Kino domowe do 10m2

Dzień dobry,

szukam zestawu KD do salonu który ma 10-11 m2. Znalazłem coś takiego:

i teraz pytanie czy do 10m2 nie jest to za duże? Czy ten zestaw wart jest tej ceny? Kupuję zestaw na co najmniej 10 lat.

Czy na rynku są inne opcje w tej cenie, które bardziej sprawdzą się w takim salonie jak mój?

na takim metrażu pokusiłbym się raczej o zbudowanie systemu opartego na samych monitorach. Ale nie zapominaj w tym wszystkim o subwooferze, moim zdaniem bez niego, kino, to raczej kiepski pomysł

Wolałbym parę kolumn podłogowych mam monitory aktywne, które zostaną na stereo o standy od nich pójdą na tyły.

Witaj, czy dobrze rozumiem, iż chcesz mieć odseparowane osobne dwa systemy - stereo i dodatkowo kino domowe? Do czego podłączasz obecne monitory aktywne? Czy jest możliwe u Ciebie połączenie tych dwóch systemów w jedno? Nie szukając daleko, zakup lepszego amplitunera Yamaha V781/V783 + kolumny te które podałeś w zestawie oprócz podłogówek, cenowo wyjdzie parę stówek taniej, z lepszym rezultatem (monitory aktywne wtedy byłyby podłączone do przedwzmacniacza w amplitunerze). Zaznaczam, iż znam brzmienie Yamahy, ale nie znam tych kolumn, więc to tylko przykład.

Jeśli natomiast rzeczywiście chcesz osobne stereo a kino domowe tylko do kina domowego - to nieporównywalnie lepiej kupić porządniejszy subwoofer zamiast podłogówek na frontach, szczególnie iż amplitunery z tej półki cenowej będą miały wyraźnie ograniczoną moc i nie wysterują dużych kolumn w 5.0 tak, by nadać im dobrą dynamikę z niskim basem.

Kino w 10m2???

Się uchachałem :-)

A ja ani trochę, grałem z subwooferem na 12m2, odsłuch bliskiego pola to bliższe temu, co się dzieje na takim metrażu, na dalszy plan więc schodzi wpływ akustyki pomieszczenia, więc jest to doświadczenie wymagające dobrania satysfakcjonującego nas brzmienia, inaczej będzie męczyć.

W tak małym pomieszczeniu to raczej system sub-sat. Ja używam Cabasse Eole 2 w pokoju ponad 20m2 i grają naprawdę świetnie, zarówno w KD, jak i w stereo. Może warto przemyśleć coś takiego? Jeśli dają radę w 20m2, to w 10m2 też powinny sobie poradzić i nie zagracą całego pomieszczenia.

A ja mam takie Sony HT-IS100

Nie znam się na tym, ale jest tutaj pewne dość ciekawe dla mnie rozwiązania, które mnie zaskoczyło. Otóż z pozoru wygląda to na subwoofer i pięć satelitek, a w rzeczywistości baza to subwoofer + mid + amplituner, a satelitki to same wysokotonówki. Do muzyki się to zupełnie nie nadaje, ale filmy w 15m2 późnym wieczorem ogląda się na prawdę przyjemnie. Efekt oczywiście mocno zubożony i ogólnie to dźwięk leci z kierunku bazy, ale jest. Podejrzewam, że porównując z jakimś kozackim KD jest to totalne dno, ale i tak mu bliżej do prawdziwego kina niż zwykłych głośników zbudowanych w niedrogi TV.

Monitory podłączyłbym do jakiegoś strumieniowca. Tylko do spotify lub Tidala. Dwa systemy w jedno? Jest to możliwe, ale wolałbym aktywnych monitorów w kinie nie używać gdyż są one lampowe. Moim pierwszym zestawem z dzieciństwa to była Yamaha Pianocraft i według mnie dźwięk z niej był najlepszy jaki kiedykolwiek udało mi się osiągnąć po niej:) Także ampli Yamahy jest tu akurat na plus.

Wolałbym uniknąć zestawów 2.1 jak podłączam aktywne monitory to najbardziej brakuje mi vocalu w kinie.

To Eole raczej poza moim budżetem. a gdzie ampli?

Mam kino w 11 m2 oparte o komplet LG z pudełka i nawet dało się przysposobić do muzyki.

Komplet podobny do tego:

Jak dla mnie zupełnie wystarcza zarówno do płyt, jak do plików czy Fifth element czy Deadpool ;-))

Podstawa to dwudrożne kolumny frontowe i nie buczący za bardzo subwoofer,

więc akurat monitory aktywne tu odpadają, niestety.

Do kina musi być zarówno centralny jak sub; inaczej dużo ginie.

Jako ze sam gram na kolumnach aktywnych ( Backes&Muller) z ciekawości zapytam co to za aktywne, lampowe monitory ??

Natomiast jak już masz aktywne fronty to kupiłbym procesor 5.1 i resztę kolumn tez dokupił aktywna

Mam V.A.L. M-30 jako aktywne, niestety już nie produkowane. Jeśli zdecyduję się na osobne stereo i KD to czy Yamaha V781/V783 to minimum czy lepiej kupić 5.0 na Notcie i ampli bez pre out na fronty?

Jeśli nie zdecydujesz się użyć obecnych monitorów do KD (ja bym użył ;) ), to - jak już parę osób zauważyło - zamiast podłogówek na frontach, kup monitorki, a do tego koniecznie subwoofer. Nie sugeruj się zbytnio promocją na zalinkowany przez Ciebie zestaw, bo przy takim zakupie sklepy audio zazwyczaj i tak dają dziesięcio-, kilkunastoprocentowy rabat. V485 to dość podstawowy model, ale też potrafi cieszyć - warunkiem jest subwoofer. Przykładowa cena za zestaw z V481D, centralnym NOTA 740 X i czterema monitorami NOTA 240 X wyszła mi 4196zł po cenach ze strony, czyli zapewne jeszcze do wyraźnego zmniejszenia. Subwoofer przydałby się dość szybki, od niego będzie zależała tak naprawdę dynamika takiego zestawu, więc czy wydasz na niego 1000, 1500, 2500, czy 3500zł - różnice będą słyszalne.

To Eole raczej poza moim budżetem. a gdzie ampli?

Może warto wziąć pod uwagę coś używanego?

Nie mam nic przeciwko używanym, ale, ciekawych zestawów mało albo w ogóle bo od kilku miesięcy przeglądam.

Nie mam nic przeciwko używanym, ale, ciekawych zestawów mało albo w ogóle bo od kilku miesięcy przeglądam.

Moje "niestety" nie są na sprzedaż :) Próbowałem już wielu zestawów sub-sat (sony, jbl, kef, b&w) i ciągle Eole wygrywają. Teraz mam też w domu Tannoy Arena, ale to ciągle nie to.

Czy do niego podłączę aktywne kolumny? Czy ampli z linka jest wart ceny, czy kupilibyście coś innego?

On juz ma własne końcówki mocy, i to podobno niezłe.

Kino w 10m2??? Się uchachałem :-)

Metraż nie jest ograniczeniem. To kino (link) jest na 9m2. .

Zarąbiste, zwłaszcza dla klaustrofoba.

Co z tego, że ktoś zrobił, na zdjęciu nie widać akustyki. Jakbyś się uparł, kino zmieścisz i w klitce poniżej 2x2m, ale czy da się tego używać?

Kino wymaga przestrzeni.

Jak robicie odsłuchu w sklepie to widzę że kolumny są w miarę blisko słuchacza. Nie stawiają kolumn w rogach sklepu tylko właśnie w kwadracie 3x3m

Ale jak juz UMAWIASZ się na odsłuch, to nie prowadzą Cię do półki ze sprzętem, tylko do przeznaczonego do tego celu pomieszczenia, gdzie kolumny stoją NORMALNIE.

W kinie 25m2 to absolutne minimum, inaczej jesteś skazany na zbyt wielki kompromis.

Zarąbiste, zwłaszcza dla klaustrofoba.

Nie chodzi o to, żeby narzekać na warunki, tylko dobrze się bawić. Ta instalacja ma po prostu więcej kompromisów.

Zdaję sobie sprawę z kompromisów. Mam dość audio z laptopa albo z TV gdzie muzyka zagłusza dialogi.

Ja znalazłem coś takiego (jest wysyłka do PL):

Osobiście Cabasse mam połączone z Pioneer'em VSX-LX70 i brzmi to razem świetnie, więc z SC-LX82 też powinno być cacy.

Ten Pioneer z ogłoszenia, które przytoczyłeś, plus Cabasse z mojego linka są w sumie w podobnym budżecie jak zestaw Yamaha/Indiana z pierwszego postu.

Może to jest to, czego szukasz? ;)

Myślę, że w takim pomieszczeniu możesz zbudować fajne kino w oparciu o prosty amplituner i niewielkie głośniki. Spójrz np. na Yamahe HTR4071, model ciut starszy od tego w zestawie z Indiana ale o bardzo podobnej funkcjonalności, a o znacznie niższej cenie, póki jest. Do tego wspomniane Cabasse Eole są dostępne również w Polsce, ew KEF E305 lub niedrogie Bose Accoustimas 6. Cena dla forumowicza na pewno będzie przystępna, a zestaw bardziej adekwatny do takiego pomieszczenia.