Kabel głośnikowy koło kabla telefonicznego

Hej,

mam kabel głośnikowy VDH Clearwater i chce go pociągnąć pod listwą korkową, pod tą samą listwą chciałbym pociągnać kabel od gniazdka telefonicznego do routera Netii. Kable będą się stykać, czy taka sytuacja będzie miała negatywny wpływ na dźwięk? Z góry dzięki za odpowiedź

Pozdrawiam,

Michał

Małe ryzyko istnieje.. że może być słyszana rozmowa tel na kolumnach..;)

Ciekawiej będzie gdy zadziała w drugą stronę.

Hej!

Hehehehe dobre :)

Za to Kubie to forum.:)

A tak poważnie to wkladaj bez obaw

Jaja sobie robicie, a Kolega przez Was, wieczorem wynosząc śmieci będzie szukał wzrokiem śledzących go agentów NSA...

Kładź Michale, nie bój nic..... A jak jeszcze na tacę dasz to już wszyscy święci będą nadzorować te fale żeby kabelków nie pomyliły.....

Pisano na Forum, ze jesli kable musza sie stykac to tylko pod katem prostym - tu mamy totalne przeciwienstwo. Osobiscie w cuda nie wierze, ale czy puszczenie rownolegle dwoch kabli na sporej dlugosci faktycznie pozostanie bez wplywu? Moze w kablu telefonicznym po prostu zbyt slaby prad plynie aby mial wplyw?

Małe ryzyko istnieje.. że może być słyszana rozmowa tel na kolumnach..;)

Tak na serio to lepiej tego tematu za bardzo nie poruszać, bo zaraz znajdzie się ktoś z ofertą audiofilskiej listwy przypodłogowej, zabezpieczającą przed prądami błądzącymi, i nierównomiernym ułożeniem elektronów w kablach ;-)

poruszać

poruszać

poruszać

poruszać

poruszać

poruszać

Dziękuję za WSZYSTKIE odpowiedzi :) Nie będę się zatem przejmował błądzącym prądem.. :)

1. Przewód danych jest ekranowany.

2. Przewód głośnikowy "działa" na wysokim sygnale i nawet jak jakieś mikroprzesłuchy się zdarzą, to:

A. Będą za niskie poziomem, by cokolwiek zmienić.

B. Częstotliwość będzie za wysoka, by to usłyszeć.

Tak sądzę, a może się mylę?

W każdym tazie w mojej sypialni przewody danych do rutera (koncentryk) i głośnikowy leżą za meblami obok siebie na odległości 3-4 m i nie ma zakłóceń.

Tak sobie piszecie, a przecież...

1. Przewód telefoniczny nie jest ekranowany

2. Przewód głośnikowy wbrew pozorom nie ma dużo wyższego poziomu sygnału, w interkonekcie z CD mamy 2V, to jest mniej więcej 1W na czterech omach, całkiem normalny poziom cichego słuchania na poziomie mniej więcej efektywności kolumn.

Jest istotna różnica w impedancjach wyjściowych - wyjście liniowe zwykle ma impedancję wyjściową rzędu 50-100 omów, wyjście wzmacniacza mocy dużo poniżej oma. Różnica jest mniej więcej powiedzmy na oko stukrotna, ale za to kable sygnałowe są ekranowane, a głośnikowe nie, więc to może być 40dB, ale też może być mniej, Sytuacja komplikuje się w przypadku wzmacniaczy lampowych, które mają dużo większą impedancję wyjściową, tu w zależności od konfiguracji możemy spodziewać się mniej niż 20dB różnicy w zakłóceniach między kablem sygnłaowym a głośnikowym, który, w odróżnieniu od sygnałowego, nie jest ekranowany. Jedyny plus to taki, że faktycznie trudno w tym miejscu o demodulację zakłóceń ;)

Ale i ja, i kolega zadający pytanie pisaliśmy o przewodzie z gniazda telekomunikacyjnego DO RUTERA, a to, przynajmniej u mnie, przewód ekranowany, w budowie identyczny, jak antenowy.

Ale i ja, i kolega zadający pytanie pisaliśmy o przewodzie z gniazda telekomunikacyjnego DO RUTERA, a to, przynajmniej u mnie, przewód ekranowany, w budowie identyczny, jak antenowy.

Eeeee... nie ;)

pod tą samą listwą chciałbym pociągnać kabel od gniazdka telefonicznego do routera Netii. Kable będą się stykać...

Przez to że modem u nas jest obok amplitunera kina domowego to czasem jak puszczamy film to słyszymy rozmowę przez Skype firmy obok.

To co ja potrzebuję to kabelek RJ11, zwykly telefoniczny za 5zł.

Moim zdaniem nie będzie problemów.

Zawsze jeszcze możesz zrobić ekran z samoprzylepnej taśmy aluminiowej i podłączyć go do uziemienia.