Skocz do zawartości
IGNORED

Massive Attack - Heligoland


C_S_O

Rekomendowane odpowiedzi

Polecam, bo plyta dlugo oczekiwana. Ja sie nie zawiodlem. Jest dziwnie na poczatku to fakt. Ale plyta tak niesamowicie wciaga, ze nie mozna sie oderwac. A realizacja jest na najwyzszym mozliwym poziomie. Powiem wiecej, jedna z najlepszych jakie slyszalem. Magia.

 

Obowiazkowo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

'Czekalem' tyle lat moge poczekac jeszcze kilka, dla samej realizacji raczej sie nie skusze, za duza kicha okazal sie ich poprzedni album, watpie tez aby chlopaki nawiazali do swej formy z Protection czy Mezzanine...niemniej, dobrze ze zyja i daja znac o sobie ;'))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płytę "męczę" od miesiąca i przyznam ,że chyba lubię ją najbardziej z dotychczasowych.Dlaczego od miesiąca skoro dostępna jest od 2 dni...no cóż prawdziwy fan wie jak dorwać się do materiału na który tyle czekał .Odpierając potencjalne ataki o okradanie artysty dzisiaj zamówiłem wersję winylową z vinylfactory - 30 funciaków + koszta przesyłki. Płyta nie powaliła mnie w całości ale jest na niej kilka wspaniałychrzeczy- potrzeba się nieco wgryźć .Właściwie tylko Babel mnie nadal nie rusza reszta jest wspaniała .100 windows zlewał mi się i do dzisiaj nie jestem w stanie wyróżnić jakiejś piosenki, tym razem jest inaczej. Paradise Circus - będzie klasyką, Spliting the atom pomimo wydawać by się mogło prostej formy -pełen smaczków a chór w tle przypomina mi trochę działalność niejakiego Zygmunta Koniecznego. Saturday Comes Slow z Albarnem wyśpiewującym w refrenie "Do you love me" łezka się kręci ze wzruszenia. Reasumując piękna płyta - polecam też klipy na stronie Massive Attack - NAPRAWDĘ MASSIVE i NAPRAWDĘ ATTACK.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Massive Attack - nie wiem co mozna widziec w tej muzyce. Podchodzilem kilka razy i nic. Mam nawet ich plyty na polce (podobno najlepsze) i omijam lukiem.

 

pzdrw

 

soso

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pastwa, 9 Lut 2010, 19:49

 

>Soso, daj lepiej komu te plyty, bedziesz mogl przynajmniej chodzic prosto przez pokoj ;'))

>

>pozdr

 

Chcesz? Jedna oddalem szwagierce ale jeszcze jedna mi zostala - setne okno. Fuj! Ale ostrzegam, przestaniesz w ogole wchodzic do pokoju ;)

 

pzdrw

 

soso

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeee tam, soso przesadzasz. Angel jest super do testowania basu i

eeee...

nooo...

...

;-)

 

A tak poważnie to fajnie się tego słuchało 15 lat temu po lufce, teraz jakby już mniej fajnie, choć i tak lepiej niż 99% obecnych szlagierów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

soso, 9 Lut 2010, 23:31

 

Specjalnie proponujesz akurat te plyte, przez ktora zrazilem sie do tego zespolu (patrz moj pierwszy post), ale Heligoland moge od Ciebie przyjac, najwyzej pokojowka bedzie mi ja donosila do salonu odsluchowego ;'))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie płyta tez petarda. Szczególnie kawałki:

Splitting The Atom - to będzie klasyka i na the best,

Paradise Circus - to będzie klasyka i na the best,

Flat Of The Blade - tutaj na moich Vandersteen'ach bas schodzi do piekieł.

Rush Minute

Psyche

Saturday Come Slow

Baaardo fajna płytka - jesli ktoś słucha portishaed to tego na pewno też powinien.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tyle, że Portishead dokonał samozniszczenia swojego typowego soundu i odrodził się nowy, silniejszy i bardziej awangardowy.

na razie tylko przesłuchałem próbki M A, ale dosyć blado. jeśli faktycznie taki mają dźwięk wybitny (czekam na potwierdzenie innych audiomaniaków) to też pewnie się rzucę.

 

sentyment jest: blue lines było jedną z płyt objawień kiedyś. w czasach mezzanine M A było juź dla mnie popem elektronicznym (dobrym)...

 

no protection

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dla mnie massive objawiło się od płyty protection - to były jeszcze czasy liceum i przez tygodnie nie schodziła z discmana, z którym podróżowałem do i z szkoły ;) Do tej pory zostaje perełką w koronie i jedną z najważniejszych dla mnie płyt. Ostatnio kupiłem wersję winylową ;) Blue Lines - to głównie unfinished sypathy, który do tej pory robi niesamowite wrażenie, reszta utworów trochę lepsza lub gorsza. Mezzanine, choć nie jest zła już nie rzuciła mnie na kolana, a po 100th window już w zasadzie nie spodziewałem się, że zespół się kiedyś podniesie i wróci do dawnej świetności...

 

Ale teraz czytam wasze posty i niecierpliwie czekam aż nadejdzie przesyłka z płytą... żałuje, że zamawiałem internetowo, może trzeba było podjechać do empiku czy MM i już się cieszyć?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, zrobilem dzisiaj z siebie idiote i kupilem te plyte i to jeszcze po pelnej cenie. Zanim przejde do muzyki, musze stwierdzic, ze ja mam problem z realizacja techniczna tego albumu, gora pasma jest nieprzyjemnie podbita, a glosy ludzkie osuszone, calemu dzwiekowi brak plastycznosci,Mezzanine byla pod tym wzgledem duzo lepsza, chociaz mniej wykonturowana (bo nie bylo takiego podbicia).

 

Co do muzyki, przypomina mi to sytuacje kiedy byly sportowiec, swego czasu calkiem dobry, a teraz na emeryturze, zdecydowal sie ze zacznie cwiczyc aby wrocic do dawnej sprawnosci i zagra jeszcze jeden mecz. Tak samo jest tutaj. Niby nie maja chlopaki zadyszki, ale akcje sa niespecjalnie skladne i blyskotliwe, jak dla mnie, to smialo mogli sobie darowac nagrywanie tej plyty, nic oryginalnego.

 

Przeslucham jeszcze kilka razy i raczej komus odstapie, realizacja jest fatalna (zwlaszcza gora pasma, i mam na mysli owo podbicie i osuszenie).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Nie mam co prawda vinyli, ale mam mały kąsek. Mezannine po remasterze na sprzęcie PMC. O wiele lepsza dynamika, bez takiej kompresji. Ogólnie dużo lepiej nagrany album niż ten który można kupić w "empiku".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.