem 921 potem 931 i polecam to zestawienie , z wtedy dwa razy drozdzym ca a500 wogole nie zagrały

Z tego co czytałem Rotele grają agresywnie, pewnie z Tanoyami to połączenie może być ciekawe ale szukam raczej spokojnego brzmienia. Czy jeszcze ktoś mógł by mi coś polecić