PCaudio bez PC

Zagubiłem się, bez Waszej pomocy nie rozwiążę problemu.

Od wczoraj mam nowo kupiony serwer plików WDMyCloudMirror 2x3Tb, z DLNA na pokładzie.

W specyfikacji nie jest wymieniony Twonky Serwer, ale gdy przeglądam wykorzystanie pamięci, to Twonky zajmował 10% .Było to dla mnie miłą niespodzianką- czyli w ogóle najprawdopodobniej jest.

Serwer podłączony jest do routera Asus RT-N18U, po RJ-45 (LAN).

Routera podłączony jest do odtwarzacza Pioneer BDP170 (aktualnie po WiFi), który też ma DLNA. Z BlueRaya sygnał video idzie po HDMI do TV. Docelowo router z BlueRayem chcę podłączyć po kablu RJ-45, wtedy zamiast 600Mb/sec będę miał bit rate 1Gb/sek :)

Czy w ogóle jest możliwe ażeby bez udziału komputera (bez podłączenia np notebooka do sieci) sterować wyborem plików podawanych do BlueRaya? Np. przy pomocy telefonu komórkowego lub tabletu? Mam Nokię pod WP8.1, być może kupię sobie tablet, też pod Windows. Jaki program potencjalnie spełniałby to zadanie?

Trochę odstałem od tej najnowszej techniki. Nawet jak czytam dyskusje- nie rozumiem wszystkiego, niestety.

Problem nr.2

Mam Audiolaba 8200CDQ, stoi wprost na odtwarzaczu BD Pioneera. Chciałbym do niego doprowadzić FLAC-i z tego samego serwera MyCloud. Wejście sieciowe do przedwzmacniacza Audiolaba jest po USB. Czy mogę wyprowadzić sygnał kablem USB z routera Asusa ( są w nim dwa porty USB) i „zapodać” pliki FLAC na DAC-a? A możę wpiąć się kablem USB wprost do MyCloud?

Ale gdzie tu jest miejsce na sterowanie wyborem plików?

W tej chwili włączam TV, dokopuję się (z ekranu) przez 10minut do odpowiedniego pliku audio na serwerze, później podłączam Audiolaba poprzez coaxial z BlueRayem, wyłączam TV... i słucham.Na dłuższą metę nie do przyjęcia.

Każda rada mile widziana. A zadanie to- jak bez włączania komputera sterować PCaudio...

uff

mry

Po dłuższej rozmowie z "mądrą głową" okazuje się, że moje problemy możne rozwiązać dosyć prosto: programowe sterowanie mediami, zainstalowane na smartfonie. Dostarczane przez producenta BlueRaya- w tym przypadku Pioneera-program o nazwie iControlAV5.

Z tym, że jest mały problem- program ten jest tylko w wersjach dla Androida i IPhone'a, a ja mam Nokię925 na WM8.1. Czy istnieje jakiś program, nie dedykowany do konkretnego firmowego urządzenia, a współpracujący po prostu z DLNA (komunikowałby się z BluRayem poprzez DLNA), pod MS WM8.1? I zastępujący to firmowe oprogramowanie?

Przepraszam za lamerskie sformułowania, ale za postępem IT nadążałem mniej więcej do roku 2000...

mry

Cóż, monolog prowadzę. Moje problemy były chyba zbyt proste dla większości tego forum, pewnie dlatego bez odpowiedzi. Przekopałem się dzięki kilku rozmowom przez temat, Może komuś , na podobnym poziomie wiedzy o streamingu jak mój, przydadzą się te podstawowe informacje.

Poprowadzenie FLACów z serwera wprost do Audiolaba po USB nie ma sensu. Należy w tor wpiąć komputer, na którym byłby zainstalowany jakiś program, np Foobar 2000. i do Foobara są programy typu Remote Foobar, który można obsługiwać ze smartfona. Z tym, że kabel USB może być max 5m. A najlepiej 1m.. u mnie odpada.

Można doprowadzić sygnał do BlueRaya czy innego urządzenia zgodnym z DLNA kablem RJ-45. I z BluRaya wysłac go cyfrowo coaxialem do DACa, gdzie zostanie zdekodowany do formy analogowej. A sterowanie prowadzić ze smartfona właśnie przy pomocy programu dedykowanego specjalnie do danego urządzenia- w moim przypadku to będzie pioneerowy iControlAV5, Yamaha ma swój odpowiednik, inni producenci pewnie też.

Może komuś się te informacje przydadzą...

mry

A jakość zgubiliśmy po drodze ;-)

KISS -- rozkmiń ten skrót.

Keep It Simple Stupid. Co wygralem ;-)

Naskrobane wirtualnie

Keep It Simple Stupid. Co wygralem ;-)

 

Naskrobane wirtualnie

Wiedzę. Teraz zastosuj tę zasadę.

@Piopio Dlaczego i gdzie zgubiłem jakość dźwięku? Przecież przesyłam plik FLAC cyfrowo, dekodowanie następuje w niezłym DAC Audiolaba. Co za różnica czy "0" i "1" idą sobie kablem takim czy owakim? bity to bity.. dlatego też technologia cyfrowa wyparła analogową. A do DACa plik dociera w stanie takim jak jest zapisany na dysku?

mry

Musisz się jeszcze wiele nauczyć. Skoro uważasz, że transport nie ma znaczenia to Twoja sprawa. Jest wiele zmiennych wpływających na sygnał cyfrowy. Choćby taki jitter przy połączeniu coax czy optycznym ... W przypadku asynchronicznego USB nie ma jittera ale za to znów dochodzą brudy zasilania ...

Brak osłuchania powoduje, że masz zły wzorzec dźwięku. Jesteś przyzwyczajony do kiepskiego brzmienia i nie wiesz, że można lepiej. Z czasem się nauczysz słyszeć. Chyba, że będziesz słuchał kolegów pokroju Bluemaxa.

Nie wiem kto to Bluemax.

Czy mam rozumieć, że w moim przypadku zapis cyfrowy pliku dochodzący do DACa jest inny niż wychodzący z Serwera? to chyba się kłóci z ideą przesyłania danych cyfrowych...

Jak pisałem w swoim pierwszym mailu , nie miałem pojęcia o PCaudio. Niestety brak było odpowiedzi/podpowiedzi- musiałem sobie radzić sam. Nie skończyłem jeszcze konfigurować tego sprzętu, właśnie czekam na tablet którym będę tym sterował. Może jakieś sugestie dotyczące tej mojej konfiguracji?. Chętnie skorzystam. Postawienie komputera obok sprzętu audio odpada- Zona nie pozwala :) Komputer musi stać w pokoju, w którym pracuję, tak że pliki muszą byc przesyłane na odległość około 10 metrów.

Komputer do audio może być malutki np. terminal albo ładny i zgrabny w aluminiowej obudowie.

Koledzy przetestowali już taki zestaw i sobie chwalą:

konwerter Nostromo:

(zebrane przez Bertrand z audio****.pl)

I masz super granie bez włączania PC, BR.