Mój pierwszy post

Serdecznie witam wszystkich forumowiczów, jest to mój pierwszy post choć od zawsze interesowałem się sprzętem audio i to co tu piszecie z uwagą czytałem od dawna. I miedzy innymi po przeczytaniu licznych wpisów że wzmacniacze Technicsa kiepsko graja po 16 latach obcowania z dźwiękiem,

(i tu będzie dla wielu czytających szok)

amplitunera Technics SA GX280, którego brzmienie, nie do końca, ale mi odpowiadało.

(Na moje nie obsłuchane ucho SA GX280 grał w miarę ciepło, z delikatną górą, bezpiecznie i przede wszystkim nie męcząco. Brakowało mi w nim kolorytu muzyki)

Postanowiłem że czas na zmiany.

Technicsem już się cieszy lub nie, inny właściciel a ja gram pożyczonym wzmacniaczem Denona PMA-260.

I tu zaczynają się moje wątpliwości bo z tego co przeczytałem PMA-260 jest oczywiście w swojej niskiej cenie dobrym wzmacniaczem a ja słyszę, z raczej spokojnie grających kolumn ( Tannoy M1) ostre nie przyjemne dźwięki, środek skrzekliwy jedyne co jest lepsze to bardziej punktowy bas.

PMA-260 nie jest moim wzmacniaczem docelowym, ale jeśli tak gra markowy wzmacniacz

to myślałem żeby odebrać paczkę z moim amplitunerem z poczty:(

Nie mam za bardzo możliwości posłuchania czegoś innego, a słuchanie muzyki w sklepach to jak dla mnie raczej nie o to chodzi, nie te pomieszczenie nie te kolumny, brak mojego fotela i kubka z herbatą:(

I tu mam prośbę do was, bardziej obsłuchanych kolegów (macie sprzęty z innych brzmieniowych i cenowych półek) ale kiedyś też zaczynaliście od polskich wież i Technicsa może z pewexu:) o słowa otuchy że inne wzmacniacze nie grają takim dźwiękiem jak ten Denon:(

Jestem na etapie intensywnego przeglądania Allegro w poszukiwaniu wzmacniacza dla siebie, jeżeli zechcieli byście mi coś doradzić byłbym wdzięczny.

Niestety budżet ograniczony do około 300zł, wzmacniacz grałby z Tannoyami M1 w 13m2 i CD Technicsa PG480A

Preferuje brzmienie raczej ciepłe, przede wszystkim z tonowane i nie męczące, z delikatna góra i fajnym środkiem, bez basu mogę żyć;)

Podobają mi się wzmacniacze Onkyo, stare integry, zastanawiam się nad tym:

ale trochę boję się takiego pieca z uwagi na duży pobór prądu z gniazdka:(

Muzyka gra u mnie po 8h dziennie.

Rozglądam się też wśród wzmacniaczy Marantza i Luxmana bo wiem od was że one ciepło grają:)

Ten Luxman mi się podoba:

ale widzę na zdjęciu brak śrubki i skrzywione zaciski głośników, boje się że trafie na sprzęt który leżał u Niemca pod płotem:(

Przepraszam za mój przydługi post, mam nadzieje że ktoś go przeczyta i coś napisze:)

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.

A-8780 oryginalnie mają tranzystory SanKen i jak już to kupować w oryginalnym stanie.

Uff... Bo już myślałem, że chcesz się podzielić wrażeniami z Twojego pierwszego postu... ;)

Do tych kolumienek poszukaj Rotela np: Ra 8XX,9XX Luxman też będzie dobry np: LV 113,i powinno być dobrze,w przyszłości CD wymienić można jeszcze.

Niestety budżet ograniczony do około 300zł, wzmacniacz grałby z Tannoyami M1 w 13m2

Dołóż i kup , ten wzmacniacz..

http://allegro.pl/wzmacniacz-pioneer-sa-708-ladny-stan-i3608875486.html

Preferuje brzmienie raczej ciepłe, przede wszystkim z tonowane i nie męczące, z delikatna góra i fajnym środkiem, bez basu mogę żyć;)

Rotele serii 9xx to bardzo dobre wzmaki, ale takie nie są. Miałem dwa.

Stare Marantze i Luxmany to dobry trop.

Dobrym rozwiązaniem będzie też Arcam. W tej cenie można coś znaleźć:

Starsze CA, np:

Pewnie idealnie do opisu brzmienia pasowałby musical fidelity, ale to już drożej.

Można też poszukać NAD, choć ta marka u nas jest zbyt droga.

Rotele serii 9xx to bardzo dobre wzmaki, ale takie nie są. Miałem dwa.

Przyznam się szczerze że 9XXX nie mielim,możliwe że słyszelim,ale 8XX (konkretnie 820A) mielim,M1 tyż fabryczne zaś potem modyfikowane,słuchane i z owym Rotelem jak i Luxmanem LV113 (w zasdzie to nadal mam stoją i kurzem obrastajo),i to jest cieple granie,no może nie bez basu,ale to nie jes warunek

bez basu mogę żyć;)

I chyba nie wada.

A-8780 oryginalnie mają tranzystory SanKen i jak już to kupować w oryginalnym stanie.

Bardzo cenna uwaga, ale okazało że sprzedający skopiował taki opis z netu a wzmacniacz ma oryginalne tranzystoru

Ten Pioneer Sa-708 dźwiękowo pewnie byłby dla mnie szczałem w dziesiątkę, poczytałem o nim, jak gra. Ale stylistycznie nie jest to czego szukam. Chodź jest ładny wolałbym czarny klasyczny wzmacniacz. Wiem że najważniejsze jest brzmienie, ale w 3% tez wygląd

Nad Cambridge Audio właśnie się zastanawiałem.

A czy Cambridge Audio A500 i Cambridge Audio a5 V2 to podobnie brzmiące urządzeni. Bo takowy akurat jest u sprzedawcy na Allegro który daje gwarancje i możliwość zwrotu bez podania przyczyny.