nasze hi-endowe kolekcje ...

Coś sie w wątku nudno zrobiło. Może trochę rozweselę? Zakładam, że tematu nie pominie żaden prawdziwy mężczyzna.

Wczoraj przywiozłem od jednego forumowego kolegi dwa nowe okazy i to natchnęło mnie do założenia tego wątku.

Oto moja kolekcja "do popatrzenia". Czysty jak nie hi-end to przynajmniej aspiruje, wysokie hi-fi.

"Na codzień" używam ciutkę bardziej pospolitych.

Więcej szczegółów tutaj:

Smacznego.

Fajna kolekcja :) Gratuluje i zycze smacznego! A wlasnie ,którą polecasz najbardzie ze względów walorów smakowych?

I w moim mniemaniu to juz high end pełną gębą.

Niestety to jeszcze nie jest hi-end. W tym hi-endzie ceny podobnie jak w audio hobby mogą przyprawić o zawrót głowy.

Z tą małą róznicą, że jak sie kupi audio to się go jeszcze ma. A tutaj szybko się ... kończy.

Nt. hi-endu można poczytać tu:

Napisałem na blogu. Z tych wystawionych generalnie Glen Deveron 20yo. 16-ka też jest niezła ale wyraźnie gorsza, a wcale nie dużo tańsza.

Nie będzie smacznego. Te są do popatrzenia. Na tego Ballantine'sa 30yo patrzę już dwa lata. I kusi jak cholera. Tak go sobie zakupiłem wtedy na okrągłą rocznicę wychodząc z założenia, że jak sobie dobrego prezentu nie kupisz to nie masz. Ciepłych skarpetek nie chciałem.

Wątek zbyt odległy od audio.

Zamykam.