Pliki cyfrowe w systemie starszego pana

Koledzy pomóżcie, bo nie ogarniam. Nie rozumiem Dac'ów, jądrów Linuxa..czytam, próbuję rozeznać temat i miesza mi się. Mam cd, wzmak, gramofon, kolumny.. klasyka. Chciałbym słuchać części muzyki z plików cyfrowych (mp3, Flac'i, Wav'y) niekoniecznie internetowych: radia i serwisów typu Spotify. Co mam kupić? (czy dobrze rozumiem, że odtwarzacz sieciowy nie magazynuje mi "moich" plików w swoim wnętrzu?) Pliki zmieszczą mi obecnie się na 120 Gb-czyli duży pendrive. Albo mały dysk. Jakie rozwiązanie jest najprostsze? Trochę niespecjalnie chcę słuchać muzyki z włączonym komputerem (ale jakbym miał "sterować" kolejnością wyboru folderów to trudno. Telefonem też mógłbym).

Proszę o pomoc/podpowiedź. (pewnie trochę śmieszny ten mój problem, ale trudno)

Niektóre odtwarzacze mogą mieć wbudowany dysk - np. Auralic Aries Mini, jest też odtwarzacz Projecta który czyta muzykę z pendrive i kart pamięci. Skoro ma być do klasyki to trzeba sprawdzić czy odtwarzacz ma tzw. gapless. Generalnie taki odtwarzacz to ok. 2 kpln.

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

Koledzy pomóżcie, bo nie ogarniam. Nie rozumiem Dac'ów, jądrów Linuxa..czytam, próbuję rozeznać temat i miesza mi się. Mam cd, wzmak, gramofon, kolumny.. klasyka. Chciałbym słuchać części muzyki z plików cyfrowych (mp3, Flac'i, Wav'y) niekoniecznie internetowych: radia i serwisów typu Spotify. Co mam kupić? (czy dobrze rozumiem, że odtwarzacz sieciowy nie magazynuje mi "moich" plików w swoim wnętrzu?) Pliki zmieszczą mi obecnie się na 120 Gb-czyli duży pendrive. Albo mały dysk. Jakie rozwiązanie jest najprostsze? Trochę niespecjalnie chcę słuchać muzyki z włączonym komputerem (ale jakbym miał "sterować" kolejnością wyboru folderów to trudno. Telefonem też mógłbym).

Proszę o pomoc/podpowiedź. (pewnie trochę śmieszny ten mój problem, ale trudno)

Ciężko wszystko wytłumaczyć na odległość. Ale Spotify jest bardzo intuicyjne i można sterować z telefonu.

A odtwarzacz sieciowy powinien to wszystko ogarnąć tj pliki i serwisy muzyczne itd

A jak coś to priv

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

Dużo zależy od budżetu, jakości jaką chcesz osiągnąć w plikach.

Ja polecałbym dysk zewnętrzny NAS. Z tego dysu po kablu lan lub nawet przez wifi pliki byłby by przekazywane wprost do odtwarzacza sieciowego jak wspomniany Auralic Mini ( tego typu sprzęt ma wbudowany DAC ), czy inny. Bardzo dużo się pisze tutaj o nowym OPPO Sonica, ale to już 2x większy budżet vs Mini.

Możesz też kupić DAC oddzielny. Wtedy między dysk NAS a DAC potrzbujesz coś co będzie tzw transportem plików. Tutaj znów może być wspomniany Auralic Mini. Wtedy używając zewnętrznego DAC - lepszego niż w Mini- można uzyskać lepszą jakość. Transportem może być też komputer, czy domowy, czy przeznaczony wyłącznie do tego celu.

Są odtwarzacze do które mają wewnętrzy dysk, albo można do nich zamontować, ale wydaje mi się, że jest to mniejszość wśród tego typu urządzeń.

Też pytanie jaki masz budżet i jakiej jakości oczekujesz. Rozumiem, że nie masz DAC, więc interesuje Cię pewnie urządzenie które ma w sobie wszystko i wyjścia analogowe do podłączenia wzmacniacza. Wspomniany przez kolegów Aries Mini jest bardzo fajny bo ma to "wszystko": obsługę dysków, pendrive (magazynuje pliki w środku) i wyjścia analogowe, cyfrowe, możliwość upgrade przez DAC USB w przyszłości. Ale po analogu gra tyle ile kosztuje (ok. 2 tys.), więc kwestia dopasowania do systemu/budżetu. Z drugiej strony skali będą np. sprzęty Linna i generalnie dzielone zestawy - transport + DAC.

To się podepnę, bo też szukam czegoś podobnego. U mnie sytuacja wygląda tak:

NAS -> Transport -> DAC -> Wzmak

Mam NAS'a, będę miał DAC'a, ale nie mogę znaleźć dobrego transportu (potrzebuję coaxa z racji tego, że DAC tylko takie będzie miał wejście). Obsługa ma być najmniej skomplikowana (najlepiej apka na smartfona lub pilot). Kupiłem Squeezboxa Duet, wszystko byłoby dobrze ale z odsłuchów wyjścia analogowe brzmią koszmarnie. Obawiam się tego samego z cyfrowymi. Zastanawiam się więc nad:

lub odtwarzaczem BluRay LG:

Jak sądzicie co będzie lepszym rozwiązaniem? A może inne propozycje (budżet max 500 zeta)

wg mnie najprościej to Auralic Aries Mini + dysk np. 500GB 2,5". Jedynym "wymogiem" jest tutaj iphone, lub ipad. Bez tego będzie trudniej.

trochę trudniej: terminal komputerowy + daphile + dysk np. 500gb 2,5".

używałem kiedyś Popcorna, było łatwo, ale jakość oferowana przez to urządzenie nie pozwala mi o nim pisać....

 

A jak coś to priv

 

 

Kolego jesteśmy na Forum. Pytanie padło publicznie i proszę udzielać odpowiedzi tak samo - na Forum, publicznie.

Forum to zdolność wzajemnego dzielenia się informacją i wiedzą. A nie prywatnymi pogaduszkami.

Pozdrawiam

Mod.

Witaj,

jeżeli szukasz prostoty i budżet Ci na to pozwala polecam rozwiązania firmy Linn. Cechują się bardzo przyzwoitą jakością i świetną ergonomią. Piszę o nich ponieważ do niedawna sam poszukiwałem jakiegoś sensownego

i przyjemnego sposobu korzystania (słuchania) z plików i wydaje mi się, że wspomniany Linn adresuje Twoje wymagania. Co do Auralic mini - testowałem i także zdecydowanie polecam (najlepiej z ich zasilaczem liniowym) jako all in one.

W każdym z rozwiązań swoją muzykę możesz mieć np na NASie i do tego korzystać np z Tidal, czy Qobuz.

pozdrawiam

Coś już widzę. Czy dobrze Was rozumiem, że:1 Auralic+dysk+iPhone to już absolutne minimum?

Podstawa u mnie to gramofon, ale mam kilkanaście bootlegów wyłącznie w mp3, i aż tak nie mam ciśnienia, by kierować się w stronę Linn'a. Dzielone zestawy jak czytam to już za zbyt skomplikowana sprawa - mam za dużo siwych włosów.

Porządkując - czy zakup Aurialica "załatwi" mi temat? A co miałbym zrobić mając Yamahę n 301?-jak załadować pliki na ten odtwarzacz? Aurialic i ta Yamaha to takie same swą funkcjonalnością urządzenia?

Coś już widzę. Czy dobrze Was rozumiem, że:1 Auralic+dysk+iPhone to już absolutne minimum?

Podstawa u mnie to gramofon, ale mam kilkanaście bootlegów wyłącznie w mp3, i aż tak nie mam ciśnienia, by kierować się w stronę Linn'a. Dzielone zestawy jak czytam to już za zbyt skomplikowana sprawa - mam za dużo siwych włosów.

Porządkując - czy zakup Aurialica "załatwi" mi temat? A co miałbym zrobić mając Yamahę n 301?-jak załadować pliki na ten odtwarzacz? Aurialic i ta Yamaha to takie same swą funkcjonalnością urządzenia?

Czy plików słuchasz wyłącznie w MP3? Jeśli tak to nie ma sensu w ogóle kupować odtwarzacza plików. Kup moduł Bluetooth z aptx i kartę microSD do smartfona (sprawdź tylko czy smartfon łyka 128GB). Wtedy możesz puszczać muzykę bezprzewodowo. Koszt takiego modułu od 300 zł, lepsze to 800-1300 zł(Advance Acuostic, Mass Fidelity). I tak wyjdzie taniej niż streamera i instalacja całości zajmie minutę. Streamera ma sens tylko w przypadku FLAC.

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

Prostszego rozwiazania chyba nie ma. Ale BT obcina jakosc.

Zerknij jeszcze na Cocktail Audio X40. Ja sie przymierzam, ale najpierw wymiana kolumn.

Jak dla mnie X40 rozwiazuje problem duzej ilosci klockow bo ma w sobie cd, dac, fm. Dodatkowo sam zrzuca plyty na dysk do plikow flac. Taki kombajn ktory po wpieciu do wzmacniacza, zapewnia komplet mozliwosci.

Mam tego popcorna i jako transport do audio sprawdza się b.dobrze.Ma gapless,wyświetlanie okładek,apke na telefon.

Możesz wsadzić do środka hdd..Z funkcji sieciowych nie korzystałem, ale troche tego jest.

Co do bluraya,mam co prawda nie LG tylko Samsunga i do audio się on średnio nadaje.Okładki tylko przy mp3,jakieś buforowanie przed kazdym utworem.Chyba że w nowszych modelach to poprawili.

Odnoszę się tylko do funkcji użytkowych, bo co do wpływu transportu na dźwięk zdania są podzielone.

Odp na pytanie Devon

Mam tego popcorna i jako transport do audio sprawdza się b.dobrze.Ma gapless,wyświetlanie okładek,apke na telefon.

O widzisz, jakiś trop jest :) Dzięki za informację. Myślałem, że BR wyświetla okładki, ale jak tylko do MP3 to nie za dobrze :( Może poczekam, aż DAC doleci i sprawdzę tego Squeezeboxa, a jeśli nie wezmę popcorna.

O widzisz, jakiś trop jest :) Dzięki za informację. Myślałem, że BR wyświetla okładki, ale jak tylko do MP3 to nie za dobrze :( Może poczekam, aż DAC doleci i sprawdzę tego Squeezeboxa, a jeśli nie wezmę popcorna.

Ja napisałem o swoim 2-3 letnim Samsungu,najlepiej zabrać pena z flac i sprawdzić w sklepie.

A ja bym proponował dysk nas, jakiś komputerek multimedialny na Androidzie (sam mam Prestigio) i tablet do sterowania. Działa to na kodi i nie widzę przeciwwskazań.

Do owego komputwrka można podłączyć też bezpośrednio pendrajwa bądź dysk 2,5'.

Wyjścia ma różne: hdmi, opt., stereo, więc i z połączeniem do systemu av nie ma problemu.

Przy okazji- nie ma pliku, którego by nie łyk ął.

Koledzy pomóżcie, bo nie ogarniam. Nie rozumiem Dac'ów, jądrów Linuxa..czytam, próbuję rozeznać temat i miesza mi się. Mam cd, wzmak, gramofon, kolumny.. klasyka. Chciałbym słuchać części muzyki z plików cyfrowych (mp3, Flac'i, Wav'y) niekoniecznie internetowych: radia i serwisów typu Spotify. Co mam kupić? (czy dobrze rozumiem, że odtwarzacz sieciowy nie magazynuje mi "moich" plików w swoim wnętrzu?) Pliki zmieszczą mi obecnie się na 120 Gb-czyli duży pendrive. Albo mały dysk. Jakie rozwiązanie jest najprostsze? Trochę niespecjalnie chcę słuchać muzyki z włączonym komputerem (ale jakbym miał "sterować" kolejnością wyboru folderów to trudno. Telefonem też mógłbym).

Proszę o pomoc/podpowiedź. (pewnie trochę śmieszny ten mój problem, ale trudno)

A ile chcesz na to wydać?

Najprostszym rozwiązaniem jest streamer z opcją montażu dysku twardego. Dyski sieciowe NAS mają sens jeśli ma z zasobów ma korzystać wiele osób w różnych pomieszczeniach. Jeśli pliki mieszczą Ci się na pendrive to streamer i koniec. Zewnętrzne DAC i NAS to zbędne mnożenie bytów i kosztów.

Pod względem prostoty instalacji i obsługi co wygrywa?

-streamer powiedzmy Denon (od Ruci1)

-Cocktail Audio X40

-Auralic Aries Mini

Jak widzę kogoś bardzo zabolała prośba, by odpowiedzi na zadane pytania na FORUM PUBLICZNYM - udzielać PUBLICZNIE.

By była jasność sprawy, nikt nikomu nie zabrania używać PW czy kontaktować się prywatnie.

Natomiast odpowiedź typu "jak coś to priv" bez większego wyjaśnienia podjętego tematu chyba nie należy do normalnych w miejscu takim jak FORUM.

I by zamknąć niepotrzebne dywagacje - PW jest jak najbardziej oddane do rąk każdego z nas by z niego korzystać, ale na forum publicznym kiedy pada PUBLICZNIE pytanie nie odpowiada się pół zdaniem "ciężko odpowiedzieć na odległość" i pada za chwilę "jak coś to priv".

Gdyby każdy tak podchodził do tematu zadanych pytań i udzielał odpowiedzi "to pisz na priv" to każda informacja cenna lub problem z jakim ktoś tutaj przychodzi kończyłby się na prywatnym załatwianiu. Po co więc zadawać publicznie pytanie i tworzyć publicznie temat?

Tematy na Forum AudioStereo powstają by pomagać KAŻDEJ OSOBIE jaka tutaj trafia z takim samym lub podobnym problemem, nie by po zadaniu pytania dowiadywać się wszystkiego via PW!

Jeśli ktoś nie rozumie co oznacza FORUM i jaki jest cel FORUM - nie mój w tym problem.

Nikt nikomu nie zabrania umawiać się na kawę lub pisać PW do siebie. Takie zarzuty są same w sobie niepoważne.

Przypominam jedynie o tym, że każda udzielana na PW odpowiedź na zadane PUBLICZNE pytanie to zaprzeczenie istnienia FORUM.

Mam nadzieję, że wytłumaczyłem czytelnie po co skierowałem PROŚBĘ by udzielać odpowiedzi PUBLICZNIE nie poprzez PW. Odpowiedzi na zadane pytanie, nic więcej. Tym postem kończę więc ze swojej strony dalszą polemikę czego dotyczył mój poprzedni post.

Proszę teraz o trzymanie się podjętego tematu.

Auralic Aries Mini fajne urządzenie, sam się zastanawiam.

Dokładnie, może najlepiej skasować wiadomości prywatne i będzie spokój.

Wiadomości prywatne są CENNE. I nikt ich nie zamierza kasować.

Jednak idea tego miejsca to publiczne dzielenie się wiedzą w danym temacie. Jeśli ktoś chce rozwijać myśl i ma ochotę na kontynuację poprzez PW - nikomu nic do tego.

Ale wejście na Forum by napisać 3 zdania nie rozwiązujące problem, a jedynie proponujące rozwiązanie poprzez priv chyba zaprzecza istnienie Forum?

Gdyby tak każdy zrobił to jestem ciekaw ile znalazłoby się informacji w każdym temacie.

Jestem ciekaw ile byście z tego sami skorzystali gdyby wszystko omawiane było jedynie na PW.

I po co więc sens tworzenia FORUM?

I jak wspomniałem powyżej - polemikę uważam definitywnie za zamkniętą.

W samym zaś temacie - doskonałym rozwiązaniem jest BlueSound np. Vault1 z 1TB dyskiem.

Obsługa z aplikacji tabletu, dysk wbudowany, napęd szczelinowy do zgrywania płyt CD.

Wyjście cyfrowe i analogowe RCA.

Prostota, funkcjonalność i obecnie mozna kupić za bardzo przystępną kwotę.

Pod względem prostoty instalacji i obsługi co wygrywa?

-streamer powiedzmy Denon (od Ruci1)

-Cocktail Audio X40

-Auralic Aries Mini

Szalenie ciężko jest jednoznacznie odpowiedzieć na Twoje pytanie.

Jeżeli chcesz najprościej to muzyka odtwarzana z pendrive: streamer np. Denon, Cocktail Audio X12 / X30 / X40, czy nawet CD z portem USB np. Yamaha CD-S300.

Jeżeli zakładasz jakieś nakłady pracy na konfigurację to sytuacja się nieco zmienia.

Wtedy wkracza do gry Aries Mini -> można odtwarzać muzykę z następujących źródeł: dysku wewnętrznego, usb, folderu sieciowego, NASa obsługującego UPnP.

Z drugiej strony, jeżeli cena X40 mieści się w budżecie to moim zdaniem jest też lepsza propozycja, czyli Oppo Sonica DAC.

Opcji jest naprawdę wiele.

Mam propozycję, w celu uniknięcia kolejnych postów z masą propozycji, odpowiedz proszę na poniższe pytania:

- odtwarzaczem trzeba sterować. Czy chciałbyś sterować nim za pomocą telefonu / tabletu, czy komputera?

- czy posiadasz telefon / tablet oparty o system android, czy ios?

- czy zależy Ci na możliwie najlepszej jakości odtwarzanego dzwięku?

- czy urządzenie odtwarzające zamierzasz połączyć po linii anologowej, czy cyfrowej?

- muzykę trzeba odtwarzać z jakiegoś "magazynu". Czy idąc po najprostrzej linii oporu tym "magazynem" ma być pendrive, czy rozważasz inne opcje: dysk wbudowany w odtwarzacz, dysk sieciowy? Pamiętaj proszę, że to również trzeba skonfigurować...

- czy określiłeś jakiś budżet na to rozwiązanie?

A ja bym proponował dysk nas, jakiś komputerek multimedialny na Androidzie (sam mam Prestigio) i tablet do sterowania. Działa to na kodi i nie widzę przeciwwskazań.

 

Do owego komputwrka można podłączyć też bezpośrednio pendrajwa bądź dysk 2,5'.

 

Wyjścia ma różne: hdmi, opt., stereo, więc i z połączeniem do systemu av nie ma problemu.

Przy okazji- nie ma pliku, którego by nie łyk ął.

To jest sensowne rozwiązanie...

Nawet jakiś zwykły blaszak, czy laptop. Owszem może nie koszerne, ale czyta wszystkie formaty i jest najbardziej elastyczne. Pozwoli się właścicielowi dostosować do zmian bez bólu i wydatków ekstra...

I nie musi to być ten którego domownicy używają na co dzień z masą wentylatorów, itd...

rangefinger

To dobra, budująca propozycja..

- mam telefon na IOS jakby co

-najlepsza jakość to pojęcie względne. Najważniejszym źródłem jest gramofon i cyfrowe dźwięki nie muszą być aż tak super

-połączenie analogowe

-raczej pendrive i dysk niż dysk sieciowy (wyżej pisałem, że źródła dzielone, dac'i, serwery gorzej ogarniam)

-ze względu na ważność gramofonu budżet do 2,5 tys

To dobra, budująca propozycja..

Zapoznaj się z możliwościami urządzenia Hama DIT2010. Jest to tuner trzy systemowy (analog, DAB, internet radio). Czyta przez USB pliki flac, wav, mp3 i wiele innych do 16/48. Również ma na pokładzie możliwość wejścia do portalu Spotify oczywiście po wykupieniu abonamentu. Dodatkowo ma regulację głośności wyjściowej i cyfrowe wyjścia i możliwość sterowania przez aplikację na tablet. Nie jest to hi-end, ale do celu do jakiego został stworzony naprawdę niezły za, moim zdaniem, rozsądne pieniądze.

Co istotne wydaje mi się to kwestia poruszania się w folderach. Oglądałem dziś w MM Yamahę n301. Nie była podłączona. Ale kiepsko widzę nawigację po kilkuset folderach z kolejnymi albumami na tym małym wyświetlaczu.

Ale sterowanie przez aplikację tabletem już widzisz?