Onkyo Integra 2760 - wygląda ładnie, nagrywa beznadziejnie.

Około rok temu kupiłem wymarzoną Integrę 2760. Sprzęt przed zakupem sprawdziłem w miarę moich możliwości i na ucho zdawał się grać dobrze. Z wypiekami na twarzy nagrywałem i odtwarzałem na niej przeróżną muzykę delektując się przytulnym, analogowym dźwiękiem. Ten błogostan pewnie trwałby do dziś... Gdyby nie przyszło mi do głowy puścić dźwięków nagranych na Integrze na innym sprzęcie. Problem wygląda tak, że o ile taśma nagrana na 2760 i na niej odtwarzana brzmi bez zastrzeżeń, o tyle włączona na innym magnetofonie prezentuje jakość niezdatną do odsłuchu. Dynamika spada niemiłosiernie, dźwięk jest zaciemniony, bas rozlazły, średnica brzmi jak zza ściany, a o wysokie tony można sobie najwyżej wyobrazić.

 

Sprawdzałem to na wielu magnetofonach: Onkyo 2230, Grundigu kolegi (modelu nie pamiętam), samochodowy Alpine 7524r, który z kaset potrafi grać naprawdę ładnie (choćby z nagranej na wspomnianym grundigu, który nie jest sprzętem z najwyższej półki, jednak co do poprawności jego działania nie mam uwag). Sytuacja ma się nieco lepiej z wyłączoną redukcją szumów, ale w dalszym ciągu poziom zniekształceń jest nie do zaakceptowania. Kombinowałem też z różnymi źródłami dźwięku: komputer, CD, inny magnetofon - wszystko daje ten sam mizerny efekt. Integra była już u dwóch fachowców. Nie dali rady. Coś w niej podobno grzebali, kalibrowali, jednak bez popraw. Parę złotych zostało wyrzucone w błoto. Pierwszy z nich wymienił pasek i rolkę - poprawy brak, drugi z majstrów stwierdził, że już brak mu pomysłów. Rzekomo wszystko co da się wyregulować zostało wyregulowane jak należy, a Integra jak nagrywała beznadziejnie, tak robi to dalej.

 

Powoli tracę do niej cierpliwość i ochotę na wrzucanie do niej pieniędzy. Wygląda ładnie, ale co mi po tym skoro nie jest w pełni sprawna. Przykro mi jak na nią patrzę, bo wiem że powinna nagrywać wystarczająco dobrze aby zadowolić moje uszy. Nie jestem audiofilem i jestem w stanie zaakceptować pewne niedostatki dźwięku, ale nie w przypadku gdy wynikają z wadliwego funkcjonowania sprzętu.

 

Czy ktoś z Was miał taki problem z magnetofonem? Jaka może być przyczyna tej usterki? Proszę o jakieś podpowiedzi.

 

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ustaw skos głowicy.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tak jak kolega wcześniej pisze ustaw skos głowicy. Postaraj się o kasetę nagraną na wysokiej klasy decku lub weź kilka bardzo dobrze nagranych fabrycznie kaset. Zdejmij osłonę kieszeni pociągając ją w górę. Jeśli nie wiesz która śrubka jest od regulacji skosu głowicy to poszukaj serwisówki lub zrób zdjęcie głowic i wklej tutaj. Reguluj tak aby odtwarzany dźwięk zawierał jak największy poziom wysokich tonów. To nie jest fachowy sposób na ustawienie skosu głowicy, ale jedyny jeśli nie posiada się taśmy kalibracyjnej i oscyloskopu. A taśm kalibracyjnych nie mają nawet niektóre serwisy RTV z wiadomych powodów.

PS,- Przed regulacją wyczyść starannie cały tor przesuwu taśmy. Głowice i capstany izopropanolem, a rolki dociskowe możesz nawet umyć wodą z mydłem.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pan który ostatnio próbował naprawić mój magnetofon stwierdził, że skos ustawił według wskazań oscyloskopu. OK, uznajmy że zrobił to źle i pokombinuje na własne ucho.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Na zdjęciu widać to co ukazuje się po zdemontowaniu kieszeni. Którą śrubką kręcić? Na włączonej kasecie, czy nie? Nie mam o tym pojęcia, więc proszę o łopatologiczne wyjaśnienie :)

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...

Na zdjęciu widać to co ukazuje się po zdemontowaniu kieszeni. Którą śrubką kręcić? Na włączonej kasecie, czy nie? Nie mam o tym pojęcia, więc proszę o łopatologiczne wyjaśnienie :)

 

Śruba regulacyjna wskazana strzałką.

Myślę, że należy "kręcić" przy włożonej kasecie i włączonym odtwarzaniu.

 

 

GM

Pamiętam jak wiele lat temu oddałem Technicsa na wymianę głowicy do serwisu. Wzięli straszne pieniądze. A regulację głowicy i tak musiałem po nich poprawiać, bo grało beznadziejnie.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ustawiaj skos głowicy zgodnie z info od Kasjela. Pamiętaj tylko, żeby sprawdzić czy podobnie odtwarza Ci drugą stronę kasety. Jeżeli inaczej, ponowna regulacja, czasami trzeba wybrać kompromis by odtwarzało podobnie na obu stronach kasety.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W jaką drugą stronę ? To jest deck "dual capstan" a nie z autoreversem :-))

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kasjel pisać już mniej więcej umie. Z czytaniem jeszcze nie bardzo...:)

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Panowie, dziękuję :) Wygląda na to, że się udało. Dostroiłem skos głowicy na ucho przy pomocy kasety zespołu Fool's Garden, która według mnie gra bardzo przyjemnie. Przesłuchałem jeszcze kilka innych kaset, żeby się upewnić czy wszystko ok. Odpaliłem REC. Po godzinie, bez większej nadziei na poprawę, poszedłem sprawdzić do samochodu co z tego wyszło. Wyszło bardzo dobrze, nie mam uwag. Dla pewności sprawdziłem jeszcze u kolegi na dwóch magnetofonach. Wszystko gra jak należy. Martwi mnie tylko to, że dzisiaj trudno już o fachowca od magnetofonów, na którym można polegać. Wychodzi na to, że panowie którym powierzyłem mój sprzęt byli zwyczajnie głusi.

Z Integrą jest jeszcze jeden problem, może mniej słyszalny i mniej dokuczliwy, ale zawsze. Odrobinę ciszej nagrywa prawy kanał. Różnica jest niewielka i słabo wykrywalna na "gołe ucho". Widać to na wskaźnikach na magnetofonie. Kiedy włączę funkcję monitor oba kanały idą równo, natomiast gdy wskaźniki pokazują to co aktualnie się nagrywa, zwykle lewy kanał jest około 2-3 dB głośniej. Da się to wyregulować balansem, dlatego nie przeszkadza mi to za bardzo. Jeden z majstrów miał tą różnicę zniwelować i oczywiście stwierdził że mu się udało. Ja jednak nie widzę poprawy. Czy może to być tylko przekłamanie wskaźników, czy coś jest skopane? Jeśli jest, to jaka może być tego przyczyna i jak usunąć tą usterkę?

Dziękuję za porady. Szkoda, że od razu nie zadałem pytania na forum, zaoszczędziłbym trochę gotówki ;)

A tak na przyszłość. Czy ktoś z Was jest w stanie polecić kogoś z Kielc lub okolicy, kto zna się na sprzęcie grającym i nie jest głuchy?

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wystarczy że odkręcisz górną pokrywę i znajdziesz potencjometr montażowy "Rec.Level". Będą oczywiście dwa takie, osobno dla lewego i prawego kanału. Potencjometry te mogą być też opisane jako "Rec.Gain" lub "Rec.Sens". Najlepiej poszukaj serwisówki. Gdy już znajdziesz ten potencjometr, to wpierw zaznacz jego pierwotne położenie, żebyś w razie czego mógł wrócić do wcześniejszego stanu. Ustaw poziom "Rec.Sens" nagrywając szum z radia i to najlepiej z włączonym "mono" na wzmaku lub tunerze jeśli masz. Do regulacji użyj śrubokręta plastikowego. Jeśli nie masz to zrób sobie byle jaki z patyczka od lizaka czy z twardego drewna...obojętnie, byle nie metal.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )