Skocz do zawartości

Monitor Audio BR5

Typ sprzętu: Kolumny Podłogowe

Producent: Monitor Audio

Model: BR5


Dobry

(4/5)


(4/5 na podstawie 1 opinii)

sprzet
_Kuba_

Data dodania: 07 listopad 2007

_Kuba_

Data dodania: 07 listopad 2007

Jakość/cena
Ocena ogólna
Jakość/cena
Ocena ogólna
  • detaliczne ale nie męczące neutralne dobra stereofonia wygląd i rozmiary akceptowalne dla płci pięknej :)
  • dużo obnażają w nagraniach?

Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: krócej niż 1 miesiąc

Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: Chill Out Kraków

Ile zapłaciłeś/aś?: 2200 za parę

Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: Pierwsza kolumienka w tej cenie, której brzmienie mogłem zaakceptować bez większych zastrzeżeń. Słuchałem wcześniej RS6 i zamówiłem BR5 liczyłąc na zbliżone brzmienie, więc napewno też trochę emocjonalna decyzja.

Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: KEF iQ3, Paradigm 7v5, Visonik Revo 4, Canton GLE 407, Infinity Beta

Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: pomieszczenie 20m2 częściowo otwarte, średnio wytłumione, amplituner Onkyo TX-SR601.

Opinia:

Kolumny smukłe i niewysokie, wykończone starannie, głośnik niskotonowy w osobnej komorze, 2 porty bass refleksu wychodzą na przód i tył, producent załącza gąbki do zatykania ale w moim pomieszczeniu nie słyszę takiej potrzeby.

Brzmienie jest bardzo detaliczne i przestrzenne, ale bez tendencji do podkreślania sybilantów. Porównywane Paradigmy miały stłumioną, nie tak dźwięczną górę. Scena jest świetna, ale trzeba zadbać o odpowiednie ustawienie, zwłaszcza odstawić od scian bocznych pomieszczenia.

Bas w niewielkim pomieszczeniu odsłuchowym w Chill Out Studio był dość dudniący, u mnie jest nieco lepiej i czytelniej. Generalnie bas jest zwłaszcza w dolnym zakresie miękki i obfity i schodzi bardzo nisko jak na takie maleństwa(np na "New Moon Doughter" Cassandry Wilson).

BRki naprawdę lśnią jednak w wokalach. Opera czy Hilliard Ensemble czy Louis Armstrong, teraz po prostu chce mi się słuchać. Radzą sobie też z dużymi składami, nie robią kaszany z dobrze nagranej orkiestry symfonicznej, a i Paranoid i Machine Head z przyjemnością teraz słucham.

Głośniczki grają już przy bardzo cichym ustawieniu pokrętła, basik mruczy i detale nie rozmywają się.

Przy dużej głośności ujawnia się ich łagodność ale i dynamika. Nie męczą przy długim słuchaniu, nie ma tu "krwi z uszu" (no chyba że perkusista naprawdę wali w czynele).

Broszurka podaje czułość 90dB, 6Ohm. W sklepie kolumienki grały zdaje się z Azurem 640, u mnie grają równie dynamicznie ze sporym zapasem na pokrętle głośności, więc problemu z ich wysterowaniem raczej nie ma.




Opinie użytkowników

Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.