Skocz do zawartości
IGNORED

Muzyka organowa


matoole

Rekomendowane odpowiedzi

Szukam ciekawych płyt z muzyką organową, jednym z priorytetów jest jakość wydania. Co możecie polecić.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Homo sapiens do myślenia potrzebuje całego mózgu, a nie tylko lewej strony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest tego mnóstwo. Od Buxtehudego po Olivera Meassiena. Jakieś preferencje? Muzyka barokowa? Nowsza?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...Lubiłem twoją aksamitną woń, długie podróże w delcie twoich nóg....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś preferencje? Muzyka barokowa? Nowsza?

Nie, lubię różną muzykę graną na organach ,ale bez udziału chóru. Zależy mi ,żeby to były porządne realizacje na płytach CD - bez szeroko pojętego problemu loudness war.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Homo sapiens do myślenia potrzebuje całego mózgu, a nie tylko lewej strony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A skąd ten chór w Twoim poście?

 

JazzyFan miał na myśli muzykę na organy solo - chronologicznie od Buxtehudego, przez Bacha, Francka, Regera po Messiaena (a możnaby szukać nawet dalej).

 

Jaka konkretnie Cię interesuje, bo chyba nie całkiem dowolna? Porządnych realizacji też jest mnóstwo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, jest dużo całkiem przyzwoitych realizacji, i jeżeli Kolega nie zawęża swych zainteresowań do jednego okresu muzycznego - to tym lepiej dla niego. Trudno wskazać jakieś konkretne przykłady, zwłaszcza że ja zwykle słucham muzyki organowej z wydań winylowych...

 

Przed tygodniem byłem w Leżajsku na otwarciu Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej. 3 dni koncertów, coś pięknego. I tak sobie myślę, że choć całkiem przyzwoitym sprzętem dysponuję, to jednak jest to nędzna namiastka prawdziwej Muzyki Organowej. Usłyszeć dźwięk potężnych organów w pustym kościele (całkiem możliwe, można przyjść rano na próbę przed wieczornym koncertem) - to przeżycie niezapomniane.

 

P.s. ten festiwal trwa do końca lipca.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, jest dużo całkiem przyzwoitych realizacji, i jeżeli Kolega nie zawęża swych zainteresowań do jednego okresu muzycznego - to tym lepiej dla niego. Trudno wskazać jakieś konkretne przykłady, zwłaszcza że ja zwykle słucham muzyki organowej z wydań winylowych...

 

Przed tygodniem byłem w Leżajsku na otwarciu Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej. 3 dni koncertów, coś pięknego. I tak sobie myślę, że choć całkiem przyzwoitym sprzętem dysponuję, to jednak jest to nędzna namiastka prawdziwej Muzyki Organowej. Usłyszeć dźwięk potężnych organów w pustym kościele (całkiem możliwe, można przyjść rano na próbę przed wieczornym koncertem) - to przeżycie niezapomniane.

 

P.s. ten festiwal trwa do końca lipca.

 

Dodam że w każdy poniedziałek o 19 wieczorem .

Też byłem na otwarciu i w niedzielę.

Bach mnie powalił na kolana , zwłaszcza chór.

Organy mam na co dzień ,nie robią na mnie tak ogromnego wrażenia, natomiast orkiestra w pełnym składzie plus chór, jeszcze w takim miejscu pozostawia nie zatarte wspomnienia i wrażenia słuchowe .

Tym bardziej że to wszystko za darmo.

Pozdrawiam wszystkich sympatyków Leżajskiego Festiwalu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Msza h-Moll Bacha w poprzednią niedzielę była nieziemska, przyznam szczerze, że tak młodzi wykonawcy dali radę przez 1,5 godziny utrzymać formę i równe tempo - szacunek.

I zazdroszczę, że masz te organy na codzień, wg mnie to nr 2 w Polsce :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Msza h-Moll Bacha w poprzednią niedzielę była nieziemska, przyznam szczerze, że tak młodzi wykonawcy dali radę przez 1,5 godziny utrzymać formę i równe tempo - szacunek.

I zazdroszczę, że masz te organy na codzień, wg mnie to nr 2 w Polsce :)

Pozwolisz że cię poprawię H-Moll była w piątek , w niedzielę był Krzesimir Dębski z Zamojską Orkiestrą Symfoniczną.

Właśnie ponad godzinę temu wróciłem z kolejnego dnia festiwalu , dzisiaj były same organy bez części kameralnej , ale zato z solistką Magdalena Witczak_sopran .

Świetna sprawa, wokal z organami w duecie .

Co do Bacha w piątek , w momencie gdy się zaczął koncet po pierwszych taktach gdy do akcji wkroczył chór przez ciało przeszły mi takie ciary że hej.

Trzeba sobie uzmysłowić również fakt że takie wykonania w takim składzie są w obecnych czasach nie zwykle żadkie .

Tak więc uczestniczyliśmy w niepoślednim widowisku artystycznym , kto nie był może nam jedynie pozazdrościć.

Pozdro.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, racja, to było w piątek na otwarciu. W niedzielę już nie oglądałem koncertu, trochę nie moje klimaty.

 

Gdzieś mam program festiwalu, w któryś lipcowy poniedziałek będzie koncert na 2 pary organów, mają grać dwie panie organistki - jedna Polka z USA i chyba druga to Litwinka... na ten koncert się wybieram, jeszcze nie słyszałem takiego organowego dialogu.

 

Pozdrawiam serdecznie!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słucham czasami koncertów organowych w Farze Poznańskiej ,graja tam najróżniejszą muzykę.Podobnej głębi i powietrza w dźwięku chcę posłuchać w domu. Jakieś propozycje?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Homo sapiens do myślenia potrzebuje całego mózgu, a nie tylko lewej strony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam organowe dzieła Bacha w wykonaniu Christophera Herricka i wydają mi się dobrze nagranymi (wydawnictwo Hyperion). Zwłaszcza sonaty triowe zyskały me uznanie. Ale nie jestem znawcą i wielkim miłośnikiem organów na sprzęcie audio więc posłuchaj wcześniej próbek.

 

Na żywo największe wrażenie zrobił na mnie Liuwe Taminga (o ile nie splątałem nazwiska), który zagrał na organach kościoła św. Krzyża tak pięknie, że słychać było wszelkie instrumenty dęte, flety, oboje, klarnety - no cudne brzmienia wyciągnął z tych organów. Inni takich brzmień nie wyciągali. Nie wiem czy to kwestia techniki czy repertuaru ale koncert zrobił na mnie duże wrażenie. Nagrywa dla firmy Accent ale nagrań nie znam.

 

w ogóle wydaje mi się, że organy na audio sprzęcie dużo tracą.

 

I jeszcze jedną płytę mogę Ci polecić z czystym sumieniem - Karol Radziwonowicz grający "Kunst der Fuge" Bacha - wydawnictwo Selene. Ale być może interpretacja jest lepsza niż realizacja nagrania. Ja mam małe monitory i może na lepszych - zwłaszcza w dolnych rejestrach kolumnach - brzmi to inaczej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

bolą mnie nogi, izba pusta

w piecu Lewiatan tak się pluska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na jakim sprzęcie odtwarzacie w domu organy, Koledzy? Niestety, w przypadku takiej muzyki, sprzęt odtwarzający powinien być bezbłędny, dynamiczny i bez ograniczeń w pasmie przenoszenia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem na piątkowym koncercie inauguracyjnym.

Niestety organy nie zachwyciły. Brakowało im należnej potęgi której oczekuję od tego instrumentu. Było blado.

Za to msza Bacha w wykonaniu artystów z Kijowa - rewelacja. Pełen szacun dla wykonawców.

 

Co do muzyki organowej proponuję sięgnąć do wykonań Joan Guillon.

Po powrocie z koncertu odszukałem płyty.

Niesamowite interpretacje artysty. Np. Obrazki z wystawy. Niesamowite. Oj tu jest potęga instrumentu, której w Leżajsku nie było.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na jakim sprzęcie odtwarzacie w domu organy, Koledzy? Niestety, w przypadku takiej muzyki, sprzęt odtwarzający powinien być bezbłędny, dynamiczny i bez ograniczeń w pasmie przenoszenia.

U mnie , popatrz na mój profil najlepiej idzie z Vinyla i na GM70 (Set 42) .

Niestety organy nie zachwyciły. Brakowało im należnej potęgi której oczekuję od tego instrumentu. Było blado

Zgoda , ja je słucham na codzień , w tej materii bardzo dużo zależy od repertuaru i kunsztu wykonawcy . Jest taki demonstracyjny utwór (nie znam autora , kiedyś podpytam ) grany jest zorganizowanym grupom . Gdybyś posłuchał właśnie tego utworu , zapewne zmienił byś zdanie . Dużo zależy też od wykonawcy na ile zna instrument , ktoś jak gra okazjonalnie w związku z festiwalem , z pewnością nie ma takiego wyczucia instrumentu jak ten co gra na co dzień.

Fakt chciało by się więcej potęgi ,z drugiej strony czy te nasze oczekiwania nie są skażone dzisiejszym poczuciem estetyki dźwięku . Czyli lekko przesadzonym , napompowanym , podbitym-skażonym Loudness War-em .

A może tak mają brzmieć jak słyszymy, skoro przez cztery czy pięć wieków gra niezmiennie , ktoś je stroił u zarania , a strojenia były chyba wszędzie jednakowe , stosownie do gabarytów instrumentu

Chyba że ktoś zmienił na przestrzeni wieków strój , może zmiana z A 432 Hz miała wpływ na dynamikę ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pelot.

Ja też gram na lampach, GM-70 też gdzieś stoi, acz aktualnie nie gra.

Barw, loudnesów i podbić, ulepszaczy nie stosuję.

Jednak słuchając starych nagrań gdzie ulepszaczy raczej nie stosowano, organy brzmiały wg mnie lepiej.

Na koncercie piątkowym brakowało mi potęgi i gradacji głośności. Być może to brak znajomości instrumentu przez wykonawcę. Nie znam możliwości tego instrumentu (Leżajsk). Nie mam nagrań na płytach z Leżajska.

Opisuję wyłącznie swoje (subiektywne) wrażenia. Mnie nie zachwycił piątkowy koncert organowy, byłem zdegustowany.

Za to msza Bacha wykonana później - zachwyt i szacun.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za to msza Bacha wykonana później - zachwyt i szacun.

 

Jak pisałem nieco wyżej , w moim przypadku pierwsze takty ,połączone z itonacją chóru wywołały totalny odjazd.Wykonanie (mszy) jak na mój gust - wybitne!

Co do wykonawcy, (organisty) pewnie kolega zauważył , to młody chłopak być może jeszce brak mu obycia w temacie . Faktem jest że ekspresji w tym graniu nie było.

Nie mam nagrań na płytach z Leżajska.

 

Jest kilka wydań analogowych .

Zapytam a gdzie siedziałeś, w którym miejscu .

Pozdro.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może chodzi faktycznie o miejsce siedzenia.

Siedziałem z przodu na krzesełkach dla zaproszonych.

Tu organy były po prostu za ciche. No i brak charakterystycznego pogłosu oczekiwanego w kościele.

 

Miałem kiedyś parę czarnych płyt z Leżajska z czasów komunistycznych i z tego co pamiętam tam tez brakowało mi potęgi instrumentu, który usłyszałem na koncercie. zwalałem to wtedy na realizację nagrania która bywała różna.

 

Nadmieniam, że nie jestem znawcą muzy organowej. Na codzień słucham muzy z okolic Jazzu. U mnie ważna jest zawartość muzy w muzie, która w mszy Bacha była wyjątkowo duża, a w koncercie organowym - brakowało.

 

Wrażenie na koncercie dodatkowo psuło fatalne operowanie światami. Po co było nimi psuć tak piękne wnętrze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może tak mają brzmieć jak słyszymy, skoro przez cztery czy pięć wieków gra niezmiennie , ktoś je stroił u zarania , a strojenia były chyba wszędzie jednakowe , stosownie do gabarytów instrumentu

Bardzo mądra uwaga.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie, kiedy moim zdaniem najlepiej brzmiały te organy? W sobotę o 10 rano, kiedy próbę miał drugi organista (p. Krzysztof Ostrowski); w pustym prawie całkiem kościele brzmienie było już pełne i swobodne, serio. Nawet na wieczornym koncercie, przy pełnym kościele, organy nie zabrzmiały tak, jak na tej porannej próbie...

 

Na koncertach siedziałem siedziałem prawie pośrodku nawy głównej, na osi ołtarza, tuż za strefą dla zaproszonych gości - przy niebieskim sznurku :) I tutaj faktycznie, dźwięk był jakby nieco stłumiony, w każdym razie nie tak otwarty i donośny, jak na tej sobotniej próbie. Być może w grę wchodzi akustyka katedry, lub też... trema artysty - wszak to są tak naprawdę jeszcze dość młodzi ludzie. W każdym razie, moim zdaniem, w Leżajsku jest jakby odwrotna sytuacja niźli w Oliwie (o ile mogę tak twierdzić na podstawie tylko 2 koncertów i 2 prób), a mianowicie kościół wypełniony ludzką ciżbą... zdaje się pogarszać brzmienie organów. Trochę śmiała teza, jeśli macie inne zdanie, to oczywiście jak najbardziej uszanuję - po prostu ja tak czuję :)

 

Na próbach zaś siedziałem w kilku miejscach, a jako że nawa główna była pusta, mogłem poszukać miejsca najlepszego - i moim zdaniem, znalazłem je w pierwszych ławkach przy ołtarzu. Tutaj czuć było potęgę instrumentu, ruch powietrza w rurach i miechach, każdy niuans, rozmowy organistów, słowem - wspaniałe doznania :)

 

W niedzielę wieczorem zaś, mając w pamięci świeże poranne doznania na żywo, puściłem w domu LP z "Dziełami Organowymi" Bacha, nagranie z Leżajska właśnie z 1974 r., w wykonaniu prof. Serafina - i cóż, zachowując odpowiednią skalę porównawczą muszę przyznać, że z odtworzenia dźwięk organów bardzo mocno przypominał to, co słyszałem na żywo. Potęga brzmienia nie taka sama, bo i nie może być taka sama w domu (kto śmie twierdzić inaczej, ten ma chyba organy wielkie w saloniku, haha), ale barwa, sygnatura dźwięku i akustyka - bardzo, bardzo podobna. Zatem chyba nie jest tak źle z moim zestawem domowym :)

 

Pozdrawiam wszystkich miłośników muzyki organowej. Wybieram się ponownie do Leżajska w dn. 17 lub 24 lipca, do usłyszenia!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie, kiedy moim zdaniem najlepiej brzmiały te organy? W sobotę o 10 rano, kiedy próbę miał drugi organista (p. Krzysztof Ostrowski); w pustym prawie całkiem kościele brzmienie było już pełne i swobodne, serio. Nawet na wieczornym koncercie, przy pełnym kościele, organy nie zabrzmiały tak, jak na tej porannej próbie...

 

 

 

Jest coś na rzeczy , też bywam często gdy bazylika jest niemalże pusta , a ktoś tam na górze ćwiczy wprawki . Faktycznie wówczas brzmią jakby donośniej.

Pewnie ma to logiczne uzasadnienie, brak materiału tłumiącego w postaci materii ludzkiej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jan Bokszczanin.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tylko gawiedź ma wpływ ;-)

Ważna okazało się dla nas podczas wykonania "Pór roku" Haydna w kościele nie tylko

ilość słuchaczy, ale pozycja. Początkowo siedzieliśmy ze względu na wczesne przyjście

i nasze wrażenia były mocno "takie sobie" ;-((

Po przyjściu pary o "ograniczonej sprawności" i wstaniu z krzeseł to była

zupełnie inna barwa i dynamika. A im więcej ludzi w takim wnętrzu, tym gorzej.

Jeszcze więcej traci kwartet smyczkowy, jeśli napakujemy do komnaty kilkudziesięciu

słuchaczy; znika otwartość, agresja i naturalna barwa.

Nie podejrzewam, by np. kwintety Mendelssohna w małych kościołach w Holandii

były realizowane na płyty podczas wypełnienia wnętrz wiernymi...

 

PS. Jeśli u mnie w pokoju "Since I'v be loving You" jest w stanie poruszyć

moją przeponę, znaczy tylko jedno: nagrania organowe z którymi mamy

najczęściej do czynienia są do dudy i tyle. Albo mikrofony, albo realizator.

Trudno to jednoznacznie określić. Mam "Siedem ostatnich..." i tam - analog -

kontrabasy też są w stanie moją przeponę uruchomić ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ring radiator rules

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odczułem to o czym pisze przedmówca na własnych uszach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zapytaj lampy. Lampa bucha to Cię wysłucha! - powiedzonko dziecięce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doskonala seria Northern German Organ Baroque wydana na SACD przez niemiecka wytwornie CPO.... :

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Cześć. Kończy się lato, a wraz z nim koncerty organowe w kościołach. Jednym z ostatnich będzie w najbliższą sobotę koncert w Kazimierzu Dolnym - ja się wybieram. Wbrew pozorom, bardzo dobry dźwięk instrumentu (ma prawie 400 lat, najstarszy w Polsce), i zapraszani są prawdziwi wirtuozi.

 

Zatem jeżeli ktoś z Was nie ma daleko do Kazimierza i ma akurat wolny sobotni wieczór - warto posłuchać na żywo. Raz jeszcze podkreślę, że żadna płyta CD / LP (nie mówiąc o plikach komputerowych) nie odda porządnie bogactwa brzmienia organów wielkich. Za to można zakupić przy wyjściu fajne wydawnictwa :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 33

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.