Skocz do zawartości
IGNORED

Lampa do bi-ampingu


Tomasz Bochenek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

W obecnej chwili posiadam Marantz PM8005 wraz z Tannoy Revolution 8XF.

Szukam jakiegoś wzmacniacza lampowego aby to połączyć do kupy.

Marantz został by na doły a średnie i wysokie z lampy.

 

Pomieszczenie 50m2, słucham przeważnie blusa i jaaz-u.

Maci jakieś propozycje??

Budżet do 5k zł

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO w przypadku "audiofilskiego biampingu" to znaczy z pasywną zwrotnicą to zły pomysł. Wzmacniacz lampowy nie lubi pracować bez obciążenia, napięcie wyjściowe może wtedy rosnąć. Pomijam możliwość uszkodzenia, ale wzmacniacz obciążony częścią wysokotonową zwrotnicy w zakresie niskich tonów jest praktycznie nieobciążony, a sygnał niskotonowy dostaje, i to znacznie większy niż wysokotonowy. W związku z tym może nawet zniekształcać i produkty tych zniekształceń dostaną się do kanału wysoko tonowego, a nie byłoby ich gdyby wzmacniacz był normalnie obciążony albo pasmo było dzielone przed końcówkami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość JanF

(Konto usunięte)

Ja chcę zrobić hybrydę do biampingu, końcówka mocy to trzy, cztery pary tranzystorów przeciwsobnych, z czego dwie-trzy pary pójdą na dół, a jedna para obsłuży środek i górę.

Wszystkie pary t. mocy sterowane będą z tego samego źródła, więc sprawa fazy i amplitudy odpada - przynajmniej, tak mi się teraz wydaje.

Autor wątku ma rację, przypadkowa realizacja, to szybki sposób na szybką wtopę ... i tyle.

Z drugiej strony, jeśli ma się jakieś wzmacniacze do dyspozycji, to co szkodzi spróbować i pomierzyć sygnał (uwaga, pilnować potencjometrów ustawionych na masie ma starcie, bo coś się popsuje)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

IMO w przypadku "audiofilskiego biampingu" to znaczy z pasywną zwrotnicą to zły pomysł. Wzmacniacz lampowy nie lubi pracować bez obciążenia, napięcie wyjściowe może wtedy rosnąć. Pomijam możliwość uszkodzenia, ale wzmacniacz obciążony częścią wysokotonową zwrotnicy w zakresie niskich tonów jest praktycznie nieobciążony, a sygnał niskotonowy dostaje, i to znacznie większy niż wysokotonowy. W związku z tym może nawet zniekształcać i produkty tych zniekształceń dostaną się do kanału wysoko tonowego, a nie byłoby ich gdyby wzmacniacz był normalnie obciążony albo pasmo było dzielone przed końcówkami.

A czy nie prościej było by zastosować cyfrowy procesor głośnikowy i każdy wzmacniacz sterować oddzielnie ? Tak samo z kolumnami .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy nie prościej było by zastosować cyfrowy procesor głośnikowy i każdy wzmacniacz sterować oddzielnie ? Tak samo z kolumnami .

 

To jest oczywiście właściwe rozwiązanie (cyfra czy analog, mniejsza z tym). Ważne, żeby podział był przed końcówkami mocy wtedy to się uda. Dlatego pisałem o "audiofilskim" biampingu, który oprócz kosztów żadnych zalet nie posiada.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

To jest oczywiście właściwe rozwiązanie (cyfra czy analog, mniejsza z tym). Ważne, żeby podział był przed końcówkami mocy wtedy to się uda. Dlatego pisałem o "audiofilskim" biampingu, który oprócz kosztów żadnych zalet nie posiada.

Ja u siebie zastosowałem tri amping . Z DSP struję trzema końcówkami mocy do których po podłączane są niezależnie kolumny i na każdy wzmacniacz po przydzielane jest odpowiednie pasmo i wzmocnienie . Roboty zero satysfakcji dużo , ryzyko uszkodzenia żadne . Tylko trochę zabawy z procesorem i na tym koniec . Nie wiem po co wyważać otwarte drzwi . Poszukać procesorów głośnikowych , to wszystko . A końcówka w tym przypadku czy lampowa czy tranzystorowa to bez znaczenia .

 

Dwa całkiem odmienne wzmacniacze do biampingu? Hmm... pytanie co z fazowością takiego zabiegu.

Dla cyfrowego procesora głośnikowego jest to bez znaczenia gdyż łączymy go przed końcówkę mocy .

Są gotowe urządzenia , wystarczy kupić . Są też analogowe crossovery . Mam DBX PA 2 . Prosty i niezawodny.

 

Witam.

 

W obecnej chwili posiadam Marantz PM8005 wraz z Tannoy Revolution 8XF.

Szukam jakiegoś wzmacniacza lampowego aby to połączyć do kupy.

Marantz został by na doły a średnie i wysokie z lampy.

 

Pomieszczenie 50m2, słucham przeważnie blusa i jaaz-u.

Maci jakieś propozycje??

Budżet do 5k zł

Ja stosuję u siebie procesor DBX PA 2 . Kupujesz takie ustrojstwo łączysz przed wzmacniaczem , bez znaczenia czy lampa czy tranzystor i szafa gra .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie pary t. mocy sterowane będą z tego samego źródła

Nie da się w ten sposób kontrolować zniekształceń. Chyba że to bez znaczenia, jak np. w tych uproszczonych konstrukcjach Passa.

 

typ przewodnictwa

To znaczy co konkretnie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Ośmielam się wątpić, tranzystor, który będzie miał typ przewodnictwa, taki jak lampy, nie został jeszcze wyprodukowany i długo nie będzie.

Dla procesora głośnikowego to będzie wszystko jedno jaki wzmacniacz zastosujesz , czy lampowy czy tranzystorowy . O tym cały czas piszę . Wyrywkowe krojenie posta do niczego nie prowadzi i rozumienie może być różne . W instrukcji procesora głośnikowego nic nie piszą o wzmacniaczach ze względu na rodzaj , czy to tranzystor czy lampa .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Podłączone i naprawdę teraz zaczęło hulać!!!!

Do wspomnianego Marantz-a poprzez złącze Pre-Out podłączyłem polskiego Fezz-a Mira Ceti z dodatkowym złączem Pre-In.

Dolne części dźwięku idą z Marantz-a zaś środek i góra z lampy Fezz-a.

Lampy jeszcze nie wygrzane ale dźwięk już teraz nabrał innego kształtu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Końcówka lampowa do takiego układu musi mieć taką samą moc, jak dla dołu...

Dolne części dźwięku idą z Marantz-a zaś środek i góra z lampy Fezz-a.

Jak podkręcisz głośność ponad te 8W, jakie ma lampa, to już nie będzie dobrze grać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Nie, tylko przypominam, że bez aktywnej zwrotnicy możesz przesterować słabszy wzmacniacz.

Sugerujesz zwrotnice cyfrowe ? . Coraz powszechniej stosowane ze względu na szybkość ustawień i coraz lepszych parametrów przy rozsądnych cenach . Sam takiej używam.

 

Nie, tylko przypominam, że bez aktywnej zwrotnicy możesz przesterować słabszy wzmacniacz.

Tu się z tobą zgadzam . Nasz kolega poszedł trochę na żywioł . Nie dziwię się . Sam bym tak zrobił nie mając wiedzy w tym temacie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś takiego jak DCX2496 wydaje się atrakcyjnym rozwiązaniem.

 

Andrzeju, polecasz najgorszy cyfrowy badziew na rynku. Do klubu albo do remizy byc może. To juz wspomniany dBX PA2 bedzie lepszy.

Cyfrowe zwrotnice to ... ZŁO.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Coś takiego jak DCX2496 wydaje się atrakcyjnym rozwiązaniem.

Firmy Behringer . Tani dobry procek . Ja bym poszukał dobrego miksera jako preamp . Wtedy kolega nasz miał by pełną kontrolę sygnału wejściowego jeśli chodzi o przestery i niedosterowanie sygnału . Ale to już moja prywatna sugestia . Sam używam miksera .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Andrzeju, polecasz najgorszy cyfrowy badziew na rynku. Do klubu albo do remizy byc może. To juz wspomniany dBX PA2 bedzie lepszy.

Cyfrowe zwrotnice to ... ZŁO.

Na początek wystarczy . Nie chodzi o to aby wydać na początek miliony . Od czegoś trzeba zacząć . Poza tym parametry tego Behringera nie są takie złe 96 khz zegar i od 10 hz dół . Są też analogowe jak by ktoś chciał . Widziałem taką za kilkaset złotych , chyba też Behringera .

Poza tym Behringer wykupił całą masę firm z branży audio pro . TCM electronics też jest już u Behringera .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek wystarczy . Nie chodzi o to aby wydać na początek miliony . Od czegoś trzeba zacząć . Poza tym parametry tego Behringera nie są takie złe 96 khz zegar i od 10 hz dół .

 

To posłuchaj sam w swoim systemie ...

 

Za to preamp w postaci mixera analogowego to może być strzał w dziesiątkę. Sam uzywam JVC MI-3000, który gra u mnie lepiej od Studera.

 

$_72.JPG

 

Ja nie mam uprzedzeń ;)

Moim zdaniem techniki cyfrowe, to najciekawsze, co się dzieje w systemach audio.

 

Ja tez nie mam. Po prsotu sam sprawdziłem. I każda zawrotnica analogowa, nawet na opampach pogoniła u mnie zwrotnice cyfrowe, począwszy od tego badziewia behringera skończywszy na drogich dBXach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim człowiek ma gotową kolumnę i chce eksperymentować z 2 wzmacniaczami.

A tutaj rozmowa o zwrotnicy, co zmusza do grzebania w środku i wybebeszenia z kolumny oryginalnej. Jak zwrotnica ma układy wyrównujące i korygujące, to chyba traci to sens. Będzie tylko gorzej.

 

Mylone są podstawowe kwestie lepszych warunków dla wzmocnienia z optymalnym podziałem pasma.

 

Po drugie, to zwrotnica cyfrowa pozwala eksperymentować w prosty sposób na zmianach wielu parametrów.

Z tego powodu jest niezastąpiona - przynajmniej na początku. Na analogowej można sobie zrobić ostateczne ustawienie. Które przetrwa... z tydzień. Wystarczy przesunąć kolumny o 20 cm albo zbierze się 5 osób w małym pokoju i już może być pozamiatane.

Albo kolega da Marantza na górę i lampę na dół - a co, nie może?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mylone są podstawowe kwestie lepszych warunków dla wzmocnienia z optymalnym podziałem pasma.

 

 

Może ktoś myli, jednak generalnie cała koncepcja jest bez sensu i przy okazji groźna dla wzmacniacza lampowego. Kojarzymy wzmacniacz o mocy 80W/8 ze wzmacniaczem 8W/8, w dodatku "w złą stronę". Pozornie mogłoby się wydawać, że ponieważ energia w górze jest niższa niż w dole, wzmacniacz dla góry może być słabszy, zresztą tak przecież jest w aktywnych monitorach. Jednak przy "audiofilskim biampingu" czyli przy sterowaniu obu końcówek tym samym sygnałem i podziale po końcówkach jest inaczej, a sytuację pogarsza zastosowanie wzmacniacza lampowego do sterowania tylko części wysokotonowej, co zmienia sytuację na praktycznie dokładnie odwrotną. Skazujemy wzmacniacz lampowy do pracy w niekorzystnych warunkach, pogarszając znacznie jego parametry i skracając jego żywotność. W rezultacie uzyskujemy GORSZE efekty niż zasilanie całej kolumny ze słabszego wzmacniacza lampowego. Powtórzę - wzmacniacz lampowy zasilający tylko gałąź wysokotonową ma GORSZE parametry niż zasilając całą kolumnę. W związku z tym najważniejsza zaleta biampingu, czyli separacja zniekształceń poszczególnych wzmacniaczy, w takiej sytuacji staje się wadą, bo zwiększamy zamiast zmniejszać zniekształcenia sekcji wysokotonowej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja tez nie mam. Po prsotu sam sprawdziłem. I każda zawrotnica analogowa, nawet na opampach pogoniła u mnie zwrotnice cyfrowe,

 

Jak tego dokonała? Dostała nóżek? A może miała zegar atomowy na pokładzie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dopiszę, może z drugiej strony - dobitniej ;)

 

Zestawienie "audiofilskiego biampingu" czyli z podziałem pasma po końcówkach przy użyciu wzmacniacza lampowego na górę i dowolnie mocniejszego (dziesięciokrotnie czy tysiąckrotnie) wzmacniacza tranzystorowego na dół spowoduje, że całość wynikowo przy tych samych zniekształceniach będzie miała mniejszą moc niż moc tego samego wzmacniacza lampowego przy zastosowaniu go do napędzania całej kolumny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I znów zbacza na dyskusę cyfra vs analog, podczas gdy nie jest istotne, jaka to zwrotnica, byle by była ;)

 

Twoim zdaniem nie jest istotne, moim zdaniem jak najbardziej.

Ty wolisz jeździć Syrenką, ja Mercedesem, pomimo że oba maja cztery koła, kierownicę i dowożą do celu.

 

Po drugie, to zwrotnica cyfrowa pozwala eksperymentować w prosty sposób na zmianach wielu parametrów.

Z tego powodu jest niezastąpiona - przynajmniej na początku. Na analogowej można sobie zrobić ostateczne ustawienie.

 

Świete słowa choc niektóre analogowe tez mają zmiane podstawowych parametrów jak wzmocnienie, faza, częstotliwość cięcia, nachylenie krzywej wykonane na potencjometrach lub przełącznikach.

 

Powtórzę - wzmacniacz lampowy zasilający tylko gałąź wysokotonową ma GORSZE parametry niż zasilając całą kolumnę.

 

Możesz szczegółowo wyjaśnić to zagadnienie?

 

Przede wszystkim człowiek ma gotową kolumnę i chce eksperymentować z 2 wzmacniaczami.

A tutaj rozmowa o zwrotnicy, co zmusza do grzebania w środku i wybebeszenia z kolumny oryginalnej.

 

Nie zawsze trzeba grzebac czy coś wybebeszać. Kolumny Studio Monitor JBL miały przełącznik pozwalający podłączyć dwa wzmacniacze, jeden na dół pasma, drugi na górę pasma przy zastosowaniu zwrotnicy.

 

blogJBL4343K.jpg

 

 

Jak to działa widać ze schematu zwrotnicy:

 

3143.jpg

 

 

Nie wiem czy aktualnie produkowane przez JBL zestawy z nowej serii Studio Monitor mają taką funkcjonalność. Wystarczy zobaczyć zdjęcie ich terminali głosnikowych.

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twoim zdaniem nie jest istotne, moim zdaniem jak najbardziej.

Ty wolisz jeździć Syrenką, ja Mercedesem...

 

Jak się nie rozumie, to najlepiej zaatakować i obrazić. Klasyka. Chcesz się kłócić o przymiotnik, ja tylko zauważam, że przede wszystkim musi być rzeczownik.

 

Możesz szczegółowo wyjaśnić to zagadnienie?

 

A to proste. W tej chwili (300b na górę, tranzystor na dół, bez podziału pasma na wejściach) wzmacniacz lampowy pracuje praktycznie bez obciążenia. Proponuję posiadaczom wzmacniaczy lampowych eksperyment - podłączamy wzmacniacz lampowy do tranzystorowego równolegle, jak autor wątku, głośniki podłączamy normalnie do tranzystorowego, lampowy pozostawiamy wysterowany sygnałem ale bez obciążenia i słuchamy normalnie z tranzystorowego. Szukam ochotników ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.