Kolumny TDL Studio 10

Witam wszystkich forumowiczów!

Zakładam nowy wątek, ponieważ jestem ciekaw czy ktoś z was miał styczność z wymienionymi przeze mnie kolumnami brytyjsko-niemieckiej firmy TDL Studio 10? U nad Nie są one zbyt popularne. Ale może przewinęły się komuś przez salę odsłuchową?

Z TDL polecam RTL 3 lub SE tych akurat nie słuchałem jednak z ciekawości prześledziłem brytyjskie forum i te modele kolumn nie są polecane.

No też zauważyłem, że opinie są ambiwalentne:) ale słuchałem ich dzisiaj w Łodzi w komisie.I wg mnie grają naprawdę ciekawie. Mocny i sprężysty bas, góra dość plastyczna, nie jaskrawa. Wrażenia ogólne były zupełnie ok.

To co było dobre to tylko to : Potem firma padła :

lukass a ile kosztowały te kolumienki,jeśli to nie tajemnica.

Jaki tam udzial strony niemieckiej?

lukass a ile kosztowały te kolumienki,jeśli to nie tajemnica.

Ok. 1200zł.czyli standardowo chyba.

tdl rtl3 to wybitne skrzynki tylko trzeba je niemalze zrobic na nowo na podstawie orginalow

Potwierdzam, ale z tą modyfikacją to bez przesady. Kiedy wymieniłem kondy na jantzeny w RTL to krew leciała z uszu.

TDL studio 10 kosztowały około 1000 funtów czyli jakieś 5000-6000 zł w zaleności od okresu . owszem nie są tak wybitne jak RTL2-3 ale jakość i cena około 1200 to bardzo przyzwoita cena grają dociążonym dżwiękiem lekko ocieplonym zapewne dobrze sprawdzą się w inie jak i w stereo

W Anglii to można kilkuletnie Bmw kupić za 500 funtów a co dopiero głośniki . Żaden wyznacznik. 40 cena zakupu odbiór osobisty więc jakie koszta dodatkowe ?

a u nas proszę bardzo

Posłuchałem tych TDLek jakieś 20 minut, najpierw na jakimś starym wzmaku Philipsa a następnie na Harmanie 3490. I głośniki cały czas grały bardzo podobnie. Nie traciły dynamiki, bas był potężny, głęboki, ale jednocześnie bardzo zwarty i sprężysty.Wysokie tony były może lekko wycofane, ale to nie przeszkadzało, ponieważ była ogólna równowaga w pasmach. Trochę chyba jednak brakowało mi stereofonicznii, przestrzeni. Ale myślę, że była to zwyczajnie kwestia beznadziejnego ustawienia kolumn. Naprawdę grało to dość dobrze. W piątek albobw sobotę zabieram na odsłuch moje Paradigmy 7v5 w celu porównania ich do TDL. A potem się zobaczy :)

Może uda Ci się urawć jakieś 50-100 zł. Co do góry to raczej ich plus na dłuższą metę nie męczą .

Może uda Ci się urawć jakieś 50-100 zł. Co do góry to raczej ich plus na dłuższą metę nie męczą .

Raczej nasuwa się pytanie, ile człowiek w komisie będzie w stanie dopłacić do moich Paradigmow...a to na razie pieśń przyszłości :) zobaczymy, co wyniknie podczas odsłuchu.

No też zauważyłem, że opinie są ambiwalentne:) ale słuchałem ich dzisiaj w Łodzi w komisie.I wg mnie grają naprawdę ciekawie. Mocny i sprężysty bas, góra dość plastyczna, nie jaskrawa. Wrażenia ogólne były zupełnie ok.

Tak juz zawsze jest,że każdy ma inna opinię na dany temat...kieruj się tym co słyszysz.Prawdopodobnie muzyki bedziesz słuchać sam,czy z kolegami?

Odsłuch został dokonany:) w komisie, w obecności właściciela oraz dwóch innych osób. Naprzemiennie TDLki z moimi Paradigmami. No i cóż... Paradigmy okazały się grać bardzo górnymi pasmami. Bardzo sycząco i tak jakby trochę metalicznie. Z kolei TDL grały na pewno większym dźwiękiem, sporym basem, przy czym góra nie była tak jaskrawa. Generalnie TDLki zagrały zdecydowanie cieplej, tak poprostu przyjaźniej. Paradigmy brzmią dość chłodno. To takie moje odczucia. Poza tym na pewno TDLki są wydajniejsze. Membrany w paradigmach przy połowie potencjometru wibrowały jak szalone. Widać było, że są dość mocno obciążone.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) nie chcę prorokować,ale chętnych nie będzie.

Byli chętni i to aż siedmiu,w takim razie odszczekuję auuuu.