Skocz do zawartości
IGNORED

NAS Synology - bezpośrednie połączenie z DAC via USB


Pantaleon

Rekomendowane odpowiedzi

Koleżanki (mam nadzieję) i Koledzy,

 

Przebrnąłem właśnie przez kwestię podłączenia NAS Synologt DS115 do DAC via USB A-B 2.0

Polecam - sposób na dobre brzmienie z pominięciem komputerów, JRiverów, streamerów/renderów, itp). Czysty bit-streamowy sygnał bezpośrednio z NAS (app Audio Station) i dobra obsługa dzięki programowi DS Audio (np. na iPhone).

 

Podaję receptę:

 

1. Synology / Audio Station / Top Menu / Ustawienia / Uprawnienia - "Renderer USB/DLAN" (zaznaczony)

2. Synology / Audio Station / Top Menu / Ustawienia / Zaawansowane - "Włącz wyjście wysokiej jakości dla głośników USB" (zaznaczony)

3. Synology / Audio Station / Top Menu / "Mój komputer" należy zmienić na "Głośniki USB"

4. iPhone / DS Audio app / ustawienia "Wybież odtwarzacz" - wybór "Głośnik USB"

 

Jestem właśnie po 2h testów porównawczych: Syn+Devialet Le200 kontra PC Win10 + JRiver (Media Center 21) + Devialet Le200.

Wygląda na to, że pierwsze rozwiązanie jest nieco lepsze (... i o wiele tańsze).

 

Gdyby ktoś potrzebował pomocy, zapraszam na priv.

 

Pzdr, P

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lubię sobie pogrywać ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pantaleonie,

porównywałeś może Synology z systemem opartym na Daphile? Zastanawiam się które rozwiązanie jest lepsze. Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystam z tego rozwiązania i nie podzielam entuzjazmu.

 

Po pierwsze trzeba dla zachowania tego umownego bit po bicie wyłączyć transkodowanie plików (w ustawieniach / multimedia), po drugie aplikacja DS Audio kiedyś była stabilna jak skała, ale to kiedyś. Obecnie ma humory i potrafi koncertowo się wyje.ać, po trzecie wreszcie odpada obsługa wszystkiego powyżej 24/96 (natywnie). Z tego co wiem, bez względu na DS-a mamy wyłącznie obsługę USB 1.0 tj. 24/96. Dla wielu może to być problem.

 

Generalnie u mnie służy to jako pomocnicze źródło cyfrowe, zarzuciłem pomysł integracji bezpośrednio z przetwornikami C/A i działa to teraz bezpośrednio podpięte pod 2 system na D3020. Gra jak już gra, poprawnie, ale według mnie żadna tam rewelacja.

 

Pamiętajmy, że jako transport NAS (a tak jest w tym przypadku, bo korzystamy z USB/CPU/softu na NASie) jest mocno upośledzony względem jakiegoś specjalnie przygotowanego pod audio PC (jak microRendu np.). To tylko skrzynka z PC z dużą liczbą załączonych procesów (poważna wada), z DS Audio działającym jako jedna z kilkunastu, jak nie kilkudziesięciu działających równocześnie aplikacji/usług. Do tego zazwyczaj tradycyjny (a nie półprzewodnikowy) dysk, aktywne chłodzenie...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystam z tego rozwiązania i nie podzielam entuzjazmu.

 

Po pierwsze trzeba dla zachowania tego umownego bit po bicie wyłączyć transkodowanie plików (w ustawieniach / multimedia), po drugie aplikacja DS Audio kiedyś była stabilna jak skała, ale to kiedyś. Obecnie ma humory i potrafi koncertowo się wyje.ać, po trzecie wreszcie odpada obsługa wszystkiego powyżej 24/96 (natywnie). Z tego co wiem, bez względu na DS-a mamy wyłącznie obsługę USB 1.0 tj. 24/96. Dla wielu może to być problem.

 

Generalnie u mnie służy to jako pomocnicze źródło cyfrowe, zarzuciłem pomysł integracji bezpośrednio z przetwornikami C/A i działa to teraz bezpośrednio podpięte pod 2 system na D3020. Gra jak już gra, poprawnie, ale według mnie żadna tam rewelacja.

 

Pamiętajmy, że jako transport NAS (a tak jest w tym przypadku, bo korzystamy z USB/CPU/softu na NASie) jest mocno upośledzony względem jakiegoś specjalnie przygotowanego pod audio PC (jak microRendu np.). To tylko skrzynka z PC z dużą liczbą załączonych procesów (poważna wada), z DS Audio działającym jako jedna z kilkunastu, jak nie kilkudziesięciu działających równocześnie aplikacji/usług. Do tego zazwyczaj tradycyjny (a nie półprzewodnikowy) dysk, aktywne chłodzenie...

 

Dziękuję za informacje... czyli Twoim zdaniem do odtwarzania muzyki i jej słuchania (a nie plumkania np. przy gotowaniu) może być lepszy terminal z systemem opartym na Daphile. Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Dziękuję za informacje... czyli Twoim zdaniem do odtwarzania muzyki i jej słuchania (a nie plumkania np. przy gotowaniu) może być lepszy terminal z systemem opartym na Daphile. Pozdrawiam

 

Owszem, to rozwiązanie ubogie w możliwości w kontekście tego, co potrafi transport oparty na komputerze. Jest DS Audio i koniec drogi (udoskonalania). Nie zapominam o LMS - to oczywiście fajna sprawa, ale specyficzna, wymagająca w roli end-pointu Squeezeboksa, względnie innego rozwiązania, wszelako o możliwościach ograniczonych względem komputerowego audio (np w roli odtwarzacza iPad z iPengiem itd itp).

 

Ostatnio, co prawda, trochę namieszał ROON Labs, wprowadzając roon server dla NASów Synology oraz QNAPa, ale - właśnie - to serwerowa wersja, a nie CORE, czytaj i tak potrzebujesz end-pointu / efektora. Sam dev zresztą umiarkowanie odnosi się do takiego toru opartego na serwerze sieciowym. Też wspomina o "brudnym" i ograniczonym hardware takiego NASa. W przypadku ROONa wymagania są duże i w praktyce wszystkie budżetowe konstrukcje 1xx/2xx (DS) nie gwarantują, że będzie to hulać jak trzeba.

 

Także NAS wg mnie to jednak dawca kontentu, nie bardzo widzę go jako zastępstwo wyspecjalizowanego, czy po prostu b. dobrze przygotowanego do grania PC/Mac.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem, bez względu na DS-a mamy wyłącznie obsługę USB 1.0 tj. 24/96.

 

NAS Synology obsługuje USB 2.0 i pliki 24/192. Trzeba włączyć w ustawieniach taką opcję. Słucham w ten sposób plików 24/192, gdyż mój odtwarzacz Stream Magic 6 v.1 tylko na wejściu USB audio poprawnie odtwarza takie pliki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pantaleonie,

porównywałeś może Synology z systemem opartym na Daphile? Zastanawiam się które rozwiązanie jest lepsze. Pozdrawiam

 

Czołem,

Niestety nie mam, żadnego doświadczenia z Daphile, więc nie mogę pomóc w tym zakresie.

Pzdr, P

 

Korzystam z tego rozwiązania i nie podzielam entuzjazmu.

 

Po pierwsze trzeba dla zachowania tego umownego bit po bicie wyłączyć transkodowanie plików (w ustawieniach / multimedia), po drugie aplikacja DS Audio kiedyś była stabilna jak skała, ale to kiedyś. Obecnie ma humory i potrafi koncertowo się wyje.ać, po trzecie wreszcie odpada obsługa wszystkiego powyżej 24/96 (natywnie). Z tego co wiem, bez względu na DS-a mamy wyłącznie obsługę USB 1.0 tj. 24/96. Dla wielu może to być problem.

 

Generalnie u mnie służy to jako pomocnicze źródło cyfrowe, zarzuciłem pomysł integracji bezpośrednio z przetwornikami C/A i działa to teraz bezpośrednio podpięte pod 2 system na D3020. Gra jak już gra, poprawnie, ale według mnie żadna tam rewelacja.

 

Pamiętajmy, że jako transport NAS (a tak jest w tym przypadku, bo korzystamy z USB/CPU/softu na NASie) jest mocno upośledzony względem jakiegoś specjalnie przygotowanego pod audio PC (jak microRendu np.). To tylko skrzynka z PC z dużą liczbą załączonych procesów (poważna wada), z DS Audio działającym jako jedna z kilkunastu, jak nie kilkudziesięciu działających równocześnie aplikacji/usług. Do tego zazwyczaj tradycyjny (a nie półprzewodnikowy) dysk, aktywne chłodzenie...

 

Czołem,

 

Kilka słów z mojej strony:

1. Z wyłączeniem transkodowania problemów większych nie ma,

2. Mam NAS 115 (bez "j") - nie mam najmniejszych problemów ze stabilnością (odkąd korzystam z tej opcji nie odnotowałem najmniejszej "czkawki")

3. 24/96. Niestety nie jest to do końca prawda - tylko sygnał DSD jest samplowany do 24/192.

4. Jestem w kontakcie z R&D Devialeta - nie usłyszałem najmniejszego słowa zarzutu. Nie wiem co oznacza "brudny" i ograniczony hardware ale brzmi to nieco demagogicznie (zwłaszcza w kontekście obecnych możliwości Audio Station.

5. Co masz na myśli mówiąc - "wiele innych procesów"?. Mam NAS przed nosem i widzę rzecz następującą - po 15 (zaprogramowanych) minutach od zakończenia działania AStation NAS "usypia" (chyba, że tworzy uaktualnienia)

5. Nie twierdzę, że opisane przeze mnie rozwiązanie to bezwzględnie najlepsza dostępna "hi-endowa" opcja. Jednak biorąc pod uwagę cenę, prostotę, stabilność i jakość dźwięku (wciąż porównuję z JRiverem na Win10) to naprawdę propozycja godna rozważenia. Na szczęście mamy wiele innych, równie ciekawych.

 

Pzdr, P

 

NAS Synology obsługuje USB 2.0 i pliki 24/192. Trzeba włączyć w ustawieniach taką opcję.

 

Dokładnie tak.

 

Owszem, to rozwiązanie ubogie w możliwości w kontekście tego, co potrafi transport oparty na komputerze.

 

Kolego Einsturzende,

 

Przepraszam, za nieco twardszy ton mojej wypowiedzi ale to powoli zaczyna być jednak demagogia.

 

Zacząłem swoją przygodę z PC Audio kilka lat temu, najpierw w oparciu o WinAmpa a potem Foobara, Adirvanę a obecnie Media Center 21 (JRiver). Mam laptopa PC zoptymalizowanego pod audio oraz Mac'a. Obecnie wykorzystuję NAS Syn z AStation. I szczerze mówiąc zachodzę w głowę jakież to kosmiczną przewagę ma komputer z auio-apką nad serwerem z AStatuion (?), zwłaszcza w kontekście jakości odtwarzanego dźwięku i komfortu dostępu do zasobów.

 

To właśnie z komputerem mam więcej problemów - wieczne konflikty aplikacji współdzielących dostęp do DAC (np. ze Spotify), wieczne problemy z uaktualnianiem listy utworów z serwera (za cholerę nie wiadomo czasem, dlaczego MCenter 21 nie widzi części zasobów), bieganie do komputera za każdym razem, kiedy chcesz włączyć jakiś konkretny utwór (bo dostępne na tablety sterujące Gizmo dla JR wiecznie się zawiesza - pod tym względem DS Audio na iPhona bije to całe towarzystwo na głowę).

 

Nie twierdzę, że programy w stylu MC21 (obecnie 22), Roon (którego nie wypróbowałem), Audirvana itp nie mają racji bytu. Ale krytyka NASów (zwłaszcza z nowszych serii "5" lub "6") jest, jak na moje "ucho" zupełnie bezpodstawna. To świetne, szybkie, tanie, stabilne rozwiązanie. I szczerze mówiąc, gdybym miał wybór, jedyną, sensowną cenowo alternatywą, jest dziś dla mnie Auralic Aries (w pełnej wersji). Postęp brzmieniowy jest, choć delikatny, za to wydatek 8.000.

 

Pzdr, P

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lubię sobie pogrywać ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czołem,

Niestety nie mam, żadnego doświadczenia z Daphile, więc nie mogę pomóc w tym zakresie.

Pzdr, P

 

 

 

Czołem,

 

Kilka słów z mojej strony:

1. Z wyłączeniem transkodowania problemów większych nie ma,

2. Mam NAS 115 (bez "j") - nie mam najmniejszych problemów ze stabilnością (odkąd korzystam z tej opcji nie odnotowałem najmniejszej "czkawki")

3. 24/96. Niestety nie jest to do końca prawda - tylko sygnał DSD jest samplowany do 24/192.

4. Jestem w kontakcie z R&D Devialeta - nie usłyszałem najmniejszego słowa zarzutu. Nie wiem co oznacza "brudny" i ograniczony hardware ale brzmi to nieco demagogicznie (zwłaszcza w kontekście obecnych możliwości Audio Station.

5. Co masz na myśli mówiąc - "wiele innych procesów"?. Mam NAS przed nosem i widzę rzecz następującą - po 15 (zaprogramowanych) minutach od zakończenia działania AStation NAS "usypia" (chyba, że tworzy uaktualnienia)

5. Nie twierdzę, że opisane przeze mnie rozwiązanie to bezwzględnie najlepsza dostępna "hi-endowa" opcja. Jednak biorąc pod uwagę cenę, prostotę, stabilność i jakość dźwięku (wciąż porównuję z JRiverem na Win10) to naprawdę propozycja godna rozważenia. Na szczęście mamy wiele innych, równie ciekawych.

 

Pzdr, P

 

 

 

Dokładnie tak.

 

 

 

Kolego Einsturzende,

 

Przepraszam, za nieco twardszy ton mojej wypowiedzi ale to powoli zaczyna być jednak demagogia.

 

Zacząłem swoją przygodę z PC Audio kilka lat temu, najpierw w oparciu o WinAmpa a potem Foobara, Adirvanę a obecnie Media Center 21 (JRiver). Mam laptopa PC zoptymalizowanego pod audio oraz Mac'a. Obecnie wykorzystuję NAS Syn z AStation. I szczerze mówiąc zachodzę w głowę jakież to kosmiczną przewagę ma komputer z auio-apką nad serwerem z AStatuion (?), zwłaszcza w kontekście jakości odtwarzanego dźwięku i komfortu dostępu do zasobów.

 

To właśnie z komputerem mam więcej problemów - wieczne konflikty aplikacji współdzielących dostęp do DAC (np. ze Spotify), wieczne problemy z uaktualnianiem listy utworów z serwera (za cholerę nie wiadomo czasem, dlaczego MCenter 21 nie widzi części zasobów), bieganie do komputera za każdym razem, kiedy chcesz włączyć jakiś konkretny utwór (bo dostępne na tablety sterujące Gizmo dla JR wiecznie się zawiesza - pod tym względem DS Audio na iPhona bije to całe towarzystwo na głowę).

 

Nie twierdzę, że programy w stylu MC21 (obecnie 22), Roon (którego nie wypróbowałem), Audirvana itp nie mają racji bytu. Ale krytyka NASów (zwłaszcza z nowszych serii "5" lub "6") jest, jak na moje "ucho" zupełnie bezpodstawna. To świetne, szybkie, tanie, stabilne rozwiązanie. I szczerze mówiąc, gdybym miał wybór, jedyną, sensowną cenowo alternatywą, jest dziś dla mnie Auralic Aries (w pełnej wersji). Postęp brzmieniowy jest, choć delikatny, za to wydatek 8.000.

 

Pzdr, P

 

Wygląda na to, że kolega nie orientuje się czym jest NAS. To serwer, urządzenie w żaden konkretny sposób nie zaprojektowane pod kątem transportu komputerowego audio. Funkcja odtwarzania muzyki za pośrednictwem aplikacji DS Audio to tylko jedna z wielu działających funkcji / procesów takiego serwera i już sama konstrukcja takiego serwerowego komputera jasno wskazuje, że NIE JEST to rozwiązanie na poziomie dedykowanego źródła komputerowego z oprogramowaniem ZOPTYMALIZOWANYM do odtwarzania muzyki. Stąd takie wynalazki jak Sonore microRendu, CAPSy itp produkty. Mamy aktywne chłodzenie, obsługę wielu procesów/funkcji zupełnie z pkt widzenia transportu audio nieprzydatnych (protokoły, usługi sieciowe, monitoring we/wy, serwery pocczty/www, ftp, dostęp zdalny/chmura i pierdyliard innych rzeczy) - to oczywiste sprawy w przypadku serwera, potrzebne, pożądane, jednak w aplikacji audio kompletnie nieprzydatne, co więcej potencjalnie szkodliwe.

 

Zasilanie takiego urządzenia,, brak separacji (interfejs USB), brak możliwości zarządzania magistralą / optymalizacji jej pracy, brak odtwarzania w trybie uprzywilejowanym (hog mode / exc. mode na OSX, ASIO), brak odtwarzania z bufora / pamięci operacyjnej, zazwyczaj mało wydajne CPU (obciążone dodatkowo dużą liczba zadań na SERWEROWYM OS, niezoptymalizowanym pod audio jak przykładowo w ww urządzeniach z odpowiednio przygotowaną kompilacją Linuksa). To wszystko ma znaczenie i tego w przypadku NASa się nie obejdzie.

 

Wspomniałem o braku 24/192, korzystam ze starszej stacji DS. Nawet w sytuacji, gdy te 24/192 mamy, to odpada obsługa DXD/DSD, odpada integracja z serwisami streamingowymi (tylko rozgłośnie wchodzą w grę, taki Tidal odpada), odpada korzystanie z takich rzeczy jak soundcloud, lastfm etc. DS Audio pod tym względem wypada mocno ubogo. Także całościowo, NAS to wg. mnie co najwyżej pomocnicze źródło (w sensie autonomicznym, a nie magazynu rzecz jasna) muzyki, nie będące alternatywą dla wyspecjalizowanego transportu komputerowego audio. Nie ma też co liczyć na intensywny rozwój software (audio) dla takiego NASa. Po prostu DS Audio to tylko jeden z elementów oprogramowania, nie najistotniejszy dla producenta / dev. Inaczej, niż w przypadku zaawansowanych aplikacji komputerowych do odtwarzania muzyki - tam jest to wpisane w biznes i stanowi oczywistą, oczywistość (przykład - zaawansowany korektor parametryczy w najnowszej odsłonie VOX playera).

 

Także alternatywa dla drogiego (bo z szybszym cpu, większą ilością ramu) NASa jest taki Rendu za 650$. Porównywalny cenowo, a dużo lepszy pomysł na świetny dźwięk.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to, że kolega nie orientuje się czym jest NAS. To serwer, urządzenie w żaden konkretny sposób nie zaprojektowane pod kątem transportu komputerowego audio. Funkcja odtwarzania muzyki za pośrednictwem aplikacji DS Audio to tylko jedna z wielu działających funkcji / procesów takiego serwera i już sama konstrukcja takiego serwerowego komputera jasno wskazuje, że NIE JEST to rozwiązanie na poziomie dedykowanego źródła komputerowego z oprogramowaniem ZOPTYMALIZOWANYM do odtwarzania muzyki. Stąd takie wynalazki jak Sonore microRendu, CAPSy itp produkty. Mamy aktywne chłodzenie, obsługę wielu procesów/funkcji zupełnie z pkt widzenia transportu audio nieprzydatnych (protokoły, usługi sieciowe, monitoring we/wy, serwery pocczty/www, ftp, dostęp zdalny/chmura i pierdyliard innych rzeczy) - to oczywiste sprawy w przypadku serwera, potrzebne, pożądane, jednak w aplikacji audio kompletnie nieprzydatne, co więcej potencjalnie szkodliwe.

 

Zasilanie takiego urządzenia,, brak separacji (interfejs USB), brak możliwości zarządzania magistralą / optymalizacji jej pracy, brak odtwarzania w trybie uprzywilejowanym (hog mode / exc. mode na OSX, ASIO), brak odtwarzania z bufora / pamięci operacyjnej, zazwyczaj mało wydajne CPU (obciążone dodatkowo dużą liczba zadań na SERWEROWYM OS, niezoptymalizowanym pod audio jak przykładowo w ww urządzeniach z odpowiednio przygotowaną kompilacją Linuksa). To wszystko ma znaczenie i tego w przypadku NASa się nie obejdzie.

 

Wspomniałem o braku 24/192, korzystam ze starszej stacji DS. Nawet w sytuacji, gdy te 24/192 mamy, to odpada obsługa DXD/DSD, odpada integracja z serwisami streamingowymi (tylko rozgłośnie wchodzą w grę, taki Tidal odpada), odpada korzystanie z takich rzeczy jak soundcloud, lastfm etc. DS Audio pod tym względem wypada mocno ubogo. Także całościowo, NAS to wg. mnie co najwyżej pomocnicze źródło (w sensie autonomicznym, a nie magazynu rzecz jasna) muzyki, nie będące alternatywą dla wyspecjalizowanego transportu komputerowego audio. Nie ma też co liczyć na intensywny rozwój software (audio) dla takiego NASa. Po prostu DS Audio to tylko jeden z elementów oprogramowania, nie najistotniejszy dla producenta / dev. Inaczej, niż w przypadku zaawansowanych aplikacji komputerowych do odtwarzania muzyki - tam jest to wpisane w biznes i stanowi oczywistą, oczywistość (przykład - zaawansowany korektor parametryczy w najnowszej odsłonie VOX playera).

 

Także alternatywa dla drogiego (bo z szybszym cpu, większą ilością ramu) NASa jest taki Rendu za 650$. Porównywalny cenowo, a dużo lepszy pomysł na świetny dźwięk.

 

1. Problem w tym, że ta "optymalizacja" "dedykowanych "komputerów niewiele daje, chyba, że doprowadzimy komputer do stanu całkowitej anabiozy (brak dostępu do sieci, brak systemów ochrony, brak zewnętrznego zasilania, brak oprogramowania innego niż audio, itp, itd). Oczywiście postęp będzie, ale komfort obsługi to kaszana. Jeśli działania "optymalizacyjne" ograniczą się jedynie do ustawień MC21 i wyłączenia pozostałych aplikacji to różnica w brzmieniu będzie pomijalna a wszelkie opisane przez Ciebie problemy z NAS staną się udziałem PC. Znów wracamy do kwestii coś za coś - albo komfort albo ortodoksyjna. Tak jak wspomniałem, mam u siebie 3 rozwiązania: Mac, Win10 i Nas. I mimo "niezoptymalizowania" NAS pod potrzeby audio, chętniej wykorzystuję właśnie to rozwiązanie.

 

 

2. Zgoda - nie wykorzystamy potencjału DSD/DXD, ale w praktyce niewiele to oznacza. Mam sporo low-resów i hi-resów ale DSD zaledwie jedną płytę. Prawda jest taka, że nie ma tego na rynku zbyt wiele... a do tego:

 

3. Dziś walka idzie nie o standard czy gęstość zapisu ale o jakość materiału źródłowego. Większość z nas wielokrotnie doświadczyła na własnej skórze porównania dobrych realizacji CD z resamplowanym do 24/192 badziewiem. Osobiście, przy zakupie plików, coraz rzadziej zwracam uwagę na standard a częściej na wydawcę.

 

pzdr, P

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lubię sobie pogrywać ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

1. Problem w tym, że ta "optymalizacja" "dedykowanych "komputerów niewiele daje, chyba, że doprowadzimy komputer do stanu całkowitej anabiozy (brak dostępu do sieci, brak systemów ochrony, brak zewnętrznego zasilania, brak oprogramowania innego niż audio, itp, itd). Oczywiście postęp będzie, ale komfort obsługi to kaszana. Jeśli działania "optymalizacyjne" ograniczą się jedynie do ustawień MC21 i wyłączenia pozostałych aplikacji to różnica w brzmieniu będzie pomijalna a wszelkie opisane przez Ciebie problemy z NAS staną się udziałem PC. Znów wracamy do kwestii coś za coś - albo komfort albo ortodoksyjna. Tak jak wspomniałem, mam u siebie 3 rozwiązania: Mac, Win10 i Nas. I mimo "niezoptymalizowania" NAS pod potrzeby audio, chętniej wykorzystuję właśnie to rozwiązanie.

 

 

2. Zgoda - nie wykorzystamy potencjału DSD/DXD, ale w praktyce niewiele to oznacza. Mam sporo low-resów i hi-resów ale DSD zaledwie jedną płytę. Prawda jest taka, że nie ma tego na rynku zbyt wiele... a do tego:

 

3. Dziś walka idzie nie o standard czy gęstość zapisu ale o jakość materiału źródłowego. Większość z nas wielokrotnie doświadczyła na własnej skórze porównania dobrych realizacji CD z resamplowanym do 24/192 badziewiem. Osobiście, przy zakupie plików, coraz rzadziej zwracam uwagę na standard a częściej na wydawcę.

 

pzdr, P

 

Ad.1 To tu się jednak nie zgadzamy i pozostaniemy "przy swoim". Superkoszerny PC z takim ROONem to ideał. Mamy komputer wyłącznie pod audio (taki jak Rendu, czy CAPS) z świetnym front-endem. Sterownikiem jest dowolny handheld i już. Naprawdę nic więcej nie potrzeba i działa to znacznie lepiej od DS/Audio Station. Do tego obsługa wszelkich interfejsów audio USB/FW/thuderbolt, integracja AirPlay, własny superzoptymalizowany protokół RAAT bitperfect, integracja z Tidalem, wszelkie formaty etc. Wg. mnie to jest ideał.

 

Ad.2 Zapis jednobitowy daje korzyści soniczne. Byłem sceptyczny do momentu natrafienia na taki materiał zarejestrowany / zmasterowany jak trzeba. Gładkie to, analogowe to, takie niecyfrowe. Nie jest to autosugestia.

 

Ad.3 Pełna zgoda.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wspomniałem o braku 24/192, korzystam ze starszej stacji DS. Nawet w sytuacji, gdy te 24/192 mamy, to odpada obsługa DXD/DSD, odpada integracja z serwisami streamingowymi (tylko rozgłośnie wchodzą w grę, taki Tidal odpada)

 

Na Synology można odtwarzać Tidal, w ten właśnie sposób słucham płyt z tego serwisu.

Nie wiem, z jakiego modelu Synology korzystasz (ja mam Synology DS112).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Na Synology można odtwarzać Tidal, w ten właśnie sposób słucham płyt z tego serwisu.

Nie wiem, z jakiego modelu Synology korzystasz (ja mam Synology DS112).

 

DS110j. W ramach DS Audio jest integracja z Tidalem, serio? Możesz coś więcej nt. ten temat napisać?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tidal na Synology odtwarzasz przez BubbleUPnp Server.

Tutaj masz instalki i opis:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Do sterowania używasz Linn Kazoo na Windowsa lub BubbleUPnp na Androida.

Oczywiście musisz mieć aktywne konto na Tidalu.

Ale uwaga, do instalacji BubbleUPnp Server na Synology musisz mieć zainstalowaną Javę.

Do starszych modeli Synology, producent nie udostępnia Javy w centrum pakietów.

Trzeba ją zainstalować ręcznie, w internecie są opisy jak to zrobić.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad.1 To tu się jednak nie zgadzamy i pozostaniemy "przy swoim". Superkoszerny PC z takim ROONem to ideał. Mamy komputer wyłącznie pod audio (taki jak Rendu, czy CAPS) z świetnym front-endem. Sterownikiem jest dowolny handheld i już. Naprawdę nic więcej nie potrzeba i działa to znacznie lepiej od DS/Audio Station. Do tego obsługa wszelkich interfejsów audio USB/FW/thuderbolt, integracja AirPlay, własny superzoptymalizowany protokół RAAT bitperfect, integracja z Tidalem, wszelkie formaty etc. Wg. mnie to jest ideał.

 

Nie podejmuję polemiki, bo jak wspomniałem Roona nie znam. Jednak "od dziecka" z rezerwą podchodzę do "ideałów" (których, jak dowodzi praktyka nie ma i nie było). Niedawno miałem okazję porównać Aurender'a N100H z takim mocno zoptymalizowanym PC (uczciwie przyznam, że nie pamiętam z jakim odtwarzaczem na pokładzie) ... fakt, że "koszerny" dostał mocno po łapkach. Trzeba jednak oddać bogu co boskie ... Aurender był 4 krotnie droższy od PCtowej kombinacji.

 

Ad.2 Zapis jednobitowy daje korzyści soniczne. Byłem sceptyczny do momentu natrafienia na taki materiał zarejestrowany / zmasterowany jak trzeba. Gładkie to, analogowe to, takie niecyfrowe. Nie jest to autosugestia.

 

Ad.3 Pełna zgoda.

 

Ad. 2 - przychylam się do opinii jednak w świetle Ad. 3 znów stoimy "w pół słowa w rozkroku", bo jakby nie patrzeć, nie ważne czy stream będzie 1-no czy wielobitowy, kluczem do sukcesu będzie materiał źródłowy (techniczne warunki realizacji i jakość "matki").

 

Tidal na Synology odtwarzasz przez BubbleUPnp Server.

Tutaj masz instalki i opis:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Do sterowania używasz Linn Kazoo na Windowsa lub BubbleUPnp na Androida.

Oczywiście musisz mieć aktywne konto na Tidalu.

Ale uwaga, do instalacji BubbleUPnp Server na Synology musisz mieć zainstalowaną Javę.

Do starszych modeli Synology, producent nie udostępnia Javy w centrum pakietów.

Trzeba ją zainstalować ręcznie, w internecie są opisy jak to zrobić.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dzięki - wypróbuję na bank.

A czy coś wiesz na temat integracji ze Spotify?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lubię sobie pogrywać ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat bezpośredniego połączenia NAS Synology z DAC poprzez USB to nic nowego, był dosyć dokładnie omówiony tutaj :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ogromną zaletą takiej konfiguracji jest naprawdę dopracowana aplikacja DS Audio, wiele specjalistycznych firm audio może się uczyć. Nic się nie haczy i nie wiesza. I co z tego że to NAS, jak działa lepiej niż większość znanych mi odtwarzaczy sieciowych od specjalistów od dźwięku ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Zgadzam się że Synology + DAC USB to recepta na tanie i naprawdę dobre brzmienie!

 

Ale mam mały problem - kupiłem DACa SMSL M8 na Sabre i XMOS - wcześniej podłączałem do mojego Synology DS114 już kilka różnych DACów USB i wszystkie działały niemal bez problemu (tylko Hegel HD25 jakoś nie załapał, ale grał, choć trzeszcząc), czasem trzeba było dokonać restartu NASa. A już na pewno bez problemów działały wszystkie XMOSy! To jeden z najbardziej kompatybilnych interfejsów USB. Niemniej z M8 Synology poległ - generuje tylko nieśmiałe trzaski. Nie pomogły resety, ponowne podłączanie, zmiana kabli (raczej dobrych), zmiana ustawień wyjścia w Audio Station, ani nic innego. Sam DAC jest sprawny, z PCtem działa normalnie.

 

Ktoś to może przerabiał/przewalczał?... Jest jakiś sposób na wgranie do Synology jakiegoś dedykowanego sterownika? Mam najnowszy soft 6.0.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś się w końcu doczytałem, że akurat TEN model z NASami Synology nie odtwarza po USB plików 16-bitowych. Co za pech... :(

Gęste 24bit odtwarza i brzmi wtedy zjawiskowo. Chyba się pospieszyłem z zakupem, ale w życiu nie przypuszczałem że DAC na XMOS nie zgra się z moim NASem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość aqs

(Konto usunięte)

Gdzieś się w końcu doczytałem, że akurat TEN model z NASami Synology nie odtwarza po USB plików 16-bitowych. Co za pech... :(

Gęste 24bit odtwarza i brzmi wtedy zjawiskowo. Chyba się pospieszyłem z zakupem, ale w życiu nie przypuszczałem że DAC na XMOS nie zgra się z moim NASem.

Dziwne,nie ma ustawień klasy USB w tym SMSL, gdzie przeczytałeś że Synology z nim nie działa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Czy komuś udało się podać po USB pliki DSD? W aplikacji DS Audio (przez przeglądarkę)jest opcja

- Włącz wyjście wysokiej jakości w przypadku głośników USB

- Włącz wyjście DSD przez PCM (DoP) do głośników USB.

 

u mnie przy próbie uruchomienia utwory pojawiają się z czerwonym znakiem ! i nic nie idzie. uzywam DACa z usb Anamero LKS MH003

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Jak postawiłem Synology NAS 116, to na początku z moim denonem DCD 1520AE graf poprawnie bez problemów.

Później albo ja coś namieszałem albo z którąś aktualizacją, Denon zaczął odtwarzać z podwójną prędkością albo utwory po jednej sekundzie przeskakuja na następny.

 

Nie wiem co zmienić, co poprawnie ustawić, ustawienia (pkt pierwszy z pierwszego postu) Renderer USB nie mogę włączyć, tzn nie mogę zaznaczyć.

Jak było na początku tego nie wiem, ale kiedyś to wszystko działało....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 26

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.