lampa KT150

witam

mam pytanie czy może ktoś z forum już używał tej lampy a może wymiennika do KT120? moje lampy kończą swój żywot i zastanawiam się nam wymianą tylko nie wiem czy na kolejny komplet K120 czy może nowe KT150

Czy lamp KT120 można używać zamiast KT88, bo chyba KT150 zamiast KT88 raczej nie...

zdania podzielone. E. Czyżewski (LAR)twierdzi ze można i nawet wstawiał je do mojej jolidy. Ale nie wszystkie aspekty brzmienia kt 150 były lepsze od 6550 wiec zostałem przy nich

Milimetr testuje obecnie integrę Jadisa na KT150. Z tego co na razie pisał to z KT120 da się żyć;-) Czekamy na więcej wieści. Odnośnie porównania 6550 do KT150 to jeśli nie we wszystkich aspektach są lepsze niż 6550 to przyznam że jestem szczerze zdziwiony. U mnie wymiana 6550 na KT120 poprawiła wszystko co tylko się dało, więc z tego wynika że między 120 a 150 nie ma specjalnych różnic na korzyść tej ostatniej, tak w uproszczeniu.

Odnośnie porównania 6550 do KT150 to jeśli nie we wszystkich aspektach są lepsze niż 6550 to przyznam że jestem szczerze zdziwiony. U mnie wymiana 6550 na KT120 poprawiła wszystko co tylko się dało, więc z tego wynika że między 120 a 150 nie ma specjalnych różnic na korzyść tej ostatniej, tak w uproszczeniu.

Tak w uproszczeniu to i mini wieże z supermarketu też grają.

Tak już na poważnie to po pierwsze sam tego nie porównywałem tylko uwierzyłem na słowo panu Czyżewskiemu. Po drugie Jolida to tylko Jolida i mogła po prostu sobie z tymi lampami nie poradzić tak jak zrobił to Audio Research.

I jeszcze a propos uproszczeń to po wielu latach użytkowania lampowca dotarło do mnie jak bardzo użytkownicy lampowych pusz puli upraszczają symetryzację stopnia mocy. Pojechałem z Jolida do pana Czyzewskiego w przekonaniu ze coś z nią jest nie tak bo trochę zniekształcała a szczególnie na niektórych utworach( konkretnie ścieżki nr 6 i 7 z samplera stockfisch dołączonego kiedys do HI-FI i Muzyka) co było dla mnie trochę dziwne bo zniekształcenia te czasem słyszałem a czasem nie. I to nie tylko na moim wzmacniaczu ale też na octave na kt 120. Już na wzmacniaczu typu SET w ogóle tego nie było wiec myślałem że układ PP już tak ma. Na miejscu się okazało że w dużym stopniu sam sobie byłem winien bo ustawiłem bias o wiele za nisko(mniejsza o to dlaczego). Po regulacji sporo się poprawiło ale nie do końca. Dopiero po wyregulowaniu wzmacniacza na oscyloskopie te dziwne zniekształcenia prawie całkowicie zniknęły. I teraz Jolida gra jak nigdy dotąd. Można słuchać o wiele głośniej i nadal dżwięk jest OK. Zawsze ustawiałem bias na ucho to znaczy najpierw ustawiałem jedna lampę a potem drugą aż w głośniku przestało buczeć albo jak mi się nie chciało przestawiać kolumny to tylko ustawiłem równe napięcia na wszystkich lampach i myślałem ze to wystarczy. I w zasadzie by wystarczyło gdyby lampy były idealnie sparowane ale w rzeczywistości rzadko kiedy są.

Tak w uproszczeniu to i mini wieże z supermarketu też grają.

Masz rację, to było zbyt duże uproszczenie, a w audio nic niestety nie jest proste. W każdym razie potwierdzam, że wymiana 6550 na KT120 poprawiła dźwięk w każdym aspekcie, a najbardziej zyskały bas i dynamika. Ale i barwa ciut się wypełniła. Tak było nawet przed dalszym upgradem ARC, tylko po wymianie lamp. Oceniam skalę tych zmian wprowadzonych przez lampy jako większą niż późniejszy tuning elektroniki do wersji Ref. 150.

Milimetr opisał dziś w Klubie Jadis dźwięk integry na lampach KT150.

W każdym razie wstawić można i ani wzmacniaczowi ani lampie nic się nie stanie. Co do efektów dźwiękowych za bardzo się wypowiadać nie mogę bo kt 150 w ogóle nie słyszałem a 120 bardzo króciutko i na dodatek zaraz po mastersoundzie 845 a to całkowicie różne szkoły brzmienia

Pozwolicie Panowie że wtrącę nutkę niepewności albo zamieszania. KT88 zamiast 6550 OK, KT120 jeszcze w niektórych konstrukcjach można. Ale KT150? Zajrzyjcie Panowie datasheety. Czytałem gdzieś że Ayon swojego Spirita trójkę dosyć mocno modyfikował z lamp KT120 do wersji z KT150 i nie jestem pewny czy tam można tak sobie przerzucać między KT120 a KT150.

Pozdrawiam,Paweł

Ja tylko napisałem to co mi powiedział Eugeniusz Czyżewski z firmy LAR, człowiek który sam produkuje wzmacniacze więc chyba wie co mówi. Też myślałem że to nie jest możliwe ale mojej jolidzie po włozeniu kt150 nic złego się nie stało choć słyszałem od innego fachowca ze kt120 była by już za dużym obciążeniem dla tego wzmacniacza. Ale ostatecznie stwierdził że 6550 jednak najlepiej się sprawują w tym wzmacniaczu. Ja sam już nawet specjalnie nie nalegałem na posłuchanie tych kt 150 bo domyślałem się w czym rzecz. Im większa liczba po KT tym większy odjazd w kierunku tranzystora.

Tak też wynika z opisów Milimetra w Jadis Klubie. Im mocniejsze KT tym bardziej tranzystorowe granie. Ja się też zastanawiałem nad tym co napisał Paweljazz, to znaczy już wymiana lamp z 6550 na KT120 bez jednoczesnego tuningu elektroniki budzi wątpliwości fachowców. Więc na KT150 chyba tak w ciemno; bez stosownej modyfikacji sprzętu; bym się nie zdecydował. Z tego co mówił mi elektronik, który przerabiał Ref. 110 na 150, tam między innymi trzeba dać kondensatory o większej pojemności.

wielokrotnie to czytałem ,,im wyższe KT tym bardziej tranzystorowe grani,, mam zbyt małe doświadczenie w lampach aby

takie teorie potwierdzać czy obalać......ale jednego jestem pewien na sto procent....lampy KT120 u mnie wniosły WIELE DOBREGO

moje poprzednie kolumny Dynaudio S25SE radziły sobie bardzo fajnie z Jadisem na 6550.....tylko moje zamiłowanie do Harbetha

spowodowało pozbycie się S25SE i wstawienie SHL5.....w skrócie powiem, czegoś mi brakowało w brzmieniu a czegoś było za dużo

...i właśnie lampy KT120 ustawiły brzmienie na takie jak lubię.

doszła większa neutralność co w połączeniu Jadis+SHL5 było wskazane, następnie doszła taka fajna energia, dynamika

i znacznie poprawił się bas. Obecnie takie granie daje mi dużo satysfakcji....wokal jak i barwa instrumentów brzmi znakomicie

kiedyś słuchałem dość głośno muzyki (Rodrigo y Gabriela) w pokoju obok kolega mojego syna powiedział

...,,ale twój ojciec zajebiście gra na gitarze,,:).....do takiego brzmienia gitar cegiełkę dołożyły KT120 :)

ale jednego jestem pewien na sto procent....lampy KT120 u mnie wniosły WIELE DOBREGO

Tak Mirku, mnie się też bardzo podobają. Oceniam je jako znacznie lepsze niż poprzednio używane 6550, pod każdym względem. A pamiętam ile się nasłuchałem na forum uwag odnośnie plebejskiego wręcz chińskiego pochodzenia tych lamp...

W uproszczeniu el34,6550,kt88,kt120,kt150 to jest ta sama rodzina lamp, taka sama podstawka i wyprowadzenia, czyli można je stosować zamiennie z uwagą na poprawne ustawienie punktu pracy, tzw.bias! (gabaryty lampy są jeszcze ważne, bo te 120tki to już spore baniaki, mechanicznie żeby weszły i się nie stykały...)

tutaj macie kalkulator

plate voltage jest w waszych wzmacniaczach stały, waha się w granicach jak pływa napięcie sieciowe 230V, można zmierzyć np.u mnie ok. 530V (trzeba sprawdzić czy mieści się w granicach noty katalogowej lampy, zazwyczaj będzie się mieścił) - teraz trzeba wyregulować/ustawić odpowiedni prąd/bias (w zależności od ustawienia gra cieplej, barwniej 80% lub szybciej, bardziej twardo 50% - zazwyczaj ustawia się 70%) i teraz najważniejsze, w uproszczeniu:

jeżeli wzmacniacz ma przewymiarowane transformatory do "zasilania lamp" to można przekładać do woli i wsadzać lampy które grają na większych prądach, odpowiednio skalibrować i już, trafo jest wydajne, może się nieco bardziej nagrzać i tyle - a jak będzie za małe to się zrobi bardzo gorące i się sfajczy, albo polecą elementy poboczne :-)

530V

kt88 - 46mA

kt120 - 80mA

jak mamy 6 lamp w kanale to pobór prądu razy 6, czyli transformator musi być o wiele, wiele wydajniejszy i to tyle.

Mocniejsze trafa zasilające i więcej miejsca na mechaniczny montaż lamp (większe odstępy między podstawkami).

PS

autobiasu nie znam, jak ktoś wie to niech się wpisze.

doszła większa neutralność co w połączeniu Jadis+SHL5 było wskazane, następnie doszła taka fajna energia, dynamika

i znacznie poprawił się bas

Tylko czy wszystkie te aspekty nie uległy by takiej samej poprawie gdyby w ogóle zmienić wzmacniacz na jakiegoś dobrego tranzystora? Co w takim razie wnosi tutaj zastosowanie technologii lampowej? Niedawno odsłuchiwałem wzmacniacz EAR na 6L6 a potem tak na chwilę podłączyliśmy jakiś z wyższych modeli naima no i zmiana była taka jak opisujesz po przejściu z 6550 na KT 120 a nawet barwa tego tranzystora była bliższa tej jaką można by się spodziewać po el34. Tylko separacja i trójwymiarowość sceny była lepsza w lampie. Tranzystor grał ścianą dźwięku ale też i warunki akustyczne były raczej kiepskie wiec może w lepszej akustyce i stereofonia była by do zaakceptowania

Tylko czy wszystkie te aspekty nie uległy by takiej samej poprawie gdyby w ogóle zmienić wzmacniacz na jakiegoś dobrego tranzystora? Co w takim razie wnosi tutaj zastosowanie technologii lampowej?

tak się składa że Jadis DA88S którego posiadam to mój pierwszy wzmacniacz lampowy.... przez całe lata były tranzystory (integry)

kumpel kiedyś do mnie zawitał z Lebenem 660p (zostawił na tydzień) i tak zacząłem się interesować lampą, jednak Leben

nie spowodował wymiany wzmacniacza którego wtedy posiadałem Accu e560....dopiero bezpośrednie porównanie Accu z Jadisem

dało do myślenia a raczej do działania....nie było powrotu do Accu

przewaliłem kilka wzmacniaczy i zawsze Accu e560 wychodził obronną ręką do chwili kiedy na drodze nie staną Jadis

lampa dała mi ogromną przyjemność słuchania muzyki nieosiągalną dla wzmacniaczy tranzystorowych Accu e560, e550,e460,e450

Krella 400xi, Krela KAV500i, Gryphona Diablo, Callisto2200, Vitus ri100 itd

Tylko czy wszystkie te aspekty nie uległy by takiej samej poprawie gdyby w ogóle zmienić wzmacniacz na jakiegoś dobrego tranzystora?

Nie. Nawet z najlepszego tranzystora nie uzyskasz tej niesamowitej gładkości i naturalności dźwięku. Nawet jeśli barwa nie będzie docieplona będzie bardziej prawdziwa niż z tranzystora. Słowa kluczowe: barwa, namacalność, autentyzm, gładkość, brak ostrości.

. Słowa kluczowe: barwa, namacalność, autentyzm, gładkość, brak ostrości.

niepotrzebnie tak się rozpisałem...mogłem ograniczyć się do tych kilku słów

dobrze że przyszedłeś z pomocą;)

pozdrawiam

niepotrzebnie tak się rozpisałem...mogłem ograniczyć się do tych kilku słów

Miroslav, dobrze opisałeś w Klubie Jadis tę autentyczność pisząc o brzmieniu gitary;-) Właśnie o takie poczucie realizmu chodzi. Mina kolegi syna jak zobaczył że gra sprzęt musiałaby być bezcenna:-) Pozdrawiam

Ja broń Boże nie zamierzam kwestionować tego co piszecie. Na temat lamp i tranzystorów mam dokładnie takie samo zdanie i sam nie tylko zostaje przy lampie ale idę w kierunku jeszcze bardziej lampowych lamp. Moje doświadczenie z kt120 we wzmacniaczu Octave(który ma opinie grającego raczej mało lampowo z czym akurat bym się zgodził) było bardzo krótkie i na dodatek w bezpośredniej konfrontacji z 845 sterowane 6sn7 a na wejściu ecc82 wiec kwintesencja lampowości i muzykalności w każdym stopniu. Natomiast co innego Octave a co innego Jadis. Pamiętam 88 Jadisa z Audio shaw i jeśli przy poprawie innych aspektów brzmienia kt120 nie zmieniły jego pięknego złotego blasku w szarawy tranzystorowy nalot to wyobrażam sobie że jest super.

Jest super dalej. Magiczny złoty blask pozostał, takiej góry nie ma nic innego poza Jadisem, nawet Unison Research 845.

Panowie, jakie jest wasze zdanie na temat lamp KT88 T Psvane Mark II lub co polecacie z rodziny KT

W uproszczeniu el34,6550,kt88,kt120,kt150 to jest ta sama rodzina lamp, taka sama podstawka i wyprowadzenia, czyli można je stosować zamiennie z uwagą na poprawne ustawienie punktu pracy, tzw.bias! (gabaryty lampy są jeszcze ważne, bo te 120tki to już spore baniaki, mechanicznie żeby weszły i się nie stykały...

Od zawsze na tym forum czytam; że zamiast kt88 nie można wstawić el34 bo potrzebne są jakieś niezłe przeróbki. Jakby w yaqinie mc100b można byłoby tak zrobić byłbym zachwycony.

Jest super dalej. Magiczny złoty blask pozostał, takiej góry nie ma nic innego poza Jadisem, nawet Unison Research 845.

No niestety muszę się zgodzić. A monobloki smart mają go chyba jeszcze mniej choć całkiem możliwe że tu sporo może zmienić przedwzmacniacz. Czy ten złoty blask pochodzi tylko ze stopnia końcowego czy przedwzmacniacz też by coś takiego wniósł?

Czy ten złoty blask pochodzi tylko ze stopnia końcowego czy przedwzmacniacz też by coś takiego wniósł?

Trudno mi ocenić jednoznacznie. Miałem mocne końcówki Defy 7 oraz Defy 100 (to w zasadzie to samo) i obie miały magiczny złoty blask Jadisa. A były sterowane z Audio Research Ref. 3, czyli to wskazuje, że szlachetność pochodzi z power ampa.

Od zawsze na tym forum czytam; że zamiast kt88 nie można wstawić el34 bo potrzebne są jakieś niezłe przeróbki. Jakby w yaqinie mc100b można byłoby tak zrobić byłbym zachwycony.

To tylko kwestia regulacji biasu. Jeśli tylko skala potencjometru jest wystarczająca żeby ustawić odpowiednie napięcie. Ja dałem swoja Jolidę do przeróbki żeby można było wkładać wszystkie lampy z tej rodziny. Jedynie taka lampa może nie pracować w idealnych dla siebie warunkach ale nie aż takich które by ja mogły zepsuć i gdyby wzmacniacz ustawić pod nią mogła by zabrzmieć jeszcze lepiej. Ale włożona ot tak też będzie grać jak el 34

Lampy 6550 WE Sovtek zostały wymienione na KT120 Tung Sol, zasilacze mocy L - R jak spora wydajność prądowa wcześniej było przygotowane do tej zamiany.