Ktokolwiek widział ktokolwiek wie - jaki to gramofon?

Witam.

Robiłem ostatnio porządki na strychu i znalazłem gramofon. Jest on całkowicie nie opisany na spodzie ma tylko 'przegląd techniczny 08' napewno nie chodzi tutaj o rok ponieważ gramofon na strychu spędził minimum 10 lat. Chciałem się poradzić znawców jakich mam nadzieje tu pełno bo może spotkaliście się z nim kiedyś i wiecie co to jest.

Załączam zdjęcia z każdej strony oraz dwa z góry. Wygląda mi to z tego co przeglądałem google grafikę na jakąś Unitrę ale całkowicie się na tym nie znam. Z góry dziękuję za każdą informacje. Jeśli potrzeba mogę dorzucić więcej zdjęć ale wolał bym nie rozkręcać gramofonu.

witaj !

trafił Ci się prawdziwy -rarytet-

podaj go proszę szybkiemu liftingowi i na allegro "pujdzie" za 2-3 tysiączki jak nic

spójrzmy;

prawie idealny -fornir-, pod spodem specjalnie przetwarzana dykta + płyta wiórowa nad którą pracowało wielu inżynierów(dzisiejsze kadry enżynierskie już nie są w stanie odtworzyć jej składu więc dla ułatwienia skrawają coś z aluminium), mająca na celu tłumienie zgubnych drgań, w komplecie z gumowanymi wibrapodami

hmmm

superdokładnie odlany talerz z aluminium?

bajka!!!!

co prawda waży w porywach do kilograma może dwóch, ale możesz spokojnie go dociążyć do 3x, bez obaw łożysko wytrzyma

ramię klasyk, pięknie wygięte z tego foruma wiem ,że o niebo lepsze od konstrukcji prostych

no i na zakończenie wkładka mf-ka , tuaj nie jestem specjalistą od modeli, ale wiem że taka wkładka nawet nie skalibrowana masakruje cd do 10tysięcy

wiec jest o co walczyć

a widzę że jest jeszcze otworowanie przygotowane na wrzutnik monet, jest szansa że zagra ci to w automacie

piękna rzecz

"zostaw tam gdzie mnie znalazłeś i daj sobie spokój" tak to się chyba nazywała ta firma

przepraszam, nie mogłem się powstrzymać ;(

przed wklejeniem takich zdjęć warto było by choć trochę go wyczyścić, bo nie każdy zdzierży taki widok

To jest G 601 f, czyli Fonomaster z uciętym wzmacniaczem.

Majątku na nim nie zrobisz, posłuchać można, ale bez rewelacji.

Wyglada na unitra g-600b a ramię wygląda jak w modelu unitra g-601a zobacz w wyszukiwarce grafiki googla te modele.

fubb, wybacz mi stan zdjęć niestety nie wiem jak to sie dzieje ale mam na strychu kurz zwłaszcza na rzeczach które są tam dłużej niż parę dni. Bardzo przyjemnie się czytało Twój post, przykro mi że tak mało wniósł, ale jestem uradowany z tak miłego przyjęcia tutaj na forum od razu czuję, że chyba będę częściej zaglądał.

Dziękuję za rzeczową odpowiedź, vasa. Nie znam się na gramofonach praktycznie wcale więc samo to że można posłuchać mnie cieszy bo sprzedawać go nie planowałem. Byłbyś w stanie powiedzieć coś więcej o tym 'uciętym wzmacniaczu'? Przyglądałem się zdjęciom modelu który podałeś i w tym moim nie widać żadnych śladów zabiegu 'odcięcia wzmacniacza'. Czy istnieje możliwość że jest to jakiś inny zbliżony stylistyką model który wzmacniacza nie posiadał?

Wyglada na unitra g-600b

Sześćsetka to był chyba jeszcze idler a 601 to już pasek.

Przemysław, zdejmij talerz i pokaż zdjęcie rozwiązania przeniesienia napędu.

Fubb, ty chyba zgryźliwy jesteś ?

Chyba za bardzo ucięta wersja

wiesz vasa, chyba trochę

idę się przewietrzyć

pozdr.

Sześćsetka to był chyba jeszcze idler a 601 to już pasek.

Przemysław, zdejmij talerz i pokaż zdjęcie rozwiązania przeniesienia napędu.

To jest Idler .

Dziękuje za zainteresowanie tematem. Talerz zdjąłem zdjęcia porobiłem mam nadzieje że to o to chodziło. W każdej chwili mogę zrobić więcej jeśli trzeba.

G601 . Naped idlerowy. Dość głośny Problem w "epokowym" pasku napędowym .Dosć trudno osiągalnym z uwagi na długość.Krotki. Któryś z Kol forumowych ma namiary na żrodło zakupu. Ja już niepamiętam. gdzie i za ile .

Obawiam się że po tylu (40) latach , elementy gumowe mocno stwardniałe lub poparciałe. Wymyć wszelkie osie i pow trące, Nasmarowac świeżym medium Ramie sprawdzić pod względem luzów i "inercji"

Istotnie ciekawy zabytek o walorach użytkowych.

Witaj Przemku.

Zapewne będzie pomocne:-)

Pozdrawiam W.

Wzorowany na fonice 600 z tym że już inny silnik i ramię i talerz

W moim dołożony "adekwatny wiekowo" pre-RIAA

Po tylu latach należy strożnie przeąłczać szybkość wajhą , bo tworzywo na krzywkach podnośnika dżwigni jest mocno kruche ,zestarzałe

A mógłbyć podać parametry z silnika .Ile obrotów typ .Opis pewnie biała farbą na rdzeniu.

SAZ x???

obr 1450 obr/min?

Łał! Ale talerz od spodu wygląda pancernie!

Takoż WAŻY !!!:)

I wyważany.

Całość ew do sprzedania @>PW.

Miałem trochę obaw przed otwarciem go ale ostatecznie było warto. Okazało się że nie jest on bezprzewodowy.

Zdjęcie słabo to pokazuje ponieważ niezbyt jest jak włożyć tam telefon żeby je zrobić. Przy SAZ jest blaszka trzymająca cały ten rdzeń(?) i po drugiej stronie po ukruszeniu gąbki byłem w stanie zobaczyć 400 ob/min - o ile rzecz jasna to obroty na minutę na zdjęciu nie widać 4ki ale zapewniam że tam jest.

Ładnie wygląda w środku. Jakby wczoraj opuścił fabrykę.

Takoż WAŻY !!!:)

I wyważany.

Całość ew do sprzedania @>PW.

:-) Bardzo chętnie bym go przygarnął, tylko kto później przygarnie mnie z tym całym dobrodziejstwem. Wcale nie mam dużo "gratów" a żona już mi zaczyna marudzić. :-)

Sorry za off top'a.

O.K mikroma TONSIL . 1400obr/min

Jedynka się chowała.

Bardzo możliwe że jest tak jak mówisz ricon. Ale co to w sumie oznacza? Czy jest to sprzęt wart odrestaurowania? Jak wspomniałem gramofon okazał się przewodowy ale po podłączeniu do prądu nic się nie dzieje a ja wolał bym nic na siłę nie przekręcać (gałka z cyferkami 16 33 45 78 ma chyba jakiś specyficzny sposób użytkowania jej bo nie potrafię jej przekręcić a nie chcę nic popsuć) ALe w sumie jedyne przewody jakie ma to podłączenie do prądu. Żadnych czinczyczy czegoś innego nie widzę.

Z tego co widac na foto to brak przewodu zakończonego DIN 545 a pownien być w miejscu wyjścia gniazda z ramienia.

Popatrz czy jest nam 5 polowe gniazdo DIN.

Co do zasiania. Bezpiecznika nie widzę.Warto sprawdzić włącznik krancowy (mikroswitch) .czy przerzucaja styki.

Czy śweci się neonówka pod strobo talerza?

Chyba że na płytce przy kominku neonówki są klipsy do bezpiecznika WTA .rozstaw ok 20mm.

Jak nie ma go to 300mA wystarczy.rurkowy szklany

Nim zaczniesz poważniej inwestować - uruchom go w stanie jak jest. Dopieścić zdąższ. Obawiam się jednak o dźwięk generowany przez wiekowy idler..(kółko pośredniczące napędu)

Gałka może być "zastała" od starego smaru na osi.

Prędkość wybierasz tarczą z cyframi , i dostrajasz małym na wierzchu. Ale wcześniej prząłćzasz(odblokoujesz ) tym małym po prawo co ma strzałkę.do wajhy blokady.Wpierw jednak oczyść z kurzu. Uważaj aby olej ,rozpuszczalnik , smar nie pobrudziły gumowych elementów )jakie by nie były)

Wszelkie bieżnie rotacyjne przetrzyj papierem 800 i oczyść z pyłu.

W czerwonym kółku blokada

Przełaczasz prędkosć przy odsunietym od kółka predkości idlerze.

(czerwonym kole pośredniczącym)

Przyznam że cześć terminów których użyłeś to dla mnie czarna magia ale domyślam się o co chodzi.

Podłączyłem go do prądu i usłyszałem w gniazdku jakieś przepięcie a raczej skaczący prąd więc prawie od razu wyłączyłem za drugim podłączeniem nie było już słychać nic(bardzo możliwe że spaliłem coś sprawdzając czy działa?) Znalazłem gniazdo DIN w które można wpiać kabel, nic się nie świeciło nawet nie mignęło przy podłączeniu do prądu. Napisałeś że obawiasz się o dźwięk czy to znaczy że będzie tragiczny/mierny? i czy istnieje możliwość wymiany 'tego czegoś' co wywołuję te obawę o dźwięk? Na razie nie jestem w stanie 'majstrować' przy gramofonie powiedz mi czy jeśli za miesiąc chciałbym uzyskać poradę mogę do Ciebie napisać z pytaniami?

Dziękuję za informacje dotyczące działa i linki wszystkim którzy się wypowiedzieli.

Możesz wziaść na wstrzymanie :)

Wrócisz to tematu jak będzie czas. Na odległosć trudno leczyć .Tym bardziej że Doktor Amator (sorry)

Nie wiem co mogło zaiskrzyć . Być może silnik miał przebicia miedzy zwojami.Dziwiek bedzie z pewnością z głośniejszym posiomem "tła' od napędu niż w innych konstrukcjach. (twarda guma rolki)

Jak coś więcej pisz @na PW

Jaka lokalizacja zabytku.

Lokalizacja zachodniopomorskie, szczecin. A doktor wie że amator dlatego woli się wstrzymać żeby chociaż czas był żeby się bawić.

To nie jest 601

To jakaś przejściówka hybryda pomiędy G600 a G601

Blacha tłoczona dla usztywnienia pod G 601,ale otworowana pod silnik mikroma Tonsil i idler

Naped j.w. z G600 i fonomastera 76 ale ze startem po ustawieniu "piętra" prędkości

Talerz też jednostkowy.

Ramię - Fonomaster, G 601.

Strobo też Fonomaster 78

Pewnie jakiś egzemplarz na Targi lub prezent dla Towarzysza.

Może zachowała się wklejka na płycie spodniej

T4 xxxxx ?

Jeszcze się okaże, że to wersja eksperymentalna, warta za 100 tys pln :)

Walory soniczne dyskwalifikują . Tu rozpatrujemy w kategoriach :rób z tego co masz (było)

Fonica często wypuszczała takie kundle .Podobnie jak inne dzieci OBRSPU. Zaklady MUSIAŁY wykazać się nowymi konstrukcjami ..A że czesto w pojedynczych egzemplarzach. to inna sprawa

Wklejka to to nie jest co prawda bo jest to 'wybite' od spodu płyty

Z40-LC z jednej strony bolca a z drugiej T4-B-2611-079

załączam fotografie.

Sam się sobie dziwie że nie zwróciłem na to uwagi przy pierwszym zdjęciu talerza.

Te znaczki to "skład" surowca na talerz i T4 to znak zakładu montażowego w Zjednoczeniu Unitra i ozn elementu

Miałem na myśli kawałek metki przykleionej do tej sklejkowej płyty z otworami. Lub pod talerzem przy lampce i lusterku stobo. Ale po tylu latach .......