Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  96 członków

Albedo Klub
IGNORED

Klub albedo


panerai_47

Rekomendowane odpowiedzi

Monolith to trochę specyficzny kabel. W mojej ocenie. Trochę bezduszny charakter. Niby wszystko robi dobrze ale brak mu cech, które sprawiają, że muzyka żyje. Takie techniczne granie. Oczywiście znajdą się konfiguracje w których się sprawdzi a wiele przecież zależy od naszych preferencji i punktu odniesienia. U mnie Air III okazał się bardziej zrównoważony, bardziej naturalny. Tak samo było przy interkonektach. Dopiero Versus zademonstrowal to czego oczekiwalem.

A prawdziwa bajka zaczyna się z głośnikowym Metamorphosis. To kapitalne kable i jeśli szukasz pełni szczęścia z Albedo to sięgnij chociaż po Versusa. Moim zdaniem to taki mały Metamorphosis. Jednak zanim się zdecydujesz posłuchaj tych WILE. Zarówno przy Albedo jak i Wile, bardzo ważna rzecz, Wygrzewanie. By je poprawnie ocenić, muszą mieć przynajmniej 150 godzin grania za sobą a i tak będziesz wtedy o nich wiedział jakieś 80%. Po 300 można mówić o pełnym wygrzaniu choć w przypadku Wile pewne zmiany zachodzą jeszcze po około 400 godz.

Albedo to jedna z tych firm której kabelki w bardzo wyraźny sposób zaznaczają wpływ tego procesu na brzmienie. Warto mieć to na uwadze.

Witam !

Kolega opisuje kable, które kosztują tyle, ile kosztują. Tylko,że nie każdego na nie stać. Wypowiadam się rzadko na tym forum, ale to co kolega napisał o tym przewodzie jest moim zdaniem krzywdzące. Dla mnie nowy Monolith na pewno nie jest bezduszny, a tym bardziej nie gra technicznie. Zresztą, żadne kable Albedo nie grają technicznie. Tym bardziej Albedo Monolith Monocristal. Testowałem je i porównywałem z wieloma innymi kablami.Dla mnie to kabel ponadczasowy i na pewno dźwięk przedstawiany za jego pomocą nie jest techniczny. Dla porównania, wcześniej grałem na Monolith, wersja druga było fajnie do czasu kiedy nie zamieniłem się na Argentum GCG 6/4, który w dźwięku był szybszy z lepszymi barwami. Pewnie bym z nim został ale brakowało mi przestrzeni Monolitha. Monolith Monocristal to inna liga, jest barwa, szybkość i to czego mi brakowało w Argentum ma przestrzeń. Oczywiście to moje i nie tylko, subiektywne odczucia .

Serdecznie Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monolith monokrystaliczny nie jest bezduszny, bardzo fajnie gra plastyczną średnicą, co jest dobre np. na kolumnach Audiosolutions, ale nie na Amphionach.

 

To że opisał drogie kable to inna rzecz, wczoraj słuchałem IC Metamorphosis i jest to wyższa klasa niż monokrystaliczny Monolith, gdyż jest większa rozdzielczość, separacja i równiejszy, ale czy był dał prawie 10 razy więcej nie.

 

Grzegorziepek możesz porównać Albedo Monolith z Argentum, gdyż tem kabel też mnie interesuje, tym bardziej że znam IC Argentum i bardzo mi pasowały. Oraz wydaję mi się że bardziej doda emocji do muzyki niż Albedo, gdyż ten jest bardzo spokojny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Witam !

Kolega opisuje kable, które kosztują tyle, ile kosztują. Tylko,że nie każdego na nie stać. Wypowiadam się rzadko na tym forum, ale to co kolega napisał o tym przewodzie jest moim zdaniem krzywdzące. Dla mnie nowy Monolith na pewno nie jest bezduszny, a tym bardziej nie gra technicznie. Zresztą, żadne kable Albedo nie grają technicznie. Tym bardziej Albedo Monolith Monocristal. Testowałem je i porównywałem z wieloma innymi kablami.Dla mnie to kabel ponadczasowy i na pewno dźwięk przedstawiany za jego pomocą nie jest techniczny. Dla porównania, wcześniej grałem na Monolith, wersja druga było fajnie do czasu kiedy nie zamieniłem się na Argentum GCG 6/4, który w dźwięku był szybszy z lepszymi barwami. Pewnie bym z nim został ale brakowało mi przestrzeni Monolitha. Monolith Monocristal to inna liga, jest barwa, szybkość i to czego mi brakowało w Argentum ma przestrzeń. Oczywiście to moje i nie tylko, subiektywne odczucia .

Serdecznie Pozdrawiam.

Nie opisuje nowego Monolitha co wyraźnie zaznaczyłem.

Moje doświadczenia z nim oparte są o pierwszą wersję. Ta w mojej ocenie i w systemie jaki wówczas posiadałem, na tle swoich braci z rodziny Albedo oferowała najmniej atrakcyjny wpływ na dźwięk. Każda z opinii jest subiektywna, każda dotyczy innego gustu słuchacza, jego oczekiwań a przede wszystkim systemu i pokoju w jakim dokonywany jest odsluch. To naturalne więc, że będą pojawiać się sprzeczne wnioski, wszak jest zbyt dużo innych składowych, które przekładają się bezpośrednio na nasze opinie i oceny. Chyba jednak to szczęśliwa i zdrowa sytuacja bo dzięki temu rynek jest tak różnorodny a każdy znajdzie coś dla siebie. Pozdrawiam serdecznie. Rafal

 

Monolith monokrystaliczny nie jest bezduszny, bardzo fajnie gra plastyczną średnicą, co jest dobre np. na kolumnach Audiosolutions, ale nie na Amphionach.

 

To że opisał drogie kable to inna rzecz, wczoraj słuchałem IC Metamorphosis i jest to wyższa klasa niż monokrystaliczny Monolith, gdyż jest większa rozdzielczość, separacja i równiejszy, ale czy był dał prawie 10 razy więcej nie.

 

Grzegorziepek możesz porównać Albedo Monolith z Argentum, gdyż tem kabel też mnie interesuje, tym bardziej że znam IC Argentum i bardzo mi pasowały. Oraz wydaję mi się że bardziej doda emocji do muzyki niż Albedo, gdyż ten jest bardzo spokojny.

Niestety jest tak, że im wyższy poziom osiągamy tym każda kolejna zmiana tzn poprawa, jest najczęściej co raz subtelniejsza w przeciwieństwie do ponoszonych nań nakładów.

Proporcje się odwracają.

Metamorphosis to dla przeciętnego zjadacza chleba kosmicznie drogi kabel ale gdy poznamy jego walory i możliwości to okaże się, że na tle podobnej jakościowo zagranicznej konkurencji będzie jednym z najtańszych kabelkow. Głośnikowy w mojej ocenie jest wybitny mimo, że kosztuje słono.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety jest tak, że im wyższy poziom osiągamy tym każda kolejna zmiana tzn poprawa, jest najczęściej co raz subtelniejsza w przeciwieństwie do ponoszonych nań nakładów.

Proporcje się odwracają.

Metamorphosis to dla przeciętnego zjadacza chleba kosmicznie drogi kabel ale gdy poznamy jego walory i możliwości to okaże się, że na tle podobnej jakościowo zagranicznej konkurencji będzie jednym z najtańszych kabelkow. Głośnikowy w mojej ocenie jest wybitny mimo, że kosztuje słono.

 

Doskonale o tym wiem, gdyż przerzucam dużo sprzętów i znam różnice cenowe i przyrost dźwięku jest malejący.

Wspomniane moje porównanie monokrystalicznego Monolita z Metamorphosis dowodzą tego że jest to lepszy kabel, dużo lepszy, gdyż nie ma aż tak bardzo wypchniętej średnicy co mi się nie podobało na moich monitorach, a do tego dochodzi separacja, rozdzielczość i spokój. Dla kogoś kto szuka takiego dźwięku jest to kabel docelowy i koniec bawienia się kabelkami. Dla mnie nie wiem czy nie był by najlepszy z Albedo Monolith Reference.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No z tego co pamiętam to klasa Metamorphosis to zupełnie inna półka, inna liga. Jeśli porównując Air 3 i Monolitha można było mówić raczej o różnicach w charakterze aniżeli o przewadze na poziomie klasy to w tym przypadku oba wymienione tu przewody od Metamorphosis dzieli przepaść. Gdzieś po środku umiejscowil bym Versusa, który był zdecydowanie lepszy od Air 3 i Monolitha, dając przedsmak tego czym raczy nas Metamorphosis.

Gdy Metamorphosis zagościł u mnie i po miesiącu słuchania na nim przyszedł moment zwrotu kabla, wiedziałem że muszę go mieć,ze nie ma powrotu do słuchania na Air 3. Przekaż stał się tak bardzo wyrafinowany i uzalezniajacy, że zacząłem kombinować jakby tu zgromadzić środki na jego zakup. Ostatecznie do zakupu nie doszło. Kupił go mój znajomy, który dysponował środkami i ma go do dziś a ja siegnalem po inne druty które równie dobrze się u mnie sprawdziły.

Edytowane przez dyzman69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka, ze albedo jest do systemow dobrze skonfigurowanych. W systemach wymagajacych leczenia nie bedzie dobrze ale to nie wina tych kabli.

 

Panowie,

 

Czym w Albedo lutują przewody z wtykami ?

oby nie cyną a mam nadzieję że stopem tego samego surowca co sam przewód.

Na stronie Albedo widać że czymś lutują a nie skręcają...

 

Wie ktoś może ??

........................................................................

 

ok,

co nie co znalazłem:

Przewodnik z wtykiem RCA nie jest lutowany a łączony za pomocą łuku elektrycznego czyli spawany.

 

Producent chetnie udzieli wyczerpujacych odpowiedzi na takie pytania. Wystarczy zadzwonic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Kabel lepiej gra.. ;-)

Papiery weryfikują bajki sprzedających..

Łatwiej ustalić wiek towaru a czasami przez to jego kolejną wersję, ilość właścicieli, wartość dodana podczas ewentualnej odsprzedaży itd.

Po pierwsze...im sreberka dłużej używane, tym lepsze. Wiek towaru przy ostatniej wersji Albedo...? hmm ciekawe. Jeśli brak pewności, to producent zweryfikuje bez problemu każdy swój produkt...wystarczy się skontaktować.

 

Jeśli chodzi o mnie, to najważniejsze kryterium przy kupnie używanych kabli (takich, których Chińczycy ich nie podrabiają) jest ich stan techniczny...Żadne dowody zakupu tej cechy nie potwierdzą ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monokrystal Kupiony.

Zauważyłem że srebrny głośnikowy ze srebrnym interkonkem (Geo) lubi sie bardziej niż z miedzianym.

 

Fajny set.

Oscar jaki sprzęt masz podłączony do w/w kabli ?

 

Z IC Geo swego czasu miałem kontakt z musicalem dobrze to "wyglądało "

monocrystal juz natomiast nie (2 wersja z GEO grała)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Geo 2 rca spina Naim Nac 172 (przedwzmacniacz ze strumieniowcem bo Spotify, Tidal) z Hegel H360.

Monolith Monocrystal: H360 + Audio Physic Tempo 25.

 

I tak samo w drugą stronę,

Geo + miedziane kable głośnikowe Naim Naca 5 = niedobrze

 

Jednak w przypadku Albedo widać że rodzina za sobą obstaje ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tam, dzisiaj jest jutro go niema..życie

Ja z kolei długo szukałem M6si i chorowałem na twoje Harmonixy

Mocny piec + wydajne kolumny i bez doszukiwania sie dziury w całym banan na twarzy

 

Nie ma sie co licytować - oby kasa była i dzieci zdrowe

Taka prawda,

 

Najważniejsza jest rodzina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będą pasowały chyba jak każde, ale czy zagrają tak jak lubisz to zależy też od reszty partnerów..

Moje Tempo 25 mają troche cofniętą górę którą Albedo ładnie wypchnęło i wyeksponowało przez co kolumny grają równiej.

Monolith Monoc. Zagrał w parze z Geo bardzo ładnie ale jak długo u mnie zostanie to czas pokaże - mam go od 3 dni i narazie sie poznajemy..

Napewno system gra duży przyjemniej niż gdy Geo Rca grało z miedzianymi głośnikowymi kablami, Geo wysypał masę szczegółów ale w parze z miedzią granie było nieprzymne - po kilku godz. uszy bolały

Nie wiedziałem czy kolejny srebrny kabel nie popsuje jeszcze bardziej, na szczęście okazało się srebro lubi sie ze srebrem - przynajmniej jeśli chodzi o Albedo.

 

Nie kupuj kabla tylko wypożycz a do tygodnia czasu odsłuchu sam poznasz odp.

Radzę by głośnikowymu do pary zapodać również srebrny interkonekt.

 

Dobre noty dla Audio Physic mają japońskie Harmonixy np improved - o samym kablu pewnie Asterix coś opowie bo też ma komplet.

Oscar wspomniał o Harmonixach posiadam dwa z kategorii tych bardziej "budżetowych"

 

Kabel głośnikowy cs 120 improved poniżej bliski moim spostrzeżeniom

 

kabel o charakterze neutralnym z bardzo niewielkim ociepleniem a zarazem łagodniej podanymi wyższymi zakresami( górą)

 

http://hifiphilosophy.com/recenzja-harmonix-cs-120-improved-version/

 

(kiedys w wyborze tego kabla pomógł mi kolega Pantaleon:) )

 

natomiast IC Harmonix IC HS101 Improved jest bardzie" cieplejsze" od głośnikowych dobrym uzupełniaczem do muzykalności (jesli ktos ten styl lubi) lekkiego uspokojenia

 

Oscar wspomniał że najlepiej wypożyczyć i sprawdzić u siebie

 

zaznaczam kable wypożyczać juz "wygrzane" szczególnie głośnikowe sporo trwało zanim barwa dźwiękowa była inna niz na początku muliło strasznie około 3-ech tygodni )

 

http://hifiphilosophy.com/recenzja-harmonix-hs101-improved-s/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam chciał bym podłączyć do kolumn AP Classic 20 z Jolidą 502BRC kable głośnikowe Albedo Monolith(źródła to Naim CDX2 i gramofon Nottingham Analogue Spacedeck). Słucham głównie rocka ale również klasyki i muzyki filmowej stąd moje obawy czy aby gitary nie zabrzmią płasko i bez "mięsa". Jak w ogóle one sobie radzą w muzyce rockowej?

Obecnie gram na Tellurium Q Silver.

Dzięki za wszystkie podpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rosek

Jak masz możliwość wypożyczenia na odsłuch to zrób to koniecznie, bowiem na tak postawione pytania trudno odpowiedzieć jednoznacznie.

Naprawdę najlepiej to sprawdzić na swoim sprzęcie i w swoich warunkach akustycznych, domyślam się, że jesteś dobrze osluchaną osobą, więc nie powinieneś mieć problemu w ocenie brzmienia wszak sprzęt jakim dysponujesz nie wypadł sroce spod ogona.

Pzdr

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Wypożyczyłem do odsłuchu Albedo Flat-One (nowa seria) - RCA

Jestem ciekaw jak zabrzmi w porównaniu do Siltech SQ 28 G3 bo u mnie gra bardzo przyzwoicie.

Zestawienie: Chario Delphinus, CD Moon CD1, Audiolab 8000S, głośnikowe Van den Hul Magnum, zasilające Furutech 314, kondycjoner Helion 1700.

Z brzmienia jestem zadowolony ale może będzie lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dotarły do mnie Flat One do dwutygodniowego odsłuchu.

Przede wszystkim co mi się spodobało to równowaga tonalna. Wszystkie dźwięki podane bez natarczywości czego obawiałem się grając na Siltech SQ28.

Dostałem nowy. Ciekawe czy po "wygrzaniu" będzie jeszcze lepiej.

Swoją drogą to ile potrzebuje czasu na "dotarcie" ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 26

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.