Skocz do zawartości
IGNORED

Modulus - wzmacniacz o zaskakujaco niskim THD


Buzzer

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie!

 

Czy ktos z Was spotkal sie z tym ukladem?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parametry takie jak thd sa dosc imponujace zwazywszy na prostote ukladu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mowisz ze nie wykonalne? Ten LM na wejsciu jest prze kozak jesli chodzi o liniowosc. Na diyaudio znalazlem temat o tym wzmacniaczu. Idea jest taka ze to naprawde kaskadowe polaczenie wzmacniaczy. Lm3886 pracuje z plytkim sprzezeniem zwrotnym a calos zamyka opamp z ultra niskim thd. Idee da sie odczywiscie przeniesc na inne wzmaki - trzeba tylko dobrze opanowac kwestie stabilnosci bo wejsciowy wzmacniacz doklada ladnych kilka dB wzmocnienia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie - za niskie.

Zniekształcenia nie mogą być "za niskie". Zniekształcenia mogą być tylko za wysokie, szczególnie w przypadku wzmacniaczy tranzystorowych, gdzie dodane przez wzmacniacz nieparzyste harmoniczne, będące zniekształceniami THD, są po prostu subiektywnie nieprzyjemne ... już nawet pomijając fakt, że nagranie jest mniej czytelne przy wysokim THD.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

, gdzie dodane przez wzmacniacz nieparzyste harmoniczne, będące zniekształceniami THD, są po prostu subiektywnie nieprzyjemne

Pod warunkiem że przekraczają progi percepcji ludzkiej lub są na jej granicy. 10, 100 razy poniżej 1% nie mają praktycznie żadnego znaczenia oprócz tylko technicznego i psychologicznego.

już nawet pomijając fakt, że nagranie jest mniej czytelne przy wysokim THD.

THD najwyższe jest w kolumnach. Przewyższają te we wzmacniaczach co najmniej o rząd. Również ceniony w wielu kręgach sprzęt analogowy przewyższa pod względem zniekształceń wzmacniacze co najmniej o rząd.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

THD najwyższe jest w kolumnach. Przewyższają te we wzmacniaczach co najmniej o rząd.

 

Denon PMA-520 ma THD+N na poziomie 0,2% przy 1kHz , przy mocy ~1W . Dobre, nie głośno grające kolumny spokojnie zejdą poniżej 2% THD @ 1kHz, więc z tymi rzędami bym na Twoim miejscu nie szarżował (jeden "rząd" to 10x).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

ps. moje aktywne kolumny (czyli już z dodanymi zniekształceniami wzmacniaczy) mają przy SPL 95dB poniżej 1% @ 1 kHz (-40dB = 1% jeśli dobrze pamiętam), a to oznacza, że fizycznie same głośniki, przy jeszcze mniejszym SPL ( 85dB) będą miały zniekształcenia dużo niższe. Ogromne THD kolumn to mit (to znaczy są ogromne, przy odpowiednio dużym SPL i odpowiednio niskich częstotliwościach, ale przy reszcie pasma, przy normalnym SPL THD kolumn potrafią być bardzo niskie)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Denon PMA-520 ma THD+N na poziomie 0,2% przy 1kHz , przy mocy ~1W . Dobre, nie głośno grające kolumny spokojnie zejdą poniżej 2% THD @ 1kHz, więc z tymi rzędami bym na Twoim miejscu nie szarżował (jeden "rząd" to 10x).

0,2 jest mniejsze o rząd od 2%. Oczywiście to co podałem to wartości orientacyjne.

ps. moje aktywne kolumny (czyli już z dodanymi zniekształceniami wzmacniaczy) mają przy SPL 95dB poniżej 1% @ 1 kHz (-40dB = 1% jeśli dobrze pamiętam), a to oznacza, że fizycznie same głośniki, przy jeszcze mniejszym SPL ( 85dB) będą miały zniekształcenia dużo niższe.

Możliwe, ale mało prawdopodobne że zejdą poniżej 0,3-0,5% choć zdarzały się w pomiarach testowych takie co tą granicę dolną przełamywały zdecydowanie w dół, ale bardzo rzadko. Ja widziałem tylko jeden taki pomiar testowy.

Przykład z Twojego linku dotyczy zniekształceń uśrednionych tak jak charakterystyki pomiarowe tam zamieszczone.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie - za niskie.

 

No musze ci powiedziec ze cos w tym jest. Ostatnio sobie troszke poeksperymentowalem i zrobilem takiego malutkiego babolka z dosc duzym i rownym THD, glownie parzyste harmoniczne. Naprawde bardzo przyjemnie sie tego slucha. Moze wlasnie sek w tym zeby uklad tak do konca nie byl idealny ? Niestety na takie pytania trzeba sobie odpowiadac samemu a to tez do konca nie jest taka prosta sprawa.

 

Pozdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

iAMP, iPSU, iSMPS i kto tam wie co jeszcze :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie zalezy od calosci systemu. Jednak chyba lepiej miec mniejsze znieksztalcenia niz wieksze. Ogolnie podoba mi sie idea no taka petle zewnetrzna mozna dorobic do kazdego wzmaka. Trzeba by jednak pomierzyc ch-ki Bodego zeby ogarnac petle sprzezenia zwrotnego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No musze ci powiedziec ze cos w tym jest. Ostatnio sobie troszke poeksperymentowalem i zrobilem takiego malutkiego babolka z dosc duzym i rownym THD, glownie parzyste harmoniczne. Naprawde bardzo przyjemnie sie tego slucha. Moze wlasnie sek w tym zeby uklad tak do konca nie byl idealny ? Niestety na takie pytania trzeba sobie odpowiadac samemu a to tez do konca nie jest taka prosta sprawa.

 

Pozdr

Polecam lekturę artykułu Pana Bruno Putzeys: The F* Word, or why there is no such thing as too much feedback.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Swojego czasu ktoś to nawet próbował przetłumaczyć w obszernych fragmentach. Polski tekst ma chyba tytuł

"Brzydkie słowo na S. … lub mówiąc inaczej: dlaczego Ujemnego Sprzężenia Zwrotnego nigdy nie jest zbyt wiele…

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Najgorsze co może być, to jest zakładać, że przyjdzie pętla sprzężenia zwrotnego ... i wyprostuje wszystkie błędy. Tak bynajmniej nie jest. Pętla sprzężenia zwrotnego, czyli korekcji błędów, to najlepiej działa, gdy ... nie ma nic do poprawiania. Wtedy dopiero działa najlepiej.

 

Zresztą warto o tej "filozofii" poczytać przy okazji analizy wzmacniacza o nazwie GEM. Konstrukcja Ś.P. kolegi Graham Maynard ... Zauważ, że jego schemat jest rozrysowany LITERALNIE tak, jak mają być elementy rozmieszczone na płytce. Spróbuj na tym schemacie znaleźć elementy kompensacji częstotliwościowej. Zdziwisz się.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

W tekście towarzyszącym konstrukcji tych jego wzmacniaczy jest poruszona bardzo ciekawa kwestia sytuacji, gdy prądy wyprzedza napięcie, i kwestii korekcji błędów w PIERWSZYM PÓŁOKRESIE sygnału, (... która z wiadomych przyczyn - nie może zadziałać w pierwszym półokresie, gdy prąd wyprzedza fazę). Bardzo ciekawe przemyślenia tego kolegi. A jak połączysz wnioski z artykułu Putzey'a z wnioskami Graham'a - to z tego zrodzi się .. wielka konsternacja.

 

Jak nie staniesz - pupa z tyłu. Najlepiej to jest być młodym, pięknym i bogatym. I dopiero wtedy zastosować pętlę "korekcji błędów" (oksymoron; prawidłowa nazwa: pętla które koryguje pewne błędy, ale kosztem wprowadzania innych błędów, a na domiar złego, w momencie, gdy już jest za późno, a sygnał muzyczny jest już .. zupełnie gdzie indziej.

 

Ja tam zamiast słuchać sinusoidy, to lubię muzyki słuchać właśnie. A jak już czasem (niezmiernie rzadko) chcę sobie słuchać sinusoidy, to sobie wtedy np. generator sygnałowy do wzmacniacza podłączam. A najlepiej słuchać jej wtedy (tej sinusoidy) na rezystorze (a nie na głośniku). Na rezystorze wszystko wygląda lepiej.

Sęk w tym że a). robię to niezmiernie rzadko, oraz b). rezystory nie grają. głośniki grają c). muzyka jest o wiele ciekawsza od sinusoidy.

 

A tak apropos ... słyszeliście o takiej starej rzymskiej zasadzie: dziel i rządź ?

Czy ktoś z Was kiedyś próbował pokroić pętlę globalnego sprzężenia zwrotnego na cieniutkie plasterki ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba by jednak pomierzyc ch-ki Bodego zeby ogarnac petle sprzezenia zwrotnego.

 

A jak to zamierzasz pomierzyc ? Chyba ze masz jakies laboratorium pod nosem (bylo by super). Jak przetniesz NFB to pamietaj o tym ze loop gain przy nizszych czestotliwosciach bedzie szedl w okolice 100dB. Dlatego takie rzeczy najlepiej modeluje sie w symulatorze.

 

zjj_wwa

 

Postaram sie przeczytac art jak bedzie czas.

Najgorsze co może być, to jest zakładać, że przyjdzie pętla sprzężenia zwrotnego ... i wyprostuje wszystkie błędy. Tak bynajmniej nie jest. Pętla sprzężenia zwrotnego, czyli korekcji błędów, to najlepiej działa, gdy ... nie ma nic do poprawiania. Wtedy dopiero działa najlepiej.

 

 

Oczywiste jest ze po to sie linearyzuje poszczegolne stopnie zeby NFB mialo jak najmniej roboty, pamietac trzeba ze elementy elektroniczne nie sa idealne i NFB zawsze bedzie mialo cos do roboty.

 

Zresztą warto o tej "filozofii" poczytać przy okazji analizy wzmacniacza o nazwie GEM. Konstrukcja Ś.P. kolegi Graham Maynard ... Zauważ, że jego schemat jest rozrysowany LITERALNIE tak, jak mają być elementy rozmieszczone na płytce. Spróbuj na tym schemacie znaleźć elementy kompensacji częstotliwościowej. Zdziwisz się.

 

W wyzej wymieninym przykladzie nie ma nic nadzwyczajnego, jest to poprostu zwykly, zabotstrapowany, prosty wzmacniaczyk z dolozonym dodatkowym tranzystorem (z wzmocnieniem napieciowym) wymuszajacym ''ciagly'' przeplyw pradu z gornej czesci stopnia wyjsciowego w dol. Elementow do kompensacji nie trzeba szukac, bo sa tam gdzie zawsze nic w tym dziwnego. Odnosnie kompensacji to jedyna ''dziwna'' sprawa to fakt ze zmieniajac wartosc potenciometru od ustawiania pradu tego dodatkowego tranzystora (na dole po prawej) zmienia sie wzmocnienie w stopniu napieciowym a co za tym idzie zmienia sie loop gain, a kompensacja stoi w miejscu. Z technicznego punktu widzenia nie jest to poprawne rozwiazanie.

W tekście towarzyszącym konstrukcji tych jego wzmacniaczy jest poruszona bardzo ciekawa kwestia sytuacji, gdy prądy wyprzedza napięcie, i kwestii korekcji błędów w PIERWSZYM PÓŁOKRESIE sygnału, (... która z wiadomych przyczyn - nie może zadziałać w pierwszym półokresie, gdy prąd wyprzedza fazę). Bardzo ciekawe przemyślenia tego kolegi. A jak połączysz wnioski z artykułu Putzey'a z wnioskami Graham'a - to z tego zrodzi się .. wielka konsternacja.

 

Jak nie staniesz - pupa z tyłu. Najlepiej to jest być młodym, pięknym i bogatym. I dopiero wtedy zastosować pętlę "korekcji błędów" (oksymoron; prawidłowa nazwa: pętla które koryguje pewne błędy, ale kosztem wprowadzania innych błędów, a na domiar złego, w momencie, gdy już jest za późno, a sygnał muzyczny jest już .. zupełnie gdzie indziej.

 

 

Na obciazeniach reaktywnych bedzie dochodzic do takich przesuniec fazowych, tak to juz dziala. Tekst traktuje to dosyc ogolnikowo i wrzuca wszystkie rozwiazania do jednego worka. Prawda jak zwykle jest gdzies po srodku.

Poprawnie skompensowana petla NFB bedzie zawsze dazyc do wyzerowania wartosci bledu.

 

Ja wychodze z zalozenia ze lepiej jest linearyzowac poszczegolne stopnie i nie cisnac na sile wzmocnienia otwartopetlowego (o tym tez mozna sobie poczytac na stronce z GEM'em). Staram sie nie przekraczac 35-40dB loop gain, powodow jest kilka.

Przyklad z pierwszego postu jest dokladna odwrotnoscia to znaczy znaczna ilosc loop gain trzyma THD na bardzo niskim poziome.

 

Ja tam zamiast słuchać sinusoidy, to lubię muzyki słuchać właśnie. A jak już czasem (niezmiernie rzadko) chcę sobie słuchać sinusoidy, to sobie wtedy np. generator sygnałowy do wzmacniacza podłączam. A najlepiej słuchać jej wtedy (tej sinusoidy) na rezystorze (a nie na głośniku). Na rezystorze wszystko wygląda lepiej.

Sęk w tym że a). robię to niezmiernie rzadko, oraz b). rezystory nie grają. głośniki grają c). muzyka jest o wiele ciekawsza od sinusoidy.

 

Sinusoidy na rezystorze nie da sie sluchac :P Generalnie nie za bardzo rozumiem o co ci chodzi kolego.

Rezystory nie graja to prawda.

Jest jednakze pewna roznica pomiedzy ''grzebaniem w sprzecie'' a projektowaniem ukladow. Mozna sobie grzebac i sluchac ale jak sie ktos zabiera za jakis projekt (nie klon tylko projekt) to pasowalo by sprawdzic czy jest poprawny. Sam fakt ze dziala i nie wybucha jak dla mnie nie jest satysfakcjonujacy.

 

A tak apropos ... słyszeliście o takiej starej rzymskiej zasadzie: dziel i rządź ?

Czy ktoś z Was kiedyś próbował pokroić pętlę globalnego sprzężenia zwrotnego na cieniutkie plasterki ?

 

Najwieksza ilosc plasterkow w moim przypadku to 3 (dwa wzmocnienia napieciowe) -->Projekt A9.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

iAMP, iPSU, iSMPS i kto tam wie co jeszcze :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Analizator owszem sie przyda ale przeciez znajac charki w petli zamknietej i znajac wzmocnienie petli odtworzysz petle otwarta. Co wiecej bode bedzie istotny w zakresie duzych czestotliwosci a tam open loop gain juz nie jest tak duzy.

 

W sumie petla we wzmaku tworzy nic innego jak uklad regulacji z regulatorem typu P.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buzzer

Heh w moim przypadku wykreslanie bode plotow oznaczalo by siedzenie godzinami przed oscylem plus robota w excelu, no niestety cos za cos. Czasu malo wiec opcja z symulatorem bardziej mi odpowiada.

 

Pozdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

iAMP, iPSU, iSMPS i kto tam wie co jeszcze :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no wiadomo ze symulator duzo lepszy ale mowie o stwierdzeniu jaka transmitancje ma dany wzmak. Poza wszystkim 3 punkty na dekade wystarcza. Mozna do 5 zwiekszyc dla wysokich czestotliwosci. 6 dekad to cale pasmo bedzie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No musze ci powiedziec ze cos w tym jest. Ostatnio sobie troszke poeksperymentowalem i zrobilem takiego malutkiego babolka z dosc duzym i rownym THD, glownie parzyste harmoniczne. Naprawde bardzo przyjemnie sie tego slucha.

Tak jak przyjemnie się sł€cha dla niektórych mp3, albo kolumn z uśmiechem dyskoteki. Przy wysokich THD mniej słszysz nagrania, bo dodane zniekształcenia je przysłaniają - z tego powodu w studiu nagraniowym, monitory odsłuchowe nigdy (rzadko tego słowa używam) nie są napędzane wzmacniaczami lampowymi.

 

Podsumowując: im niższe zniekształcenia THD, tym lepiej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując: im niższe zniekształcenia THD, tym lepiej.

 

Teoretycznie tak ale uwierz mi ile osob na tym swiecie to definicja ''lepszosci'' bedzie rozna. Moim zdaniem najwazniejsza sprawa to umiec sobie samemu odpowiedziec na pytanie co mi sie podoba a co nie oraz gdzie ta lepszosc znalezc.

 

Sa osoby, ktore lubia lampowe granie (niekiedy bardzo mocno znieksztalcone), sa osoby, ktore lubia pradozerne wzmacniacze w klasie A (niektore tez maja duze THD) oraz sa osoby, ktore lubia sluchac urzadzen wpadajacych w oscylacje.

 

Jak to mawiaja starzy gorale: roznorodnosc jest przyprawa zycia.

 

Pozdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

iAMP, iPSU, iSMPS i kto tam wie co jeszcze :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesiu, mój sąsiad kupił Golfa... bo to najlepszy samochód na świecie...

Zaiste, różnorodność jest przyprawą życia.

 

Tylko po co o tym ględzić publicznie, kto jakie przyprawy stosuje.

Prawda jest tylko jedna, inne to świento prawda, tys prawda i gówno prawda.

 

Ale, żeby nie gloryfikować jednego parametru, THD to matematyka.

Jakoś jest tak, że po drodze można popsuć inne atrybuty wzmacniacza ekscytując się sprzężeniami globalnymi...

 

Niemniej zawsze im mniej zniekształceń, tym lepiej. Oczywiście nie tylko THD...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieliniowe??

Zniekształcenia nieliniowe przecież z definicji będą zmieniać liczbę komponentów spektrum.

Mogą mieć one tylko mniej lub bardziej chaotyczny, nieprzewidywalny charakter. Np. wskakiwać po przekroczeniu jakiegoś poziomu przez sygnał. Albo podążać za sygnałem.

Mogą mieć proste i regularne, albo szerokie, szumowe spektrum. Ale definicja się nie zmieni...

 

Poza nimi istnieją tylko zniekształcenia linearne, zachowujące się minimalnofazowo (ich przyczynę powinno dać się przedstawić układem RLC).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez do tego zmierzam - jesli wzmak w funkcji czestotliwosci oraz mocy wykazuje bardzo niskie thd to jest to dowod na liniowosc. Znieksztalcenia liniowe takie jak zmiana modulu wzmocnienia oraz fazy w dziedzinie czestotliwosci latwo zmierzyc. Poza tym nie jest to jakis problem we wspolczesnych konstrukcjach. Dlaczego zatem walka o niskie thd ma byc bezsensowna?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zniekształcenia to można za podręcznikami podzielić na wiele typów.

Oprócz harmonicznych będą to rozmaite intermodulacyjne, dynamiczne,...

 

Ze zniekształceniami harmonicznymi jest problem w definicji.

To stosunek harmonicznych do tonu podstawowego przy badaniu. Taka umowa aby sprzęt był porównywalny.

Zniekształcenia intermodulacyjne również jakoś zdefiniowano, acz tu już jest jakiś dobór częstotliwości i amplitud sygnału.

Zniekształcenia dynamiczne w swej ogólności to np. zniekształcenia skrośne i takie tam...

 

W efekcie wszystkie zniekształcenia spowodują efekt generowania harmonicznych.

Ale ich natura jest inna i rozkład widma różny.

Na tyle różny, że wyraźnie słyszalny.

Zniekształcenia dynamiczne zazwyczaj są nieprzyjemne w odbiorze, harmoniczne wynikające jedynie z nieliniowości toru bywają miłe (lampa)...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś próbowałem testować swój słuch, z pomocą edytora dźwięku miksowałem ton podstawowy i sztucznie dorobione harmoniczne od niego.

 

Amplitudy zniekształceń musiałem zrobić znacząco wyższe, niż według datasheetów czy pomiarów produkuje elektronika, jeśli pliki miały być odróżnialne przy losowym odtwarzaniu.

Przykładowo wysokie harmoniczne od fundamentu 300 Hz, były dość dobrze słyszalne.

Ale np. trzecia i dalsze harmoniczne od podstawy 3 kHz, były trudno słyszalne, nawet zwiększając ich wykrywalność użyciem słuchawek (słuchawki pozwalają uniknąć problemu odbić w pomieszczeniu odsłuchowym, obniżających czytelność dźwięku).

Zawsze ważna była optymalna, wysoka głośność tonu podstawowego, aby można wykryć jego zniekształcenia.

Nieoptymalna głośność tragicznie obniżała szanse sukcesu.

 

Była kiedyś w internetach wtyczka do Audacity, która pozwalała zniekształcać nieliniowo pliki muzyczne, ale okazało się że muzyka dużo maskuje.

Pliki oparte na czystych sinusach są do celów testowych najlepsze.

 

W mojej opinii, poważne problemy w zakresie zniekształceń wyrastają głównie na poletku konstrukcji kolumn.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 24

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.