Klub Lector

Jako, że im dłużej wygrzewają się moje klocki D-L tym bardziej japa mi opada, chciałbym poinformować, że doszperałem się polskiej strony Docet-Lector --> http://www.lectoraudio-poland.pl/

Czy ktoś z Was zbudował system na bazie D-L? Jakie wrażenia?

Co warto zauważyć, w recenzjach Lectora porównuje się - z chwalebnym dla niego efektem - do dużo droższych urządzeń.

Ponadto wszędzie podkreśla się jego umuzykalnienie, a przy okazji wcale nie nadużywa magicznego terminu hi-end. Wychodzi na to, że klasa sprzętu hi-end i zapewniającego przyjemność ze słuchania, to odrębne światy. W tym kontekście dobrze jest zauważyć, że recenzenci na koniec podkreślają, iż mogliby takie "cacko" (CD 7-ka) mieć w swoim osobistym systemie.

Ideały nie istnieją, ale urządzenia warte grzechu - i owszem. Ale to już ogólna uwaga i jeśli ktoś przypisze ją do Lectora, bo pojawiła się w tym miejscu, to nawet postąpi zgodnie z moją intencją.

Dopisuje się jako posiadacz CDP 7. Na dziś nie słyszałem lepszego CD.

A ja się dopisuję jako człowiek, który słuchał ich parokrotnie w sklepie oraz wypożyczył do domu. Przed zakupem powstrzymały mnie "prozaiczne" wydatki życiowe (na przykład planowana zmiana samochodu). Muszę uczciwie przyznać, że Nagra CDC była nieco lepsza, ale mógłbym za nią obdarować Lectorami całą moją rodzinkę ;)

Witam forumowiczów.

Miło dopisać się do klubu jako posiadacz CDP 0.6T . Już myślałem że tylko ja dostąpiłem "zaszczytu" : ) posiadania Lectora. Gra u mnie już od kilku miesięcy i zapomniałem o innych odtwarzaczach. CDP6 podpięty jest do Amplifona i głośników coś ala WLM.

czarnypsiaku

Od czasu do czasu bywam u dystrybutora Lectora. Miałem okazję posłuchać VM200 + ZOE. Fakt, iż to było tylko rzucenie uchem, bo od razu jak tylko przyszedł został wysłany dalej, a pracownicy sprawdzali , czy wszystko działa, jednakże pomijając warunki i czas odsłuchu zestaw zrobił na mnie masakryczne wrażenie. Dotychczas gdy słuchałem tam głośników do których zawsze wszystko jest podpięte (z obudowami otwartymi) to nie robiło to zbyt dobrego wrażenia. Po podłączeniu VM200 i ZOE zatkało mnie. Nieziemskie kopyto. Takiego czegoś jeszcze nie słyszałem. Nawet Magnepany, które tam stoją zagrały świetnie. Już myślałem, że Magnepan, to straszna co by tu dużo nie mówić, kupa. Dopiero Vm200 zaczął je poruszać. Wcześniej słuchałem Magnepanów z końcówką mocy Pentagona i preampem Audioresearch i naprawdę myślałem, że te kolumny to najgorszy zakup pod słońcem. A jednak, teraz skłaniam się do zdania, że są świetne. Jak się zastanowię, to zawsze wydawało mi się, iż kolumny są najważniejsze. Jak ktoś myśli, iż wzmacniacz jest nie ważny, to jest w błędzie. Gra cały system.

P.S

Jeżeli tak grał zestaw niewygrzeny, to domyślam się co się teraz dzeje u Ciebie : )

Hehehe, pewnie słuchałeś moich klocków (leciały do mnie ponad miesiąc z Italii) :) Powiem tyle - po włączeniu do sieci pomyślałem - dno, nie kupuję... Zestaw pograł 3 godziny i... jestem w niebie :)

No i dziś robię upgrade systemu - za dwie godziny odbieram CDP 7T mk3 oddając CDP 0.6 :D

Uprzedzono mnie tylko, że ten nowy, nie rozpakowany jeszcze Lector, także musi mieć co najmniej kilka godzin na "dojrzewanie".

No dobra, nie mogłem się od tego nowego odtwarzacza oderwać. Po zmianie na CDP 7T z CDP 0.6 zmieniło się... wszystko! I to bez żadnego wygrzewania, zobaczę, jak to pogra po dwóch-trzech dniach. Dla mnie rewelacja.

Ja miałem podobnie. Niestety szare życie nie pozwoliło mi zaszaleć. Chętnie Zrobiłbym upgrade na 7-kę, ale ... : (

Z Lectorem jest dość zabawnie. Jak człowiek porównuje np Cd6 z Cd7 to 7-ka jest dużo lepsza. Gdy jednak musi zostać z 6-ką to szybko się do niej przyzwyczaja i niczego już nie brakuje. Podobno ktoś z audiohobby sprzedał swoją Wadie 861 po zakupie na Ebayu Lectora 5-ki, a ta podobno grała gorzej niż szóstka : ) Czyżby moja 6-ka była aż tak dobra : )

6-tka jest dobra :)

Zanim ją kupiłem porównywałem wiele, z Primare31, Xindakami, Ayonem, Arkamem itd. Dla mnie wtedy 6-tka zagrała ewidentnie najlepiej. 7-kę wziąłem, jak zwykle, na próbę. No i zostanie :)

Dobrze, że Lector nie wypuścił 8-ki :D

Proszę o podpowiedz co wybrać Ayona S ,czy docet lectora 0.6t

Jeśli się nie mylę, Ayon CD-1s kosztuje około 10tys, Lector 0,6 ok. 6tys.

Gdy porównywałem te dwa cedeki bardzej przypadł mi do gustu Lector. Było to już jakiś czas temu, więc szczegółów nie pamiętam i zmyślał nie będę.

Powstaje tylko pytanie - jeśli chcesz wydać na Ayona 10 tys. PLN to zastanów się czy nie wziąć Lectora 7T mkIII - kosztuje co prawda około 12tys, ale w stosunku do 0,6 to co najmniej dwie półki, jeśli chodzi o jakość dźwięku, wyżej.

Nie porównywałem bezpośrednio Ayona z wyższym Lectorem, ale porównywałem 0,6 z 7 w swoim systemie i bez wahania wziąłem 7T (0,6 grał u mnie 4 miesiące).

No dobra, a na czym te "dwie półki wyżej" polega?

Kłania się analogia do kabli jednego producenta, gdy podczas kilku pierwszych dni jest sporo lepiej, a po dłuższym czasie okazuje się, że zauważone wcześniej wady są te same (w końcu zmiana z 0,6 na 7 jest na skutek, że można lepiej). A przyznać trzeba, że 0,6 ma swój charakterek.

W. Pacuła w swojej recenzji pisząc o 7 właściwie również dał obraz 0,6.

A więc co 7 ustawia na wyższym poziomie? - w bardziej szczegółowym rozrachunku (ogólna poprawa dynamiki - to oczywiste).

Może jeszcze dodam i być może ułatwię odpowiedź na moje pytanie...

Ja po zakupie 0,6 nieco zwątpiłem w cd z lampami w środku (i po dodaniu wcześniejszych doświadczeń). Chyba szukanie myzykalności w źródle, to nie jest dobra droga (lepiej w kolumnach lub wzmacniaczu jej szukać). Cd ma być przede wszystkim dokładny, szybki i dynamiczny.

Z tych cech można złożyć idealny łańcuch: cd dokładny, wzmacniacz szybki, kolumny dynamiczne. Oczywiście jeśli trzeba iść na kompromis i nie można mieć wszystkich 3 cech w każdym elemencie.

Wuelem, najlepiej wpiąć te dwa klocki do swojego systemu, żeby się przekonać, czy są jakieś zmiany. U mnie po wpięciu 7ki zamiast 0.6, jak napisałem wyżej, poprawiło się wszystko - i separacja dźwięków, ale przy dużej muzykalności, i dynamika oraz scena, która stała się prawie holograficzna.

Nie jestem zdeklarowanym audiofilem, który odbiera muzykę, jak prosektor - nie szukam neutralności, ani klinicznej wierności przekazu. Mi muzyka ma się podobać, a sprzęt ma to umożliwiać. I mój system stereo mi to umożliwia. Każdy inaczej podchodzi do odbioru muzyki.

Gdybym szukał dokładnego, szybkiego i dynamicznego cedeka to wybrałbym primare31, ale on z 0.6 odpadł u mnie w przedbiegach.

Nie jestem audiofilem, ale scena stała się prawie holograficzna...

I jak tu słowom wierzyć :-)

Heh, tak opisałem piękną przestrzeń wypełnioną dźwiękami :D

Czy ktoś z posiadaczy cedeków 0.6 lub 7 albo preampa ZOR bawił się w wymianę lamp na wyjściu?

Chodziło mi o preamp ZOE, a nie ZOR...

^czarnypsiak, 24 Lis 2009, 00:04

>Czy ktoś z posiadaczy cedeków 0.6

tak, ćwiczyłem trzy parki NOS-ów, z wszystkimi 0.6t zagrał lepiej niż z pokładowymi Chelmerami, zostały Siemensy ECC801S.

To ciekawe, bo ja także ćwiczyłem w mojej siódemce kilka ECC81. I zostały Siemensy zamiast JJ Electronic, które były na pokladzie :)

Nie probowałem tylko Harmonixów, które podobno w swojej cenie są niedoścignione.

Od kilku dni siódemka gra na 12AT7EHG Harmonixa. Jest lepiej, niż z Siemensem.

Czy 7 jest zbalansowana? Bo nie moge się jednoznacznie doczytać.

Standardowo nie jest, można zamówić opcjonalną wersję z wyjściami zbalansowanymi. Ja mam wersję niezbalansowaną.

Ok, dzięki.

A dużo chcą za tą opcję?

Tego nie wiem. Skontaktuj się z http://www.besthifi.pl/ - oni są dystrybutorem Docet-Lectora w Polsce. Uprzedzam Cię tylko, że na swoje klocki, standardowe, czekałem ponad miesiąc - przesyłka z Włoch. Może teraz coś się poprawiło...

dzięki czarnypsiak,

już do nich napisałem

A ma ktoś z klubowiczów zbalansowaną siódemkę Lectora?

Ciekaw jestem porównania obu wyjść.

Dziś na lampy w cedeku i preampie Lectora założyłem cool dampery EAT http://www.audioforte.com.pl/oferta.php?idp=83 .

Kupiłem je z nadzieją, że przedłużą żywotność lamp.

No i... niespodzianka!

Jeszcze bardziej poprawiła się kontrola basu, tło sczerniało, separacja dźwięków i ich szczegółowość są lepsze. Jest to największe dla mnie zaskoczenie audio w mijającym roku.

Czegóż to się mogę jeszcze spodziewać po voodoo? ;)

Panowie jak tam doswiadczenia z lampami. Jakie zalecacie. Ktore lampy po dluzszych odsluchach u was zostaly.

Jakie wrazenia z czasem. Ciagle zadowoleni.

Dziś wsadziłem w preampa ZOE lampki EAT ECC803S - niewygrzana nirvana :) Po prostu rewelacja.

Natomiast nie mam większego doświadczenia, poza tym, co pisałem wyżej, jeśli chodzi o lampy w cedeku. Na pewno jednak stockowe JJ w cd od razu do wymiany - na cokolwiek ;)