Poddać się czy walczyć?

Dzień dobry,

W załączonym poniżej rysunku przedstawiam mój nie fortunny pokój. Zwróciłem się do 2 firm produkujących panele akustyczne o pomoc. Odpowiedzi były jednoznaczne,

"....na podstawie przesłanego rzutu możemy doradzić rodzaj oraz rozmieszczenie paneli akustycznych. Niestety układ pomieszczenia jest dość niekorzystny co nawet w przypadku zaawansowanej adaptacji akustycznej będzie działało negatywnie na dźwięk."

i już sam nie wiem co robić dalej, czy pozostały mi jedynie słuchawki ?

Próbowałem już wstawiać do pokoju kolumny różnych konstrukcji i producentów. Zawsze brzmi to bardzo podobnie czyt. przeciętnie.

Wstawiłem na próbę panele z wełny mineralnej, ale skutki znikome.

Na podłodze gruba wykładzina, na otwartej lewej stronie zastosowałem grubą kotarę.

Dalsze wymiany sprzętu są bezsensowne, zawsze kolumny wstawione do innego pomieszczenia grają o niebo lepiej niż w moim.

Pozdrawiam serdecznie,

Witaj,problem masz ogólnie z całym dźwiękiem,sceną czy może z którymś pasmem??Na przedniej ścianie w rogach masz pułapki basowe??Jak dla mnie masz za daleko miejsce odsłuchu bo aż 3,60 do bazy która ma 1,60.Rozumiem też że przysuwając się z miejscem odsłuchu zasłonisz wejście.Jaki sprzęt grający posiadasz?

Pomiar pomieszczenia i uwagi kolegów fachowców będzie niezbędny.

Witaj,problem masz ogólnie z całym dźwiękiem,sceną czy może z którymś pasmem??Na przedniej ścianie w rogach masz pułapki basowe??Jak dla mnie masz za daleko miejsce odsłuchu bo aż 3,60 do bazy która ma 1,60.Rozumiem też że przysuwając się z miejscem odsłuchu zasłonisz wejście.Jaki sprzęt grający posiadasz?

Pomiar pomieszczenia i uwagi kolegów fachowców będzie niezbędny.

Problem tkwi moim zadaniem w scenie i basie, którego nie ma.

Obrazek z wymiarami miał dawać jedynie pogląd na wielkość pomieszczenia.

Z kolumnami latałem po całym pokoju. Tworząc trójkąt równoboczny jest najlepiej....

Z kanapą odsuwam się maksymalnie od tylniej ściany na odległość 30cm.

Przesunięcie kolumn pod przednią ścianę, oraz miejsca odsłuchowego na 3/4 długości pokoju powoduje straszne rezonanse. Dlatego chciałem zaopatrzyć się w bardziej zaawansowane panele akustyczne( absorbcja oraz dyfuzja).

Rzeczą jasną jest, ze nie chce kupować kota w worku pt. może pomoże ;)

W tym pomieszczeniu kolumny stoją 130 cm od ściany z tv - można je przesunąć bliżej tej ściany - 50-75cm i usiąść w odległości odpowiedniej, aby zachować trójkąt równoboczny...jak się siedzi daleko poza trójkątem równobocznym na pewno nie gra to dobrze...to już lepiej siedzieć bliżej.

Problem tkwi moim zadaniem w scenie i basie, którego nie ma.

Spróbowałbym tak: kolumny odsuwamy od przedniej ściany jeszcze bardziej, aż w okolice narożnika litery L i rozsuwamy tak że stoją tuż przy ścianach bocznych, jednocześnie mocno doginając je do wewnątrz. W celu wzmocnienia basu i dynamiki dostawiamy porządny subwoofer.

Ta wnęka po lewej może powodować tzw. ogon pogłosowy, rozwiązaniem jest solidne wytłumienie całej kończącej ją ściany.

Głównym problemem jest zapewne jak wspomniał Zbig ogon pogłosowy. Należy wytłumić odbicia okno-lewa ściana (w pomieszczeniu przyległym).

To przyległe pomieszczenie to kuchnia?

Jak wysokie jest pomieszczenie?

Jak klaśniesz to słyszysz pogłos?

Myślę, że problem zdecydowanie leży po stronie kolumn. Pokój pomimo, że jest wąskawy to tragedii nie ma, no i otwarcie na kuchnię, czy co tam jest po lewej jest nie najgorsze. Nie napisałeś jakie kolumny tam wstawiałeś no i najważniejsze jakich używasz teraz bo może się okazać, że to naprawdę były słabe konstrukcje.

Myślę, że problem zdecydowanie leży po stronie kolumn. Pokój pomimo, że jest wąskawy to tragedii nie ma, no i otwarcie na kuchnię, czy co tam jest po lewej jest nie najgorsze. Nie napisałeś jakie kolumny tam wstawiałeś no i najważniejsze jakich używasz teraz bo może się okazać, że to naprawdę były słabe konstrukcje.

Kolumny mają znikomy wpływ na akustykę pomieszczenia. Ten pokój posiada wszelkie wady 8-metrowej kichy, dodatkowo zgiętej wpół, co zaburza symetrię i powoduje nakładanie modów podłużnych i poprzecznych o zbliżonej częstotliwości.

Lepsze kolumny, o ile wcześniej ich się posłucha w przyzwoitym akustycznie pomieszczeniu, spowodują tylko wzrost frustracji.

Jakimś rozwiązaniem może być wybór nie za dużych monitorów, które łatwiej ustawić, ale wtedy o niskim basie i dynamice należy zapomnieć.

Głównym problemem jest zapewne jak wspomniał Zbig ogon pogłosowy. Należy wytłumić odbicia okno-lewa ściana (w pomieszczeniu przyległym).

To przyległe pomieszczenie to kuchnia?

Jak wysokie jest pomieszczenie?

Jak klaśniesz to słyszysz pogłos?

Klaskanie generuje pogłos i efekt echa. Brzmi przerażająco długo.

Pomieszczenie ma wysokość 2,70.

Przyległe pomieszczenie jest praktycznie puste, 2 szafki przy ścianach, goła drewniana podłoga.

Pojęcie ogona pogłosowego daje mi sporo do myślenia.

Postaram się wygłuszyć w miarę możliwości tę część pokoju.

Jeśli chodzi o kolumny to specjalnie nie chciałem rozpoczynać dywagacji w tym kontekście.

Słuchałem w tym pomieszczeniu wielu konstrukcji, audio physic dynaudio, sonics, ess, heil kithara, chario

Rzemieśliniczymi wynalazkami bym ich nie nazwał, jedne lepsze inne 'gorsze'. ale kazde z nich w tym pomieszczeniu grały zdecydowanie gorzej niż powinny.

Jak na mój gust zdecydowanie za daleko miejsce odsluchowe.

Zacznij z krzeslem testy siedząc niemal między głośnikami i odsuwaj się co raz bardziej. Ewentualnie sprzęt na dłuższą ścianę.

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Ja zawsze powtarzam...

Metoda prób i błędów doprowadzić może do sukcesu..