Skocz do zawartości

Philips DVP 9000S Cineos

Typ sprzętu: Odtwarzacze DVD / BR

Producent: Philips

Model: DVP 9000S Cineos


Rewalacyjny

(4.25/5)


(4.25/5 na podstawie 4 opinii)

sprzet
Kamil Ełk

Data dodania: 05 czerwiec 2015

Kamil Ełk

Data dodania: 05 czerwiec 2015

Jakość/cena
Ocena ogólna
Jakość/cena
Ocena ogólna
  • Najogólniej przyjemność z jaką słucha się muzyki z tego odtwarzacza i szczególnie trzeba podkreślić słowo muzyka bo tak łączy dzwięki że współistnieją jako pasująca do siebie całość.
  • minusy leżą po stronie sprzętowej jak opisał troy.

Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: krócej niż 1 miesiąc

Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: opinie, ciekawość.

Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: IC VDH 102 MKIII, Arcam 9, VDH the wind mkII, Dynaudio Audience 42.

Opinia:

Zacznę od tego że w dźwięku cenię najbardziej te cechy które wywołują przyjemność słuchania a leżą one po stronie nazwał bym to organicznych cech dźwięku wymienił bym na to barwę, masę, fakturę. I są to dla mnie cechy konieczne by poczuć przyjemność, pozory istnienia, sugestywność. Natomiast cechy analityczne dzwięku pojmuję jako bardziej po stronie technicznej, są ważne ale drugorzędne po organicznych. Bodźcem jak i motywacją do kupna tego odtwarzacza były opinie jak i recenzja W. Pacuły. Stało się tak że odtwarzacz zamówiłem na aukcji i dotarł do mnie w ten sam dzień wraz z Arcam 23t a więc odtwarzaczem który na rynku wtórnym stoi z ceną kilkukrotnie wyżej. I była to fajna okazja do porównania, tylko który odtwarzacz jest tłem dla którego ? Z relacji cenowych nie powinno być wątpliwości, rynek wtórny lepiej definiuje wartość produktu niżeli pierwsza "sugestia" ceny pułkowej. I tu pozytywne zdziwienie ! :) choć być nie powinno po wcześniejszych opiniach, to jednak człowiek nie dowierza że sprzęt za ułamek ceny drugiego klocka gra od niego ogólnie lepiej. Taka sytuacja poddaje w wątpliwość ceny jako wyznacznika jakości i to ceny na rynku wtórnym, którego kształtuje konsument a nie producent. Spekulować można co wpływa na takie dysproporcje, nieadekwatne (mentalność). Przejdę do meritum. Słuchając klasyki na Arcam-ie 23t odnosi się wrażenie dużej ilości informacji dzwięku połączonych z precyzją, często wysoka rozdzielczość idzie w parze z rozjaśnieniem, arcam jest rozjaśniony lecz nie krzykliwy i nie za ostry, precyzyjny. Po przejściu na Philipsa zdumienie, ponieważ ilość inormacji jest większa, uwagę zaczynają zwracać dzwięki, których wcześniej na arcamie się nie słyszało, zdzwinie nie tyle ich ilością a tym że dzieje się to bez rozjaśnienia. W dodatku dzwięk jest bardziej miękki niż na arcamie, wyszlifowany na krańcach (w odczuciu szlachetniejszy) i wielobarwny. Barwy są zróżnicowane dużo bardziej niżeli na arcam-ie dla każdego instrumentu, ale też w samym instrumencie ! Dobrze słychać to na fortepianie czy też blachach. Do tego wszystkiego wchodzi faktura dzwięku. Połączenie wielobarwności z masą i fakturą daje dzwięk bardziej sugestywny a doszlifowanie dzwięku bez jego jakiejkolwiek ostrości, gładkość, przynosi przyjemność. Wokale są pełniejsze niżeli na arcamie i bardziej zróżnicowane w sobie, z większą masą (arcam chyba ma ogólnie w swojej linii dzwięku wokal mniej mięsisty, miałem doświadczenie z cd alpha 7) i gładkością. Nie we wszystkim Philips jest lepszy od arcama, gdyż ten posiada lepszą dynamikę, precyzję szczególnie na basie z wykopem, ogólnie to odtwarzacz z werwą . Philips daje przyjemność ze słuchania przy muzykalności nie tracąc przy tym na szczegółach a przy ich ilości nie ma rozjaśnienia ani ostrości lecz gładkość i szlachetność. Potrafi pogodzić te rzeczy ze sobą razem, tylko ciężko pogodzić się z jego niedocenieniem.. a to już rzuca światło na inne rzeczy i prowadzi do sceptycyzmu w audio zabawie. Pozytywem jest to że są rzeczy wielkie, za małe pieniądze.


dave37

Data dodania: 18 październik 2007

dave37

Data dodania: 18 październik 2007

Jakość/cena
Ocena ogólna
Jakość/cena
Ocena ogólna
  • dzwięk,obraz,multiformatowość
  • wygląd(sprzet dla typowego jana)paskudny pilot,fatalna obsługa,głosna praca,kosmicznie długi czas wczytywania płyt audio i sacd,zero ergonomii

Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: od 1 miesiąca do roku

Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: sklep,sprzet powystawowy

Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: miał złacze hdmi

Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: z niczym,chciałem philipsa

Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Cabasse Molene,Cyrus Two,oryginalne monstery Z1,MIT Terminator 3,szafka Ostoja + sieciówki Supry

Opinia:

Kupilem go tylko jako odtwarzacz dvd bo miał wyjście hdmi.Ale podczas odsłuchów pokonał pioneera 707,marantza6000 se,wiec na razie sobie go zostawiam rowniez jako zrodło cd.Pomijając wku....jącą obsługe - Rewelka!Polecam dla audiofili jako alternatywe dla zrodeł w cenie do 2000 zł albo dla janów(zachwycą sie wygladem)


Pienio

Data dodania: 21 luty 2007

Pienio

Data dodania: 21 luty 2007

Jakość/cena
Ocena ogólna
Jakość/cena
Ocena ogólna
  • b.dobry obraz , dzwiek , wyjscie HDMI , sporo ustawien z menu dla obrazu i dzwieku
  • Głosna praca , idiotyczny wyswietlacz na obudowie na ktorym i tak nic nie widac , problemy z odczytem plyt dvd z mp3

Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: ponad rok

Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: W salonie Philipsa

Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: w tamtym czasie najlepsze dvd do 1300zł obok pioniera z HDMI

Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: panasonic , pioneer

Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Y2500+JBL E

Opinia:

Najwiekszym minusem mojego napedu jest glosna praca odczytu , przynajmniej na poczatku (przy plytach dvd do 30-50 minuty , cd 25-40 min)

 

zuwazylem ze duzo osob skarzy sie na dlugi odczyt plyt - u mnie go nie ma prawdopodobnie kosztem glosnosci !

 

dzwiek: swietnie sie sprawdza w kinie , w muzyce przynajmniej tak dobry jak sredniej klasy starsze CD

 

obraz: b.dobry - sporo ustawień , wyjscie HDMI ale juz posiada je wiekszosc nowych dvd

 

czasem ma problem z plytami DVD na ktorych jest nagrana muzyka w formacie MP3 -- nie mozna tez przewijac utworow mp3 (tylko dvd - cd juz sie da)

 

ogolnie bardzo dobry sprzet ktory rozklada nowe modele innych firm do 1000zł


troy

Data dodania: 23 wrzesień 2006

troy

Data dodania: 23 wrzesień 2006

Jakość/cena
Ocena ogólna
Jakość/cena
Ocena ogólna
  • + równowaga tonalna + barwa + multiformatowość
  • - mizerny zakres funkcji do obsługi formatu CD - długi czas wczytywania zawartości płyt CD

Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: od 1 miesiąca do roku

Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Baltlab Epoca v2 , Musical Fidelity A3.24 192 K Upsampling DAC , reduktor jittera DIP Upsampler Monarchy Audio , JM Lab Electra 905 , IC Siltech New York , Musical Fidelity Linx , Oehlbach , głośnikowe Oehlbach 6mm2

Opinia:

Wygląd multiformatowego odtwarzacza Philipsa wpisuje się w aktualne trendy panujące we wzornictwie sprzętu KD . Jaki jest każdy widzi i niech sam oceni . Trzeba ciepło wspomnieć całkowicie metalową obudowę i aluminiową ściankę przednią . Ma niezbyt czytelny , kolisty wyświetlacz . Małe klawisze obsługujące podstawowe funkcje zostały wpuszczone w wyżłobienie na ściance przedniej przez co osiągnięto pewien efekt wzorniczy ale spowodowano,że nie sposób włączyć jakąś funkcję bez dotykania paluchami ścianki przedniej co skończy się koniecznością jej częstszego czyszczenia.

 

Zanotowałem następujące czasy wczytywania TOC:

1) płyta DVD – 12 sekund od wciśnięcia klawisza „play” ( płyta leżaca w otwartej szufladzie)

2) SACD 15 sec

3) CD 23 sec

 

Wnioski nasuwają się same – sprzęt dla niecierpliwych videofilów oraz mających czas audiologów. Czas wczytywania zawartości płyt CD to istotny minus.

 

Z plusów czytnika trzeba wymienić fakt ,ze bez problemu czyta płyty zabezpieczone systemem Copy Controlled ( sprawdzałem na płycie Cassandry Wilson „ Glamoured” )

Poza tym nie napotkałem problemów z odczytem CDR-ów nagranych na nagrywarce komputerowej. Czyta CD-text.

 

Podczas odtwarzania niektórych płyt CD ( szczególnie podczas wczytywania TOC) dawało czasem się wyczuć lekkie drżenie całego mechanizmu . Delikatne drgania przenosiły się na obudowę . Być może niektóre płyty nie były idealnie wyważone. Zjawisko to zaobserwowałem na oryginalnych płytach CD pochodzących z tzw dobrych wytwórni.

 

Duży ( systemowy) pilot ale klawisze do obsługi podstawowych funkcji są dobrze wyróżnione. Można odłączyć sekcję video – co zaraz zresztą uczyniłem .

Niestety nie ma funkcji szybkiego przewijania dla płyt CD – działa to tylko w przypadku DVD L . Poza tym brak możliwości wyświetlania kilku trybów czasu na wyświetlaczu ( do końca utworu , płyty itp.) Słowem walory użytkowe ww multiformatowca dla obsługi formatu CD ( mówię cały czas o informacjach dostępnych na wyświetlaczu – telewizor wyłączony ) są mizerne.

 

Odtwarzacz podłączony do wzmacniacza za pomocą wyjść oznaczonych jako „front”. Upsampling wyłączony.

 

Aby mieć dźwięk odniesienia Philips był dodatkowo podłączony poprzez wyjściem cyfrowe do przetwornika cyfrowo-analogowego Musical Fidelity A3.24 Upsampling DAC . Dodatkowo między napęd ( Philips DVP9000) a DAC włączyłem reduktor jittera firmy Monarchy Audio DIP Upsampler . Wkładam więc płytę do odtwarzacza i przełączając selektorem źródeł mam tą samą muzykę w 2 wersjach do porównania.

 

Muzyka płynie. Nie słyszę specjalnych różnic. Może coś źle podłączyłem. Powtórna kontrola okablowania – jest ok. No ale kto testuje sprzęt na Red Hot Chili Peppers. Na nagraniach muzyki rockowej i rozrywkowej stwierdziłem ,że DAC Musicala ma mocniejszy bas i przez to brzmi dynamiczniej. Ale równowaga tonalna obu urządzeń jest bardzo zbliżona. W szufladzie lądują po kolei coraz to bardziej wyrafinowane nagrania.

Wokale – tu MF lepiej chociaż Philipsa naprawdę da się słuchać. Barwa – Philips nieźle ale DAC MF jest tutaj po prostu lepszy chociaż różnica nie jest jakaś powalająca .

 

Wreszcie testy na stereofonię ,scenę i przestrzeń . Pogłosy , długie wybrzmienia , akustyka pomieszczeń , nagrania muzyki kameralnej oraz sakralnej – tutaj wreszcie mam go ! Na dobrych nagraniach wyraźnie słychać zawężenie panoramy stereofonicznej. Wpływa to na pogorszenie odbioru akustyki sali . po przełączeniu słychać ,że gra inny , tańszy sprzęt . Już myślałem że ww Philips okaże się prawdziwym Killer of Giants ale ma jednak swoje ograniczenia.

 

Przez dłuższy czas miałem w domu oba urządzenia. Powtarzałem wielokrotnie testy. Czasem różnice na korzyść Musicala wydawały się większe , czasem mniejsze – wychwycenie ich wymagało skupienia ale były i nie można pisać bzdur ,że jest to highednowe źródło.

 

MF ma lepszy,mocniejszy i głębszy bas na nagraniach pop-rock, w klasyce słychać ,że MF gra szerzej , z większym rozmachem i lepszą przestrzenią. Ale doskonała równowaga tonalna Philipsa DVP9000 , niezłe wokale , niespotykane w budżetowym sprzęcie kolory dźwięku powodują ,że jest to w sumie dobre i przede wszystkim tanie źródło. Dzięki ww równowadze tonalnej ww Philips nie gubi się przy gęstszych aranżacjach czy przy większym instrumentarium grając całkiem angażującym dźwiękiem.

 

Nowy Philips DVP9000 kosztuje ok. 1200 zł .Na rynku 2nd hand możne je kupić za ok.600zł Jest to odtwarzacz wart każdej złotówki zwłaszcza ,że oferuje bardzo dobry obraz z płyt DVD ( porównywałem z obrazem z nagrywarki DVD Philips DVDR610 i obraz DVP9000 jest po prostu lepszy) . Odtwarza SACD i inne pliki (MP3).

 

Uważam ,że jak ktoś mając do wydania ok. 600zł na używane źródło dźwięku kupuje jakieś starocie na Allegro ( np. 10letnie Sony nawet z serii ES, Denony,Pioneery , Technicsy, Marantze, Onkyo itd.) robi wielki błąd pomijając w odsłuchach Philipsa DVP9000 . Być może niektórzy mają jakieś opory natury psychicznej ale to już ich problem. Wg mnie Philips DVP9000 zagra lepiej niż wyższej i średniej klasy CD sprzed kilku lat.Gra lepiej niż np. Sony 20 ES, Marantz CD10 czy NAD c541. Średniej klasy odtwarzacze sprzed lat nie w ogóle mają startu do Philipsa DVP9000 w takiej dziedzinie jak równowaga tonalna czy barwa. Niech sobie piszą handlarze starzyzną z Allegro ,że ich sprzęty są niezniszczalne i są super bo mają wielobitowe przetworniki . Są to wierutne bzdury. Philips DVP9000 zagra znacznie lepiej od wielu kultowych odtwarzaczy. No i nie wymaga kosztownych tuningów ;-)

 

Polecam ten odtwarzacz jako tanie źródło do wszelakiej muzyki rozrywkowej . Poza tym jest to świetne DVD. Mam za mało płyt SACD więc nie mogłem zrobić poważnych testów CD/SACD ale dla posiadaczy kolekcji płyt SACD ta funkcja będzie następnym plusem.

 

Nie chciałbym być tutaj jednak źle zrozumiany. Daleki jestem od stwierdzeń ,że ww multiformatowiec będzie lepszy od nowoczesnych specjalistycznych źródeł za X tys zł.

Bezpośrednie porównanie z DAC-em MF pokazało ,że DVP9000 ma ograniczenia , które jednoznacznie lokują go w kategorii urządzeń budżetowych - ale tutaj absolutnie na czele ;-) .

Philips DVP 9000 nie przekracza granicy jakości odtwarzanego dźwięku za którą jest już tzw „magic”chociaż po przeczytaniu recenzji na Highfidelity oraz w Audio Video można by dojśc do błędnego wniosku ,że DVP 9000 to highendowe źródło. .

 

Teoretycznie ww Philips powienien zawojować rynek tanich źródeł . Ale myślę ,że tak się nie stanie . Po pierwsze dlatego ,że jest to odtwarzacz wieloformatowy i został zaprojektowany przede wszystkim do KD co odbija się na jego walorach użytkowych , po drugie firma mało hajendowa , po trzecie i najważniejsze ludzie którzy szukają źródła za 500-600zł zwyczajnie nie mają systemów na których Philips DVP9000 mógłby pokazać swoją klasę na CD. Główną grupę kupujących DVP9000 cieszy przede wszystkim wyjście HDMI. Po czwarte ludzie którzy z kolei mają dobre systemy zwykle już mają bardzo dobre źródła i nie mają powodu zastępować ich Philipsem DVP9000.

 

Reasumując Philips DVP9000 to bardzo dobre budżetowe źródło. Jest on za tani dla audiofilów sprzętowców , za bardzo multiformatowy dla audiofilów ideowców , ale kosztuje zaledwie tyle co średniej klasy kabel ;-)





Opinie użytkowników

Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.