Kolumienki 4-8ohm

Planuję kupić małe kolumienki jako efektowe do dolby atmos, mam możliwość podczepić je do sufitu podwieszanego dlatego musi być to cos małego. nie wchodzi w grę wiercenie otworów i głośniczki do zabudowy.. ale mniejsza z tym, mam pytanie w innej kwestii.

Znalazłem małe kolumienki Canton CX które podobno dość ładnie grają, pewnie jako efektowe by się nadały ale zastanowiło mnie to że w parametrach mają podane 4-8 ohm. Zresztą spotkałem się już z kilkoma modelami różnych firm, które właśnie mają podany taki zakres 4-8 ohm. Co to dokładnie znaczy? Czy jak podepnę je do amplitunera obsługującego kolumny o minimalnej impedancji 6ohm to nie będzie problemu?

Nikt nic nie podpowie?

Nie będzie. Na większości kolumn tak piszą.

Dzięki za odpowiedź. Myślę jednak że na większości kolumn tak jak i słuchawek jest podana stała jedna wartość np 8ohm albo 6 a nie taki dziwny zakres. Ale jeśli nie będzie problemu z podłączeniem takich kolumn do amplitunera to ok. Po prostu nie chciałbym kupić i potem żałować bo okaże się że takie połączenie jest np niebezpieczne dla amplitunera i coś się spali.

Zespół głośnikowy (ZG) ma jedną jedyną oporność dla prądu stałego.

Oczywiście impedancja zmienia się w zależności od częstotliwości.

Złożone ZG (o złożonych zwrotnicach; 3 i więcej drożne) miewają poważne spadki w określonych częstotliwościach (nawet do poniżej 2omów dla nominału 8omów).

Ale to zapewne wiesz.

Głośnik ma już jaśniej niż ZG wyrażoną oporność (podawaną przez producenta dla określonej częstotliwości, np. 1kHz). Wiadomo, ze ze względu na charakter indukcyjny wzrasta ta impedancja wraz z częstotliwością. Abstrahuję tu od rezonansów...

Niektóre głośniki mają dwie cewki i wyprowadzone zaciski (dotyczy to w zasadzie tylko wooferów i to nielicznych). Wówczas oporności (dla dwóch cewek 4 omowych) to 2x4omy (jedna zasilana ze wzmacniacza, druga jako sprzężenie...), 8 omów (połączenie szeregowe), 2 omy (połączenie równoległe).

I to wszystko w sprawie głośników i ZG dotyczące oporności (impedancji).

Stefan z marketingu zapewne zapisem 4-8 omów wskazał na uniwersalność ZG; mogą współpracować z wzmacniaczami z wyjściem 4 i 8 omowymi...?

Najlepiej zmierzyć omomierzem oporność i będzie wszystko jasne. Zapewne mają około 5-6 omów...

Czasami amplitunery mają wybór parametrów końcówki mocy do współpracy z ZG. Ustawia się to w Setup`ie (np. <6 i >6 omów).

Jak gra się z dużymi mocami należy wybrać mniejszą wartość, jak normalnie to może być wyższa. To ustawienie zazwyczaj zmienia jedynie parametry zasilania końcówki.

A w temacie odpowiedzi na pytanie Autora.

Nie będzie problemu.

Piszesz :

" Myślę jednak że na większości kolumn tak jak i słuchawek jest podana stała jedna wartość np 8ohm albo 6 a nie taki dziwny zakres"

jest w tym trochę prawdy ale podawany zakres jaki przytoczyłeś (4-8 ohm) tak naprawdę to impedancja kolumn jakie obsługuje wzmacniacz/amplituner i w ich specyfikacji jest taka informacja bo impedancja kolumn waha się i niektóre mają tą najniższą na właśnie takim poziomie (4 ohm). Ta jedna wartość podawana na kolumnach to nominalna impedancja. Osobiście nie spotkałem się z tym, żeby na kolumnie było napisane 4-8 ohm.

Ok racja to wszystko wiem. Wiem że na amplitunerze mozna wybrać zakresy impedancji ale jeśli tam jest zakres z minimalnym wyborem od 6ohm wzwyż a impedancja kolumny podczas odsłuchu tak jak piszecie spadnie do wartości tych 4ohm to rozumiem że mimo to amplituner przeżyje i że nie ma co się obawiać? :)

Przeżyje bez problemu podpinaj.

Impedancję jako zakres 4-8ohm często podają firmy niemieckie i nie mówi to dokładnie NIC.

Uczciwie podana impedancja to liczba (średnia imp. kolumny).

Spadek w zakresie minimum nie może być mniejszy jak 25% imp. znamionowej 8->6ohm 4->3ohmy, jeśli jest inaczej, producent KŁAMIE.

Uczciwie podana impedancja to liczba (średnia imp. kolumny).

Nie do końca. Gdyż średnia wyjdzie nawet nie źle. A Impedancja powinna wskazywać liczbę do której schodzi kolumna. Gdyż wyższe wartości nie szkodzą wzmacniaczom.

impedancja w kolumnach od 8do4 ohm oznacza iż one mogą pracować w takim zakresie i jak masz amp av ustawione na 8/6/4 ohm to takie kolumny bez problemu mogą być podłączone. Zasada jest jedna, jeśli mamy mix kolumn o różnej impedancji to ustawiamy w amp av na najniższą wartość które ma kolumna.

Jeśli wszystkie kolumny pracują od 4-8ohm to różnie to już jest, jedni wolą 8ohm inni 4ohmy a to z tego względu iż przy mniejszej impedancji mniej avr nam się grzeje.

Mam Yamahę RX-A820, dla której producent podaje w specyfikacji:

Rated Output Power (1kHz, 1ch driven) 160W (4 ohms, 0.9 % THD [European Model]), 130W (8 ohms, 0.9% THD)

Rated Output Power (20Hz-20kHz, 2ch driven) 100W (8ohms, 0.09% THD)

Maximum Effective Output Power (1kHz, 1ch driven) 160W (8ohms, 10% THD)

W instrukcji jest info "When connecting 6-ohm speakers, set the speaker impedance to "6 ohm MIN". In this case, you can also use 4-ohm speakers as the front speakers"

I teraz mam zgryz... czy można do tego ampli podpiąć zestaw 4 ohmowy? Głównie chodzi mi o głośnik centralny czy może być o impedancji 4 ohm bo fronty mogą być na 100%?

Bez problemu możesz. Amp av zawsze ustawiasz pod najmniejsze kolumny czyli np. Jeśli masz 2xFront po 8ohm a cetral 4ohm a efektowe kolumny po 6ohm to ustawiasz amp av pod najniższe, czyli central który ma najmniej Ohm w tym orzypadku :)

Producenci zazwyczaj podają moc na 1kanał a już inaczej to wszytko wygląda gdy masz set 5.0 i 7.0 itp. Moc się dzieli na poszczególne kanały, temu też stosuje się końcówki mocy na pre outy np.dla Frontów jak i reszty kolumn.

Sprawdź czy Yamaha ma ustawienie oporności dla każdego kanału z osobna czy jest to ustawienie "globalne" dla wszystkich kanałów.

W specyfikacji jest co prawda określone tylko pod kątem kolumny frontowej ale także bym się nie obawiał co do centrala.

Yamaha ma globalne ustawienia na 6 Ohm. Kanały wzmacniaczy praktycznie się nie różnią, więc centralny też obsłuży 4 Ohm. Dzięki formalnemu ograniczeniu zastosowania kolumn 4 Ohm tylko do frontów, Yamaha unika testów w układzie 5*4Ohm, czego pewnie zasilacz by nie wytrzymał. A muzyka obciąża amplituner znacznie mniej niż testy, jak nie przesterujesz końcówek, to nic nie powinno się zepsuć.

Ok, dzięki za wyjaśnienie :)