plik gęsty a przetwornik DAC

Witam - pytanie od laika :) Chciałbym wiedzieć co się dzieje przy próbie odtworzenia pliku gęstego na przetworniku o mniejszych "możliwościach". Załóżmy taka sytuacje: plik "gęstszy" niż 192/24 jest odtwarzany na odtwarzaczu sieciowym z nośnika usb i przesylany łączem cyfrowym (coaxial lub optyk) na wzmacniacz z przetwornikiem 192/24. Czy w takiej sytuacji plik się odtworzy i tylko utraci się "wartość" dodana i będzie on brzmiał jakby został zakodowany w 192/24? Czy będzie się to jakoś gryzło i w ogóle nie będzie nic słychać?

Albo będzie cisza albo jakoś się to zsynchronizuje i zagra. Niestety, taki plik nawet jeżeli będzie odtwarzany co drugą próbkę i bez trzasków będzie miał zniekształcenia wynikające choćby z aliasingu.

Albo będzie cisza albo jakoś się to zsynchronizuje i zagra. Niestety, taki plik nawet jeżeli będzie odtwarzany co drugą próbkę i bez trzasków będzie miał zniekształcenia wynikające choćby z aliasingu.

Jak to wygląda w przypadku tego odtwarzacza? w opisie napisane jest: Przetwornik cyfrowy/analogowy AK4452 (768kHz/32-bit)( NS-9130) natomiast na zakladce specyfikacja: Obsługiwane formaty Hi-Res: FLAC, WAV, Apple Lossless i AIFF (do 192kHz/24-bit), DSD (DSF/DIFF) aż do 11,2 MHz, MP3, MPEG4, AAC, WMA

Inna kwestia, że chyba pliki "gęstsze" niż 192/24 to rzadkość?

Nie wiem, czy w ogóle jest standard na pliki wav/aif powyżej 192.

sadze ze nie powinno byc problemu, tym bardziej ze twoj dac "łyka" wszystkie hd tracks :)

natomiast , oczywicie dac jest wazny, ale równie ważny jest wzmacniacz operacyjny

i on ewidentnie wplywa na jakosc muzy

oczywicie dac jest wazny, ale równie ważny jest wzmacniacz operacyjny

i on ewidentnie wplywa na jakosc muzy

uhmmmm...... a co jeżeli mój dac nie ma wzmacniacza operacyjnego?:

Tutaj wzmacniacz operacyjny nie nic do rzeczy.

to ma czy niema? :)

:)))