Marantz cd6006 czy to awaria?

Witam

Zakupiłem parę dni temu odtwarzacz Marantz CD 6006. Stan nowy prosto ze sklepu. Mam z nim pewien problem, który mnie niepokoi. Problem polega na wyszukiwaniu piosenek za pomocą wciskania odpowiedniego nr na pilocie. Gdy np leci piosenka nr 1 a chce przeskoczyć na piosenkę nr 9 to na wyświetlaczu pojawia się nr żądanej piosenki i jej czas ale laser głośno i długo mieli i po ok 8 sek się zacina. Trzeba zresetować płytę naciskając stop bądź wysunąć tackę. Problem nasila się głównie przy płytach mających powyżej 10 piosenek ale z płytami mającymi np 6 piosenek również ten problem się pojawia lecz trochę rzadziej. Klika moich cd gdzie ilość piosenek jest powyżej 18tu to opcja wyszukiwania wogóle nie wchodzi w grę, można słuchać płytę tylko od początku do końca i ewentualnie przeskakiwać po jednej piosence naprzód i do tyłu ( ale czasem i to nie działa ).

Według mojej skromnej wiedzy to chyba problem dotyczy nie tyle lasera co silniczka napędzającego płytę ale może się mylę. Proszę o fachową diagnozę oraz ewentualne pytania dodatkowe. Tak sobie myślę czy ten problem z biegiem czasu może sam zniknąć ( po długotrwałym wygrzaniu urządzenia ) czy jest to na tyle poważna sprawa że trzeba oddać odtwarzacz aby wymienili na nowy?

Dodam że wszystkie płyty użyte do testów były fabrycznie tłoczone oryginalne oraz bardzo zadbane.

Wszystkie działały bez problemu na moim starym 20 letnim odtwarzaczu sony oraz na blurayu. Problem występował na bardzo dużej ilości płyt cd (ok 30).

To nie jest normalne. Nie ma co kombinować. Jeśli odtwarzacz jest na gwarancji, to bez zastanawiania oddać go do serwisu.

Żądaj wymiany na nowy, a nie naprawy. Wada występowała od początku, więc zapewne sprzedano Ci zepsute urządzenie.

Ok. Tak się zastanawiam czy może to jest powszechne zjawisko w tych napędach u Marantza z tej budżetowej linii. Może ktoś z Was miał taki odtwarzacz bądź poprzednie generacje i miał podobne przygody z nim co ja ? Nie chciałbym wymieniać nieustannie na nowy jeśli te modele tak mają...

Taka wada jest dyskwalifikująca odtwarzacz, nie możliwe żeby miały tak wszystkie egzemplarze. Takie coś by wyszło po 2 dniach używania.

Żądaj wymiany na nowy zdecydowanie.

Mam nieodparte wrazenie, ze obecnie produkowane CD bez wzgledu na producenta nie posluza nam zbyt dlugo...obym sie mylil. Popros o wymiane na nowy, moze trafisz na normalnego dystrybutora i sprawa szybko zostanie zalatwiona, tu patrze na Was Audio Forte ...ehhh.

Mam nieodparte wrazenie, ze obecnie produkowane CD bez wzgledu na producenta nie posluza nam zbyt dlugo

Nie tylko odtwarzacze

Jeśli to wada tylko tego egzemplarza, to dobrze (przynajmniej dla mnie), bo akurat będę zamawiał ten odtwarzacz dla znajomego.

Kompletuję dla niego cały system no i padło (po odsłuchu) na tego Marantza.

Niestety na testach nie miałem pilota, więc nie mogę powiedzieć czy z nim działo się to samo.

Moim zdaniem reklamuj go.

Aczkolwiek jeśli interesuje Cie czy to wada Twojej sztuki czy całego modelu to mogę to sprawdzić jutro.

Pozdrawiam

Moim zdaniem reklamuj go.

Aczkolwiek jeśli interesuje Cie czy to wada Twojej sztuki czy całego modelu to mogę to sprawdzić jutro.

 

Pozdrawiam

Byłbym bardzo wdzięczny. Możliwe że poszła jakaś seria wadliwych egzemplarzy a może po prostu trafił mi się taki rodzynek.

Mógłbyś napisać gdzie ten odtwarzacz kupiłeś?

 

Byłbym bardzo wdzięczny. Możliwe że poszła jakaś seria wadliwych egzemplarzy a może po prostu trafił mi się taki rodzynek.

Ok sprawdze. Wyeliminujemy ewentualnie ten przypadek.

Chciałem tylko poinformować, że wymieniłem Cdka u sprzedawcy na nowy model i ten działa już poprawnie. Wygląda na to że trafił mi się model z fabryczną usterką bądź z jakimś upadkiem w trakcie transportu. Tak to bywa z tymi sprzętami made in China, Wietnam itp. Kiedyś tego nie było....

Tak się dzieje że wszystkimi nie ważne jakiej są produkcji.

Nie miałem ci jak sprawdzić bo jej na wypożyczeniu.

Dobrze że zrobiłeś podmianke.

Sprawdziłem z ciekawości na CD 5005, nie ma takiej wady. Ale też jest to mój drugi egzemplarz, pierwszy w ogóle nie czytał płyt.

No to ja dodam, że moja radość nie trwała za długo. Wczoraj natknąłem się na płytę z mojej sporej kolekcji ( ok 70 CD ) na płytę po której włożeniu wyświetlił się napis unsupported. Myślałem na początku iż źle włożyłem płytę bądź jest zabrudzona, zakurzona ale nic z tych rzeczy. Płyta w idealnym stanie a na starej wieży sony czyta bez problemu. Ten fakt sprawił że przetestowałem wszystkie płyty z mojej kolekcji i na 70 parę płyt które mam to 9 płyt nie wczytywał. Z płytami nie ma najmniejszych problemów, są oryginalne i w świetnym stanie. W instrukcji jest napisane że napis unsupported pojawia się kiedy odtwarzacz nie rozpoznaję danego formatu płyty. Wsadziłem z ciekawości płytę dvd i efekt był identyczny. Jutro jadę z tymi 9 płytami do salonu ( konkurencja ) sprawdzić czy będą działać na ich odtwarzaczu. Jeśli będzie je czytał bez problemu to mam drugi z rzędu wadliwy odtwarzacz a jeśli tamten egzemplarz też będzie robił problemy to nie wiem co myśleć....

Czy te niewspierane płyty są od Sony? (Columbia, Sony Music, itp)?

Jeśli tak, to jasna sprawa.

Mam CD5005 i... żadnych z wymienionych wyżej problemów...

Czy te niewspierane płyty są od Sony? (Columbia, Sony Music, itp)?

Jeśli tak, to jasna sprawa.

Mam CD5005 i... żadnych z wymienionych wyżej problemów...

Przychylam się do tego sprawdzenia. Co nie zmienia faktu że i tak powinno czytać te formaty

 

Przychylam się do tego sprawdzenia. Co nie zmienia faktu że i tak powinno czytać te formaty

Niekoniecznie- dziś już coraz mniej jest produkowanych PRAWDZIWYCH nspędów cd i czasem producenci stosują napędy pochodzące ze sprzętu komputerowego. Były już opisywane przypadki, że taki mechanizm miał prpblemy z płytami od Sony Music i i innych wytwórni do nich należących.

Wystarczy dobrze obejrzeć płytę i okładkę- te od Sony NIGDZIE nie mają znaczka "compact disc", bo firma nie ma prawa go używać na tych wyrobach "compactopodobnych".

Problem wygląda tak. Wytwórnie niedziałających płyt to: Uniwersal Music, Mercury Records, Decca Record, Island Records. Dodam, że posiadam inne płyty z tych wytwórni, które odtwarzacz bez problemu czyta.

I najważniejsze. Właśnie wróciłem z salonu audio gdzie miałem możliwość sprawdzenia tych właśnie płyt na dokładnie tym samym odtwarzaczu który tam stał na ekspozycji. Werdykt - wszystkie płyty odtwarzacz odczytał bez problemu.

Coraz gorszy szajs robią. Kiedyś byłem za kupnem nowych odtwarzaczy ( bo gwarancja, dostępność części) . Teraz widać że nowe CD playery robione są coraz bardziej awaryjne

miałem możliwość sprawdzenia tych właśnie płyt na dokładnie tym samym odtwarzaczu który tam stał na ekspozycji. Werdykt - wszystkie płyty odtwarzacz odczytał bez problemu.

Wymień tandetę albo jeszcze lepiej- weź kasę i kup coś porządnego.

Wymień tandetę albo jeszcze lepiej- weź kasę i kup coś porządnego.

Oddam mój trefny egzemplarz ale raczej kupie to samo ale w stacjonarnym sklepie aby przetestować przed zakupem. Trudno kupić coś lepszego w tym przedziale cenowym. Z używkami nie mam zamiaru ryzykować bo nawet do nowych sprzętów mam pecha :-)

Oddam mój trefny egzemplarz ale raczej kupie to samo ale w stacjonarnym sklepie aby przetestować przed zakupem. Trudno kupić coś lepszego w tym przedziale cenowym. Z używkami nie mam zamiaru ryzykować bo nawet do nowych sprzętów mam pecha :-)

Za 2 tyś da się kupić ciekawy wysoki model , używany oczywiście. Ryzyko zawsze jest, grunt to brać coś z dostępnym laserem. No ale to Twój wybór. Ja się nawrocilem na vintage. Mój stary CEC czyta wszystkie oryginały bez problemu

Czyli 3 sztuka 2 wadliwe? No to bilans nie zwykle słaby

To potwierdza moje słowa- bierz kasę i kup coś innego.

Ta historia trwale by mnie zniechęciła do tego modelu.

Trudno kupić coś lepszego w tym przedziale cenowym.

Patrząc na problemy z jakością napędów/laserów tych odtwarzaczy, których doświadczasz, to ja bym zrezygnował z tego modelu. Teraz wymieniasz, bo problem wystąpił zaraz po zakupie, ale jak w kolejnym egzemplarzu pojawi Ci się za pół roku, to zaczniesz bujać się z serwisami i zostaniesz bez CD-ka.

Patrząc na problemy z jakością napędów/laserów tych odtwarzaczy, których doświadczasz, to ja bym zrezygnował z tego modelu. Teraz wymieniasz, bo problem wystąpił zaraz po zakupie, ale jak w kolejnym egzemplarzu pojawi Ci się za pół roku, to zaczniesz bujać się z serwisami i zostaniesz bez CD-ka.

Pamiętam w 2009 kupiłem budżetowe CD Yamaha cds 700 i nie miałem żadnych problemów.Dzis jak widać nowy sprzęt może nie działać od razu po zakupie. Ostatnio było tak z pioneerem serii pd 10 i 50 a tu dołącza z syfem marantz

Ten Marantz CD 6006 dźwiękowo nawet mi przypadł do gustu szczerze mówiąc. Dobrze się zgrywa z moim wzmacniaczem PM6005. Generalnie wygląda na to że musiałem mieć wielkiego pecha z tymi wadliwymi egzemplarzami bo ten odtwarzacz jak i poprzednie serie uchodziły za mało awaryjne i żywotne sprzęty. Dziś odesłałem go a nowego jeszcze nie zakupiłem. Tak sobie myślę że może by dokupić zamiast odtwarzacza jakiś zewnętrzny DAC ? Ten DAC w moim PM6005 to raczej nie zachwyca. Obecnie za napęd służy mi stary bluray sony bd 370 podłączony optykiem do tego wzmacniacza i daje to przyzwoity dźwięk ale z Marantza CD 6006 to dźwięk miał ładniejszą barwę i troszkę przestrzeni więcej się pojawiło.

A może by tak pozbyć się tego wzmaka PM6005 i dać sobie spokój z odtwarzaczem cd i kupić jakiś bardziej wyrafinowany wzmacniacz z dobrej klasy DACiem na pokładzie jak np Cambridge Audio CX A60 i dalej używać tego bluray sony bd 370 z optyka? Hmmm muszę to spokojnie przemyśleć. W każdym razie nie chciałbym nikogo zniechęcać moją przygodą do CD6006 bo miałem wyjątkowego pecha i tyle.