Kable głośnikowe NAD c356bee i FOCAL 826v

Jestem nowy na forum. Szukam optymalnego przewodu głośnikowego w przedziale do 200 zł, 500 zł, 1000 zł i 2000 zł. Jaki byście mi polecili? Chciałbym uzyskać bardzo dobrą separację instrumentów - lubię szczegóły, szybkość. Nie chciałbym przy tym stracić dobrej kontroli na basie oraz uzyskać dobrą górę pasma i dobry wokal. Muzyka do słuchania: rock, poważna, pop, elektroniczna. Sprzęt: wzmacniacz NAD c356bee, CD NAD c565bee, kolumny FOCAL CHORUS 826v. Pokój 35m2. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

A przy obecnym masz zły wokal kontrole basu i górę pasma? Separacja instrumentów zawodzi? Popracuj nad akustyką pomieszczenia w którym słuchasz, nie zostawiaj gołych ścian za kolumnami i wysuń je dosyć mocno do przodu. Jeśli dalej Ci nie będzie odpowiadała separacja instrumentów, scena i detal, to pomyśl o wymienianie klocków bądź kolumn - bo tu zmiana będzie niebagatelna i słyszalna.

Ma być szybkość i szczegóły, niskie i wysokie - miedź odtleniona 2.5 mm2

Drogie kable tylko pogorszą, są dla znudzonych i bogatych, pogarszają w określonych zakresach.

Jak powyżej, jak potrzeba, wymiana klocków da znacznie więcej.

Po prostu wymieniam sprzęt. Brakuje mi przewodu głośnikowego, który by się nadawał pod taki sprzęt.

Posiadam ten zestaw,Focal seria 800( W)-gram na Chordach Odyssey 2.Zródło SM6-356 BEE jako KM.

Kolumny 70 cm od sciany tylnej,110 cm od bocznych.Są szczegóły-mnóstwo ,scena duża w głąb i w szerz.Kontrola basu na tych kablach jest lux.A do tego jest jeszcze większa przestrzeń ,jak by więcej powietrza.

Porównanie do Chord Silverscren i Ultralink Martix 2.

Co do rady kolegi madafaka to ma rację-ja mnóstwo gratów umieściłem w salonie typu-pułki na scianie ,komody , szafa,2 fotele,ława,sofa ,duże kwiaty-kilka,obrazy podrasowane z tyłu wełną mnóstwo bibelotów na komodach,w rogach szafy ażurowe z pluszakami od góry do dołu (mam córcię to pasuje :) ),bardzo gruby dywan i gęsty (4500g/m2 wysokość runa 5 cm) i to dopiero dało konkretny efekt.

A tak na przyszłość-to myśl o innym wzmaku,u mnie nie jest zle-ale ja mam 816 , te kolumny zasługują na więcej i na pewno będę zmieniał-tylko że twoje826 min impedancja jest sporo po niżej 4,więc ten wzmak dla nich to tak na chwilę tylko.Jak chcesz wykrzesać z nich więcej to się rozglądaj za dobrym wzmacniaczem.

To extra kolumny ale wymagające i kapryśne-z bele gównem cienko im dogodzić. he he

Dzięki za rady, ale ciągle nie wiem który kabelek. Może doradzi mi ktoś kto ma podobny zestaw. Kolumny będą u mnie we wtorek tj. 31.12.br (jak kurier nie nawali), Do tej pory mam zwykłe ekonomiczne kable i na pewno muszę je wymienić. Czekam.

I zostań z ekonomicznymi-jak się kolumny wygrzeją to wypożycz za kaucją jakieś lepsze i sam porównasz.

Bo może nie będziesz słyszał kompletnie różnicy więc po co płacić 20-200 pln np za metr-jak kupisz z miedzi OFC PO 12 PLN ZA METR. :)

Są tacy co słyszą kable,są tacy co nie słyszą i są tacy co kupują te droższe bo tak po prostu wypada. ;)

Jak będą u mnie kolumny to obiecuję opiszę swoje wrażenia. Dzięki maniekn274 za rady :)

przy zestawie jaki będziesz miał, raczej usłyszysz różnice w kablach, porównując kategorię OFC 12 za metr a kabel klasy średniej powiedzmy 100 do 300 pln za metr. Tylko tak jak radził maniekn274, pograj trochę niech się kolumny "ułożą" a potem wypożyczaj kable i testuj w swoim systemie. Nie kupuj na podstawie opinii innych. Ja z ostatnich dni testów w swoim zestawie mogę zaproponować: Ultralink excelsior i Furutech U2T, niski bas, ale trochę rozlazły i mało punktowy i szczegółowy, natomiast jak potrzebowałbyś kabla szczegółowego, detalicznego, równego we wszystkich pasmach to na podstawie moich wrażeń mogę zaproponować coś z Tellurium Q lub Kimber Kable (4TC)

to mówię ja do niedawna kablosceptyk...

PS

Ja jak testuję kable to biorę dwa komplety, puszczam krótki fragment utworu na jednym kablu, przepinam na drugi i powtórka. Wtedy różnica jest najlepiej zauważalna detale, scena, odtwarzalność poszczególnych instrumentów...