KEF Q 15.2 Jaki wzmacniacz?

Witam,

dopiero zaczynam swoją przygodę ze sprzętem audio i jako pierwszy własny zestaw chciałem kupić go niedrogo.

Po długich poszukiwaniach, zdecydowałem się kupić kolumny głośnikowe KEF Q 15.2 (ze względu na cenę/opinie/bass reflex z przodu/design)

[Zastanawiałem się jeszcze nad Tannoy Mx1 lub Tannoy Mercury M1, lecz ze względu na wspomniany bass reflex, zdecydowałem się na Kef'y : ) ]

Zastanawiam się teraz, jaki wzmacniacz będzie do nich odpowiedni w cenie do MAX 300 zł.

Fisher CA-440

Marantz 1040

JVC AX-330

Luxman LV 111

Luxman L190

HARMAN KARDON HK 610

Pioneer A-302R

HARMAN/KARDON HK620

SONY TA-F411R

NAKAMICHI Amplifier 2

pokój (w bloku) około 20 m2, muzyka puszczana głównie z komputera, gatunki muzyki - prawie wszystkie.

PS: Kierowałem się aby wszystkie 4 wejścia z tyłu kolumny KEF Q 15.2 były zajęte, dlatego szukałem wzmacniacza z możliwością podpięcia 4 kolumn :>

Serdecznie pozdrawiam i bardzo proszę o opinie!

M.

Polecam Luxman L190.

Te cztery wejścia do kolumny to jest oddzielenie głośnika basowo-średniotonowego od wysokotonowego, inaczej - bi-wiring. Kiedyś była moda na takie rozwiązanie.

Można je zewrzeć firmową zworą i wtedy robi się "normalnie".

Do bi-wiring'u potrzebujesz 2x więcej przewodów. Lepiej kupić dobry przewód za tę cenę i zrobić "normalnie". Chyba że już masz w szafie nadmiar kabli głośnikowych... :-)

Właśnie czytam o kablach na tym i innych forach, oglądałem też odcinek na ytb od Reduktor'a Szumu na ten temat i powiem, że mam lekki mętlik : >

Mam 5 koncepcji:

1) Miedź OFC i trochę srebra [2.5mm2]

2) Miedź OFC i bass conductor [2,5mm2]

3) Miedź OFC [4mm2]

4) Miedź OFC [6mm]

5) Miedź OFC [2,5mm2]

Długość będzie około 5-6 metrów kabla.

Do tego jakieś pozłacane wtyki bananowe i będę montował :D

Jakieś dwa tygodnie temu używałem sprzętu mojego brata [NAD C350 i Mission m34] i tam w tych kolumnach był bi wiring. Na początku podłączyłem po prostu normalnie (bo były takie dwie złote blaszki ; ) ) i nie wiem dlaczego, lecz nie było czuć praktycznie w ogóle basu, grało bardzo płasko... potem jak odłączyłem jedną kolumną i podłączyłem drugą czterema kablami, to kolumna zaczęła całkowicie inaczej grać. Ze względu na to doświadczenie chciałem kupić taki wzmacniacz i więcej kabli.

Głośniki mam w cenie 300 zł a słyszałem, że 80% dźwięku to dobry głośnik, zaś reszta to wzmacniacz etc.

( co do tych kolumn mission m34, to możliwe, że grały tak, ze względu na ułożenie, lecz miałem za krótkie kable aby inaczej je ustawić w pokoju.)

PS: Czytałem na tym forum, jak ktoś polecał Luxmana L-190 zamiast L111, lecz miałem nadzieję usłyszeć coś dobrego na temat HK610 lub L111, ze względu na ładny design ;)

PPS:Dodatkowo gdzieś wyczytałem, że Kefy grają "ostro/twardo" i dlatego pasuje do nich dobrać "miękki" wzmacniacz jak NAD [o co chodzi, nie rozumiem, ale tak czytałem :D ]

PPPS: Dziękuję za odpowiedź!! : )

Długość będzie około 5-6 metrów kabla.

Tak daleko od kolumn? Im grubszy kabel tym lepiej, ale to trochę daleko. :-(

Ze srebrem nie radzę, bo może właśnie wyostrzać.

HK i NAD - nie mam doświadczenia. Luxman L190 gra miękko i ma zapas mocy. Do dużego pokoju Q15.2 mogą być za słabej jakości.

Znalazłem na allegro jeszcze takie wzmaki:

na temat TA-F645R w internecie nie ma prawie żadnych informacji, więc to raczej źle, lecz jeśli tyle waży, to powinno być coś... :>

Luxman w "górnych warstwach" na ogół był lepszy od Sony'ego. Sony nie słynie z wybitnych wzmacniaczy, Luxman tak.

Dzięki wielkie TopTwenty za pomoc :)

licytuję teraz wzmacniacz i teraz skupię się na tych kablach, które chyba jednak wezmę krótsze ; )

Wydaje mi się, że zostanę przy tylko dwóch kablach a na końcu zrobię jakieś ciekawe rozgałęzienie, zamiast kupować 4 sztuki kabla!

Dzięki za linki i czas : )

Do usług.