norah jones - feels like home

przesluchalem i potwierdzily sie moje najgorsze obawy - panna robi skok na kase. nie, no mile to jest, fajne, takie niemeczace, ale druga dolly parton to ona nie ma szansy zostac:-)))

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Chirurgia plastyczna ponoć czyni cuda :-) Ale czy poradzi na seplenienie?

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Moj kolega jak posluchal norah jones stwierdzil ze to takie wolniejsze country - i mial razje. Sluchalem tych plyt 1 i 2 nic ciekawego w tym nie widze - nuda nuda, nic sie nie dzieje !!!

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Świetnym testem jest popularna składanka Lady Sings the Blues. Zaczyna się od ”Don’t Know Why” Norah. Można porównać z piosenkami Elli, Julie London, Dinah Washington. Właściwie nie ma porównania. Rzadko zaczynam od pierwszego utworu, bo lubię na słodko, ale nadmiar lukru mnie mdli.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie nazwal bym tego skoku na kase ! Moim zdaniem wytwornie plytowe wymagaja by nagrywano rzeczy ktore sie sprzedadza - i to dobrze , a ze takie sa gusta wiekoszosci to juz inna sprawa ! Oczywiscie liczy sie kasa!!!!

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wracacie mi życie :-) już myśłałem że jestem jedynym malkontentem który nie docenia wtórnego geniuszu Norah J. :-)))

 

A w kwestii lukru, Zbig jeśli kiedyś najdzie Cię ochota na coś lekkiego, łatwego i przyjemnego (abstrahuję od klasyki gatunku) to jest jeszcze Jane Monheit. Mniej znana i nie stoi za nią taka machina marketingowa, więc mnie osobiście słucha się lepiej :-)

 

 

Pzdr.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Panowie juz tak nie narzekajcie na ta Norah, czy naprawde on jest taka zla? Przeciez dostala kilka grammy awards. Zdaje sobie sprawe ze nie jest to Ella czy Jane (thanks Lolo :-) no ale jako muzyka w tle to przyjemnie sie tego slucha. Ja niecierpliwie oczekuje na wersje na winalu za kilka tygodni wsprzedazy.

 

Pozdr.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Też mam wrażenie ,że jest troszkę przereklamowana (ale za to nagranie pierwsza klasa-mam płytę hybrydową),a na "spokojne dni polecam N.Simone :-)

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Norah Jones - fuj!!! Jeśli już ma być lekko, łatwo, przyjemnie i w tle to chociaż Stacy Kent, tam przynajmniej synkopowanych klimatów trochę jakby więcej.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Panowie, nie przesadzajcie (mówie o pierwszej płycie, drugiej nie znam), świetnie nadaje się do samochodu - nie trzeba stawać na nocleg w motelu. A poważnie - to spełnia dość pozytywna rolę. Słuchana od czasu do czasu nieco uspokaja ( coś w rodzaju "odsprzęgnięcia") i zwiększa tym samym apetyt na inną , naszą ukochaną muzykę. Pozdrawiam wszystkich.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

no to może dla odmiany polecam Jacinthe - trochę kiedyś było na forum na jej temat, chyba nawet ktoś popełnił recenzję jednej z jej płyt. Bardzo spokojne utworki, sporo "coverów", moim zdaniem bardzo przyjemny, ciepły głos wokalistki. Idealna muza na wieczór ....

no i kapitalne realizacje by Groove Note Redcords.... tylko akustyczne instrumenty, perfekcyjne oddanie barwy i lokalizacji

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

upsss, napisałem że wszystkie instrumenty akustyczne - gitarka jest elektryczna, ale bez efektów i "bajerów"

opinii popełnionych w recenzjach płyt jest juz sztuk 3, zaraz dopiszę czwartą

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Panowie, nie wyżywajcie się! Zakładam, że każdy by się chętnie do Norki przytulił. A że to nic nie ma wspólnego z ambitną muzą? No to co? Przecież takie płyty i tak puszcza się tylko dla gości...

Pzdr

 

PS. Kupiłem Feels Like...żonie. Płyta zdecydowanie gorsza od pierwszej, lukier i country w jednym. Zero grania. Mierna produkcja i brzmienie. To CD to istna obraza dla fana bluesa.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lacrimosa... nie, nie jest taka zła, są gorsze :))) ale mnie niestety nudzi, kwestia gustu. A tak przy okazji byłeś na CES? Jakieś wrażenia, plotki???

 

Dla pozostałych linki do dwóch płyt Jane Monheit z 60" samplami

 

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

... i jeszcze Lisa Ekdahl, choć przyznaję jest dosyć "specyficzna" i trzeba polubic ten głos, po szwedzku idzie jej znacznie lepiej :)

 

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Pzdr.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kari Bremnes po norwesku też.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lolo->>>>

 

Hello !!!

 

Zapomnialesz o nowej Jane;

 

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Do ciekawych wydarzen mozna zaliczyc nowego Mark Levinson line stage No.320S, zastepuje 380. Z tym ze Levinson idzie przez bardzo powazne problemy produkcyjne i bardzo mozliwe jest ze nie bedzie zadnego produktu w 2004 dostarczonego dla dilerow i dystrybutorow.

 

To co mnie interesowalo to powrot Mcintosh do kozeni, jak juz na lamach tego forum pisalem jest nowy MA 2275, bazowany jak nazwa wskazuje na starej, klasycznej koncowce MC 275, KT-88 i 75 W na kanal nie slyszalem dzwieku, ale jezeli bedzie to cos wrodzaju 275 no to mozemy oczekiwac KILLER integre. Natomiast najwieksza rezurekcja jest decyzja o wznowienie produkcji MC 275, bedzie to wersja "plain-jane, zadna limited, czy GOLD zwiazku z czym cena bardzo przystepne, w Polsce ok 12000~14000 zl. Balansowany uklad, 75 W na kanal w klasie A. Jezeli chodzi o MA 2275 to chyba z 35000 zl.

 

Pozdr.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Witaj Lacrimosa :)

 

Nie polecałem tej płyty Jane poprostu jej nie słyszałem i nie chciałem robić tego "w ciemno"... przyznaję ryzyko raczej niewielkie, ale zawsze :)

 

Co do CES to chodziło mi przede wszystkim o MA 2275. Szkoda że nie słyszałeś tej integry bo przyznaję że mnie ciekawość zżera :) Niedługo zamierzam w końcu zrealizować swoje plany co do zmiany systemu i byłem ciekaw czy do starych faworytów ("non-compromise" Concentra czy "budget" MA6900) będę mógł dołączyć MA2275? W kazdym razie wstrzymam się narazie aż będę mógł odsłuchać MA2275.

 

A co się mówiło o nowych formatach na CES? Optymizm/pesymizm??? Oglądałem ostatnio statystyki RIAA za 2002. Co prawda nie publikują danych dot. w szczególności nowych formatów, ale całość rynku w regresie.

 

Pzdr.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lolo->>>>

 

Z calym szacunkiem do McIntosh'a, jak sie domyslas to mam slabosci do tych klockow. Nie mniej jednak nie bedzie to produkt klasy Concentra II, tak na marginesie jezeli by Ciebie interesowal Rowland to Jeff bedzie mial "mala" integra w ktrotce w produkcji w cenie ok 18~22k u was, lub odemnie za jeszcze mniej :-) Wiece, daje to do myslenia.

 

Porownujac, np MC 2120 lampowa koncowke a np MC402,352 tranzystor to wedlug mnie tranzystor gra lepiej. Pamietaj o jedne rzeczy ze jak Mac buduje tranzystor to dzwiek jest bardzo lub wrecz taki sam jak ich lampa. Wiec, tutaj mozna by bylo powiedziec ze wazne sa inne czyniki jak efektywnosc twoich glosnikow, jak duze masz pomieszczenie jak bardzo lubisz niskie czestotliwosci (czy jestes gotow pojsc na maly kompromis) lub koszty utrzymania. Naturalnie, srednica z lampy jest trudna do zkopiowania, na scenie pojawi sie brak powietrza. Macintosh lampa jest dla kogos kto slucha duzo klasycznej-kameralnej muzyki (z twoich wypowiedzi o muzyce tutaj mysli ze wpadasz w ten typ).

 

Ja osobiscie formatami sie nie przejmuje wiekszosc moich klientow to veterani-audiofile i maja olbrzymie winalowe kolekcje i z CD, dla nich te 1700 SACD co jest osigalne nie ma duzo znaczenia. Dam Tobie dobry przyklad w ostatni weekend bylem u klienta zainstalowac nowy (drugi gramofon) Oracle Delphi Mk V, SME Series 5 i Shelter 90x igle. Wczoraj, zadzwonil podziekowac i podzelic sie wrazeniami, ze jego 20 letnie plyty graja lepiej w jego systemie niz Accuphase DP-85 SACD. Za pare tygodni jak bede zrobic fine tuning i sproboje nowa Mobile Fidelity LP (200g) i SACD z tym samym programem, i zobaczym jak to wyjdzie.

 

Pozdr.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lacrimosa dzięki... jak bym jeszcze chciał kiedyś zadać parę pytań (już nie na forum) to [email protected] jest aktualne?

 

Pzdr.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>lolo, Lacrimosa

O nie, ja sie stanowczo sprzeciwiam i zadam kontynuowania dyskusji na forum! :-)))

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lolo->>>

 

Jak najbardziej adres aktualny, kiedykolwiek masz jakies pytania lub chcialbys poprostu po gawedzic o muzyce czy audio, to prosze pisz. Lord Vader nie jest taki grozny jak wyglada :-)

 

Pozdr.

 

Daj mi swoj mail, jak bede mial MA 2275 na odsluch to napisze czy warto czy nie.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dzięki Lacrimosa, mój mail znajdziesz klikając na "o mnie" pod moim nickiem.

 

Natomiast powiedz mi jeśli możesz dlaczego nowy pre-amp ML uważasz za ciekawe wydarzenie? Wydawalo mi się że nie zbyt lubisz produkty ML?

 

Pzdr.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mówiliście o nowym Marku Levinsonie No.320S dajcie jakiś namiar ,gdzie to w Internecie można zobaczyć ?

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lolo->>>

 

Zawsze jak firma jak Madrigal czy Krell ma cos nowego jest to wydarzeniem dla swiata audio. Te dwie firmy sa najbardziej znanane na swiecie i w przpadku

ML raz na pare lat zmieniaja preamp. Przypominam No.38 wyszedl pod koniec 93' roku. Tak nie jestem fanem nowych ML za wyjatkiem No.32 i No.390S. Stare wzmacniacze bylo bardzo dobre np. No.20.6 czy 23.5 potem Madrigal stracil wizje moim zdaniem i nigdy nie powrocil do tego co bylo 10-lat temu. A Harman Intl nasile chce z ML zrobic natepne drogi Mid-fi.

 

Pozdr.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Gutekbull->>>

 

Jeszcze jego chyba nie ma w sieci ale ja mam zdjecie proto typu, jak znajde chwile to wkleje. Jest oczywiscie w sprzedazy od kilku miesiecy w Japonii. Oni zawsze maja wszystko poznajomosci pierwsi. Spodziewaj sie na wiosne u swojego lokalnego dilera o ile Madrigal ruszy wogole z produkcja w tym roku czegokolwiek.

 

Pozdr.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

gutekbull

 

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pzdr.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

gutekbull, a tu broszura w pdf

 

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pzdr.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lacrimosa, wybacz że tak Cię ciągnę za język, ale rzadko jest okazja porozmawiać na takie tematy (zwłaszcza tak miło :) Widziałeś może jakieś ciekawe debiuty firm wchodzących do US? Jak nastroje w branży audio? Programowy optymizm? :) Miałeś może okazję posłuchać jakichś ciekawych systemów?

 

Pzdr.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dzięki znalazłem.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jest duzo ciekawych firm ktore co roku probuja podbic Amerykanski rynek, czasem z wiekszym sukcesem lub mniejszym. Po dalekim wschodzie to najwiekszy rynek ale bardzo trudny do przebicia (tak jak Niemiecki). Z ciekawych produktow ktory mnie wpadly w "oko" to jest wloska firma

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) sprzet jest zbudowany prawie jak Gryphon gra jak jeden tylko kosztuje 1/3 ich CD player najbardziej muzykalne klocek jaki slyszlem od dluszego czasu. Nastepnie super nowoczesny sprzet z Szwajcari Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

zrobiony przez mloda ekipe ktora odeszla od GOLDMUNDA. Bardzo podobny charakter brzmienia, czysty,przezroczysty i super szybki bardzo Europejski ale za 1/4 ceny GOLDMUNDA. DYNAMIT !!

 

Rowniez bardzo mi przypadly do gustu Szwedzkie kolumny firmy www.martendesign.com bardzo dobrze wykonczone,naturalny dzwiek z lekka tendencja na strone ciepla. Ceny sa przystepne.

 

Najwieksze rozczarowanie www.vitusaudio.com

 

Nastroje w High-End audio sa mysle poztywne w caloksztalcie. Analog i wszystko co zwiazane idzie jak cieple bulki mowimy tutaj nawet o bardzo drogich gramofonach jak SME 30/2A ktorych sprzedalem 5 w zeszlym roku a normalnie sprzedaje sie jeden lub dwa. Audiofile zmieniaja na lepsze igly lub kupuje drugi i trzeci analogowy set-up. Niestety jest niz na sprzet lampowy, i teraz naprawde widze to czarnych kolorach. Ostatni gwozdz do trumny.

 

Jestem podwrazeniem Niemieckich hornow Avantgarde Duo, poraz pierwszy slyszalem takie dobre tuby, absolutnie bez koloracji, krystalicznie czysta gora, srednica "to-die-for" jedyny mankament to integretacja bassu, nie jest najlepsza ale nogool tak jest jezeli uzywa sie dwie tak rozne technologie. Czy moze slyszale?, Czy sa znanne w starym kraju?

 

Pozdr.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )